Czego możemy się spodziewać w meczu z Burnley?

11.05.2019, 19:16, Bartek Romanowski 16 komentarzy

Jak Unai Emery podejdzie do niedzielnego meczu na wyjeździe z Burnley po długim, ciężkim sezonie oraz z finałem Ligi Europy na horyzoncie? Główny trener Arsenalu wie, że przeskoczenie Tottenhamu w tabeli będzie niezwykle trudne i mało prawdopodobne, jednak nie potwierdził, czy dokona kompletnej rotacji w składzie na mecz na Turf Moor.

O znaczeniu zakończenia sezonu zwycięstwem…

Jesteśmy piąci w tabeli i naszym celem jest utrzymać to miejsce. Jedziemy do Burnley, mając świadomość, że nie mamy szans na wskoczenie do TOP 4, ale utrzymanie 5. miejsca też jest ważne, Manchester United na pewno będzie chciał nas wyprzedzić. To będzie bardzo trudny mecz, to duże wyzwanie grać na stadionie Burnley. Mają dobry sezon, a w zeszłym grali w Lidze Europy. Dla nas to kolejny krok w procesie naszego rozwoju. Po meczu w Walencji wróciliśmy do domu bardzo późno, dlatego wielu zawodników może być zbyt zmęczonych lub poobijanych, aby zagrać w niedzielę. Wystawię piłkarzy, którzy są głodni gry, zwycięstwa i utrzymania 5. pozycji.

O tym czy zamierza zastosować zmiany w składzie na niedzielny mecz…

Wróciliśmy do domu o 6 rano, w piątek trening został odwołany, ponieważ ważne jest, aby odpowiednio wypocząć. Dzisiaj przygotowywaliśmy się do jutrzejszego meczu, dopiero zadecyduję, którzy piłkarze są głodni gry oraz w dobrej formie fizycznej, żeby zagrać w tym meczu.

O fizycznym nastawieniu graczy Burnley…

Zawsze ciężko gra się nam na wyjazdach przeciwko Burnley, to trudny teren. Oglądałem ich mecz przeciwko Chelsea 2 tygodnie temu, kiedy zremisowali na Stamford Bridge 2-2. Był to mecz pełen ostrej walki, Chelsea nie miała łatwego zadania i tego samego spodziewamy się w niedzielę na stadionie Burnley. Będziemy chcieli zagrać swoją piłkę i narzucić swój styl gry. Zdajemy sobie sprawę, że będzie to bardzo ciężki mecz, pełen walki, długich podań oraz stałych fragmentów gry, więc będziemy musieli dobrze się bronić w tych sytuacjach.