Komentarze użytkownika arsenalbarca

gibisek3, badzmy powazni - mecz w Monachium to najwieksza ironia pilki noznej. W ofensywie to byl bardzo slaby wystep kanonierow. Dwie bramki na farcie (na poczatku i na koncu spotkania). W meczu na Emirates ofensywa wygladala duzo lepiej. Ale to cala ironia futbolu wlasnie, ze gra nie musi sie przelozyc na wynik.

Mertesaker to inteligentny gracz. Niestety w pilke nie da sie wygrac meczu sama inteligencja i dobrym ustawieniem. Jego warunki fizyczne klasyfikuja go na miano emeryta. Tyle w temacie. Lepsi skrzydlowi by robili z nim co chcieli w dalszej fazie LM.

Mam nadzieję, że po tej kolejce mistrzów ucichnie na jakiś czas biadolenie o rzekomej jakości Premier League. Niemcy, Hiszpanie i Francuzi zjadają PL na śniadanko.

i link jeszcze tf-chalkboards.s3-website-eu-west-1.amazonaws.com/images/05K2DW.png

mapka pokazuje, jak Messi fałszywa dziewiątka się dławi, a Suarez normalna dziewiątka przesiewa teren dla pozostałych dwóch gigantów. To było kluczem do dominacji nad Atletico i zobaczymy jak inne wielkie kluby sobie z tym poradzą.

Paniu, Sanchez się marnował w Barcelonie. Dobrze, że odszedł. Teraz pokazuje pazur i zostanie mam nadzieję najlepszym graczem PL.

Michał, ja nie chcę ujmować Sanchezowi, bo to genialny piłkarz. I ta bramka z AM w zeszłym roku to tego dowód. Ale to zbyt mało. Barcelona nie miała patentu na AM dopóki nie grali teraz z Suarezem. W zeszłym sezonie grali z Atletico ile razy? 6! SZEŚĆ razy! W każdym meczu wyglądali źle, źle, źle. Nie wygrali ANI RAZU. Teraz grali już trzy razy i w każdym meczu wyglądali bardzo dobrze. Tu masz odpowiedź, dlaczego http://tf-chalkboards.s3-website-eu-west-1.amazonaws.com/images/05K2DW.png

Bo Suarez rozciąga grę i robi miejsce Messiemu i Neymarowi, przez co wbijają bezlitośnie sztylet w serce przeciwnika.

Przy całym geniuszu Sancheza, nie nadaje się on do tej roboty tak jak Suarez. Nie lubię Suareza, ale ślepy nie jestem. Skok jakościowy jest ogromny. Barcelona kładzie przeciwnika na łopatki, który przed chwila zmiażdżył Real (słabo dysponowany, ale jednak).

Jestem ciekaw, kto będzie tym pierwszym, kto ich sprytnie zatrzyma i dobrze przyblokuje nową grę Barcy i jak szybko to nastąpi. Ale City szczęścia nie wróżę. Spodziewam się raczej pogromu. Obym się mylił.

michalm1, jak sanchez gral przeciwko AM, to razem z messim i neymarem nic nie mogli zrobic W ZADNYM MECZU. ZADNEGO MECZU nie wygrali.

W tym sezonie z wreszcie dobrze ustawionym Suarezem polozyli Atletico we WSZYSTKICH trzech meczach.

Wartosc dodana Suareza dla Barcy to oczywista oczywistosc. Pal diabli, ze nie strzela jak Sanchez. Robi ważniejszą robotę.

michalm1,

Urodziłeś się w Polsce, a nie na wschodzie, więc nie wylatuj mi tutaj z tekstami "gadasz dobrze o X, więc pewnie kibicujesz X". Dystans, chłopie, dystans :P

Patrząc na ostatnie mecze Suarez stanowi znacznie większą wartość dodaną dla Barcy niż Sanchez. I mówię to jako osoba, która bardziej od Suareza chyba tylko Ronaldo nie lubi.

Przeczytaj sobie analizę na zonalmarking.net meczu Atletico-Barca.
Suarez jest kluczem do nowej gry Barcelony i jeśli będą to dalej tak wykorzystywać, to będą bardzo trudnym przeciwnikiem do przejścia wszędzie i dla każdego.
Mówimy o AM, które kilka dni temu kompletnie rozjechało Real. To samo AM zostało położone na łopatki dzięki grze Suareza na środku ataku. Całkowite złamanie dotychczasowego schematu z Messim jako fałszywą dziewiątką.

michalm,

nie przesądzaj. Gra bez piłki to ogromnie ważna rzecz. Barcelona rozwaliła 3 razy Atletico (które w tym czasie rozjechało Real) między innymi dzięki Suarezowi.

Barcelona dobrze zrobiła, że go sprzedała, a my dobrze, że go kupiliśmy. Tam się dusił. Suarez im się bardziej przydaje i przyda, żeby robić miejsce Neymarowi i Messiemu bombardujących skrzydłami.

Spokojnie, Fabs się kończy właśnie. W lutym zacznie regularnie partaczyć jak to zawsze z nim bywało.

Bardzo dobrze, że Ozil nie gra. On jest zbyt anemiczny w rozgrywaniu. Wsiądą na nas wysokim pressingiem i bez Khediry i Alonso się facet by pogubił :)

"oczywiście jesteśmy aktywni na rynku transferowym"

Sędziowie amatorzy. Gdyby to cholerne PL sędziowało porządnie mecze Stoke, to już dawno by byli w drugiej lidze. Skandal.

Bo Wenger jest obrażalski. Niestety. Fabregasa powinien wziąć bez szemrania. Songa prawdopodobnie też. Brakuje nam takiego DM.

Czy tylko mi się wydaje, czy Flamini stracił swój refleks? Za każdym razem jak robi wślizg, to drżę, że zrobi komuś krzywdę, a sobie załatwi czerwoną kartkę. Jego interwencje są czasami koszmarne.

Adam powinien dostac czerwien. Co to bylo w ogole?

Akurat holowania pilki bym sie nie czepial. Umiejetnie ja prowadzi i wymija rywali. Przypomina mi Inieste.

Bzdurka. Niech ten komentator przestanie bredzic o zaslugach De Gei. Jak Armatki strzelaja wprost w niego, to nic dziwnego, ze nie ma gola. Nie bylo zadnej parady tego goscia.

Cala druzyna strzela slepakami wprost w bramkarza, a komentator bredzi o wielkiej formie De Gei.

Przeciez Arsenal powinien ten mecz wygrac. Szmaciarstwo MU w tym meczu bije rekordy. Jedna szmata i jedna z totalnej kontry. Zenada.

A niech tylko spróbuje celebrować gola, to mu spuszczę powietrze z opon.

Trzeba było podpisać taki kontrakt z Barceloną, żeby było w nim napisane, że jeśli odchodzi, to tylko do Arsenalu i po promocyjnej cenie.

Albo przejść do Bayernu.

Albo Ozil musi grać na innej pozycji, albo jest bez formy. Ostatnie mecze pokazały, że nie ma innej możliwości. Albo inna pozycja, albo ma fatalną formę.

I jedno, i drugie oznacza, że musi siąść na ławkę.

Sanchezowi dałbym 8,0, bo robił niesamowity młyn na boisku, zwłaszcza w pierwszej połowie. Rewelacyjnie się utrzymywał przy piłce. Jackowi zostawiłbym tytuł man of the match, ale sanchez był kroczek za nim.

Mongoose,

Giroud ma 28 lat. Ibra robił gwiazdorską karierę w wieku 23 lat, więc Giroud nie ma szansy odpalić.

Welbeck owszem, jest młody. Wszystko przed nim.

Chyba pora wprowadzić zasadę, że w przerwie meczu można zmienić wszystkich zawodników bez zmniejszania limitu zmian w trakcie gry (3). Przecież ci piłkarze się zajadą.

Oczywiście, że nie umarła. Przecież wygrała mistrzostwo świata. PO RAZ DRUGI Z RZĘDU.

Ojcem sukcesu perfekcjonista tiki-taki, Pepe Guardiola. Tak teraz, jak i 4 lata temu.

Etyka pracy w zawodzie piłkarza musi być trochę dobijająca :)

"Aged 23, Edison Cavani had a scoring rate of 0.38 goals per game, Alessandro Del Piero 0.36, Teddy Sheringham 0.33, Karim Benzema 0.3, Ian Wright 0.24, Diego Forlan (at United) 0.24 and Dwight Yorke 0.16. The list goes on. "

Dlatego siedzieć cicho i wspierać Welbecka. Przy samodeterminacji, dyscyplinie i opiece Papy zrobimy z niego prawdziwego giganta.

Kupimy prawdopodobnie Cavaniego. Kurs u buka wynosi 1/1, czyli rynek ocenia, że jest spora szansa na niego!

Liverpool będzie w grupie śmierci :)

Jest dobrze!
Gdy Wenger mówi "jesteśmy aktywni na rynku transferowym" = nie będzie zakupów.
"Nie potrzebuję napastnika" to wysoka szansa, że trolluje i chce kogoś kupić.

No i dobrze. Alexis na szpicy i Campbell w składzie.

Nie wiem, jaki Wenger ma plan, ale albo odpali Giroud, albo cudem Sanogo, albo przekształci Walcotta, albo Sancheza na środkowego. Potrzebny snajper z prawdziwego zdarzenia.

Trochę racji ma, ale prawda jest taka, że coś nie gra w pomocy. Zmiażdżyły nas najwyżej notowane zespoły, czyli coś nawalało w środku. Suarez nie uratowałby nas przed blamażami z innymi zespołami.

Sagna to bardzo w porządku człowiek.

Prawie zawału dostałem, bo nie zobaczyłem Sancheza ani w składzie, ani na ławie!

Dać mu tygodniówkę nie większą niż Sanchezowi i Ozilowi, a to co chce więcej wypłacić jednorazowo przy transferze jakby za cenę kupna.

Śmiesznie wyszło. "Był taki znakomity, taki wspaniały, tak znakomicie grał... a potem kupiła go Barcelona" :D

Tu jest Anglia, tu kibice szanują swoich idoli.

Nie to co te rozpuszczone i rozwydrzone hordy w Barcelonie i Madrycie.