Konferencja prasowa Emery'ego

16.08.2018, 17:13, Kacper Tochowicz 32 komentarzy

Unai Emery pojawił się na konferencji prasowej przed sobotnimi derbami z Chelsea. Menadżer Arsenalu mówił między innymi o swoich odczuciach po przegranym meczu z Manchesterem City, o treningach z drużyną oraz o tym, kto będzie pierwszym bramkarzem w najbliższym spotkaniu.

O tym czego nauczył się w pierwszym meczu…

Pierwszy mecz dał nam więcej informacji na temat tego, co musimy poprawić i na temat rzeczy, które musimy kontynuować. Oczywiście, że najważniejszy był dla nas wynik, ale to był dzień Manchesteru City. Potrzebujemy ciągle pracować, żeby w następnym meczu i w przyszłości zrobić różnicę. Dla mnie najważniejsze było to, że piłkarze wiedzą jakie rzeczy zrobiliśmy dobrze, a w czym jeszcze trzeba się poprawić.

Co musimy zrobić, żeby osiągnąć dobry wynik przeciwko Chelsea…

Po pierwsze musimy zbudować konkurencyjną drużynę. Będziemy grać na wyjeździe, ale mimo to potrzebujemy zachowania naszej mentalności, ponieważ uważam, że przeciwko Manchesterowi City drużyna zachowywała ducha gry przez pełne 90 minut, i nawet kiedy przegrywaliśmy, nie spuściliśmy głów. Pomimo porażki 0-2, to było coś pozytywnego. Chciałbym, żebyśmy kontynuowali naszą pracę, ale z lepszym wynikiem niż w niedzielę zarówno pod względem indywidualnym, jak i zespołowym. Chcemy się przygotować przed tym meczem, tak abyśmy mogli właściwie odpowiedzieć na boisku.

O kontuzji Ainsleya Maitlanda-Nilesa i o tym, kto zagra na lewej stronie…

Oczywiście, że nie chcemy żadnych kontuzji w zespole. Kiedy chcesz grać i być konkurencyjny, kontuzje mogą się jednak przydarzyć. Kontuzja Kolasinaca to wielka strata, ponieważ uważam, że dobrze się spisywał w meczach sparingowych. Dlatego potrzebowaliśmy grać kimś innym, i tą osobą był Ainsley. Jego gra może być jeszcze lepsza, może mieć silniejszą pozycję w zespole. Być może nie po lewej stronie, chociaż w niedzielę przez 25 minut grał dobrze. Po tym jak dostał kontuzji, próbowałem wystawić Lichtsteinera, który jest piłkarzem z dużym doświadczeniem. Może grać na lewej obronie, chociaż nominalnie występuje po prawej stronie. W tym tygodniu Nacho Monreal trenował z nami każdego dnia. W tej chwili Lichtsteiner i Monreal są naszymi opcjami na najbliższy mecz.

O tym, czy Petr Cech zacznie od pierwszej minuty...

Jestem bardzo szczęśliwy z jego występu. Ma doświadczenie, jakość oraz charakter. To samo jest z Berndem Leno. Obaj są dla nas ważnymi bramkarzami. Mają różną charakterystykę, ale dlatego możemy grać zarówno jednym, jak i drugim. Jeśli chodzi o sobotni mecz, to moja decyzja jest prosta. Petr Cech rozpocznie mecz między słupkami. Wierzę w niego. Kiedy wystawię do gry Leno, również będę wierzyć w Bernda.

O tym, czy stał się bardziej świadom swojego zadania w Arsenalu…

Chcieliśmy dobrze rozpocząć sezon przed naszymi kibicami przeciwko tak wielkiej drużynie, jak Manchester City, ale poziom trudności był wysoki. Dla mnie wynik jest ważny, ale ważna jest również kwestia stylu. Sądzę, że możemy stawać się lepsi w każdym meczu, na każdym treningu. Wierzę w mój zespół, wierzę w moich zawodników. Możemy się poprawiać i możemy grać lepiej w trudnych meczach. Nasze wymagania są bardzo wysokie i w pierwszej kolejności wymagam czegoś od siebie, ale również od piłkarzy i klubu. Musimy ciężko pracować, musimy pracować razem i razem cierpieć, kiedy przegrywamy. To samo dotyczy mnie, piłkarzy oraz klubu. Niezależnie czy jesteś szczycie, czy na dole, potrzebujesz elastyczności. Nie możemy zmieniać naszej mentalności, gdy przegraliśmy pierwszy mecz. Chcę widzieć w naszych występach konsekwentność. Chcę, żebyśmy sobie dobrze radzili z naszym myśleniem i mentalnością.

O tym, czy wie w jakim czasie będzie szczęśliwy z tego, jak piłkarze go rozumieją…

Mamy jeden plan i jeden proces. Może w pewnym meczu będziesz szczęśliwy z gry i wyniku – chcę, żeby miało to miejsce sobotę. Ale potem jednak potrzebujesz więcej czasu, żeby przeanalizować, czy zespół zagrał, tak jak tego chciałeś. Na przykład w niedzielę widzieliśmy dużo dobrych rzeczy na murawie. Chcę, żebyśmy pokazywali więcej charakteru w każdym meczu. Kolejne mecze przychodzą szybko. Sobota jest dobrą okazją do pokazania naszego charakteru przeciwko tak wielkiej drużynie, jak Chelsea, i to na wyjeździe. Mamy szansę, żeby poprawić nasze wyniki w meczach wyjazdowych z zeszłego roku. W sobotę potrzebujemy być bardziej konkurencyjni, żeby poprawić nasze wyjazdowe występy.

O tym, czego można się spodziewać po Chelsea…

Graliśmy dwa albo trzy tygodnie temu przeciwko Chelsea, lecz z innymi zawodnikami na boisku. W sobotę zagrają Hazard, Kante, Giroud, Kovacić. W tym mecz chcemy zagrać z takim samym charakterem. Będzie inaczej, ponieważ oba zespoły zagrają innymi składami, ale tamten mecz jest dobrym odniesieniem przed sobotnim starciem z Chelsea.