Wenger: Musimy wyciągnąć wnioski

Musimy wyciagnac wnioski - odcinek 999...

@niski93: Arsene wystawił tak skład jaki uznał, że będzie dobrze grał sezon trwa porażka to tylko porażka trzeba wyciągnąć wnioski i wrócić na właściwe tory.

Myślałem że powie:

"Jeśli to ja jestem problemem, to przepraszam, ale mogę odejść"

Nie znalazłem żadnego pytania o przyczyny posadzenia na ławce Lacazetta, Kolasinaca i Mustafiego, a wystawienia Holdinga i Bellerina na lewej stronie PRZED Sanchezem.

Kup napastnika za 50 baniek i posadź go na ławce, Graj Holdingiem i sprzedaj Mustafiego. To jest recepta na sukces!
Aha i graj Koklenem, Elnenym i Ramseyem i wyrzuć Wilshera.
Nie jestem i nigdy nie będę menedżerem, ale za każdym razem w składzie jest ktoś nieoczywisty, bez sensu jak np. Bellerin na lewym skrzydle.

@Qarol: Rozumiem, że piszesz to do Wengera? xP

A może w końcu wyciągnij wnioski i odejdź.

@IPiotrek: Nie chciałem znać wyniku, ale masz rację. Mogłem to sprawdzić i oszczędzić sobie nerwów.

@Forever_gunner

Mogłeś zajrzeć na forum przed odpaleniem powtórki to byś wiedział, że ten mecz najlepiej oglądać od końca :)

Cześć wszystkim. Miałem tę przyjemność, że nie obejrzałem pierwszych trzech meczów sezonu ze względu na ślub i wszystkie konsekwencje tej sytuacji. Wczoraj miałem feralny dzień, bo zepsuł mi się samochód i nie mogłem obejrzeć meczu z Live. Nie wiem co mnie podkusiło, aby dzisiaj rano zaparzyć sobie kawę i obejrzeć replay. Po 20 minutach już wiedziałem, że kawa nie była mi potrzebna do podniesienia ciśnienia, a wczorajszy dzień był niepomyślny nie tylko dla mnie. Cały mecz, który urasta chyba do rangi jednej z większych katastrof tego dopiero raczkującego sezonu, można ująć w trzech słowach: NIEODPOWIEDZIALNOŚĆ, BAŁAGAN (tu bardziej pasowałby po prostu burdel) i BEZSILNOŚĆ. Ujmę to w ten sposób od początku:

Skład. Gdy zobaczyłem wyjściową 11 już wiedziałem, że nie wróży to nic dobrego. Eksperymentalna obrona z Holdingiem i Monrealem na CB, kiedy na ławce siedzi Mustafi jest dla mnie nieporozumieniem. Nie dlatego, że nie lubię Holdinga, ale chłopak nie ma jeszcze doświadczenia na mecze tej rangi. Ox na prawym wahadle to nic nowego, ale Bellerin na lewym wahadle to już totalne oderwanie od rzeczywistości, zważywszy, że na ławce siedzi rewelacyjny w pre-seasonie Kolasiniac. Pomoc nie była zaskakująca. Xhaka i Ramsey to ostatnio standard. Bezproduktywny Ozil też mnie nie zdziwił na 10. Najlepsze pytanie powstaje, gdy spojrzymy na atak. Co w 1 składzie robi Welbeck, który nie potrafi trafić w piłkę pod bramką, podczas gdy na ławce mamy 2 reprezentantów Francji wartych razem jakieś 80 mln, w tym jednego kupionego za 50 baniek, który wg Wengera miał mieć pewny 1. skład? Czy ktoś jest w stanie to wytłumaczyć, bo dla mnie wygląda to na wystawienie od pierwszych minut białej flagi na znak poddania się.

Gra. Co do naszej gry to idealnie odzwierciedla to tytuł pomeczowego newsa: wstyd, żenada kompromitacja. W skrócie, popełnialiśmy masę prostych błędów oddając piłkę za darmo, daliśmy się zdominować w środku pola i nie było znowu walki i zaangażowania, aby chociaż poprawić niekorzystny wynik. Obrona była katastrofalna. O ile nie mam nic do Holdinga, bo chłopak po prostu nie powinien grać póki co w 1 składzie i to wina trenera, że grał w tym meczu i był tylko statystą dla Mane, o tyle nie jestem w stanie zrozumieć niechlujności zawsze solidnego Monreala, który nawet na CB sprawdzał się do tej pory. Nacho chyba nie wrócił z wakacji. Bellerin był po prostu tragiczny. Przejmie chyba tytuł jeźdźca bez głowy po Oxie, bo to co wyrabiał na boisku to było nieporozumienie i totalny brak odpowiedzialności. Kolasiniac patrzył pewnie z niedowierzaniem na autostradę do naszej bramki po lewej stronie. Dalej Ramsey, który postanowił grać na 9, bo mamy za mało napastników, podczas gdy przy kontrach w środku zostawał sam Xhaka. Nie pojmuję tego, co Walijczyk odpierdziela, naprawdę. Xhaka standardowo, bezbarwny występ i klasycznie żółta kartka. Środek pola nie istniał, dziura jak po meteorycie. W ataku nie lepiej. Z tego co pamiętam zero celnych strzałów na bramkę Kariusa, który nawet parę razy chciał nam dać tę bramkę, ale oczywiście my byliśmy uprzejmi jak zawsze i nie skorzystaliśmy, pardon. xP Welbeck nie nadaje się nawet na naszą okręgówkę, a co dopiero na Arsenal. Co on robi do cholery w tym klubie, bo powinien myć kible co najwyżej. Nie wiem co pomyślał sobie Lacazette patrząc na naszą indolencję w ataku, ale pewnie coś w stylu: Boże, a mogłem grać w Atletico lub zostać w tym Lyonie.

Podsumowując ten mecz to była jedna wielka KATASTROFA, jakiej dawno nie widziałem. Przypomnijmy słowa Wengera przed rozpoczęciem sezonu: jesteśmy przygotowani. Naprawdę jesteście przygotowani? Zawodnicy są rozbici, w proszku, nie chce im się grać i to jest nic innego jak wina trenera, który nie potrafi ustawić zespołu i dobrać najlepszej 11, mając do dyspozycji naprawdę dobrych zawodników: Kolasiniac, Giroud, Lacazette, Mustafi etc. To wina trenera, który widząc co się dzieje trzyma na boisku tę łamagę Welbecka, a ściąga Alexisa. To wina trenera, który nie motywuje zawodników, nie stoi przy linii i nie krzyczy co mają poprawić w ustawieniu, tylko siedzi na ławce i obgryza paznokcie. To nie jest do końca wina zawodników, że przegrali w takim stylu. To przede wszystkim WINA WENGERA. Nie wiem co będzie dalej, ale optymizm nie przychodzi mi teraz do głowy. Jestem roztrzęsiony, bo widzę, że Wenger ciągnie ten klub coraz bliżej dna. Niedługo gramy z Crveną Zvezdą, więc w końcu będzie przeciwnik na poziomie. Serio, z taką grą i nastawieniem nie wiem czy wyjdziemy z grupy w LE. Idę sobie zaparzyć melisę, bo trzęsę się ze złości. Pozdro

Co do Kolasinaca, niewystawienie go jestem w stanie zrozumieć. Rozstawienie Bellerina i Ox'a na wahadłach miało sens przy graniu przeciwko sprinterom czyli Mane i Salahowi.Fakt faktem, przy obecnej formie naszego "Bolta" nie wyszło. ALE wystawienia Welbsa i tym bardziej Holdinga jest już niewytłumaczalne. To,ze Danny potyka się o własne nogi to wszyscy wiemy,ale Rob to wczoraj wyglądał tak, jakby się bał,że Alexis go zaraz skrzyczy. No i wpuszczenie Coq'a w drugiej połowie? Po co?

@Marzag: Sęk w tym, że hajs z roku na rok nie będzie się zgadzać, tzn. wpływy do kasy klubowej będą mniejsze. Niższe miejsce w lidze = mniej hajsu na koniec sezonu, pewnie w jakimś stopniu przełoży się też na podział hajsu z praw TV w kolejnych sezonach (tzn. będzie mniej atrakcyjnym produktem). Do tego gra w LE (o ile w tym sezonie i ona będzie w naszym zasięgu, bo z tym co się tu wyprawia nie wróżę nawey TOP6), gdzie dostajesz mniej siana. Grasz słabo, więc spada zainteresowanie Januszy i Grażyn (aczkolwiek dużego przełożenia na zapełnienie Emirates mieć to nie będzie, bo jest cała masa chętnych do oglądania nawet tak żenujących popisów na żywo), ciężko o pozyskanie nowych sympatyków, którzy nawet poprzez zakup głupiej koszulki dorzucali by swoje 5 groszy do budżetu.

Hańba .... tak mi wstyd... nie, że przegrali, każdemu sie zdarzy ale w takim stylu !? bez oddania celnego strzału na bramke , kurcze no... i co to za kaprys wystawiać welbecka ... :( holdinga. oh boże panie wenger

Dziadek, weź ty idź i zobacz czy cie w kuchni nie ma...

Kupuj van Dijka, kupuj Lemara i nie wystawiaj wiecej druzyny na posmiewisko wystawiajac taki sklad jaki gral wczoraj. MIec takich pilkarzy a ten kombinuje z Holdingiem czy Welbeckiem i jeszcze mowi, ze wystawia tego drugiego bo 3 miesiace temu dobrze mu sie wspolpracowalo z Ozilem i Sanchezem, no przeciez to jest kpina.

Co mi tam - In Wenger we trust..
A tak na poważnie, to marność nad marnościami - oj ciężko być kibicem Arsenalu.

W środku brak Cazorli aż razi w oczy, przydałby się jeszcze jakiś Hiszpan. Brać tego z realu co się niby interesujemy. A i wywalić Ozila, już polamany Wilshare by dał więcej, przynajmniej by biegał i nie odpuszczal.

Odpowiedzenie na porażkę było, ale nie znalazłem słowa Quality!!

@tyson880: Dla mnie największymi dwoma nieporozumieniami w składzie był Holding jak był Mustafi i Bellerin na lewym wahadle jak był Kolasiniac, który bardzo dobrze sobie radził w poprzednich meczach...

Już tam ciul z Welbeckiem bo przy farcie mógł jeszcze coś strzelić jakby ktoś łaskawie mu podał w pole karne lub chociażby doszedł do tego pola karnego.

Chłopy już odpuściły całkowicie od utraty 3 bramki. Wenger rozwalił mnie jak wpuszczał Giroud i Lacazzete i przy wyniku 3-0 w plecy coś twardo tłumaczy temu drugiemu...

1 Welbeck w pierwszym składzie, Giroud i Lacazette na ławce...
2 Holding, zamiast Mustafiego
3 Bellerin, zamiast Kolasinaca
4 Coquelin za Ramseya przy takim wyniku?

Ja się pytam... WTF....!? Co to za dziwne decyzje...

"Jeśli znaleźlibyście menagera, który byłby zadowolony z takiej postawy jak dziś, to życzę szczęścia"??? Co to w ogóle za zdanie?

Dopóki w Arsenalu hajs się zgadza, to zarząd nie ma nic przeciwko takiej grze zespołu. I dopóki Wenger nie skapnie się, że nie ma sensu na siłę forsować brytoli do pierwszego składu to będziemy grać tak jak teraz, Welbeck to nie jest piłkarz na top 6.

A może to faktycznie był sabotaż Wengera? Tak dla dobra klubu. Papcio zrobił to specjalnie żeby Kroanke zrozumiał, że z tymi piłkarzami nie zarobi wielkich pieniędzy i są potrzebne klasowe wzmocnienia. Może to był jedyny sposób żeby wyciągnąć od niego hajs.

Inaczej, nie jestem w stanie zrozumieć jak taki doświadczony trener mógł wystawić dzisiaj taki skład. Przecież to jest śmieszne. Kupuje mega zawodników, którzy robią różnice na boisku i nie wystawia ich w pierwszym. W obronie bawi się z chłopcem, który ewidentnie nie jest gotowy na takiego przeciwnika. Zmiany w ostatnim czasie też wołają o pomstę do nieba. Ok, zawsze był uparty i za bardzo ufał swoim pupilom, ale mam wrażenie, że w tym sezonie wchodzi jeszcze o poziom wyżej w tych swoich irracjonalnych decyzjach. Jak tak dalej będzie, to ocknie się na kompletnym dnie, wśród mułu i wodorostów. Nie potrafie na to patrzeć. Szkoda tak świetnego trenera. Szkoda legendy. Szkoda Arsenalu.

"Ostatnio radziliśmy sobie całkiem dobrze w najważniejszych meczach" - No chyba nie w lidze... FA Cup, być może ale to tylko 1 mecz bo mecz o CS nie można nazwać ważnym. W ogóle nie wiem po co Wenger udzielał wywiadu jakby moja drużyna zagrała taki mecz to przeprosiłbym tylko wszystkich którzy musieli to oglądać i poszedł do szatni, żenujący poziom.

Panie Wenger przegrywamy przez to, że nadal wierzysz, że niektórzy zawodnicy odpalą, a tak się nie stanie, oraz wystawiasz zawodników na nie swoich pozycjach. Widziałem aby 1 połowę, i nawet tego dramatem nie można nazwać, juniorzy może by lepiej zagrali.

Każdy rozgrywa nas taktycznie, wiedzą że wystarczy się cofnąć i my już akcji nie potrafimy rozegrać, nałożyć pressing i też się gubimy. Czas znaleźć własną taktykę, a nie kopiować Conte

,,Rezultat meczu jest konsekwencją naszej gry. Nie byliśmy wystarczająco dobrzy. Pokonali nas psychicznie, myślę że w wielu sytuacjach ułatwialiśmy im sprawę, poprzez własne błędy.'' rezultat był konsekwencją ****owej gry ****owej druzyny a tą drużyne wystawił on :)

Reklama na baneracg była znacząca. "It's time".

Dość kłamstw Arsene, to wszystko to Twoja wina. To już kolejny sezon, w którym nas okłamujesz, mydlisz oczy, a później wychodzi jak zawsze. Nie chcę nawet pisać o ciągłych kompromitacjach z topem. Odejdź stąd, weź swoje grube miliony i wynocha, kup sobie za nie co chcesz, tylko jednego nie kupisz, zaufania kibiców. Jesteś przegranym, w oczach większości fanów już zawsze będziesz. Zabieraj swoich pupilów i precz. Trzeba było wiedzieć kiedy ze sceny zejść.

Ktoś tam niżej pisał,ze formuła tego składu się wyczerpała, ktoś inny,ze mamy nieudaczników w kadrze. Ludzie, patrząc na skład Liverpoolu to może wybrałbym 4 zawodników, których widziałbym u nas, wiec nie szukajmy dziury w całym. Problem jest jeden. Wengerowi chyba coś pomieszało się w głowie. Z całym szacunkiem, ale jeżeli 6 letni kibic widzi,ze ze składem jest coś nie tak, a trener nie, to chyba mamy poważny problem.Nie będę się rozwodził o personaliach bo już chyba zostało dużo powiedziane. Dzisiejszy mecz mogę śmiało zaliczyć do top 3 najgorszych meczy Arsenalu jakie przyszło mi oglądać. Chłopaki wyglądali jakby mieli pretensje,ze w ogóle musieli wyjść na boisko i grać. Zero zaangażowania, zero ambicji, zero charakteru. Nie mamy lidera mentalnego. Kogoś kto krzyknie, szarpnie,zmotywuje. Patrząc na postawę czy Alexisa czy Ozila, to tylko podejść i trzasnąć przez łeb. Zawodnicy na których zapatruje się cała drużyna, potrafią tylko spuścić wzrok w ziemie i stroić głupie miny? Charakterologicznie ta drużyna leży, chociaż chciałbym sie mylić. Co do taktyki, to wyglądała troche tak jak na zawodach szkolnych w podstawówce, "macie piłke i grajta". Mam nadzieje,ze dzisiaj w szatni odbyła sie jakaś męska rozmowa, bo tak być nie może. Można dostać 4:0,ale po walce;nie po tym co oni pokazali. Wydaje mi się,ze szum transferowy i niepewna sytuacja kontraktowa też nie wpływa pozytywnie na ten zespół. Mam szczerą nadzieję,ze ten mecz będzie takim przełomem jak porażka Chelsea z nami w tamtym sezonie, chociaż jak to mówią, "nadzieja matką głupców".

A idz pan w..........

Zaczął kombinować z 3-4-3 nie mając do tego odpoqiednich piłkarzy i się zemściło. Jest tak krnąbrnym człowiekiem że szkoda słów. Nic do niego nie dociera wiec ma za swoje.

@fizjo_afc: wiiesz cos , chcialem napisac dokladnie slowo w slowo co ty. to jest ogolnie porazka roku.........

powrocie do TOP4*

Jak rozgrywały się spotkania przedsezonowe i pisałem tutaj o planie minimum, czyli powrocie do TOP$ i przynajmniej ćwierćfinale LE to zostałem wyśmiany, że nie wierzę w Arsenal. To proszę bardzo zobaczyć jak AFC się teraz prezentuje. Można powiedzieć, że to dopiero początek sezonu, ale na 3 spotkania AFC ma tylko 3 punkty i 8 bramek puszczonych. Z czym do ludzi? W ubiegłym sezonie przegraliśmy TOP4 właśnie meczami z LFC, a teraz zamiast się zmobilizować i wywieźć korzystny wynik z Anfield, Arsenal gra taką padakę, że aż szkoda było na to patrzeć. Aż mi się przypomniała katastrofa na Selhurst z Crystal Palace z zeszłego sezonu - ten sam kompletny brak pomysłu na grę, ten sam brak formy całego składu i brak jakiegokolwiek zagrożenia pod bramką przeciwnika. Tak się prezentując, to Everton awansuje do TOP6, a AFC z niej wypadnie. Jedyne co uratuje tą drużynę to transfery do środka obrony (VVD?) i środka pola (Seri?), ale mocno wątpliwe czy uda się je domknąć do końca tego okna. Po tym co było pokazane dzisiaj Alexis już się pakuje z Londynu, nie wiadomo co z Mustafim, Ox też już biegnie do CFC, a potencjalni wartościowi zastępcy na ich pozycje pewnie poodrzucają propozycje, bo będą mieć świadomość, że w Arsenalu sportowo kompletnie nic nie ugrają. Zrobił się z Arsenalu, ktory kiedyś był klubem z zawodnikami albo klasy światowej (Henry, Bergkamp, Vieira, Pires) albo grającymi do samego końca, do ostatniego tchu (Gilberto Silva, Ljungberg) klub pełnym miernot lub leni, którzy są tu przede wszystkim ze względu na tygodniówki. Naprawdę przykro na to patrzeć i mieć jednocześnie świadomość, że nie zrezygnuje się tak prosto z kibicowania Arsenalu, bo już zbyt wiele się temu poświęciło czasu i nerwów by rzucić to gdzieś.

@Meirid
Chyba Zdziwieni po zwyciestwie, wierni po porażce

"Ostatnio radziliśmy sobie całkiem dobrze w najważniejszych meczach"
To jest niesamowite jak maluczki stał się ten obłąkany czlowieczek, który mógł odejść z Arsenalu jako legenda i wielki manager.
Postradał zmysły zupełnie

Dla mnie niepojęte jest wystawianie takiego składu, na taki mecz. Od kilku sezonów zastanawiam się, czy Wenger widzi w ogóle co się dzieje na boisku. Tydzień temu mieliśmy teoretycznie mocniejszy skład, a dostaliśmy ze Stoke 1:0. Dzisiaj wrócił Sanchez, więc dla równowagi na ławie posadził Lace. Znowu wpycha na lewe wahadło Bellerina, który nie radzi sobie na tej pozycji, w ogóle sobie ostatnio nie radzi, a na ławie siedzi Kola, który świetnie spisywał się na tej pozycji. Na ŚO znowu gra lewy obrońca, czyli Monreal, a na ławie siedzi ŚO Mustafi. Wystawienie Holdinga, to już w ogóle masakra, chłopak grał bardzo niepewnie w pierwszym meczu, więc nie wiem dlaczego teraz nagle miałoby się to zmienić, chyba wolałbym już widzieć w składzie Bielika.

Czas wrócić do trybu "dumni po porażce, wierni po zwycięstwie". Nie sądziłem jednak, że stanie się to już w sierpniu, obstawiałem listopad/grudzień.

Aż się przeżegnałem przed przeczytaniem. Dobra zaczynam.

@czarnykruk: "Z tych zawodników można zrobić mega zespół, ale do tego potrzebujemy końca okienka i paru wzmocnień."

Do tego to potrzebujemy taktyka, stratega, a nie wypalonego menadżera, który nie potrafi się odnaleźć we współczesnym futbolu.

@Leehu:
Tu nie chodzi o tych zawodników czy zagraliby lepiej czy nie. Chodzi o atmosferę w szatni. Najważniejszym naszym armatą kończą się kontrakty i chcą odejść. W dzisiejszym meczu ewidentnie było widać, że cały zespół chodził z "spuszczonymi głowami".

Co do roszady w składzie to zauważ, że siedzieli na ławce zawodnicy z największym temperamentem. Ja osobiście uważam, że coś się wydarzyło w szatni i dlatego Boss zrotował.

Konflikt spowodował, że zawodnicy zagrali ponieżej oczekiwać. Gra Holdinga to jest masakra... Bellerin pokazał swoją technikę, Xhaka gibkość, Monreal szybkość, Kokle rozegranie, Ox bezgłowie, Ozil ambicje, Welbeck gibkość, Ramsey "lece bo chce". Na + jedynie Giroud i Cech.

Połączenie najgorszych umiejętności zawodników z konfliktem w szatni jest najgorszym co mogło nas spotkać.

Z tych zawodników można zrobić mega zespół, ale do tego potrzebujemy końca okienka i paru wzmocnień.

@rosiu71:
Porównanie naszej sytuacji do Liverpoolu jest słabe. Tam odchodzi jeden z 4 ważnych zawodników. U nas odchodzi obecnie 3 najważniejszych zawodników.

@Serduszko: Ten sezon juz staje sie totalną porażką przez takie przegrane jak ta dzisiejsza,co z tego ze wejdziemy,jezeli mielibysmy się znowu kompromitować tak jak z Bayernem to wolałbym zeby tam nie grali,takim druzyną jak Arsenal nie wypada przegrywac 4-0,wstyd i jeszcze raz wstyd !

my rezerwy dziś mieliśmy lepsze niż pierwszy skład :)

Kazdy jest zły na to co się dzisiaj stało . Na piłkarzy a przede wszystkim trenera. Zarząd jutro nie zwolni wengera ani później. Transferów do klubu też nie będzie . Trzeba się trzymać mocno i liczyć na to że ten sezon nie będzie totalna porażka. Plan minimum na ten sezon to zakonczyc go na miejscu premiowanym grę w LM i może jakiś puchar, ale ten plan minimum wydaje się być maksimum naszych możliwości.

Jeśli to ja jestem problemem, to przepraszam, ale myślę że przegrywamy razem.

Przegrywamy przez nieodpowiednich zawodników w 1 składzie czyt. Holding, Welbeck, bez formy Bellerin, mając w drużynie Seo, Laca czy chociażby Giroud.

Kiedy my jako drużyna jedziemy na Anfield, Stamford Bridge czy Etihad to naprawdę nie ma co się spodziewać cudów. Nie z tym trenerem i nie z tą ekipą. Formuła się już wyczerpała dawno temu. Chciało mi się tego bronić jeszcze parę lat temu ale teraz wiem, że Wenger nie daje już w ogóle argumentów by go bronić. Cały czas te same błędy. Rzucanie zawodników po dziwnych pozycjach, poleganie na tych samych nazwiskach które cały czas zawodzą. Ubzdurał teraz sobie Holdinga jako przyszłego lidera obrony, może nawet nowego Adamsa. To już nie jest w ogóle śmieszne. Właściciel, zarząd ten układ w Arsenalu jest fatalny dla nas kibiców- pewnie najgorszy z możliwych ale Wenger nie może uchodzić za tego nietykalnego. Przecież nikt nie trzyma lufy pistoletu przy jego skroni i nie mówi mu: Stary graj tym Welbeckiem w pierwszym. Jako kibic Arsenalu czuje się zdruzgotany ale jednocześnie bezsilny. Zagramy z Burnemouth, wygramy może w niezłym stylu i znowu stare śpiewki, że świetnie odpowiedzieliśmy na porażkę itd. A potem Chelsea na wyjeździe i nara. To już nie jest pesymizm tylko realia naszego tutaj kibicowania... Przykre.

@Leehu: Za mentalność i podejście odpowiada trener wiec odpowiedzmy sobie kto jest winien tego co się tu sie dzieje,wielki pan W