Arsenal gotów na sprzedaż Frimponga?

schnor25, przecież Ramsey też ma serce do gry, stara się jak może w każdym meczu.

Wg AW on nie może zostać bo jest walczakiem, a my właśnie takich potrzebujemy.

Bez kitu, najlepiej ciągnąć za uszy rzadkiego Ramseya, a pozbywać się Frimponga, który to może nie jest technikiem, ale ma serducho do walki, albo Ozyakupa, który sobie nieźle pogrywa w Besiktasie...

Marzag

dlatego uważam, że najlepiej dla niego i klubu byłoby go wypożyczyć na cały sezon. Niech zagra 30-40 meczy w Championship. Zobaczymy co potem. Czy się odpowiednio rozwinie, czy już wtedy należy go sprzedać. Tym się nic nie straci, a można zyskać.
Sprzedając go teraz nawet niewiele zarobimy.

Nie no, powiedzmy sobie szczerze - umiejętności to on nie ma na taki klub jak Arsenal. Mimo wszystko, wszelkie niedociągnięcia sercem i wolą walki. Walczak z niego, z charakterem. Trzeba mieć takiego w teamie, więc mam nadzieję, że Mr. DENCH nigdzie się nie wybiera :]

Sprzedać?? Okey. Tylko niech pozyskają w jego miejsce zawodnika 2x lepszego, a nie bd żydzić i wypełnią lukę po Nim jakimś drewniakiem.

Mnie też się podoba jego fanatyzm jeśli chodzi o Arsenal, ale nie można krzywdzić chłopaka i kazać mu siedzieć na ławie bądź trybunach lata w których powinien się rozwijać

Oprócz tego, czy zawodnik ma potencjał liczą się jeszcze inne rzeczy:
- czy dostanie swoją szansę od trenera
- czy chce czekać na swoją szansę ( często na wypożyczeniu lub trybunach ) - Bartley chyba nie chciał.
- czy jest na jego pozycji duża rywalizacja o miejsce w składzie ( u nas ogromna, bo my nie gramy typowym DP, tylko kreatywną trójką graczy w środku ).
- czy zawodnik może grać na innej pozycji itd.

Mnie piłkarsko nigdy nie przekonywał, ale imponuje mi jego miłość do klubu.

za Frimopnga Fellaini. Szkoda mi go bardzo go lubię ale to Arsenal u muszą grać najlepsi jeśli takim Frimi nie jest no to trudno, u mnie liczy się honor nie był bym jak Seba S na pewno, tylko kasa co miesiąc, porozumiał bym się z klubem i rozwiązał kontrakt i szukał zespołu aby grać.

dennis93, już nam się w meczu z liverpoolem przydał rok temu, ten element gry ma opanowany do perfekcji, bo faulował tyle razy i w taki sposób że sędzia nawet jakby chciał się zlitować to nie miał wyboru.

malyglod, tyle, że jak grał Coq, to on swoje szansy wykorzystywał, i wygrał uczciwie rywalizacje z Frimpongiem. Coq i tak jest graczem teraz na ławkę, to co by robił Frimpong? On tu nie ma szans na grę, a jest jeszcze Eisfeld, Aneke z młodych, Diaby jak wyzdrowieje, Rosicky, zmarnowałby sobie tu życie.

Marzag;
Problemy z odebraniem pilki? Dobre sobie.. Faul to element gry, nam ktos taki by sie przydal. Czasami naprawde trzeba wyciac przeciwnika rowno z trawa. Z ta gra zespolowa u Diabiego bym nie przesadzal ;)

Maikelosik, ja w Evansie nic nie widzę ciekawego, kojarzy mi się z tym że "cudem" unika żółtych kartek. Frimpong to za mało inteligentny zawodnik na naszą drużynę.

Chłopak za bardzo buntuje kolegów, bo już pewnie dość tego zarządu.

Trochę go szkoda, bo to kibic Arsenalu - ale z umysłu to drugi Balotelli :]

Maikelosik, i gdzie by gral? na lawie albo trybunach przesiedzial by pol kariery, to bylaby dla niego krzywda.

Dennis93, skreślam Frimponga w wieku 20 lat który nie umie się ustawiać, ma problemy z odebraniem piłki bez faulowania, jest niewidoczny w meczach, a wierze w Diabyego który kreuje sytuacje bramkowe, porywa drużyne do ataku, wygrywa główki, drybluje i widzi swoich kolegów na boisku.

Marzag

toż właśnie piszę, że nie dostał szansy. Zagrać 3 mecze to i ja mogę.
Chodzi o ogranie zawodnika z jakimś zespole, a potem u nas w klubie. Coś jak przykład z Kolkę. Ograł się we Francji, teraz próbowany jest u nas. Narazie można o nim powiedzieć, że dostał szansę.

marzag --> w united też wszyscy Johnnego Evansa skreślali a teraz o niebo lepszy od Ferdinanda

Frimponga wszyscy w drużynie mieli za śmiesznego przygłupa, nikt go nie brał na poważnie, więc w szatni niewiele mógł wnosić, na boisku też zazwyczaj bezużyteczny, czasem jakąś żółtą kartkę złapał, czy czerwoną, pozatym niewidoczny zazwyczaj, ew grał jak Murawski, odbiór i podanie do przeciwnika, Arsenal to niestety dla niego nie jego poziom.

najlepiej nie dawajmy szans zawodnikom a na ławce trzymajmy zawodników bez przyszłości klubu. to jest dla mnie paranoja. nie twierdze ze frimpong jest super i najlepszy, ale dajmy czas tym młodym zawodnikom

Chyba szmatlawce nas czytaly dzisiaj, bo po poludniu pisalismy, ze jest zbyt slaby na Arsenal.

Marzag;
Skreslasz Frimponga w wieku 20 lat borykajacego sie z kontuzjami, a wierzysz w Diabyego(ja tez), ktory od kilku lat ma identyczny problem.

malyglod, frimpong startowal u nas w sezonie poprzednim w 2 pierwszych meczach bodajże, po pierwszym miał farta że nie wyleciał z boiska, na drugim wyleciał.

dennis93, A co ma wiek do umiejętności? Diaby to świetny gracz, jak tylko jest zdrowy to wiele daje drużynie, też potrafi się wrukwić i głupio sfaulować, ale za to potrafi zagrać niekonwencjonalnie, gra solidnie w obronie i często zapuszcza się pod pole karne przeciwnika.

Ale popelniam dzis bledy, przepraszam. Chodzi milo oczywiscie o Twoj poglad na temat jego umiejetnosci. ;x

Marzag;
Co do Coquelina, imo powinien byc bocznym obronca.. Ma drybling, jest dobry w odbiorze pilki, zwinny.. Mysle, ze to jest dla niego pozycja, w kilku meczach spisal sie calkiem niezle wlasnie na boku.
Wracajac do Frimponga, ocen go przez pryzmat wystepow w Wolves, moze chociaz to troche zmieni jego umiejetnosci.

Można by go jeszcze zatrzymać. W końcu jest młody, może się jeszcze rozwinie. Ale jeśli zostanie w klubie, to konieczne jest wypożyczenie do klubu, gdzie przynajmniej sezon regularnie pogra.
Z drugiej strony w środku pomocy potrzebujemy zawodników na już, bo młodych talentów mamy pod dostatkiem.
Co do Parloura - to jednak zupełnie inny typ gracza. Ray był takim pracusiem, coś jak Jack dzisiaj ( może nie z takim zacięciem, ale tak zapamiętałem ). Do tego był bardziej wszechstronnym graczem. Zresztą trudno porównywać, bo Frimpong tak naprawdę jeszcze nie dostał szansy. Niemniej zawodników z charakterem u nas brakuje.

Marzag;
Wiesz co? Rownie dobrze mozemy pozbyc sie Diabiego, ale jednak uparcie w niego wierzymy.. A roznica wiekowa miedzy nim, a Frimpongiem jest spora, co powoduje, ze Diaby jest spalonym pilkarzem.. "ale niestety to wszystko" I tu sie mylisz :)

Wybor byl miedzy nim a Coq, bo jednoczesnie zostali wprowadzani w tamtym sezonie, z tym ze to frimpong dostal na poczatku wiecej szans, nic niestety nie pomogl druzynie, dostal czerwona kartke w jednym z meczow, popelnial duzo niepotrzebnych fauli wynikajacych z braku umiejetnosci i wyobrazni.

Dennis wiec powiedz mi, co nam daje pilkarz siedzacy na trybunach? Myslisz ze to on wymyslil ostatnie przyspiewki o graczach arsenalu i robinie? Ostatnio gral z reading to byl tuz po bramkarzu najslabszy na boisku, chlopak jest wesoly, ale niestety to wszystko

On ma ten Charakter, musi zostać !

tylko ile on dla nas meczy zagrał, żeby tak mówić, że się nie nadaje ?
Ktoś z was pamięta takich graczy jak Ray Parlour ? Gość nie byl wirtuozem ale miał charakter i kochał ten klub po dziś dzień

najlepiej to pozbądźmy się tych, którzy chcą dla nas grać i kochają ten klub a zostawmy emerytów nierobów jd,ss,szaman, park, nicklas itp. ich pensje są mega do umiejętności

Marzag;
Nie dostrzegasz tego, co on nam daje poza boiskiem.. Wedlug mnie to jest wlasnie z powodu CHARAKTERU, Frimpong ma zostac sprzedany. Choc to pewnie i tak plotki..

To zwykła plotka...jak dla mnie nic takiego się nie zdarzy...

Widze ze wg nietorych duza ilosc glupich fauli = charakter. Nikt go nie kupi.

Najbardziej charakterny zawodnik a my się go pozbywamy... :|
Świat się kończy

Po prostu trzeba być dla niego twardym i obowiązkowo posłać go na wypożyczenie.

Jezus.. Debilizm.. Sprzedajemy takich jak Frimpong czy Bartley, ktorzy zostawiaja serce na boisku, a trzymamy Djourou, czy SS'a..

Musi zostać ! Ma on coś czego nam najbardziej brakuje czyli CHARAKTER !

No tak, bo naszą przyszłością jest Ramsey...

Plota. Za 2 lata będzie to nasz podstawowy dp. Po drugie to wojownik i jest oddany klubowi. Widać po zachowaniu i wypowiedzi. Wiadomo. że potencjału Jacka nie ma, ale mimo to naprawde może z niego byc bardzo dobry gracz.

IDIOCI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Racja, niech wywala Frimpong, a zostawia Ramseya!!! PARANOJA!!! Nudzi im sie tam chyba!

Ważne że Ramsey zostaje.

Szlag by trafił tych dziadów...

mam nadzieje, ze plota

@Bobslej22- to chciałem m.in. powiedzieć...

Musiałem się długo uspokajać, żeby nie wykląć tego je......(przepraszam) zarządu. Brak mi słów, widzę w nim wielkiego zawodnika na pewno lepszego niż jakiś tam Gnabry czy na tą sytuację Ramsey.

Niee no :\ za 3-4 lata bd z niego ttaki łamacz kości że łohoho on musi z nami zostac ale jak on ma opejśc za Walcott to droga wolna.

Bezsens . Prawdziwy kanonier z krwi i kości z charakterem który tak na serio nie zdążył pokazać na co go stać zostaje wypier... na zbity pysk. Nie ogarniam. Znając życie w którymś momencie przesadził z komentowaniem i zarząd chce go wywalić bo sapie i buntuje. Nie ma co sie dziwić on czuje pewnie tak jak My.