Powraca temat Manolasa

Możemy mieć wielu ale Wenger musi przestać skąpić i rzucać śmiesznych ofert

Ja tam nie żałuję, że go z Olympiakosu nie wyjęliśmy. Może by było taniej, ale wtedy byśmy brali w sumie kota w worku, coś jak z Kosą czy Gabrielem. Albo by odpalił, albo by przepadł (w co wątpię), a tak ugruntował swoją pozycję w Romie i stamtąd może wyruszać na podbój mocniejszej ligi.

Stoper latem to obowiązek. A Manolas to bardzo dobry wybór, przypomina mi trochę Kose, bo jest agresywny w odbiorze jak nasz Francuz.

Manolas wydaje się solidniejszym stoperem od Gabriela, więc chętnie bym Greka u nas przywitał, ale te 15 mln funtów to raczej trzeba dać.

ach szkoda że go nie kupiliśmy

Jezeli bedziemy walczyli z innymi klubami angielskimi to pewnie znowu przegramy bo Wenger oczywiscie jak najmniejsza mozliwa oferte bedzie wysyłał przez co stracimy szanse na jego pozyskanie.

Już gdy odchodził z Olympiakosu bardzo chciałem Greka u nas i byłem zły na Wengera, że nie sprowadził go do nas. Jednak później gdzieś przeczytałem, że ponoć to sam Manolas wybrał Romę bo chciał być pewny regularnych występów. Teraz na pewno byłby podstawowym obrońcą i z Lorą mógłby stworzyć świetny duet stoperów.

To byłby dobry transfer, na pewno szybciej nauczyłby się angielskiego od Gabriela.

Manolas to bardzo dobry ŚO, sprawny, myślący, lepszy od Gabriela, nie wspominając już o Perze. Naszym atutem w walce o jego podpis z Chelsea może być fakt, że u nich musiałby czekać rok na LM, a w Arsenalu na 99%(na ten moment) ma zagwarantowane miejsce w fazie grupowej. Tyle, że trzeba by się liczyć z wydatkiem około 30 mln Euro, ale w te wakacje będzie musiał Arsenal wydać dużo więcej żeby się liczyć w przyszłym sezonie.

podobno Chelsea już 27 mln funtów chciała dać.

Pożyjemy zobaczymy kogo Papa kupi .
Jak zwykle będzie pełno plotek,a pewnie i tak kupimy kogoś na kogo nikt nie stawiał.

Taa bylo go wtedy kupowac. Roma bd chciala za niego z 30 mln euro, Wenger w zyci uza obronce tyle nei da

Za Pera (i Gabriela) być może by się nadał.

Nie miałem okazji zbyt wiele razy go widzieć w akcji. Ale w Fifie wymiata :D

Brać go!!!

Brac bez zastanowienia sie, obronca ograny w trudnej, mocno taktycznej lidze, bardzo szybki, dobrze czytajacy gre. Slowem - lek na cale zlo w defensywie, idealny partner dla Koscielnego.