Cazorla: Arsenal musi podążać ścieżką Atletico

to będzie cięzki sezon ale ruchy transferowe wengera dodają trochę otuchy

Chelsea teraz będzie straszyć ;/
Manchester Utd powstanie bo Van Gaal to geniusz ;/
A City już straszy ;/
Będzie ciężko ale... GO GO THE GUNNERS!!!

Oby było tak jak z Atletico z poprzedniego sezonu ale zeby nie było ze odejdzie połowa piłkarzy :D

Nie podoba mi się ta fascynacja Cazorli Atletico. Trzeba utrzymać najmocniejszy skład i zbierać trofea.

W nadchodzącym sezonie, bądźmy jak Atletico w poprzednim sezonie. :)

taką kadrą zdetronizowanie Barcy i Realu w La Lidze, plus finał Champions League, jestem pod wrażeniem

Ma trochę racji Cazorla. Ale trzeba przyznać, że sezon zapowiada się fascynujący. Nie chcę nawet bawić się w jakiekolwiek typy bo nie jestem w stanie nic przewidzieć. :D Po prostu nie mogę się doczekać rozpoczęcia sezonu...

ale oni mają świetnego trenera, wenger był nim kiedyś, czy jest nadal to zobaczymy w tym sezonie

Ostrożna i zarazem szczera wypowiedź.

maciek

A totenham nie gra w LE?

Pierwszy raz od bardzo dawna nie mamy składu w którym wartościowi gracze to pierwsza 11-tka, a gdy przychodzą kontuzje to nie ma kim grać.

Aktualnie na wiele pozycji mamy 2 co najmniej solidnych, czasem nawet bardzo dobrych zawodników.

W tym sezonie wreszcie nie będzie sytuacji w której gdy będziemy przegrywać/mecz będzie się dłużył, można by powiedzieć gramy tak do końca bo nie ma kogo wprowadzić- wręcz przeciwnie, ławka robi się coraz dłuższa, i aktualnie w naszym szerokim składzie jest zdecydowanie mniej piłkarzy którzy służą za ocieplacze ławki rezerwowych i siedzeń w klubowym autobusie a przeważają Ci którzy mogą się podczas sezonu przydać.

Na ten moment w 1. zespole rolę kaloryfera można by przypisać jedynie Jenkinsonowi, Coquelinowi, Miyaichiemu i Sanogo- to tylko 4 zawodników! 2-3 sezony temu takie dream teamy można by znaleźć nie w całej kadrze, ale w zmiennikach dla każdej jednej linii na boisku!

Wracamy na dobre tory- czekamy na transfer DM-a, i chyba o więcej nie wypada już nawet prosić w tym okienku.

Oj będzie ciekawie ;D

Nie śmiejcie się z Tottenhamu. Według mnie w tym sezonie zagrożą bardziej niż Liverpool, bo live ma Ligę Mistrzów a Totki się skupia tylko na PL. Zresztą Liverpool bez Suareza to nie to samo.

Cazrola chyba żartuje z Tottenhamem

Obyśmy podążyli za Atletico i również wygrali ligę.

nie, my jesteśmy Arsenal FC i podążajmy własną ściężką na którą wprowadził nas Wenger

Według mnie Arsenal nie powinien patrzeć na nikogo. Po prostu robić swoje. Z takimi transferami jak na razie pokazujemy, że tym razem nie bijemy sie o top4 :)

zacznimy sezon tak jak poprzedni. poprawmy pewność siebie i wyniki z bespośrednimi rywalami i będzie dobrze. mamy wielki potencjał a z teransferami z tego okienka jesteśmy o niebo potężniejsi.

Ten sezony bedzie jeszcze bardziej wyrownany niz poprzedni. Nie zdziwie sie jak miedzy 1 a 5 miejscem bedzie 5 punktow roznicy

Szykuje się naprawdę znakomity i fascynujący sezon.

Wydaję mi się, że Santiemu chodziło raczej o podążanie w sensie wygrania Premier League tak jak Atletico wygrało Primera Division (na płaszczyźnie sukcesów) mimo tego, że byli raczej skreślani na samym początku. Aktualnie też nie ukrywajmy. Wszyscy myślą o City, Chelsea i United. Arsenal ma teraz raczej łatkę ekipy, która w najważniejszych momentach zawodzi. Ale to także powód, dla którego wiele zespołów może się na nas przejechać. Mimo wszystko wydaje mi się, że w tym sezonie wszystko idzie w dobrym kierunku. A jak będzie, zobaczymy.

Arsenal nie musi podążać niczyją ścieżką. Ten klub od wielu lat miał plan jak utrzymać sportową regularność i finansową stabilność, by w przyszłości(być może już tej najbliższej) odnosić wielkie sukcesy. Rozumiem że szczyt formy Santiego przypada na tu i teraz, więc chciałby pewnie wymusić na klubie jakieś działania, ale kto normalny podejmowałby decyzje pod wpływem jęków jednego zawodnika.

A co do filozofii futbolu Wengera każdy ma odmienną opinię, czasem się go kocha czasem nienawidzi. Santi do tego drugiego obozu raczej nie należy, ale do tego pierwszego też niekoniecznie

Ciekaw jestem Manchesteru United. Z tym zespołem może być różnie. Mogą wygrać ligę, a równie dobrze mogą być poza top 4. Chelsea będzie groźna, jak zawsze. City pewnie tak samo. Liverpool będzie słabszy, niż w zeszłym roku, a my mocniejsi :)

Gdyby ten sezon w naszym wykonaniu wyglądał tak jak Atletico to szalałbym z radości :D

Bylebys Ty Santi nie podazyl sciezka Atletico.

święty jedziemy w tym roku po majstra !!! :D