Coquelin: Rezerwowi zrobili różnicę

20.11.2016, 03:54, Michał Kruczkowski 10 komentarzy

Kanonierzy w hicie 12. kolejki Premier League zremisowali na Old Trafford 1:1. Sympatycy Arsenalu nie powinni narzekać na wywiezioną zdobycz punktową, ponieważ podopieczni Arsene'a Wengera zaprezentowali się wczoraj naprawdę słabo i dopiero w końcowych minutach uratowali się przed porażką.

Jednym z niewielu piłkarzy, którzy trzymali dobry poziom, był Francis Coquelin. Oto co Francuz miał do powiedzenia po tym spotkaniu:

O remisie...

Stracona bramka znacznie utrudniła naszą sytuację, jednak świetnie na nią odpowiedzieliśmy. Piłkarze, którzy weszli z ławki rezerwowych, znakomicie się spisali. Alex Oxlade-Chamberlain wszedł na pozycję prawego obrońcy i posłał fantastyczną piłkę do Oliviera Girouda, który również był rezerwowym. Zdobyty przez niego gol był niezwykle istotny. Cała ta sytuacja pokazała, że nasz zespół jest skupiony na tym, co robi.

O trafieniu Girouda...

Ostatnio nie wychodzi w pierwszym składzie, jednak pojawiła się teoria, że za każdym razem, gdy wchodzi z ławki, zdobywa gola. Znów tego dokonał, a jego umiejętność gry głową jest nadzwyczajna. To była prawdopodobnie jedyna szansa, jaką miał i zdołał ją wykorzystać. Udowodnił, jak dobrym jest piłkarzem.

O uldze...

Odetchnęliśmy z wielką ulgą, ponieważ to było ciężkie starcie. Przegrywaliśmy, jednak zdołaliśmy wyrównać stan spotkania i wywieźć punkt z Old Trafford, co jest dla nas świetnym wynikiem.

O tym, czy spodziewali się tak intensywnego pressingu ze strony United...

Przed meczem oglądaliśmy nagrania, analizując ich grę, więc wiedzieliśmy, że będą nas naciskać. Spodziewaliśmy się tego i w pierwszej połowie dawaliśmy radę zapobiegać ich pressingowi, chociaż mieli kilka okazji. W drugiej połowie stracony gol był dla nas mocnym ciosem. Znaleźliśmy jednak sposób, aby doprowadzić do remisu i zdobyć punkt.

O pokazaniu silnej mentalności...

Udowodniliśmy naszą siłę mentalną poprzez graczy rezerwowych. Za każdym razem, gdy ktoś wchodzi z ławki, dodaje jakości do naszego zespołu. Alex wszedł na prawą obronę i chociaż nie jest to jego pozycja, to spisał się świetnie. Zobaczyliśmy też klasę Oliviera, ponieważ potrzebował tylko jednego kontaktu, aby wpakować piłkę do siatki. To tylko pokazuje, jak dobry jest nasz skład i jak silni jesteśmy pod względem mentalnym.