Rosicky: Portugalia zasłużyła na wygraną

22.06.2012, 12:07, Bartłomiej Rusek 6 komentarzy

Zdaniem Tomasa Rosicky’ego Portugalia w pełni zasłużyła na wygraną we wczorajszym meczu ćwierćfinałowym.

O zwycięstwie Portugalczyków przesądziła strzelona głową bramka Cristiano Ronaldo. Jednak po drugiej połowie meczu, w której Portugalia potwierdziła swoją klasę, Rosicky nie miał żadnych pretensji co do wyniku całego spotkania.

- Myślę, że Portugalia zasłużyła na półfinał, gdyż była lepszym zespołem. Dlatego też chciałbym im uczciwie pogratulować.

- W pierwszej połowie graliśmy [reprezentacja Czech – dop. red.] dość solidnie, jednak w drugiej naszym największym problemem było to, że nie byliśmy w stanie utrzymać się przy piłce, byliśmy pod wielką presją z tego powodu. Jak już mówiłem, Portugalia dobrze wykonała swoją robotę.

Reprezentacja Czech była przez wielu skreślana na samym początku rozgrywek, zwłaszcza po przegranej z reprezentacją Rosji wynikiem 4-1. Jednak zdaniem Tomasa, jego zespół wcale nie przekroczył oczekiwań.

- Naszym celem minimum było wyjście z grupy i rozegranie jak najlepszego spotkania w następnej rundzie, co moim zdaniem nam się udało.

- Myślę, że możemy wrócić do domu z podniesionymi głowami. Przegraliśmy w meczu z lepszą drużyną i nie mamy czego się wstydzić.

Wielu Czechów pokazało się na tym turnieju z dobrej strony. Skrzydłowy reprezentacji Czech Vaclav Pilar i pomocnik Petr Jiracek pokazali że są w formie, która najprawdopodobniej przyniesie korzyści niemieckiemu Wolfsburgowi, w którym ci zawodnicy będą razem grali od przyszłego sezonu. Rosicky także zbierał pochwały od swoich kolegów z drużyny.

- Pilar i Jiracek pokazali, że obaj są naprawdę obiecującymi talentami. Będą także razem grać w Niemczech w przyszłym sezonie.

- Innym zawodnikiem, który pokazał się z dobrej strony jest prawy obrońca, Theodor Gebre Selassie – to także obiecujący talent. Moim zdaniem, wszyscy razem pokazaliśmy że potrafimy grać w piłkę i możemy wrócić do domów w pozytywnych nastrojach.

Kilku kolegów Rosicky’ego z Arsenalu zatrzyma się jednak na tym turnieju trochę dłużej – na przykład Theo Walcott i Alex Oxlade-Chamberlain.

- Oczywiście śledzę poczynania moim kolegów z drużyny. Zobaczymy co Anglia może zrobić w meczu przeciwko Włochom!