Mustafi o spotkaniu z PSG

Mustafi to kozak, już teraz to widać. Pewny siebie, zwrotny i waleczny. Będzie z niego pożytek.

No, bo obrońca wchodzi do składu i z miejsca zgrywa się z całą drużyną grając na maksimum swoich umiejętności.

Marioht
Faktycznie może trochę za wcześnie, nie chodzi mi o wynik w tym meczu. Po prostu nie widzę jakoś u niego tej jakości. Jest dobrym obrońcą, ale myślałem, że to będzie coś więcej

Z tego co słyszę to wypowiadają się jakby to był remis po dobrej grze. Tak naprawdę mieliśmy wielkie szczęście, że zakończyło się remisem.

"Co do Mustafiego to szkoda, że nie jest taki dobry, jak myślałem, że będzie."

Poważnie? Mam nadzieję, że żartujesz.

Oceniasz go po dwóch (całkiem niezłych) spotkaniach w barwach Arsenalu?

To będzie klasowy obrońca na lata. Już teraz to widać.

Oni już wczoraj byli na swoich obrotach bo zagrali dobry mecz (chyba najlepszy w sezonie) ale na nas to i tak nie wystarczyło.

Co do Mustafiego to szkoda, że nie jest taki dobry, jak myślałem, że będzie

Womanizer
A jak oni wejdą na swoje obroty?

Dokładnie, skoro PSG nie potrafi ograć Arsenalu w żałosnej formie to znaczy że jak wejdziemy na swoje obroty to ich zetrzemy w pył :)

CLEVER

Spokojnie, nie poważnie. Zawodnicy są szkoleni z rozmowy w mediach. Wiedzą co mogą powiedzieć, czego nie mogą, a co czasami muszą. Więc oficjalne wywiady trzeba brać pół serio pół żartem.

Swoją drogą często słyszę narzekanie na brak mentalności zwycięzców w Arsenalu, a jak po "kichawym" meczu zawodnicy mówią, że powinni wygrać to już hejt w ich stronę. Jakby powiedział, że zagrali słabo i muszą wyciągnąć wnioski i grać lepiej to byłoby gadanie w stylu "ee znowu to samo, stare śpiewki, nudą". Dobrze powiedział, że powinniśmy wygrać. A co! Mecz już zakończony, trzeba zagrać lepiej w następnym, a nie kulić głowę w mediach i przepraszać. Bo i kogo? Kibiców? Ustnie to kibicom się dziękuje, a przeprasza się ich zwycięstwami.

Poza tym to PSG powinno być złe a nie my. Są mega frajerami, że nie wygrali tego meczu.

Dobrze,że udało się 1 punkt choć wywieść bo mogliśmy popłynąć i to mocno.

Szczescie sprzyja lepszym jak mawia klasyk :)

Mieliście szczęście, że nie było poraz kolejny kompromitacji.

"Myślę, że mieliśmy pecha nie zdobywając kompletu punktów, jednak musimy cieszyć się ze zdobytego punktu." Poważnie?