Per nowym kapitanem

bez jaj ogląda się mecze Arsenalu od paru lat ale Per to oaza spokoju jeśli chodzi o nerwy, kapitan powinien być zadziorny, potrafić opieprzyć swoich jak im się nie chce, u nas chyba takim kimś powinien być albo Ramsey albo Kościelny, bo i Xhaka i Coqlein za krótko są żeby dać im taki zaszczyt, dla mnie ideałem kapitana był Puyol z Barcy, gość nie był wielkim talentem piłkarskim, ale pasją, zaangażowaniem i walką do ostatniej piłki potrafił pokazać drużynie jak się powinno grać.

kolejny kapitan bedzie dowodzil z lawki :/

Pewnie, że out. Z Mustafim nie wygra rywalizacji

Absurd. Ale to Arsenal tego nie ogarniesz.

Czyli wszystko się zgadza.. Za rok OUT ;)

Podzielam zdanie fabregas1987

Nie rozumiem tej decyzji, nie dość, że pół sezonu będzie poza składem to jeszcze w przypadku transferu Mustafiego będzie obrońca numer 3, więc znów będziemy mieć kapitana grzejacego ławkę. Dla mnie Koscielny powinien dostać opaskę.

W tym klubie jest coraz więcej absurdów

Kapitanem kuźwa? Czego, szpitala?

po co dawać kapitana komuś kto ani nie będzie grał, i prawdopodobnie odejdzie po sezonie
w ostatnich latach opaska kapitana w Arsenalu to jakaś farsa - każdy albo nie gra albo zawija sie po roku od otrzymania opaski

fajnie, ale nie będzie go na boisku najprawdopodobniej do końca tego roku, a znając Arsenal, pewnie wyleci też do końca sezonu, czyli skończy mu się kontrakt

Myślę że kapitan największą rolę odgrywa poza boiskiem. W szatni, na treningu, poza klubem w kontaktach z innymi zawodnikami. Skoro Wenger go wybrał znaczy że zasługuje. Nie możemy oceniać człowieka patrząc tylko na to jaki jest na boisku. Ja wierzę że Per to równy gość, który dobrze wpływa na innych i nie jednokrotnie pomoże innym w gorszych okresach. Nie chce sam oceniać wyboru, jednak myślę że musimy dać mu szansę ;)

hahahahahahahhahahahahahahaha

czasem to wygląda tak, że osoba decyzyjna w ogóle nie ogląda Arsenalu, nic o nim nie wie i nim rządzi

Głupia decyzja.

Trochę niezrozumiała decyzja zważywszy na kontuzję Pera, jak również niepewność gry w 1. składzie. Kapitan powinien być na boisku, aby motywować w ważnych momentach.

Leehu

Czyli tak na prawdę przestał być kapitanem, bo kiedy Arteta/Vermaelen nie grali to On nosił opaskę ;)

Kolejny kapitan na ławie. Może będzie tak dobry jak Ronaldo w finale ;)

w mysl tradycji w Arsenalu nie bedzie go w przyszlym roku z nami

Czyli tak na prawdę kapitanem został Koscielny/Cazorla bo Per będzie grał tyle co Vermaelen i Arteta. :)

Czyli to co pisały media dzisiaj o Cazorli jako kapitanie to tylko na ten pierwszy mecz

A ja licze ze on za rok odejdzie.

Nie zamierzam podważać takiej decyzji. Widzimy jak Per gra i to można ocenić. Natomiast nie mamy zielonego pojęcia jak to wygląda w szatni. Skoro wybrali jego, to oznacza, że ma bardzo dużo do gadania i spory wpływ na innych piłkarzy, więc spoko. Oby się sprawdził w tej roli.

Znowu kapitan na rok czy dwa.