Campbell wróci do Arsenalu

Gelson Martins to po Silvie z Monaco jeden z najlepszych młodych skrzydłowych więc nie dziwi mnie miejsce Joela na ławce ale umiejętności ma bardzo duże ale konkurencje w Sportingu na tej pozycji większą niż w Arsenalu.

Zawodnik pokroju Carlosa Veli. Szkoda obu chłopaków

Zawsze go broniłem, bo był w formie i powinien grać, ale widać u niego, że nie osiągnie najwyższego poziomu. Chyba będzie maksymalnie zmiennikiem

Dodając to przegrywa on rywalizacje z nie byle kim bo Gelson martins spokojnie wygryzłby naszych pseudoskrzydlowych, (pomijajac Alexisa) gdyby wenger go kupil i dawal szanse (nie tak jak z lucasem).

Dla mnie to i tak lepszy zawodnik od niektorych, ktorymi sie posilkujemy w tym sezonie.

Z wengerem nigdy nie wrocimy na wlasciwe tory,wengerstaye sie wkrotce o tym przekonaja.

Rezerwowy sportingu naszym wzmocnieniem - brawo - oj,szybko to my nie wrócimy do czołówki.

Nikt nie uważa Campbella za zbawcę Arsenalu, ale jest tutaj dobrze wspominany, bo w przeciwieństwie do truchtającego Walcotta, zostawiał serce na boisku, a i asysty miał niczego sobie. Po prostu na tamten czas był lepszą opcją od Walcotta i Oxa, ale podobnie jak teraz Perez, nie dostawał zbyt wielu szans.

Joel Campbell - Człowiek zniszczony przez Wengera.

Koleś zjadał na śniadanie walcotta rok temu, nie grał. Mógł sie chłopak załamać, i nie zależy mu aż tak na grze w Sportingu bo wie że i tak tu wróci.

Zaden pilkarz raczej uzupelnienie kadry !!! Wenger doskonale wiedzial na jakim poziomie ma zawodnikow i co moze od nich oczekiwac!!

Joel "bumerang" Campbell jedzie zwiedzać świat, może tym razem skusi się na wypożyczenie do polskiej ligi... kto to wie..

Tego dowiemy się w kolejnym odcinku

Wróci i znów zostanie wysłany na kolejne wypożyczenie.

Wroci i Perezowi nie bedzie juz tak smutno samemu :D Jeden i drugi nie sa za bardzo doceniani przez Wengera a np taki Walcott moze sobie zle grac a i tak bedzie przed nimi. Fajnie by bylo gdyby wrocil i na stałe zagoscił w wyjsciowym składzie Arsenalu ale z Wengerem moze byc o to ciezko.

Nowy menadżer ma zadecydować o przyszłości Joela?

To co Campbell będzie robił przez następne dwa lata, czekał? :o :)

Niech nowy trener zadecyduje. Może go doceni, może uzna, że szrot i sprzeda. Na pewno najgorszą opcją będzie kolejne wypożyczenie, bo my nic z tego nie mamy.

Jakoś trudno się wypowiedzieć na jego temat. Żałowałem, że nie dostawał więcej czasu na boisku w Arsenalu, ale skoro nie może się przebić w przeciętnym Sportingu, to może nie jest taki dobry...

Wszyscy tak jadą po Wengerze, a robią to samo. Nie ma co go skreślać, może w następnym sezonie odpali, jak robić przebudowę to taki Joel też musi polecieć.

Nie ma co skreślać Campbella skoro nie skreśla się Xhaki po tym okropnym sezonie.

Najpierw burza o pozbycie się Walcotta, Oxa i innych zbędnych, a teraz cieszycie się z powrotu piłkarza, który nie przebił się w Sportingu. Niestety, ale Joel to taki sam przeciętniak jak wszyscy nasi skrzydłowi, który miał dobry okres na MŚ i w Grecji i jak na chwilę obecną to tyle z jego gry.

Jak on się nie może przebić do składu Sportingu, to o czym my rozmawiamy...

z tym trenerem czy z tamtym i tak nie pogra, nie gra w sportingu, średnim albo mniej niż średnim zespole szału nie robi a w Arsenalu w lidze angielskiej będzie zbawcą.... na ziemie ludzie, fajnie kogoś lubić ale nic nie osiągnął i nic nie osiągnie a klubow już co nie miara

Wenger od kilku lat na potęgę marnuje te talenty które kiedyś odkrył i jeśli dalej będzie prowadzić ten klub to pewne jest że Joel tu nie pogra.

Jako jeden z największych fanów Joela na tej stronie liczę, że w przyszłym sezonie będę mógł oglądać regularnie jego grę z armatką na piersi :) Woli walki mu wystarczy oby tylko dostał prawdziwą szansę.

Widzę w nim naturalnego następcę dla Walcott'a, bo Anglika nie chciałbym już widzieć w barwach Arsenalu.

Szkoda,że nie dostał prawdziwej szansy bo jak grał zawsze robił coś pożytecznego i zostawiał serce na boisku. Może z nowym menadżerem dostanie więcej okazji na grę.