Walcott: Barcelona wiele nas nauczyła

17.02.2011, 11:24, Robert Ruciński 26 komentarzy

Według Theo Walcotta mecz z Barceloną był dla Arsenalu trudną lekcją, ale jest przekonany, iż Kanonierzy mają teraz duże szanse na awans do 1/8 Ligi Mistrzów.

Arsenal jako pierwszy stracił bramkę w tym spotkaniu, jednak drużyna dowodzona przez Arsene'a Wengera podniosła się w drugiej połowie i pokonała mistrzów Hiszpanii 2-1. Walcott, który miał wkład w ten mecz przyznał, iż rezultat tego spotkania mógł być całkiem inny.

- Barcelona dużo nas nauczyła. Często nie mogliśmy się do nich zbliżyć. Barcelona miała przewagę w posiadaniu piłki, ale nie stworzyli oni tak dużo okazji strzeleckich jak tego chcieli - podsumował Theo.

- Najważniejsze było to, że w drugiej połowie musieliśmy zacząć grać znacznie lepiej. Kiedy "weszliśmy" w ten mecz odzyskaliśmy szansę na zwycięstwo. Chcemy uzyskać korzystny wynik [w rewanżu - przyp. red.] i nawet dla neutralnych widzów ten mecz będzie wielkim widowiskiem.

Walcott przewiduje, że na Camp Nou mecz będzie obfitował w jeszcze więcej emocji.

- Wznieśliśmy się ponad wyżyny własnych umiejętności. Jednak w dalszym ciągu mamy wiele do zrobienia w meczu wyjazdowym i nie możemy koncentrować się tylko na dzisiejszym wyniku.

- Wiemy jak ciężko będzie wygrać przy dopingu ich publiczności i na dużym boisku. Zrobiliśmy dużo błędów w zeszłym roku [na Camp Nou] i nie chcemy tego powtórzyć.

Walcott sprawiał problemy Barcelonie w pierwszej połowie narzucając szybkie tempo gry na boisku. W drugiej połowie zagrał trochę słabiej i pomimo tego, że został zdjęty z boiska nie był to zły wieczór dla reprezentanta Anglii.

- Bycie częścią drużyny, która pokonała najlepszy zespół na świecie jest cudowne. Świadomość udziału w tym wielkim zwycięstwie jest wspaniała.

- Zarówno oni jak i my preferowaliśmy otwartą grę. Wspaniale jest być uczestnikiem tych wydarzeń.

Walcott przyznał, że jego kolegom z Arsenalu może być niełatwo skoncentrować się przed niedzielnym meczem Pucharu Anglii z Leyton Orient.

- Z całym szacunkiem dla Leyton Orient, ale będzie to przepaść jeśli chodzi o poziom. Nie mniej jednak jest to ważne spotkanie, a już w następną środę gramy mecz w ramach Premier League [przeciwko Stoke City]. Spotkania odbywają się tak często, że musimy być cały czas skoncentrowani i nie możemy zapominać o rundzie rewanżowej [Ligi Mistrzów - przyp. red.].