Porażka na własne życzenie: Watford 2-1 Arsenal

Porażka na własne życzenie: Watford 2-1 Arsenal 14.10.2017, 19:42, Patryk Bielski 1247 komentarzy

Nie jest łatwo być kibicem Arsenalu. Boleśnie przekonaliśmy się o tym dzisiejszego wieczoru. Podopieczni Arsene'a Wengera po raz kolejny nie sprostali ciążącej na nich presji i zamiast wykorzystać potknięcia ligowych rywali, stracili punkty na Vicarage Road. Po dramatycznej drugiej części meczu, Kanonierzy przegrali z Watfordem 1:2, tracąc bramkę w doliczonym czasie gry.

Arsenal przystąpił do tego meczu w dość eksperymentalnym składzie. W obronie w miejsce kontuzjowanego Mustafiego pojawił się kapitan zespołu, Per Mertesacker. Warto wspomnieć, że był to pierwszy mecz Niemca w wyjściowej jedenastce w lidze angielskiej od 532 dni! Wolne od Bossa dostali Aaron Ramsey oraz Alexis Sanchez, których reprezentacje nie awansowały na zbliżające się Mistrzostwa Świata. Na ławce po kontuzji zasiadł też Mesut Özil. W rezultacie w środku pomocy mogliśmy oglądać Xhake z Elnenym, zaś za poczynania ofensywne było odpowiedzialne trio Iwobi, Welbeck, Lacazette.

Arsenal: Cech - Koscielny (85' Holding), Mertesacker, Monreal - Bellerin, Elneny, Xhaka, Kolasinac - Iwobi, Welbeck (61' Özil) - Lacazette (68' Giroud)

Watford: Gomes, Femenia, Mariappa (63' Carrillo), Britos, Holebas, Doucoure, Kabasele, Pereyra (81' Capoue), Cleverley, Richarlison, Gray (63' Deeney).

Arsenal szybko przejął inicjatywę w meczu, a gospodarze skupili się na kontrowaniu zespołu Arsene'a Wengera. Posiadanie piłki nie przekładało się jednak na strzały i klarowne sytuacje.

Mimo początkowej przewagi Kanonierów, to Watford jako pierwsze stworzyło groźną sytuację. Na lewej flance do piłki doszedł Abdoulaye Doucoure, który zdołał dośrodkować w pole karne. Tam piłkę głową do siatki próbował skierować Roberto Pereyra, jednak Argentyńczyk miał zbyt mało czasu i uderzył obok bramki. Warto odnotować, że do tej pory był to pierwszy strzał w meczu. Po tej akcji gospodarze zaczęli grać aktywniej, częściej goszcząc na połowie Arsenalu.

W zespole Arsene'a Wengera wyróżniali się Alex Iwobi oraz Hector Bellerin, którzy aktywnie pracowali na całej długości boiska.

W 39. minucie Arsenal wyszedł na prowadzenie. Rzut rożny w pojedynku z Holebasem wywalczył Iwobi. Do piłki ustawionej w narożniku podszedł Granit Xhaka, który dośrodkował futbolówkę wprost na głowę Mertesackera. Niemiec zgubił krycie Cleverleya i mocnym strzałem umieścił piłkę w siatce.

W końcówce pierwszej połowy Arsenal mógł podwyższyć stan meczu. Najpierw strzał z dystansu Xhaki obronił Gomes, a przy kolejnej próbie spudłował Bellerin. Gospodarze w pierwszej odsłonie meczu nie oddali ani jednego celnego uderzenia na bramkę Petra Cecha.

Na druga połowę spotkania Watford wyszło wyraźnie odmienione. Sygnał do ataku dał swoim kolegom Richarlison, który łatwo ograł Bellerina, jednak jego strzał z lewej strony pola karnego minął słupek bramki Cecha.

Kilka minut później Welbeck przegrał pojedynek w polu karnym Szerszeni i upadł na murawę trzymając się za mięsień uda. Uraz okazał się na tyle poważny, że Anglik w 61. minucie musiał opuścić murawę. W jego miejsce na placu gry zameldował się Mesut Özil. Niemiec nie potrzebował wielu minut, by dać o sobie znać rywalom. W 63. minucie świetnie dograł prostopadłą piłkę do Iwobiego, jednak strzał Nigeryjczyka jeszcze lepiej obronił Gomes.

W 68. minucie Alexandre'a Lacazette'a zmienił Olivier Giroud. Nowy nabytek Arsenalu miał obiecującą pierwszą połowę, jednak w drugiej, podobnie jak jego koledzy z zespołu, nie grał już tak przekonująco.

W 70. minucie Kanonierzy mieli drugą okazję na podwyższenie rezultatu i zabicie meczu. Tym razem Iwobi odwdzięczył się podaniem Özilowi, jednak reprezentant Niemiec w pozornie łatwej sytuacji, z szesnastu metrów, uderzył wprost w bramkarza Watfordu.

Niewykorzystane sytuacje się mszczą... Kilka sekund później Neil Swarbrick wskazał na wapno po dyskusyjnym faulu Bellerina na Richarlisonie. Powtórki pokazały, że jeśli doszło do kontaktu, był on minimalny. Hiszpan dał jednak pretekst sędziemu do podyktowania jedenastki. Do piłki podszedł Troy Deeney, który kilka minut wcześniej zameldował się na placu gry, i pewnym strzałem w prawy róg bramki wyrównał stan spotkania.

Od momentu utraty bramki zespół Arsene'a Wengera nie przypominał drużyny z górnej części tabeli. Kanonierzy zamiast rzucić się do odrabiania strat, oddali pole rywalom. Spory w tym udział Deeneya, z którym Szerszenie faktycznie "kąsały". W 83. minucie gości po strzale Capoue uratował słupek.

Na domiar złego, dwie minuty później boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Laurent Koscielny, a zmienił go Rob Holding.

Kiedy wydawało się, że Arsenal dowiezie remis do końca, w doliczonym czasie gry szalę zwycięstwa na korzyść gospodarzy przechylił Tom Cleverley. Anglik wykorzystał zamieszanie w polu karnym Petra Cecha i z 10 metrów skierował piłkę do pustej bramki Arsenalu.

Kanonierzy stracili w tym meczu nie tylko cenne trzy punkty, ale i kontuzjowanych piłkarzy. Szczególnie martwi uraz Laurenta Koscielnego, który w obliczu absencji Mustafiego wydaje się być sporym problemem. Pozostaje zadać pytanie, czy Francuz zbyt wcześniej nie został wprowadzony do pierwszej jedenastki po przebytej kontuzji? Na odpowiedź pozostaje nam jednak czekać do szczegółowych badań lekarzy.

Począwszy od dzisiejszego meczu, macie szansę oceniać piłkarzy Arsenalu za ich występy. Aby to zrobić, należy kliknąć w poniższy link:

Oceń piłkarzy Arsenalu po meczu z Watfordem

Raport pomeczowyWatford autor: Patryk Bielski źrodło: wlasne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Dominik11 komentarzy: 2005716.10.2017, 11:38

Wenger już nie wie co się dzieje w piłce nożnej w tych czasach , jest trener który mógłby nas pociągnąć do przodu Carlo Ancelotti ale Wenger nie odejdzie i nie ma na to szans tak samo jak na to że go zwolnią bo to Wenger zwalnia i zatrudnia tak to wygląda .

FabsFAN komentarzy: 25234 newsów: 316.10.2017, 11:26

@hot995:
Teraz dominację przejęło City, które miażdży rywali. 5:0 z "ultramocnym" LFc,wcześniej 6:0 również z jakimiś ogórkami i teraz znowu 7:2. A złośliwi powiedzą, że Pep dostał samograja,który zajął 4 miejsce w lidze przed jego przyjściem.

hot995 komentarzy: 5997 newsów: 516.10.2017, 11:17

Co Wy macie z tym "klepaniem"? Gdzie Wy widzicie w ogóle jakiekolwiek "klepanie"? Czasy, kiedy Arsenal "klepał" wszystkich jak chciał już minęły. Kiedyś ten zespół wychodził na murawę i nie pozwalał przeciwnikom nawet na dotknięcie piłki miażdżąc ich niemiłosiernie we własnym polu karnym. Rywale już w szatni o tym wiedzieli, że nie ma sensu wychodzić na boisko grając cios za cios i sami od razu z szacunku oddawali inicjatywę. Teraz nie ma już nawet dominacji nad z całym szacunkiem rzecz jasna - Watfordem.

Kiepomen komentarzy: 422916.10.2017, 11:14

Oglądam sobie mecz, i wyciągam następujące wnioski na spokojnie:
Nasze skrzydła w tym systemie nie funkcjonują totalnie. Raz że nasi boczni mistrzami dryblingu nie są, ale tutaj nawet nie ma wrzutek. Taki Bellerin gra tak zachowawczo że głowa mała, ciągle podanie do tyłu, zero zrywów. Oxlade był o wiele lepszym rozwiązaniem na wahadle, to jest po prostu osłabienie.

Dwa że nasz środek nie funkcjonuje wcale, nie ma kompatybilności pomiędzy naszą dwojka w srodku z tymi 3 z przodu, Elneny-Xhaka to jest gorsze niż Arteta-Flamini, bardzo smutne. Xhaka podaje albo do tyłu albo do boku, czasem zagra fajną piłke ale w przełożeniu do tego ile razy straci głupio piłke albo nie celnie poda to jest to po prostu nieoplacalne stawiać na niego, zbyt chaotyczny i nic nie daje w obronie. Elneny nie wyroznia sie niczym, typowy biegacz do sredniaka w PL.

Nie wiem kiedy Wenger sie ogarnie, i wymieni cały środek. Mam w końcu nadzieje na Coq-wilshire, walczyliby az miło. Jednak mam wrażenie, że coś w tym zespole sie wypaliło. Nie ma takiej chęci jak chociażby rok temu, pilkarze nie zapomnieli kiedy dostawqli oklep za oklepem zaczynając od 10-2 z Bayernem. Wenger musi odejść by ta druzyna odzyla.

Craz komentarzy: 354816.10.2017, 11:13

W Arsenalu juz od minimum 3 lat potrzeba nowego trenera , impulsu, kogos kto zmotywuje tych grajkow do chociazby biegania. Relacja na lini Wenger- Arsenal jest jak stare ,wypalone malzenstwo. Obydwie strony maja siebie dosc , ale boja sie rozstania i ciagle zyja przeszloscia.

Henry1855 komentarzy: 74716.10.2017, 11:06

* przede wszystkim, damn

Henry1855 komentarzy: 74716.10.2017, 11:05

Ja jestem naprawde wiernym kibicem Arsenalu, bedzie juz jakies 12 lat ale to co sie tutaj odwala od 2 sezonow przerasta nawet moja cierpliwosc- przestaje juz powoli sie wgl przejmowac, skoro pilkarza wgl nie zalezy to czemu ja mam tak przezywac jesli nie mam na gre zadnego wplywu. Ogladam mecze raz na jakis czas, co kiedys bylo nie do pomyslenia. Spojrze na wynik i oczywiscie wpier... od jakis przecietniakow ale biore to z coraz mniejszym zaskoczeniem, powoli staje sie to norma i mozna to przewidziec. Jak patrze na nasza gre to odechciewa sie patrzec, razi przedewszystkim brak jakiegokolwiek ZAANGAZOWANIA i klepanie do usranej smierci w szerz boiska- co to za akcje, to nie jest Arsenal ktory polubilem. A pozniej jeszcze te ich wypowiedzi o "potrzebie odpowiedzenia w nastepnym meczu" i "wyciaganie wnioskow". No chooj czlowieka strzela. Czekam, az ten caly cyrk sie skonczy, oby Wenger nie przedluzyl kontraktu a przez te 2 lata wyniki beda tak slabe, ze amerykaniec pewnie odpusci. Ci co nie chca grac to sajonara i trzeba zaczac budowe od nowa. ZNOWU. Obiektywnie patrzac w ciagu najblizszych lat, ZADNYCH szans na mistrza czy jakies powazniejsze trofeum

ToMo_18 komentarzy: 13140 newsów: 1516.10.2017, 10:56

My jesteśmy totalnie rozsypani mentalnie, tu już nie chodzi o kontuzję, ale leżymy na podłożu psychologicznym. Gdzie podziała się drużyna z końcówki sezonu, gdzie graliśmy kapitalne zawody. Tu już chyba nic nie pomoże.

ToMo_18 komentarzy: 13140 newsów: 1516.10.2017, 10:52

Nasze następne mecze:
Everton A
Swansea H
Man City A
Tottenham H
Burnley A
Huddersfield H
Man Utd H
Southampton A

Ja tu widzę maks 8 punktów.

mallen komentarzy: 2123816.10.2017, 10:47

Będzie TOP10?

mallen komentarzy: 2123816.10.2017, 10:47

Śmiało można powiedzieć, że tak słabo jeszcze nie graliśmy za czasów Wengera.

Gunner012 (zawieszony) komentarzy: 6395 newsów: 216.10.2017, 10:46

Teraz to się dopiero złota passa zacznie.

Monszur komentarzy: 27416.10.2017, 10:17

Obleśny kłamca i amator OUT

mallen komentarzy: 2123816.10.2017, 10:09

Mentalnie jesteśmy na 15-20 miejscu w tabeli.

paw3u komentarzy: 562316.10.2017, 09:30

Jakieś 4 lata temu napisałem komentarz, który rok w rok można robić kopiuj>wklej. Kilka dobrych meczy, porażka w frajerskim stylu. Z Wengerem tak będzie zawsze. Z tym, że kiedyś chociaż do top4 się łapaliśmy, teraz z roku na rok będie coraz ciężej.

youngd komentarzy: 73716.10.2017, 09:28

@mallen: mam podobnie.

I teraz wygrają z papiakami w lidze Europy a Wenger powie: dobrze odpowiedzieliśmy na porażkę. Potem remis z ewertonem, porażka z lepszym zespołem, wygrana ze slabiakami - powtórz

lordoftheboard komentarzy: 819816.10.2017, 09:27

@mallen: ja dzięki fpl i temu co się wyprawia od ponad roku jestem mocno zdystansowany.

Nawet nie oglądam za bardzo, wolę pograć w Destiny ;)

mallen komentarzy: 2123816.10.2017, 09:13

Mi nadal nie przeszedł nerw po porażce.

softgreat komentarzy: 208116.10.2017, 09:11

cech stal sie przecietny, duzo bledow. obrona duzo indywidualnych bledow. pozniej zabojcze kontry przeciwnika przed ktorymi arsenal nie umie sie bronic. brak kreatywnego srodka i defensywnego zawodnika. atak nie jest zly ale czekaj zaraz 2 z ataku odejdzie. trener uparty. atmosfera jest jaka jest wokol klubu. po prostu niewlasciwe pierwiastki polaczone razem, brak druzyny

thide komentarzy: 32389 newsów: 185216.10.2017, 09:09

ja już się pogodziłem z faktem i przyzwyczaiłem do tego, że Wenger rządzi w tym klubie i zarząd nawet mu się nie sprzeciwi. jest im na rękę, bo wydaje mało kasy, ale pewnie nie podoba im się to, że nie wpłynie bonus za LM, z tym, że musieliby trochę zainwestować, żeby liga mistrzów wróciła, ale po co, lepiej doić krówkę aż zdechnie.

ZielonyLisc komentarzy: 2020216.10.2017, 07:58

Z dwojga złego chyba dobrze, że nie awansowalismy do LM. Przy obecnej grze ciężko byłoby nam wyjść z grupy.

lays komentarzy: 3987116.10.2017, 01:53

Ja juz zluzowalem. Ile mozna sie w zyciu denerwowac przez jakis klub. Za AW i tak będzie to samo co roku :D Kog obysmy nie mieli to jego zmiany i zmysł taktyczny jest nieprawdopodobny. Sędziowie namm co prawda nie sprzyjaja, ze Stoke i z Watford, ale gdy gra sie w taki sposob jak gra Arsenal to nie ma szans na cokolwiek. Frajerska gra, liczenie na najmniejszy nakład sił i 3 pkt, a 3/4 graczy na wakacjach. Jak Wenger powiedizal, ze w 1 polowie gralismy dobrze, to zrozumialem, ze po prostu zmienily sie priorytety. Wenger zatracil styl, ktory pchał w ten zespol, nie gramy ani efektownie, ani efektywnie, ani ładnie, a co najwazniejsze NIESKUTECZNIE.

Eustachy komentarzy: 77416.10.2017, 01:46

@kamilo_oo: śmieszny przypadek ta Valencia, wpompowali mnóstwo kasy, a wylądowali w dolnej części tabeli. Po czym złożyli zespół w starym stylu Wengera, i zaczęli sezon chyba najlepiej od wielu lat O-o

enrique komentarzy: 1894816.10.2017, 01:33

A tak przy okazji dla fanów info już 27-ego /2 tygodnie przed premierą/ będzie można pobrać Football Managera 2018 jeśli ktoś złożył pre-ordera.

enrique komentarzy: 1894816.10.2017, 01:29

Mnie tam postawa Sancheza i ironizowanie nie dziwi. Był o krok od transferu do klubu w którym chciał grać, wszystko było z jego strony i City nagrane, ale jak zwykle Wenger obudził się w DD po południu kiedy nie było czasu nikogo ściągnąć i pozamiatane.
I teraz zamiast walczyć o mistrzostwo PL w ramach City, bo nie oszukujmy się że idą na mistrza jak huragan i pogrywać w LM, Sanchez męczy się grając z burakami w LE i ogląda takie wspaniałe występy jak ze Stoke, LFC czy Watfordem.
Ja się mu po prostu nie dziwię. Walka o 4-5 miejsce to znaczenie poniżej jego ambicji. Naprawdę nie rozumiem dlaczego go nie sprzedaliśmy tak samo jak Ozila i nie kupiliśmy kogoś, kto CHCIAŁBY u nas grać.

bobocian komentarzy: 153916.10.2017, 00:42

Co Wy sie tak przyssaliscie do Sancheza? Ozil to rozumiem. Ale Sanchez? Jedyny czlowiek, ktory chce wygrywac. Ktory nie spoczywa na laurach i dazy do tego by byc lepszym. Mam wrazenie ze w Arsenalu nimt sie nie lubi. Jakby tajemnica poliszynela bylo, ze gramy dla hajsu i pocimy sie z rzadka. To, ze Sanchez ma dosc, to rozumiem. I, ze chce odejsc rowniez. Wenger niszczy mu kariere, jak Smuda pokolenie niezlych grajkow w repce. Co pozostaje Sanchezowi innego niz czekanie na lepszy obrot spraw?

elsa komentarzy: 5815.10.2017, 23:24

@Tevez: James chce wrócić do Realu jak dobrze wiem. Zizou mówił że widzi dla niego miejsce w składzie.

Tevez komentarzy: 408715.10.2017, 23:21

Jeśli Ozil odejdzie z Arsenalu to szybko możemy ściągnąć godnego następce. O kim mowa? James Rodriguez. Wiele łączy go z Niemcem. Odrzucony z Realu, podobny styl gry, podobna szybkość, podobne zaangażowanie w grę obronną. Teraz ponoć chce odejść z Bayernu bo zwolnili jego dobrego wójka Carlo. Wenger na pewno go przygarnie bo lubi uzdrawiać takich nieszczęśliwych chłopców.

TheBestGooner komentarzy: 358415.10.2017, 23:18

Siwy z Arsenalu mądrze pisze. Te dwa patafiany robią łaskę, że grają.

elsa komentarzy: 5815.10.2017, 23:11

Ja tylko usiądę w kącie i po cichu poczekam na nowego trenera.
Szanuję Wengera, ale się już wypalił.

Dominik11 komentarzy: 2005715.10.2017, 22:54

Irytuje mnie postawa tych dwóch panów. Robią wielką łaskę, że grają dla Arsenalu, kiedy mają ważny kontrakt jeszcze przez rok. Mam wrażenie, że Sanchez dałby sobie urwać penisa za to, żeby grać dla City. Takie śmianie się na ławce, ironiczne uśmieszki jak coś nie wyjdzie drużynie, albo robienie wielkiej łachy jak Ozil, że w ogóle znajduje się na boisku to nie jest sportowa postawa. Chilijczyk mimo wszystko jeszcze jakoś się stara, chociaż to i tak nie jest ten sam gość z poprzedniego sezonu, a Mesut już dawno zapomniał jak się gra w piłkę. Ten człowiek jest tak bezużyteczny dla zespołu, że brak mi słów. Gra tylko za nazwisko. W ogóle nie jest w formie od jakiegoś roku, albo i nawet więcej. To zwykła pizdeczka, a nie prawdziwy wojownik. Dla takich w Arsenalu kiedyś nie było miejsca. Niestety teraz mamy coraz więcej takich ludzi jak Niemiec w składzie i nie dziwne, że gramy jak ostatnie pizdy.
Denerwuje mnie ten klub, denerwuje mnie to jak jest zarządzany, w****ia mnie ten siwy gość, który powinien już odejść na emeryturę 10 lat temu, ale najbardziej w****ia mnie brak zaangażowania dla zespołu. Nie podoba się to rozwiązać kontrakt i odchodzić . Zwykli najemnicy, a nie wojownicy. Porównywanie ich do Henryego czy Bergkampa to śmiech na sali. Ta dwójka nie dorasta im do pięt. Dostają olbrzymi hajs, mają ważny kontrakt, a robią wielką łachę, że wyjdą pobiegać przez półtorej godziny raz czy dwa w tygodniu. Śmiech na sali.

Z Łysy z Arsenalu na FB nic dodać nic ująć .

Trochę pozmieniałem bo było trochę przekleństw a nie chcę dostać ostrzeżenia .

mistiqueAFC komentarzy: 2676915.10.2017, 22:45

@pumeks: Teraz jakbym zaczął to i tak bardziej na pół serio tylko po to, by z bliska się temu przyjrzeć i ogarnąć kim się opłaca grać itd.

pumeks komentarzy: 2080815.10.2017, 22:42

@mistiqueAFC:

To masz bardzo mało czasu.
Większość lig jest już po draftach ale może znajdziesz jakieś dwie ligi, do których dołączysz i popykasz sezon, a w kolejnym już zapiszesz się na sznurowadło i e-nba aby wspinać od najniższej ligi się na sam szczyt gdzie spotkasz się z moim NEVERWINS :D

Dominik11 komentarzy: 2005715.10.2017, 22:42

Tak wracając do naszego meczu co musi się stać żeby Wenger odszedł oprócz śmierci bo tego mu nie życzę .

mistiqueAFC komentarzy: 2676915.10.2017, 22:40

@kamilo_oo: 3:6*

kamilo_oo komentarzy: 2356715.10.2017, 22:40

Nawet Joel dwie minut po wejściu strzelił

mistiqueAFC komentarzy: 2676915.10.2017, 22:36

@pumeks: Jutro w robocie sobie wejdę i popatrzę, bo brzmi ciekawie

pumeks komentarzy: 2080815.10.2017, 22:35

a tu więcej o yahoo fantasy NBA

http://forum.sznurowadlo.pl/

http://www.e-nba.pl/forum/181-ligi-wirtualne/

kamilo_oo komentarzy: 2356715.10.2017, 22:35

Betis - Valencia 3:5 :D

kamilo_oo komentarzy: 2356715.10.2017, 22:35

Icardi x3

mistiqueAFC komentarzy: 2676915.10.2017, 22:33

Karny dla Interu w 90 minucie

pumeks komentarzy: 2080815.10.2017, 22:33

@mistiqueAFC:

Raczej FPL Draft, który jest bardzo uproszczoną wersją NBA fantasy.
Jest jednak więcej zabawy, analizy, mecze są codziennie więc trzeba pilnować kogo się wystawia.
Gra się wyłącznie w zamkniętych ligach.
Punkty zdobywa się na bazie statystyk graczy (ilościowych i procentowych) i np w 20 osobowej lidze jak suma wszystkich punktów zdobytych przez wszystkich graczy jest największa w lidze to masz 20 punktów, a jak suma strat graczy jest największa to masz 1 punkt. itd.

Zawodników kupujesz na draftach w czasie aukcji live (oczywiście trzeba sie dogadać na konkretny termin, bo musza być wszyscy managerowie zespołów z ligi). I kto da więcej to bierze gracza. Każdy ma 200$ i musi kupić 13 graczy. np Durant chodzi po 65-70$

Drugi sposób wybierania graczy to draft typu weżyk i tu kolejno po prostu wybierasz graczy.

Sa różne rodzaje lig: roto, h2h, keeper.
Sporo by opowiadać
Ja gram już ponad 5 lat.

schnor25 komentarzy: 1854615.10.2017, 22:19

@AceVenturaLFC: Jeszcze trochę i będziemy grać o 10 rano, bo jakiś "Janusz i Grażyna" w odległym zakątku świata będą chcieli oglądać na żywo poczyniania Chelsea czy Manchesteru. Pieprzona komercja.

mistiqueAFC komentarzy: 2676915.10.2017, 22:15

@pumeks: Właśnie.Jutro się temu przyjrzę.Takie same zasady jak w FPL?

Kyrtap komentarzy: 4860 newsów: 115.10.2017, 22:11

Icardi robi wszystko, aby zostać nową legendą Interu. Niesamowity zawodnik.

pumeks komentarzy: 2080815.10.2017, 22:11

@mistiqueAFC:

a w yahoo fantasy NBA to ktoś z Was gra?

schnor25 komentarzy: 1854615.10.2017, 22:09

Icardi sieknął w stylu RvP.

mistiqueAFC komentarzy: 2676915.10.2017, 22:08

@polandblood: W sumie racja.Na stronkę tą twoją się wrzuci w dzień rozpoczęcia NBA.I ten meczyk na dzień dobry. huhu

Elastico07 komentarzy: 1243715.10.2017, 22:07

Jak patrze w jakim stylu gra teraz taki Inter czy Milan to moge stwierdzić ze Arsenal został z tyłu daleko

pumeks komentarzy: 2080815.10.2017, 22:07

Inter ale akcja!

Następny mecz
Ostatni mecz
Manchester City - Arsenal 31.03.2024 - godzina 17:30
? : ?
Arsenal - Brentford 9.03.2024 - godzina 18:30
2 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal28204464
2. Liverpool28197264
3. Manchester City28196363
4. Aston Villa29175756
5. Tottenham28165753
6. Manchester United281521147
7. West Ham29128944
8. Brighton28119842
9. Wolves281251141
10. Newcastle281241240
11. Chelsea271161039
12. Fulham291151338
13. Bournemouth28981135
14. Crystal Palace28781329
15. Brentford29751726
16. Everton28871325
17. Luton29571722
18. Nottingham Forest29671621
19. Burnley29452017
20. Sheffield Utd28352014
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland185
O. Watkins1610
Mohamed Salah159
D. Solanke153
Son Heung-Min148
J. Bowen143
B. Saka137
A. Isak120
C. Palmer118
P. Foden117
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
0
Gracz lutego wybór redaktorów
6
Gracz lutego wybór użytkowników Aaron Ramsdale
Aaron Ramsdale
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com 1 2 3 4 5 6