Chamakh: Musimy się podnieść i walczyć o tytuł

Sory Chamakh ale Ty o PL wiesz najmniej.Wiec nic nie mow.Nie lubie tego piłkarza.Wolalbym kogos innego zamiast niego.

jest blisko trzeba walczyć !

Jestem pewny że jak w tym sezonie zdobędą mistrza to w następnym nie będzie tak łatwo wygrywać z nami w następnym sezonie nawet Chelsea i Manchesterowi.

Wierzę.

heh nie wiem jak Wy ale ja uwielbiam tego typa ;D zawsze dobrze wygadany, motywacji mu nie brakuje i wie co i jak. W ostatnich meczach był blisko żeby wpisać się na listę strzelców. Wierzę, że Chamakh nam się teraz rozstrzela :) Przydała by się Jego gra z początku sezonu.
Do boju Gunners! Po mistrzostwo!

Została nam walka o tytuł. Wielką stratą i głupotą byłoby odpaść z rywalizacji. Musimy wygrać ligę!

no to walka Marouane ! jedziemy po mistrzostwo

Ale zdanie napisłam całkiem po Polskiemu xd

Co do Lehmanowi nie bedzie bić palma bo czasem potrafi coś odpiepszyc(nie chodzi mi o gre)

Spiąć poślady i walczyć!

Ile razy już to słyszeliśmy.

spokojnie Lehman ich naprostuje:)))

Mamy na to spore szanse, mam nadzieję że się uda :)

Teraz mamy mecze tylko raz w tygodniu a więc fizycznie nad United mamy ogromną przewagę przed każdą kolejką ligową. Nie można tego nie wykorzystać. WBA to pierwszy przystanek. Potem powinna powrócić reszta kontuzjowanych obecnie, kluczowych zawodników.

Denerwują mnie tego typu wypowiedzi naszych piłkarzy , zamiast siedzieć cicho i po prostu zdobywać kolejne punkty w tabeli to tracą czas na tego typu wypowiedzi , w których mówią to co już wiemy od kilku lat . Czyny nie słowa !!!

no to teraz grac a nie gadac xDDDDDDDDDDDDDD

W zeszłym sezonie do majstra potrzebnych było 86 pkt.
Teraz wystarczy pewnie 80-81 pkt.

@Christian

Zapomniałeś o Spursach.

Ja liczę, że jeśli zdobędziemy w tych ostatnich 10 meczach coanjmniej 24 pkt. to mamy majstra. Inaczej będziemy musieli liczyć na wpadki rywali.

Jeśli chcemy wygrać ligę trzeba wygrać wszystkie mecze, wtedy na 100% zdobędziemy co chcemy :D tylko że po drodze mamy Man Utd i Liverpool

Który to już raz słyszymy słowa: "Musimy się podnieść"?

Jak by to powiedział hardkorowy koksu: "Nie ma opier*alania się". Trzeba dać w tych spotkaniach z siebie wszytko. Dobrze byłoby wygrywać jak największa różnicą bramek, gdyż to może mieć znaczenie na koniec rozgrywek

Oby nie były to tylko puste słowa. Ostatnie tygodnie dość mocno zmniejszyły poziom mojego optymizmu, ale wciąż wierzę ... w końcu taka jest rola kibica :)

"Po odpadnięciu z trzech rozgrywek nie mamy już żadnych wymówek."

EEEeee tam, Wenger w razie czego na pewno znajdzie jakąś wymówkę. Nie wierze, że nie:)