Unai Emery przed meczem z Rennes

07.03.2019, 10:19, Patryk Bielski 11 komentarzy

Już dziś Kanonierzy w 1/8 Ligi Europy na wyjeździe zmierzą się z zespołem Rennes. Oto co przed meczem miał do powiedzenia Unai Emery:

O przedłużeniu zawieszenia Lacazette'a do trzech spotkań w Lidze Europy...
To może niektórych dziwić, ale nie musi. Normalnie kiedy dostajesz czerwoną kartkę, twoje zawieszenie wynosi od jednego do trzech spotkań. Rozmawiałem z nim i oczywiście życzyłby sobie, by był to jeden mecz. Powiedziałem mu jednak, że w mojej opinii to będą trzy spotkania. Mamy jednak piłkarzy, w których wierzymy i którzy z powodzeniem mogą zastąpić Lacazette'a.

O natłoku spotkań...
To dla nas żadna wymówka. Jesteśmy przyzwyczajeni do rozgrywania wielu spotkań, tydzień po tygodniu. Graliśmy w sobotę, w niedzielę odpoczywaliśmy, a później przepracowaliśmy poniedziałek, wtorek i środę. Dziś myślę, że wszyscy piłkarze czują się dobrze. To dla nas ważny pojedynek i musimy dobrze zaprezentować się indywidualnie i zespołowo.

O tym, jak Aubameyang poradził sobie z niewykorzystaną jedenastką w derbach północnego Londynu...
To tylko jedna sytuacja z całego meczu. Tworzenie okazji jest równie ważne, a on wykreował ten rzut karny. Wcześniej również miał szanse na zdobycie bramki. Po meczu mówiłem zresztą, że dla mnie bardzo ważne jest, byśmy zagrażali rywalom. Kiedy już to zrobimy, musimy wykazać się większą skutecznością. Jestem pozytywnej myśli. Uważam, że jeśli dziś podszedłby do jedenastki z odpowiednią pewnością siebie, mógłby zdobyć bramkę.

O drużynie Rennes...
Po pierwsze, szanujemy naszego rywala. Zagrali dobre spotkania przeciwko Betisowi i zasłużyli, by znaleźć się na tym etapie rozgrywek. Są zorganizowani w defensywie i ofensywie. Posiadają jakościowych piłkarzy i wiemy, że - podobnie jak my - traktują te rozgrywki bardzo poważnie. Przygotowujemy się do meczu mając na uwadze ich umiejętności, ale na murawie chcemy narzucić nasz styl gry. Wiemy, że musimy zagrać dwa dobre spotkania, by awansować dalej.

O tym, że Rennes miało osiem dni odpoczynku przed meczem z Arsenalem...
Premier League ustaliło terminarz rozgrywek, a naszym obowiązkiem jest jak najlepsze przygotowanie się do spotkań w czasie, którym dysponujemy. Musimy wypracować nawyk rozgrywania wielu meczów w tygodniu. To żadna wymówka. Pytasz mnie, czy chciałbym, by moi piłkarze mieli więcej czasu na przygotowanie do meczu? Pewnie tak. Ale w przypadku tego pojedynku jesteśmy gotowi. Posiadamy szeroką kadrę, możemy grać w różnych systemach i jestem pewny, że dziś możemy zaprezentować kawał dobrego futbolu. Później czeka nas odpoczynek i niedzielny mecz. Wykorzystamy rotacje, by znaleźć optymalną jedenastkę.

O grze przeciwko Ben Arfie...
Jest bardzo dobrym piłkarzem, który potrafi grać na wysokim poziomie. Wiemy, że przeciwnicy są dobrze zorganizowani i posiadają jakościowych piłkarzy - Ben Arfa to jeden z nich. Musimy zwrócić na niego uwagę, bo w dwumeczu z Betisem pokazał, że potrafi zagrozić bramce rywali. Ale Rennes to nie tylko on - mają w składzie Sarra, Greniera, Bouriheauda, Andre'a, a także dobrych defensorów. Wszyscy ci gracze, a głównie Ben Arfa, są dla nich ważni.