Stary, (nie)dobry Arsenal, 3-3 z Bournemouth

Stary, (nie)dobry Arsenal, 3-3 z Bournemouth 03.01.2017, 21:50, Sebastian Czarnecki 1664 komentarzy

To nie będzie kolejny tekst o tym, jak to Arsenal w cudownym stylu odwrócił losy meczu i dzięki wspaniałej woli walki wyrwał Bournemouth jeden punkt. Większość ludzi będzie teraz pisać o fantastycznym comebacku i mentalności zwycięzców, jednak tutaj przeczytacie o całkowicie sprzecznych rzeczach.

Dzisiejszy remis na Vitality Stadium należy traktować jako porażkę, bo trzy punkty na tym stadionie były obowiązkiem. Należy tutaj jednak oddać pokłony Eddiemu Howe'owi za świetne przygotowanie swojego zespołu i plan taktyczny. Niestety zmęczenie i brak doświadczenia sprawiły, że nie potrafili utrzymać trzybramkowego prowadzenia, co z powodzeniem wykorzystali Kanonierzy.

Bournemouth: Boruc - Francis, Cook, Ake, Daniels - Stanislas, Arter, Gosling, Fraser (68. A. Smith) - King (63. Surman) - Wilson (90+1 B. Smith)

Arsenal: Čech - Bellerin, Mustafi, Koscielny (64. Gabriel), Monreal - Coquelin (28. Chamberlain), Xhaka - Iwobi (63. Perez), Ramsey, Sanchez - Giroud

Zacznijmy od tego, że o wiele łatwiej byłoby mi przełknąć tę porażkę 0-3, niż wymęczony remis po niemalże rozpaczliwej pogoni za wynikiem, bo to tylko pokazuje, że w prosty sposób można było zdobyć tutaj trzy punkty. Kanonierzy na własne życzenie stracili trzy bramki i nawet pal sześć, że w akcji na 3-0 Fraser faulował Bellerina. Na tamten moment Arsenal nie zasługiwał na nic, był beznadziejny pod każdym względem. Piłkarze popełniali proste błędy w defensywie, a napastnicy nie mieli żadnego pomysłu na wyprowadzenie skutecznej kontry. Niech sama za siebie mówi akcja z pierwszej połowy, kiedy sfrustrowany Alexis Sanchez sam pognał na bramkę Boruca, oddał niecelny strzał, a kiedy Ramsey zwrócił mu uwagę, że był na lepszej pozycji i oczekiwał podania, ten mu kazał - nie używając wulgaryzmów - spieprzać.

Kanonierzy rozegrali beznadziejne 70 minut, zdecydowanie najgorsze w tym sezonie i prawdopodobnie jedno z najsłabszych w ostatnich latach. Nie wychodziło nic, a wszyscy piłkarze wyglądali na zagubionych. Sprawiali wrażenie, jakby chcieli jak najszybciej zakończyć tę żenadę i wrócić do domu, by w końcu odpocząć. Na boisku w ogóle nie było widać zwycięzców, tylko krzątających się po boisku chłopców, którzy najwyraźniej zapomnieli, jak się gra w piłkę.

Sami siebie przeszli przede wszystkim Hector Bellerin, Aaron Ramsey i Granit Xhaka, którzy odpowiadają za dwie stracone bramki. Dla Hiszpana było to chyba najbardziej upokarzające spotkanie w karierze, nawet bardziej od pamiętnego meczu z Borussią Dortmund. Różnica jest jednak taka, że wtedy wychowanek Barcelony dopiero wchodził do składu, nie znał gry na najwyższym poziomie, a teraz jest uznaną marką i czołowym piłkarzem na swojej pozycji nie tylko w lidze, ale i w Europie. Tymczasem w ogóle nie trzymał się pozycji, pozostawiał masę wolnej przestrzeni, a kiedy już powrócił za szturmującym Danielsem, zachował się jak junior i w prosty sposób dał się ograć.

Podobnie ma się sytuacja z Granitem Xhaką, któremu już któryś raz z kolei odcięło tlen i w idiotyczny sposób sfaulował Frasera we własnym polu karnym. Zapomnijmy już o tych, którzy uważają decyzję sędziego za błędną, bo ten zachował się jak najbardziej poprawnie, ale nawet gdyby popełnił tutaj błąd, to co właściwie miał w głowie Szwajcar, kiedy wymachiwał łokciami w kierunku skrzydłowego Bournemouth? To nie jest już pierwszy taki błąd Xhaki i należy się zastanowić chyba dla niego nad jakąś terapią kontroli gniewu. Ten piłkarz to jest największa zagadka w zespole Arsene'a Wengera, bo naprawdę bardzo dobrze rozrzuca piłki i potrafi świetnie huknąć z dystansu, czy popisać się świetną asystą (jak chociażby dzisiaj), żeby na ten jeden moment stracić panowanie nad własnym mózgiem i dać się ponieść emocjom.

Fatalny powrót do pierwszego składu zaliczył również Aaron Ramsey, który w defensywie w ogóle nie ubezpieczał najpierw Francisa Coquelina (który do momentu kontuzji grał całkiem nieźle), a później Granita Xhaki. W grze do przodu również niczego nie oferował, jego podania były bardzo niecelne, nie mówiąc już o strzałach, do których dochodził z wielką łatwością. Walijczyk do spółki z Bellerinem odpowiada za pierwszą bramkę, bo doskonale widział, że Hiszpan znajduje się poza pozycją, a mimo to nie ruszył mu z pomocą, tylko z dystansu obserwował rozwój sytuacji: a nuż przeciwnik się pomyli.

Na słowa krytyki zasłużył również Petr Čech, który w obu bramach z gry pozostawił rywalom za dużo odsłoniętego miejsca i nieumiejętnie skrócił kąt. O brak obronionego karnego nie ma co go winić, ale nie sposób nie wspomnieć, że był to trzynasty strzał z jedenastu metrów z rzędu, którego czeski bramkarz nie zdołał zatrzymać. Były bramkarz Chelsea w tym sezonie spisuje się poniżej oczekiwań i wcale nie stanowi o sile defensywy, jak to zapowiadano w momencie jego transferu.

No i na koniec perełka, prawdziwa wisienka na torcie, czyli rozpaczliwa pogoń za wynikiem na 20 minut przed końcem meczu. To właśnie wtedy, kiedy palił się już grunt pod ich nogami, londyńczycy przypomnieli sobie, że przecież przegrywają trzema bramkami i należy coś z tym zrobić. Trzeba przyznać fakt, że ta pogoń była naprawdę imponująca, a Olivier Giroud bramką i dwiema asystami w dużym stopniu przyczynił się do tego rezultatu. Świetną zmianę dał Lucas Perez, który jako jedyny nie ma sobie niczego do zarzucenia. Hiszpan przecież nie uczestniczył w tych 63 minutach żenady i na boisku pojawił się dopiero w końcówce. Mimo to zdołał rozpędzić poczynania ofensywne Kanonierów, a nawet samemu wpisać się na listę strzelców.

To było fantastyczne 20 minut i naprawdę szkoda, że tylko 20 minut. Gdyby Kanonierzy potrafili tak zagrać nawet nie przez cały mecz, ale chociaż przez całą połowę i starali się przy tym nie popełniać tak idiotycznych błędów w defensywie, z pewnością zdobyliby trzy punkty. Bournemouth zaczęło naprawdę świetnie, było dla Arsenalu fantastycznym przeciwnikiem, który nie bał się narzucić mu własnego tempa i zaatakować, kiedy ten się odsłaniał. Zabrakło mu jednak regularności, dyscypliny i przede wszystkim umiejętności, by przez 90 minut przeciwstawiać się tak dużej marce. Marce, której jednak przez lwią cześć tego starcia nie chciało się grać w piłkę i to właśnie przez to z Vitality Stadium wywiozła tylko jeden punkt, a nie trzy.

Po tym wszystkim, tej całej beznadziei i rozpaczliwego pościgu, który przyniósł tylko remis, nie sposób jest cieszyć się z takiego przebiegu meczu. O wiele łatwiej byłoby zaakceptować tę porażkę 0-3, potraktować ją jako wypadek przy pracy i po kilku dniach o niej zapomnieć, niż teraz przez długie godziny rozmyślać nad tym, co by było, gdyby... Jedno jest pewne, z Arsenalem nie można się nudzić, a jego piłkarze zawsze znajdą dobry sposób, żeby zapewnić swoim kibicom rozrywkę na najwyższym poziomie.

BournemouthPremier LeagueRaport pomeczowy autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
illpadrino komentarzy: 12030 newsów: 305.01.2017, 15:44

Piotrek

Wybieraj jak chcesz, wiesz o co mi chodzi. Ogólnie wydaje się na pierdoły mnóstwo pieniędzy a później marudzenie, że jak trzeba na koszulkę rzucić 200zł to dużo. :)

JanikK komentarzy: 16816 newsów: 205.01.2017, 15:42

Kysiu
Pewnie wiekszosc ze sportsfirect

borxon komentarzy: 42605.01.2017, 15:38

navy
a mnie denerwuje takie gadanie głupot bez pokrycia, przecież jeśli "oczywiście prawdą jest nie wiemy co mu tam dokładnie dolega" to na cholerę jątrzysz?

"przeziębienie czy nawet grypa" - coś mi mówi, że w takim wypadku 2 tygodni w łóżku by nie leżał.

Kysio2607 komentarzy: 1336005.01.2017, 15:38

Propos koszulki, macie jakieś pewne źródło z którego kupowaliście?

cyniek1994 komentarzy: 56105.01.2017, 15:32

Luke
Widze masz smykałke do interesów niczym Arsen Wenger nawet sie targuje o 10 czy tam 20 zl za przesyłke a mówicie ze do nasz Papcio jest skąmpy.

oberdiler komentarzy: 11505.01.2017, 15:31

Poczekajmy cierpliwie do konca sezonu, mam nadzieje ze w przypadku nie wygrania majstra pozegnamy tego pana ze zdjecia., wraz z nim pare kalek co w tym klubie powinni co najwyzej buty czyscic..

Piotrek95 komentarzy: 958705.01.2017, 15:29

Illpadrino@ kiedyś wydawało się na czipsy i snickersy - w gimnazjum czy podstawówce, dzisiaj wydaje się hajs w tym wieku na jakieś piwko czy zioło,

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041305.01.2017, 15:28

Kupuj SP Wenger!!!!

Luke komentarzy: 21005.01.2017, 15:24

To chociaż z przesyłki zejdź

cyniek1994 komentarzy: 56105.01.2017, 15:09

@Gunnerrsaurus
NIe powiem Ci bo dostałem w prezencie koszulke ale cos kolo 150 zl kosztowala mniej wiecej.

Tomassini komentarzy: 272005.01.2017, 15:09

Cazorla i Coquelin to się nie zdziwie jak wrócą za 2 miesiące. Elneny pojechał, więc musimy się męczyć z Ramseyem... Czyli jak co roku nie ważne ilu mamy środkowych pomocników i tak grozi nam granie Chamberlainem... Na prawdę nie mam pojęcia co możemy zrobić jak nam wypadnie Ramsey/Xhaka. Ściągnięcie Wilshera z wypożyczenia? Wydaje mi się to małoprawdopodobne. Kogo można byłoby przesunąć do środka? Jest Chamberlain który mnie nie przekonuje w środku, a największym jego problemem jest prawie kompletny brak odpowiedzialności w rozegraniu ( u Ramseya niewiele lepiej). Ciekawy jestem jak na defensywnym pomocniku zaprezentowałby się Mustafi. Gdyby Wenger nie byłby Wengerem to fajnie byłoby gdyby z Preston sprawdził w obronie Gabriela z Holdingiem i Mustafiego na DM, ostatnie 20minut meczu dałoby jakąś odpowiedź czy taki manewr ma szansę wypali w awaryjnych sytuacjach

Fabri4 komentarzy: 9981 newsów: 5005.01.2017, 15:08

Cazorla już nie zagra w tym sezonie. Zacznie biegać w marcu, w maju będzie gotowy. Idź pan

illpadrino komentarzy: 12030 newsów: 305.01.2017, 15:07

Ogólnie fajnie, że mogliśmy mieć tylko 6 pkt straty ale mamy 8.

Szkoda gadać, jak zobaczyłem wynik na livescore, że jest 3-0 w plecy z Boro to byłem z lekka wkurzony.

mistiqueAFC komentarzy: 2676905.01.2017, 15:07

Tak tak.Zaraz się dowiemy, że nie ma różnicy między koszulką oryginalną, a podróbką :P

patryksz komentarzy: 364805.01.2017, 15:04

ten sam chińczyk szyje wasze oryginały i podróbki
różnica to
>cena
>materiał

a powiem wam, że bardziej cena

Gunnerrsaurus komentarzy: 1189305.01.2017, 15:03

Cyniek1994
A ile zapłaciłeś?

illpadrino komentarzy: 12030 newsów: 305.01.2017, 15:03

Bez przesady, teraz koszulkę aktualną kupicie już za 40-45 funtów. Raz na 1-3 lata wydać 200zł na koszulkę swojego klubu to raczej nie problem. Więcej w przeliczeniu na "co miesiąc" to wydajecie pewnie więcej na jakieś snikersy albo chipsy.

cyniek1994 komentarzy: 56105.01.2017, 15:02

raf500
to sie do cb zglosze na pewno, bo ta co teraz kupilem to trzeba bylo odrazu w ramke oprawic i powiescic to by chociaz nie sprala sie ani nic.

prezessc komentarzy: 4205.01.2017, 15:00

Orientuje ktos moze czy Wilshere moze do nas wrocic wczesniej z wypozyczenia tak jak mialo to miejsce z Coqulinem?

pLYTEK komentarzy: 411805.01.2017, 14:57

Jacyś kibice koszykówki ?
Ale mam stresa....
dziś po południu koncern Energa ma wydać oficjalne oświadczenie w sprawie dalszej współpracy z klubem koszykarskim Czarni Słupsk czyli tak na prawdę podejmą decyzję o dalszej przyszłości klubu... Drużyny, która od 1999 gra w najwyższej klasie rozgrywkowej, aktualnych brązowych medalistów...
Najogólniej rzecz biorąc wszystko przez zawieszonego już General Managera, który zaczął kraść z klubu pieniądze przeznaczone na kontrakty dla trenerów i zawodników - choć sprawa wydaje się być dużo bardziej zagmatwana i owiana tajemnicą.
Słupsk żyje od kilkunastu lat koszykówką i nie wyobrażam sobie miasta bez klubu w ekstraklasie, jak zresztą każdy mieszkaniec.
Z dnia na dzień w Słupsku wylało tyle szamba ze sprawami związanymi z klubem, że smród będzie się unosił miesiącami. Oby tylko główny sponsor tytularny nie zawinął się z miasta bo to oznaczać może upadek klubu...

raf500 komentarzy: 8305.01.2017, 14:57

@Cyniek1994 i inne ewentualnie zainteresowane osoby ja w Tajlandii mieszkam od 18 lat. Wiec spoko zawsze towar bedzie mam nadzieje. Wiec zapraszam.

raf500 komentarzy: 8305.01.2017, 14:55

@ Luke pisalem wczesniej dla czlonkow grupy kanonierzy -10zl od ceny Allegro mojej , ktora i tak jest nizsza od innych allegrowiczow , sam sprawdz. Ale nizej to jedynie moge Kambodzanska ci zalatwic za 40 zl jak chcesz , to po pierwszym prania nawet nie poznasz jakiej druzyny to koszulka . Robie to tylko ze wzgledu ze jestem nowym allegrowiczem i raczej mi zalezy na komentarzacch a nie zarobku -na razie -)

cyniek1994 komentarzy: 56105.01.2017, 14:54

@raf500
jak bedziesz pracowal tam do 5 wrzesnia to zamowie u cb sobie na urodziny na nowy sezon koszulke mam nadzieje ze bedzie na rzeczy, a jak dasz jakis upust jak wezme 2 to wezme przed 5 lipca jedna i przed 5 wrzesnia druga.
Ta na 5 lipca caly komplet dzieciecy dla chrześniaka.

cyniek1994 komentarzy: 56105.01.2017, 14:51

Partyksz
nie zaczynaj tematu bo zaraz ktos tutaj wyskoczy z tekstem ze nie jestes kibicem bo nie jezdzisz na mecze Arsenalu albo nigdy na takim nie byles.
Co do koszulek ja dostalem pdoróke nie wiem skad ale byla chuu po 2 praniach sprał sie napis na plecach.
@mistiqeAfc
a to nie powiem czy żartuje czy mówie serio musisz zostawić ta zagadke nierozwiązana.

raf500 komentarzy: 8305.01.2017, 14:51

Sluchajcie , tak jak ze wszystkim . masz kase lecisz biznes klasa , nie masz to ekonomoiczna. Masz kase kupujesz buty za 500 zl , nie masz to pewnie za 100. Nie bede sie tu znikim sprzeczal , bo napewno najlepiej kupic w sklepie Arsenalu. Ja znalazlem koszulki , ktore moim zdaniem sa najblizsze jakoscia , do tych tzw oryginalnych - ktore moze nawet sa z tej samej fabryki -kto wie . I chce tu na stronie moze troche sie poreklamowac . Jak ktos bylby zainteresowany zapraszam.

Luke komentarzy: 21005.01.2017, 14:47

@raf500

Ale nic nie opuścisz po znajomości z k.com? :/

raf500 komentarzy: 8305.01.2017, 14:45

@Luke
Za 5 dyszek to moge ci Kambodzanska podrobke zalatwic ze ci literki zejda po pierszym praniu -)

patryksz komentarzy: 364805.01.2017, 14:44

@wydymk

A co kogo obchodzi czy ktoś ma podróbkę czy oryginalną za 500zł?

Tevez komentarzy: 408705.01.2017, 14:38

Mamy pokładać nadzieję w powracającym do zdrowia Welbceku?
Przecież wszyscy wiemy że ten zawodnik pewnego poziomu nie przeskoczy. Nigdy nie był i nie będzie skutecznym napastnikiem. Typowy jeździec bez głowy.

Griezmanna chętnie wymieniłbym za Ozila bo Francuz przynajmniej wie co to jest pressing.
Szkoda tylko że nie mamy szans w walce o ten transfer z United które zaoferuje mu większe zarobki.

Isco pokochał dobrze ogrzaną ławeczkę rezerwowych w Madrycie i nie sądzę żeby zdecydował się na transfer do deszczowej Premier League.

Rakitic ma przedłużyć kontrakt z Barcą.

Jeśli kontrakt z Wengerem zostanie przedłużony to wątpię że piłkarze którzy chcą zdobywać trofea będą chcieli tutaj przyjść.

Luke komentarzy: 21005.01.2017, 14:37

5 dyszek i biorę

mistiqueAFC komentarzy: 2676905.01.2017, 14:35

@wydymk

Trafny komentarz ;)

raf500 komentarzy: 8305.01.2017, 14:33

Koszulki sa robione w Tajlandii i sa naprawde dobrej jakosci ( najlepsze po tzw oryginalach za 300 zl ). Naprawde az takiej roznicy nie ma, ale jak ktos ma 300 na koszulke to przeciez w porzadku . nie sa a tez tzw tanie podrobki, ktore najczesciej sa z Kambodzy ale ja dziadostwa nie sprzedaje . A niektore koszulki np Bayernu czy Manchesteru moim zdaniem prawie wogole nie roznia sie od tych tzw oryginlanych . Duzo nie sprzedalem, ale na razie komentarze bardzo pozytyywne.

wydymk komentarzy: 1105.01.2017, 14:22

Oczywiście, że podrobione. Wiadomo, że nie każdego stać na zakup koszulek za około 300 zł., ale kupować podrobione koszulki zespołu,który się kocha, raczej nie wypada...

Rafson95 komentarzy: 1052905.01.2017, 14:13

Jak lokalizacja sprzedaży Bangkok to dam sobie rękę uciąć, ze to jakies kiepskie podróbki

Rafson95 komentarzy: 1052905.01.2017, 14:10

Fabri
Z Ozilem w formie Arsenal gra lepiej, z Ozilem bez formy Arsenal gra gorzej. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego

mistiqueAFC komentarzy: 2676905.01.2017, 13:58

@simao

Te koszulki to chińczyk.Ja za swoją przed świętami dawałem prawie 300 zł.W takiej cenie jak tutaj to niczego konkretnego się nie kupi

Simao12 komentarzy: 775205.01.2017, 13:48

Raf500
"Logo zespołu i sponsora jest wyszywane. "
Na koszulce ewidentnie standardowe klejone, a jak wyszywane to podróbka.
No ale i tak podróbka

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 805.01.2017, 13:47

Chelsea wczoraj dostało lekcję. Spurs było bezwzględne. Brutalnie skuteczne w strzałach. Bezkompromisowe w środku pola. Wanyama bestialski w odbiorach. Alli bezlitościwy pod bramką rywala. A Erikssen cóż, nazwany przez kogoś na k.com najbardziej przehajpowanyn piłkarzem ligi. Odebrał moce naszemu magikowi i wczoraj odsłonił swoje hipnotyczne atuty.

-8 to nie takie znowu zimno. Mnie nie przeraża. Wręcz przeciwnie. Jestem przekonany, że temperatura w styczniu zmaleje znacząco.

Simpllemann komentarzy: 52841 newsów: 52405.01.2017, 13:40

cyniek1994
Ozil będzie świętował od 27 maja do 25 czerwca.

fabregas1987 komentarzy: 2577905.01.2017, 13:38

Myślicie, że zagramy środkiem Cazorla-Coquelin przeciwko Bayernowi?

mistiqueAFC komentarzy: 2676905.01.2017, 13:29

@cyniek

Ty pytasz serio, czy robisz sobie z nas jaja?

cyniek1994 komentarzy: 56105.01.2017, 13:28

tak własnie mi sie wydawalo, bo przed kazdym meczem sie modli w stylu muzułmanskim i wszystko jasne. TO w sumie nie wiem czy on miaś świeta nie orietuje sie jak to jest w innych religiach.

raf500 komentarzy: 8305.01.2017, 13:27

Sorki dalej bede spamowal . Jakby ktos szukal koszulki meczowej Arsenalu, zestawu dla dziecka albo koszulek polo zapraszam do siebie na aukcje . Dla uzytkownikow strony dodatkowo - 10 zl z ceny na allegro
http://allegro.pl/arsenal-koszulka-2016-17-i6667374032.html

Fabri4 komentarzy: 9981 newsów: 5005.01.2017, 13:26

cyniek

Ozil jest Muzułmaninem

cyniek1994 komentarzy: 56105.01.2017, 13:24

navy
No chłopak sie przeziębił bo na pasterkę bez czapki poszedł i chorował leżał w łóżku przyjeżdżał na mecz gral i powrotem do łóżka stad taka słaba forma jego.
A tak powanie to nie wiem czy Ozil obchodzi świeta wgl on jest Chrześcijaninem czy nie ?

cyniek1994 komentarzy: 56105.01.2017, 13:22

Kanonier 204
No pewnie planuje atak na spamera roku 2017 :D
a tak powaznie duzo czasu w pracy mam to moge sie po udzielac po za tym stuknie mi nie dlugo 6 lat na stronie to do czegos zobowiazuje.

Fabri4 komentarzy: 9981 newsów: 5005.01.2017, 13:22

Więc jak to w końcu jest - Arsenal gra lepiej z Ozilem czy bez?

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 305.01.2017, 13:10

cyniek1994
No ja juz widze pierwsze zmiany. Napertalasz komentarzy az milo!

Rafson95 komentarzy: 1052905.01.2017, 13:10

''Cały czas nie mogę pojąć jak Arsenal "przegrał" z Bournemouth. Przecież chłopaki grali jedenastu na jedenastu (w końcu nie było Özila)."

Ozila nie było, to niewątpliwie plus patrząc na jego ostatnią formę, ale niestety Wenger musiał upchnąć do składu kalekę Ramseya kosztem Pereza, który z CP zaprezentował się nieźle no a ostatnio z ławki kozacka bramka

cyniek1994 komentarzy: 56105.01.2017, 13:08

własnie ja tez sie ostatnio zastanwialem kiedy beda jakies zmiany wprowadzane mialo byc po nowym roku cos zaczete a jak narazie ani widu ani slychu.

Następny mecz
Ostatni mecz
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
? : ?
Wolves - Arsenal 20.04.2024 - godzina 20:30
0 : 2
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal33235574
2. Liverpool33228374
3. Manchester City32227373
4. Aston Villa34206866
5. Tottenham32186860
6. Newcastle321551250
7. Manchester United321551250
8. West Ham341391248
9. Chelsea311381047
10. Brighton3211111044
11. Wolves331271443
12. Fulham341261642
13. Bournemouth331191342
14. Crystal Palace33991536
15. Brentford34981735
16. Everton331081530
17. Nottingham Forest34791826
18. Luton34672125
19. Burnley34582123
20. Sheffield Utd33372316
ZawodnikBramkiAsysty
C. Palmer209
E. Haaland205
O. Watkins1912
D. Solanke183
Mohamed Salah179
A. Isak171
Son Heung-Min159
J. Bowen155
P. Foden147
B. Saka147
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com