Przełamać złą passę: Arsenal vs Burnley
22.01.2022, 19:37, Dawid 539 komentarzy
Arsenal nie najlepiej wszedł w nowy rok – na cztery mecze nie zdołał odnieść ani jednego zwycięstwa, notując trzy porażki i jeden remis. Już jutro, Kanonierzy będą mieli szanse na przełamanie złej passy, ponieważ w ramach 23. kolejki Premier League, podejmą na swoim obiekcie ostatnią drużynę w ligowej tabeli, Burnley. W tym momencie, podopieczni Mikela Artety mogą w 100% skupić się na walce o końcową pozycję w pierwszej czwórce ligowej tabeli, gdyż przedwcześnie zakończyli swoje udziały w krajowych pucharach – na początku stycznia odpadli z Nottingham Forest w 3. rundzie FA Cup, a kilka dni temu musieli uznać wyższość Liverpoolu w dwumeczu półfinału Carabao Cup.
Po 17 rozegranych spotkaniach w Premier League, The Clarets zdołali zgromadzić na swoim koncie zaledwie 11 oczek, które przekładają się na ostatnią lokatę w tabeli angielskiej ektraklasy. Jedno zwycięstwo, osiem remisów, i osiem porażek – tak dokładnie wygląda bilans rywala Arsenalu w jutrzejszej konfrontacji. Podopieczni Seana Dyche'a zmagają się nie tylko z problemami sportowymi, ale również z problemami zdrowotnymi – przez pandemię koronawirusa odwołano im aż cztery spotkania. Swoje ostatnie spotkanie ligowe Burnley rozegrało 2 stycznia z Leeds, w którym odniosło porażkę 1-3.
Przejdźmy do sytuacji kadrowych obu ekip. Wiemy, że Mikel Arteta na pewno nie będzie mógł skorzystać z zawodników, którzy aktualnie przebywają w Kamerunie, na Pucharze Narodów Afryki, a są nimi Nicolas Pepe oraz Mohamed Elneny. W kadrze meczowej zabraknie również Pierre-Emericka Aubameyanga (decyzja trenera), kontuzjowanego Cedrica Soaresa oraz pauzujących za czerwone kartki, Granita Xhaki i Thomasa Parteya. Pod znakiem zapytania stoją występy Bernda Leno oraz Caluma Chambersa (obaj zmagają się z urazami).
Z kolei, Sean Dyche będzie miał nieco większe pole do manewru, gdyż w jego szeregach na 100% zabraknie tylko dwóch piłkarzy. Pierwszym z nich będzie Maxwel Cornet, który nadal przebywa na Czarnym Lądzie wraz ze swoją reprezentacją Wybrzeża Kości Słoniowej. Drugim niedostępnym będzie Ashley Barnes, który aktualnie jest kontuzjowany. Nie wiemy jeszcze, czy Charlie Taylor oraz Nathan Collins zdążą dojść do siebie po chorobie i znaleźć się w kadrze na jutrzejszy mecz.
W takim razie czego możemy się spodziewać w pojedynku z The Clarets? W ostatnich pięciu meczach przeciwko Burnley, Kanonierzy odnotowali dwa zwycięstwa, dwa remisy i jedną porażkę. Dodatkowo, w trakcie tych pięciu starć oglądaliśmy zaledwie siedem bramek, co daje nam średnią 1.4 gola na mecz. Na podstawie tej statystyki możemy wywnioskować, że podopiecznym Mikela Artety ciężko rywalizuje się z defensywnie usposobioną ekipą z Turf Moor. Miejmy nadzieję, że jutrzejsza konfrontacja zaoferuje nam – kibicom – nieco więcej trafień, a co najważniejsze – pierwsze zwycięstwo naszych ulubieńców w 2022 roku.
Rozgrywki: 23. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, The Emirates
Data: Niedziela, 23 stycznia, 15:00 czasu polskiego
Sędzia: David Coote
Transmisja: Canal+ Sport 2 (Pol)
Typ Kanonierzy.com: 2-0
Codzienne typy bukmacherskie – sprawdź!
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 10 | 8 | 1 | 1 | 25 |
2. Manchester City | 10 | 7 | 2 | 1 | 23 |
3. Nottingham Forest | 10 | 5 | 4 | 1 | 19 |
4. Chelsea | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
5. Arsenal | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
6. Aston Villa | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
7. Tottenham | 10 | 5 | 1 | 4 | 16 |
8. Brighton | 10 | 4 | 4 | 2 | 16 |
9. Fulham | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
10. Bournemouth | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
11. Newcastle | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
12. Brentford | 10 | 4 | 1 | 5 | 13 |
13. Manchester United | 10 | 3 | 3 | 4 | 12 |
14. West Ham | 10 | 3 | 2 | 5 | 11 |
15. Leicester | 10 | 2 | 4 | 4 | 10 |
16. Everton | 10 | 2 | 3 | 5 | 9 |
17. Crystal Palace | 10 | 1 | 4 | 5 | 7 |
18. Ipswich | 10 | 0 | 5 | 5 | 5 |
19. Southampton | 10 | 1 | 1 | 8 | 4 |
20. Wolves | 10 | 0 | 3 | 7 | 3 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 11 | 0 |
B. Mbeumo | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Mohamed Salah | 6 | 5 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 1 |
L. Díaz | 5 | 2 |
O. Watkins | 5 | 2 |
Y. Wissa | 5 | 1 |
L. Delap | 5 | 0 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
na Burnley wyjść i 90 min bić dośrodkowania to ja nie wiem czy ten covid przypadkiem nie wyleczył Artety, oszczędzę sobie tu nie wiadomo czego bo niepoprawni optymiści będą mnie zaraz jechać, ale imo to już poza top4 właśnie jesteśmy, tymbardziej, że żaden Vlahovic tu nie przyjdzie, tylko nie piszcie żebym się usunął z tej strony, bo dzielę się swoimi emocjami po takim beznadziejnym meczu
@illpadrino: daj sobie spokój z tym Tavaresem. W meczach z topem obsrany, a nawet z Nottingham nie podołał
@cwalin: AMN i Lokonga to ten sam poziom, poziom Iwobiego
Ten chudy wystraszony Lokonga jest zenujacy.A ....Arteta tez jest zenujacy.ANM zagral jeden mecz w podstawie i zagral swietnie.Do tego moze drac na bocznej obronie ale nie lepiej oddac do Romy za czapke gruszek i grac cienkim Lokonga
Mecz z Burnley, a ludzie wciąż tu myślą, że będziemy rozklepywać ich obronę i strzelimy z 5 bramek xd przecież zauważcie jak gęsto jest pod polem karnym, same ciemne koszulki. Sforsować tak ustawionego przeciwnika serio nie jest łatwo, a i tak mieliśmy 2-3 sytuacje, które mogły się skończyć golem. C’mon
@Lamoreaux: Lokonga jesy tak ustawiony przez Artete...on grał wyżej w Belgii
@cobi90 napisał: "Ja bym dał w przerwie Chambersa za Smitha. Do środka wtedy schodzi White a ode przechodzi na 10 i środek pola opanowany."
ta i gramy dwoma szostkami na Burnely gdzie trzeba grac ofensywnie
Ramsdale ostatnio to jeszcze bardzie śliskie rączki niż Flapiański
nowy news
xDDDD Zenua. Żałosni slabiacy, robić im się nie chce
Strzelić i wygrać to dziś. Muszą przyspieszyć grę i coś wcisniemy, a może któryś z Burnley i tak wyleci z czerwoną
@MrBejz: Na pewno ten sam mecz oglądamy? Ja to widzę że Szkot ciągle obiega a później dośrodkowuje na głowy obrońców rywali. Brakuje Vlaho w ataku ;)
@mruw:
Dlatego jestem wkurzony ,ze nie mamy tskiego rvP tylko lace fajnie minal graczy i uderzyl tylko co z teggo jak pilka nawet w swiatlo bramke nie zmierzala. Wlasnie dlatego tu musi byc TOP napastnik
@SZYMON_TYROL: o tak, człowiek by odpoczął od nich.
Ja bym dał w przerwie Chambersa za Smitha. Do środka wtedy schodzi White a ode przechodzi na 10 i środek pola opanowany.
Liczę, że wyszarpiemy jakoś to zwycięstwo ale potrzeba pomocnika na już, który nie bois się grać piłką.
Lokonga strasznie schowany, strasznie gra po Elnenyemu. Kurdę, trzeba mu powiedzieć - "chłopie młody jesteś, graj do przodu jak nie dziś to kiedy".
Natomiast Tierney do bólu przewidywalny, chyba ja dałbym radę go dzisiaj nawet pokryć, bo wiedziałbym, że zawsze będzie szukał lewej nogi
Dzięki, a ja się tu na Reddit wkurzam że nie można włączyć streama, chociaż po komentarzach to za wiele nie straciłem.
Swoją droga życzę Burnley spadku, najwyższa pora. Tak nudnego zespołu nie ma od ery Stoke. Skład maja idealny do gry w deszczowe jesienne wieczory na drugim poziomie ligi Angielskiej, gdzie trzeba się kopać po pisczelach i łac łokciami po mordzie
@OFFO: Mika Bieretch wchodzi i laduje hat tricka
@Bukayoforever: spodziewałem się 1:0 do przerwy.
Taveres za ESR na skrzydło i Martinelli niech gra jako drugi napastnik
Nadal największym problemem jest brak środka pola. Nasi prędzej czy później strzeliliby bramkę a może nawet strzelą ale to jak my przegrywamy środek pola to jest aż przykre. Z Sambiego pewnie będzie jeszcze dobry zawodnik ale na tę chwilę to widzę , że bardzo boi się grać i chowa się za przeciwnikami. Jeżeli tak ma grać nasz jedyny ŚP to będzie bardzo ciężko.
Walimy bramke za bramka.Tak jak mowilem 0-0 albo 0-1.Jak straca bramke to po zawodach.Za Artety nigdy sie nie podniesli po prowadzeniu przeciwnika jak nigdy nie strzelili decydujacej bramki w koncowce.Sa slabi mentalnie a do Tottenhamu im troche brakuje 2-3 z 2-1 w 2 ostatnie minuty.Oni maja Conte a my Artete!
@SZYMON_TYROL: Gramy w 9. Bez śp bo Lokongi nie ma co liczyć i bez LO bo Tierney to tartak.
Nketia killer na boisko i hattrick dziś :D
@Radek97: http://weakstreams.com/soccer-streams/premier-league/arsenal-vs-burnley/48145/
Dlaczego tirney nie obiega martinelliego, tylko się cofa do obrony? Co to w ogóle za padaka, chłopaki mimo przewagi w posiadaniu piłki grają taka cienizne, nawet grę w trójkąta nie umieją... Fatal error chłopaki mają przed oczami nie wiem, może jakis młody da więcej polotu niebiwem sam już
nie da sie grac cały czas z 1 napastnikiem i teraz wychodzi brak auby lub jakiegos napastnika który mógłby wejsc w 2 połowie
@Radek97: c+ Family
nie ma pomocników, nie ma AFC
Burnley się broni. Arsenal ma piłkę i to właściwie tyle.
Gramy bez prawego obrońcy, White nic nie ciągnie do przodu.
Na lewej stronie Tierney'owi włączył się tryb "syn Geppetto" biegać - wrzucać - biegać, zero myślenia. Może kiedyś zostanie prawdziwym chłopcem.
Martinelli widzi że nie ma gdzie wrzucić - czeka, patrzy, podaje do Tierneya ten wali z pierwszej piły w pole karne na nikogo + jeszcze ten strzał z lewej nogi po ładnej akcji Saka-Laka... .
Trzeba liczyć na jakieś czerwo, błąd przeciwnika, indywidualny przebłysk. Ważne 3 punkty nie ważne jak.
Na Canal Plus family jest transmisja.
Ludzie mają chyba problem ze zrozumieniem jednej rzeczy. Inaczej się gra na zespół pressujący a inaczej na murujący. Nie jest tak łatwo zawiązać koronkową akcję pomiędzy całą jedenastką graczy, których nie obchodzi to, że masz piłkę w środku i mają tylko nadzieję na to, że wybiją ją z pola karnego. Gramy wolno, bo jest gęsto pod polem karnym przeciwnika. Liverpool też miał problem z nami jak murowaliśmy. Dobra murarka jest nie do przejścia, a Burnley z Dyche na czele robi to od zawsze, więc nie dziwcie się, że jest trudno. Trzeba liczyć na błąd, albo ich wyciągnąć i zrobić kontrę.
Jezu czego wy sie spodziewacie po meczu z Buenely ktore cala jedenastka przez caly mecz siedzi w swoim polu karnym.
Wydaje mi sie, ze pierwszy raz ogladacie jamies mecz w Premier Leagu. Wszystkie mecze wszystkich druzyn z Burnely sa nudne, a wy sie czepiacie ze jestemy wolniXDDD
@illpadrino: Tak, tavares. Zwłaszcza wtedy jak zwalił mecz z utd.
@Naburator napisał: "Kanonierzy to jednak fenomen. W ciągu 12 miesięcy Tierney był świetnym obrońca, baa najlepszym w lidze"
xd
@Radek97: C+now
Macie jakieś linki czy gdzie to oglądacie? Bo na Canal+ sport 2 to nie za bardzo jak w tekście napisane.
Granit za takie depnięcie jak na Tierneyu to czerwo z urzędu. Ile razy jeszcze niekompetentni sędziowie pomogą przeciwnikowi
@illpadrino napisał: "najbardziej atrakcyjne i ładne mecze graliśmy z Tavaresem na lewej obronie."
A ile emocji było! A to brameczka dla Liv, a to bład w kolejnym meczu, a to zagranie 30 minut w meczu z drugoligowcem bo nikt nie mógł wytrzymać z jego grą xd
"Sloppy Arsenal" xd
Dobrze,ze walnalem 2 drinki bo ciezko sie to oglada
Kanonierzy to jednak fenomen. W ciągu 12 miesięcy Tierney był świetnym obrońca, baa najlepszym w lidze, potem lepszy od niego był wielbiciel psów z portugalii. Następnie Tierney wrócił, zapewnił nam dwa gole w dwóch meczach i już był dobry. Dziś już jest najgorszy XD Śmiejecie się z kibiców United, a sami robicie to samo....
najbardziej atrakcyjne i ładne mecze graliśmy z Tavaresem na lewej obronie.
Fakt nie opinia.
Odkąd wrócił Tierney do składu to nasza gra wygląda drewnianie.
My gramy w 10 bez napastnika. ESR do zejścia juz w przerwie, nie pokazuje się do gry, truchła bez celu. Burnley podchodzi wysoko i nie możemy rozegrać dlatego, że nie ma żądła. Laca się cofa, Martinelli za blisko lini bocznej. Tak my im nic nie w ciśniemy. Nie wierzę, że to pisze. Ale Nketiah na boisko
Emocje jak na roratach
Całe szczęście walnąłem mocną kawę przed meczem.
Od początku sezonu gramy bez klasowego napastnika.Cała nadzieja na zdobywaniu bramek leży na Sace,Martinellim i ESR.Bez transferu klasowej dziewiątki w tym okienku to możemy pomarzyć o top 4.
@Mico17 napisał: "Swoją drogą kibiców też w ogóle nie słychać. Klub mamejów"
Wedlug mnie powinny byc gwizdy
@Marcel90: co może się nie udać XD