Wenger: Nie wiem jak długo będę pracował

Czyli Wenga masz jeszcze cztery lata do zdobycia upragnionego mistrzostwa, niestety obawiam się ze nic z tego nie bedzie

Bardzo bym chciał aby to Leonardo Jardim objął posadę po Wengerze.Mógłby również ze sobą zabrać Kyliana Mbappé. :D Marzy mi się on z przodu wraz z Moussą Dembélé przy ustawieniu 4-4-2.

Ashburton

Każdy stwierdza fakty, to trener odpowiada za motywację zawodników, widocznie Wengerowi pasuje że zawodnicy sobie chodzą po boisku.

Jak Wenger przedłuży kontrakt, to on sam sprowadzi ten klub na niższe loty.

Zaczęło się szukanie kozła ofiarnego i padło na Wengera, bo oczywiście Ramseye czy Ozile starać się nie muszą.

O ile jeszcze przed tym sezonem stałem murem za Wengerem i uważałem, że powinien dostać szansę o tyle teraz jestem już przekonany, że on nie jest w stanie nic zmienić, a może tylko pogorszyć sprawy. Sanchez i Ozil prawdopodobnie od nas odejdą, utraciliśmy swój niepowtarzalny styl gry i jak co roku występują patologie w sztabie medycznym i sposobie obsadzania pierwszego zespołu. Nawet gdyby sprowadził Modricia do środka, jakiegoś kocura na skrzydło i np. Suareza do ataku to i tak niewiele by się zmieniło.

Wenger musi zostać ;)
Powinien tylko dostać dużo więcej pieniędzy na nowych na prawdę superklasowych zawodników i uzupełnienie ławki rezerwowych ;)

Widzę, że D14 dalej na haju umysłowym, tutaj już raczej nic się nie zmieni.

Idz już na emeryturę daj pracować komuś innemu sukcesy były dawniej teraz posucha odejdz z honorem a nie ciągnij dalej w dół swojego ukochanego szacunek się należy Wengerowi ale obudzić też się wkońcu trzeba

Jezeli Allegri bedzie w stanie odejsc po sezonie to lepiej zeby Wenger oddał mu stery. Glupio bedzie jak nam kolejny dobry trener ucieknie

Henryk14

Troche kiepsko osadzac Xhake jako niewypal, bo na pewno jest lepszy od Coq.

Trochę mi szkoda tego Wengera, bo widać, ze po 20 latach pracy chciałby to zakończyć w ładny sposób, zapewne jakimś pucharem. Ale jeśli faktycznie mu zależy na Arsenalu powinien schować swoje ambicje w kieszeń i pozwolić klubowi rozwijać się z kimś kto jest do tego zdolny.

Wiadomo, że nasz zarząd jest śliski i można im sporo zarzucić. Ale weźmy pod uwagę, że od 3 lat oni naprawdę nie żałują kasy na transfery. Trudno się ich czepiać. Latem Wenger wydał kupe pieniędzy między innymi na taki niewypał jak Xhaka. To Arsene w ostatnich latach nie trafia z zakupami, albo nie umie wykorzystać potencjału tych graczy. Wenger odpowiada za utopijną politykę płacową. Nie zatrzymujemy gwiazd, bo nie dajemy im bajońskich tygodniówek, ale na stosunkowo wysokie wypłaty dla miernot już kasa jest. Zarządowi przypuszczam, że wisi i powiewa, czy podzielą tort po równo, czy dadzą kilku graczom po 300tys. tygodniowo, a miernotom resztki. W futbolu ważna jest drużyna, ale jednak to Ci najlepsi z pierwszej 11 decydują o jej faktycznej wartości, jak jest postrzegany klub na świecie.

Kolejna sprawa to brak rywalizacji w składzie. Naprawdę szkoda mi ambitnych chłopaków, którzy są w formie, a nie dostają szans, bo miejsca w 11 są góry rozdane. Szkoda mi strasznie takich graczy jak Cambpell, czy Lucas Perez. Takim czymś Arsene sam strzela sobie w kolano, bo uczy naszych graczy, że nie warto się starać, rywalizować na treningach. Stąd spada zaangażowanie piłkarzy, przestają się oni rozwijać. Nowy trener potrzebny na wczoraj.

Oj dajcie spokój D14.

Wenger przecież jest idealny i nie można go krytykować. To przecież nie on odpowiada za ustalanie składu, nie on odpowiada za transfery, nie on odpowiada za taktykę, nie on odpowiada za motywację, nie on odpowiada za grę Arsenalu. Tylko Marsjanie. Albo pies Pluto.

Więc dajcie mu spokój. Wygrał mistrzostwo bez porażki w 2004 roku i wystarczy wygrywania, Arsenal to Arsenal, nie jesteśmy Realem, żeby co sezon coś wygrywać. TOP 4 wystarczy i radujmy się, że tak jest.

* To wszytko to ironia, dla mniej kumatych.

D14
Wina zawodników?
Pozdrów marsjan i innych kosmitów

Wenger niestety bez winy nie jest. Zwalanie całej winy na zawodników to tez żadne wyjście, ponieważ to menedżer kontraktuje tych zawodników i desygnuje ich do składu meczowego.
Dlaczego, kiedy Ramsey jest zdrowy to gra pomimo, że jest fatalny? Wenger go wystawia.

Pisałem już to wiele razy. Wenger to legenda Arsenalu, zasługuje na pomnik, ale pod jego wodzą przestaliśmy się rozwijać. Czas na zmiany, a czy z nowym menago wygramy Premier League czy wypadniemy z TOP4 nie mam pojęcia, ale trzeba to ryzyko podjąć, bo stoimy w miejscu od 6 lat.

D14

Z tym, że z Wengerem nigdy nie wymienimy tych kilku zawodników, a mowa tutaj o Walcocie, OXie, Ramsey'u, Wilshere, Gibbsie.

D14

W ten sposób można całe życie tłumaczyć porażki. Wenger to prawdziwy Boss, spojrzy w lustro i przemyśli. Jak odejdzie to co wtedy powiesz? Że dziękujesz i to wina Bendtnerów, Ciamaków i Jenkinsonów że Wenger nie zdobył mistrzostwa albo pucharu LM? Czy cały czas wina zarządu i Kroenke? Krytyka jest od tego by wyciągać wnioski, forma krytyki tez musi być na odpowiednim poziomie. Nikt nie jest idealny, Wenger wiele razy pokazał że on tym bardziej.

Z przyjemnością wejde na kanonierzy.com w momencie gdy Wenger podpisze nowy kontrakt. Chce zobaczyc ten placz ludzi ktorzy tak strqsznie narzekaja na Arsena. To bedzie piekny widok :) jakby byl tak slabym trenerem to by nie bylo nas co roku w lidze mistrzow, nawet w tym top4. Jedynym lekarstwem jest wymiana kilku zawodnikow a nie trenera i wtedy bedziemy walczyc do konca.

Jeśli Arsenal jest najważniejszy dla niego i mówi, że przeanalizuje sytuację to oznacza, że gdzieś tam z tyłu głowy zastanawia się czy ciągnąć ten wózek dalej. Pewnie decyzję podejmie przed końcem kontraktu. Dziwny ten sezon w naszym wykonaniu. Kadra wydawała się w końcu bogata w zmienników ale nowe twarze chyba nie do końca przekonują a miały być wiodącymi postaciami, mam tutaj na myśli szczególnie granitowego Szwajcara. Cóż błędy się nawarstwiły a Wenger już lepszym menadżerem nie będzie, tak uważam. Nie wyciąga wniosków, nie podąża za trendami, niestety żyje już w swoim świecie który zdaje się rozumie już tylko on. Mówię to ja. Kiedyś jego wielki zwolennik i entuzjasta stylu gry Arsenalu. Tylko że tego stylu już nie ma. Dla mnie najboleśniejsze nie są drwiny, brak pucharów ale to że ta drużyna zatraciła swoją tożsamość i charakter. Pewnie tylko dlatego zachowywaliśmy twarz przy każdej kolejnej klęsce jeszcze parę lat temu, teraz nie ma już się czym zasłaniać. Najbliższe miesiące pokażą, w którym kierunku ten klub ma podążać. Obawiam się, że "góra" jest zbyt mocno zabetonowana by pokazać jaja. Zobaczymy.

Z szacunku dla klubu i kibiców powinien zauważyć, że jego era dobiega końca. Moim zdaniem czas, żeby ktoś z świeżą krwią objął Arsenal :D

Ferguson na na luzie mógł jeszcze pracować i wygrał by jakieś mistrzostwo ale wiedzial kiedy ze sceny zejść Wenger nie wie i ciągnie klub w dół

fabregas
Ciekawe jak Wenger jako tak mierny taktyk i trener wygra z Francją jakieś Mistrzostwo

Ja to widzę tak: Wenger oddaje pałeczkę jakiemuś młodszemu menadżerowi, z podobnym spojrzeniem na piłkę nożną, ale ze świeżym pomysłem i ostrzejszym podejściem do zawodników. Sam obejmuje reprezentację Francji i prowadzi ją do MŚ/ME. Ogromny sukces zwieńczający karierę i można pakować się na wieczne Malediwy.