Wenger: Diaby rozumie swój błąd

Gdyby nie te kontuzje do grałby tak jak dawniej ale myślę że za niedługo wróci do swojej super formy tak jak kiedyś

Diaby musi wrócić do gry jak najszybciej i przestać marzyć o Barcy ;/

Odnoszę wrażenie, że Diaby jakby stanął w rozwoju. Zapowiadał się na klasowego gracza, a w ostatnim sezonie jakoś tego nie pokazuje.

lukasz0403

Wnioskuję, że ostatnie kilka dni spędziłeś w piwnicy:)

Czytając tytuł myślałem, że chodzi o wypowiedź marzenia gry w Hiszpani xD... A co do jego postawy, nie rozsądne, ale także rozumiem dlaczego tak się zachował. Zapewne wielu z nas by się tak zachowało :)

A teraz coś o Fabregasie:Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że Cesc Fabregas może odejść z Arsenalu tylko do Barcelony. Do walki o niego włączył się niespodziewanie jednak Real Madryt, który jest gotów zapłacić za Hiszpana aż 54 mln funtów i dorzucić Karima Benzemę lub Sergio Canalesa.

Ma duży potencjał i powinien to wykorzystywać, a nie brać się za bójki.

Szkoda ze Wenger nie rozumie swojego bledu - Squilacci, i nadal na niego stawia, gdyby nie podal zle do Diaby'ego nic by sie nie stalo ;)

Niech zrehabilituje się swoją dobrą grą.

Teraz to Francuz powinien popracować nad panowaniem z emocjami. Chciał sam wymierzyć sprawiedliwość i skończyło się to wyrzuceniem z boiska. Dobrze, że zdaje sobie sprawę z tego co zrobił i miejmy nadzieję iż wyciągnie konsekwencje ze swojego zachowania.

Zachował sie strasznie głuopio..
Na ale teraz już tego nie cofniemy.
Niech wraca i bierze się poważnie za grę!

@Rori
Bo krytykuje to że Diaby traktuje Arsenal jako przystanek w drodze do klubu swoich marzeń ?

Chyba coś ci się pomyliło. Nie potrzeba nam takich zawodników. Potrzeba nam takich którza kochają klub i sa w stanie się dla niego umrzeć na boisku.

Mniej Diabich w zespole, a więcej Wilsherów, a będzie dobrze.

brg2104- właśnie pokazałeś jakim jesteś kibicem, Ty jesteś dla mnie skreślony jako fan Arsenalu ;)
aż mi szkoda takich ludzi jak Ty ..

On tego meczu nie zawalił, ludzie. Zrobili to ci, którzy zostali na boisku. Niektóre zespoły w 10 potrafią wygrywać przegrane spotkania! To, że Arsenal nie potrafił utrzymać czterobramkowego prowadzenia, to wstyd dla klubu. Przestańcie w końcu psioczyć tylko na Diabiego, to już przestaje być smaczne.

Diaby jak ci se nie podoba to spierniczaj z Arsenalu i tyle. Hańbisz tą armatę w herbie.

ech, dla tych co gadają żeby go sprzedać przypominam co mówiliście o Arshy... tak samo było jak powiedział Andrey że Barca to jesgo ulubiony zespół, a jak stracił forme to od razu wszyscy żeby go wyrzucić bo niepotrzebny, a jak odzyskuje forme to wszyscy ,, JUPI''... Jak Diaby wróci po tej czerwieni i zacznie grać i strzelać gole to nagle wszyscy go pokochają, zawsze tak jest, raz się mu zdarzyło takie zachowanie to nie oznacza że jest takim głupim człowiekiem. Po za tym Arsenal nie powinien stracić tych 4 bramek, nawet grając w 10.

dla mnie jest juz skreslony, piep**ony przystankowicz

niech diaby idzie do realu

Ale i tak nie wierzę, że w 10 nie mogliśmy zapobiec straceniu 4 (CZTERECH) bramek w jednej połowie...

inteligentny facet ktory po takim zawaleniu nam meczu ze srokami, (a zrobil to w wyjatkowo debilny sposob) mowi w prasie ze chcialby trafic do la liga

Oby następnym razem trzymał nerwy na wodzy, okej wchodzili mu wcześniej w nogi, ale to nie powód żeby się na każdego rzucać :/

przez swoje zachowanie i wypowiedzi jego ilosc fanow sie zmniejsza ...

Ale nadzieja na mistrzostwo jest potym jak MU przegrało to wybaczam :D

Głupota Głupota i tyle pozwolił, żeby nerwy wzieły górę i nic nie mogliśmy zrobić niestety;/

Szkoda tego bo jakbyśmy grali w komplecie to byśmy zapewne wygrali to spotkanie.

Yaiba
Zdecydowanie nie przez niego. Nawet grając w 9 powinniśmy spokojnie wygrać ten mecz. Było już 0:4!!! Tak klasowy zespół walczący o mistrzostwo, nie może stracić takiej przewagi. Za bardzo się cofneliśmy i to był ten błąd. Gdybyśmy dalej próbowali grać swoje i atakowali bramkę Newcastle nie stracilibyśmy tylu bramek.

Oj dobrze że Barton nie musiał zbierać zębów

Co z tego, że rozumiem skoro przez niego straciliśmy 2 pkt...

Szkoda meczu z Newcastle bo gdybyśmy wygrali zbliżylibyśmy się do Manchesteru na 2 pkt i przy ich terminarzu naprawdę bliscy byli byśmy tytułu.

Wcale się nie dziwię, że Diaby tak zareagował na celowe i bardzo chamskie wejście Bartona. To i tak była delikatna reakcja. ;>

Też bym się zdenerwował jakby jakiś koleś miał mi złamać nogę chwile po tym jak wyleczyłem kontuzję... Ale musi się zachowywać. Mógł mu wejść później jakąś kosą i dostać tą żółtą, a nie za takie głupstwo...

Tak sobie przypomniałem teraz, warto porównać tą sytuację z inną, sprzed dwóch? sezonów - mecz ligowy z N'castle, ostre wejście, a jakże, Bartona na Nasrim. I jakże różne reakcje obu naszych Francuzów. :D

nie ma co... zchrzanił, ale w akcie furii można zrobić wiele niedobrych rzeczy. Ważne, żeby nie popełnił tego błędu jeszcze raz (reszta też).

Podobno ma wrócić niedługo Song i Djouru więc wydaje się, że bedzie dobrze...

przypominam my z ciężkich przeciwników mamy tylko Liverpool i ManU (u siebie) i Tottenham (na wyjeździe)

ManU ma City, L'pool, Nas i 2 razy Chelsea - więc życzę im kryzysu formy

Trzeba go zrozumieć. Stało się, popełnił błąd ale czasu nie cofniemy i nie odwrócimy tego co się stało więc trzeba uczyć się na błędach a kiedy już się jakiś popełni to trzeba szybko się podnieść. Mam nadzieję że po jutrzejszym dniu będziemy 3pkt bliżej Utd.

Jedno jest pewne - nastepnym razem jak po 1 polowie bedziemy prowadzic 3,4-0 to Diaby zachowa sie normalnie bo bedzie mu tkwił mecz z Newcastle.

No bo to nie było zachowanie godne profesjonalisty - w końcu za coś się im płaci i to nie małe pieniądze, a w tym momencie Diaby poważnie osłabił drużynę i posłużył za marchewkę dla Srok do atakowania...

Szkoda. Mogliśmy się zbliżyć tak do ManU... ;( Ale ja bym tak samo zrobił gdybym miał takie urazy wcześniej. Pamiętam jak każdy na niego najeżdżał na stronie.

Pyuol niezagra z nami w 1/8 LM z powodu kontuzji kolana.

Jego utrata była widoczna w sobotnim spotkaniu. Nie atakowaliśmy już tak często i straciliśmy kontrolę nad środkową częścią boiska. Mam nadzieję, że Abou weźmie sobie do serca to co zrobił i następnym razem wstrzyma swoje emocje.