Campbell na celowniku Lazio

Szkoda, że to wszystko się tak potoczyło. Zawsze jak wracał z wypożyczenia to prezentował się dobrze na tle innych. No, ale trzeba ufać Unaiowi

Bylo z nim podobnie jak z Perezem, gral dobrze a jak do zdrowia wrocil lamaga Walcott i bezprosuktywny Ox nie bylo dla niego miejsca

Dobra dawać oficjalke Torreiry

W Arsenalu miał swoje przebłyski jednak transfer definitywny może mu pomóc w trakcie kariery która nie jest do końca udana

Nie wiem dlaczego tak nisko upadł. Może to była też po części wina Wengera, że podkopał jego pewność siebie, ale nie uwierzę, że zapomniał jak się gra w piłkę. Miał dobry mundial i w Arsenalu też pokazywał się z dobrej strony. Człowiek zagadka.

Ciekawy jestem co jest z nim nie tak. Bardzo wesoły chłopak, taki śmieszek w szatni, mentalnie też ok (na MŚ w Brazylii był liderem). Może jest słaby kondycyjnie, ma braki językowe i nie przekłada się do treningów??? Umiejętności piłkarskich na pewno mu nie brakuje... Świetne podanie, drybling, strzał. Schodzący skrzydłowy pełną parą.

Za 3 mln to szkoda go sprzedawać. Może emery coś z niego wycisnie skoro już nie ma walcata i oxa u nas

@Ashmadia:

2 liga włoska? No bez przesady. Aż tak nisko chyba nie upadł. Spokojnie mógłby regularnie grać w wielu przyzwoitych ligach, niekoniecznie w najlepszych klubach, ale w jakichś średniaczkach. Zgodzę się jednak, że u niego prawdopodobnie nawalił czynnik psychiczny. I utrzymuję, że tutaj maczał palce Wenger, bo gdy Joel grał świetnie, i tak nie dostał szansy.

Nie ma nad czym płakać, gościu nie dźwignął psychicznie grania moim zdaniem. Myślę, że powinien on iść do jakiegoś mega gównianego klubu, żeby się odbudować, gdzieś gdzie będą na niego stawiać w każdym meczu i mu ufać, nie do Lazio. Może jakaś druga liga włoska? Czasami trzeba wrócić do podstaw, żeby móc pójść na przód

@Matelko: To raczej Wenger nie widział go w składzie bo w końcu gdzieś trzeba było upchnąć Walcotta, ja mimo wszystko pamiętam że miał okres gdzie zastanawialiśmy się czy ktoś go z Ozilem nie zamienił. :D Dziwne że chłopak sobie nie radził w Betisie i Sportingu. :(

@softgreat: Ten Anderson? Fajnie lubię go w Fifię więc będzie z kim składy budować. :D

@MarkOvermars: skad to info?

sprzedac za 5 mln. anderson idzie do whu za 30 wiec kasa w lazio bedzie

@mitmichael: on ma kontrakt do 2019 r.

3-4 mln €? Mając w pamięci jego grę w Arsenalu, to jaki był nieustępliwy i niezmordowany, a także jego dryblingi, trochę cieżko się pogodzić z tak niską ceną. Ale cóż, jeśli Emery nie widzi go w składzie, to nie ma sensu go trzymać. Sprzedać, zwolnić jego tygodniówkę (jakakolwiek by nie była) i ogrywać któryś z naszych młodych talentów :)

Szkoda, że tak to się kończy. Dziwi mnie to, że chłopak niewiele pokazał w wypożyczonych klubach, bo gdy tylko grał u nas, to pokazywał klasę, zawsze z tej ławki potrafił wnieść coś pozytywnego. Mundial 2014 także bardzo udany. Nie wiem co poszło nie tak, bo nie powiedziałbym o nim, że miał jednak zbyt mało talentu. Pretensje do Wengera, że nie dał mu nigdy szansy są trochę uzasadnione, bo on nie dostawał tej szansy, gdy na nią zasługiwał postawą na boisku, a dostawały ją pupilki Wengera, które grały kupę. To wówczas bolało. Ktoś powie, że inne kluby go zweryfikowały, bo tam też grał mało, czyli Wenger się nie pomylił co do niego... Ale czasami tak to jest, że jak nie idzie, to już po całości, szczególnie w piłce nożnej. Mnie się nadal wydaje, że kiedy miał swój prime, czyli okres przed i po mundialowy, gdy nie dostał szansy z prawdziwego zdarzenia, tylko był popychadłem, to było kluczowe. Chłopak wiedział, jak się gra w piłkę.

Tak czy siak, powodzenia Joel. Mam nadzieję, że gdzieś tam rozwiniesz jeszcze skrzydła.

@mitmichael: nie. Niea go też na liście zwolnionych pilkarzy

A jemu przypadkiem nie skonczyl sie kontrakt? Nigdzie nie ma o tym informacji. Ostatnia wiaomosc o przedłużeniu kontaktu z 2015 roku ale nie powiedziano na jak dlugo

Kurcze trzeba było go sprzedać po MŚ w Brazylii.
Wtedy był personą wyróżniającą się a jego wartość rynkowa zdecydowanie wyższa.

Szkoda goscia, elo!

26 lat,kiedy to zleciało,najwyzsza pora się pożegnać