Wenger: Uwielbiam moich piłkarzy

Mam taką sugestię, aby nie dodawać wpisów "Wenger:"
Szkoda klawiatury na jedną i tę samą śpiewkę.

Ostatnie bardzo zabawne i żałosne są te newsy o Wengerze. Masakra, co się z tym człowiekiem dzieje. On naprawdę musi odpocząć. Czas najwyższy Arsene. Odejdź. Tak po prostu. Pomnik i tak będziesz miał.

W żadnym klubie nie mają tak dobrze jak u dziadygi...

Też Cię kocham Arsene

Ja to też uwielbiam Holdinga i Ramseya. W ogień bym za nimi skoczył!

Uwielbiam moich piłkarzy, przez co pozostaną w strefie komfortu.
Papcio to jest typowy papcio, traktuje pracowników klubu/ innymi słowy piłkarzy jak synów, dużo jest w stanie wybaczyć, cały czas w nich wierzy i będzie bronił.
Ma też syndrom wypierania negatywnych myśli, tak jak rodzic, który np nie chce przyjąć/udaje że nie wie, że jego syn ćpa. Taki, że coś tam słyszał, że może brać narkotyki, ale testów mu nie zrobi, bo nie będzie mógł się pogodzić jeśli wyjdą pozytywne.

Pytanie czy tak można budować drużynę walczącą o najwyższe cele, w najtrudniejszej lidze na świecie? Oczywiście pytanie retoryczne.

Wszyscy kochamy Holdinga. Cała liga kocha Holdinga.

Ja juz nawet wypowiedzi Wengera nie czytam bo to pewnie jest ciagle to samo

@MaciekGoooner: Jakbyś mu powiedział, że jesteś fanem Arsenalu to pewnie by wybaczył i wyraził współczucie dla tej żenady.

A to my wiemy że ich uwielbia, nie ma innego wytłumaczenia co do wystawiania Holdinga zamiast Mustafiego na mecz z Liverpoolem

To Wenger ze mną zrobił, że jak przeczytałem nagłówek to aż się głośno zaśmiałem :D Wariat.

Piłkarze odchodzą i nie chcą podpisać nowych umów a Wenger twierdzi, że ich kocha. Nie to chcą usłyszeć kibice.

Zły tajming albo syndrom sztokholmski.

A szczególnie tych nieudolnych

Ja, uwielbiam ich, oni tu są i grają dla mnie,
Bo, wiedzą, że zawsze, będą mieli miejsce w składzie oooooo!!

Bo cały Arsenal to jedna rodzina! :)

Wzruszające jest jak Papcio nadal wierzy w tych piłkarzy, którzy chętnie się by go pozbyli z Arsenalu, albo sami odeszli z klubu. Jednak sama wiara nie pomoże. Na boisku jest bajzel, a Wenger powinien podać się do dymisji.

Żałosny człowiek.

Super.

"Chcemy, żeby nasi kibicie nas wspierali. Mogą oni wyciągnąć szybkie wnioski lub spojrzeć na to z szerszej perspektywy i stanąć murem za zespołem" kazdy juz patrzy na to z szerszej perspektywy tylko nie Ty ;x Czasem się zdarzy taka wtopa i jest to wypadek przy pracy. My sezon w sezon zaliczamy takie wtopy i nic się nie zmienia. Kompletnie nic

Już nie kocham tylko uwielbiam? :P (wiem wiem poprawilne tłumaczenie)

Kurde bele, napisałem serca dla połowy składu, a tu mi ucięło, bo pojawiło się mniej niż 3 :V

@lu_kier: Dopóki będzie atmosfera jak na grzybach nie bardzo to widzę... Żeby na stadionie kazali być cicho, nigdy nie słyszałem o czymś takim. Poza tym grając w kratkę top 4 jest dla nas nieosiągalne, a taki jest cel na ten sezon chyba( wg. Wengera mistrz, ale w tym sezonie rekordowo szybko wypluje te słowa raczej;p).

Mam nadzieję, że na Emirates będziemy spuszczać przeciwnikom srogie lanie. Na wyjazdach możemy grać w kratkę. Trzeba mieć jakieś priorytety :)

Wszyscy wyślijmy nasze wirtualne serduszka do ludzi z klubu! Walcott

No i fajnie.

Miła, rodzinna atmosfera, przelew z kasą na czas.

Kto by się przejmował, że kibice wyją ze złości.

Co on gada to jest po prostu chore

@maxbys: równie dobrze można powiedzieć w drugą stronę: bo karny, bo czerwona, bo ktoś popełnił błąd. Prawda jest taka, że oba te mecze Arsenal zagrał bardzo dobrze przez 90 minut, a 3-0 to najmniejszy wymiar kary jaką dostali i jedni i drudzy. Zresztą nie ma co się spierać o coś co było, bo każdy może pamiętać to inaczej. Najważniejsze, żeby takie zwycięstwa odnosić w przyszłości, a na to niestety chyba trochę poczekamy...

Walcott, kocham Cię!

@batofator: Z manu wygraliśmy za van ghalla, który jest na poziomie taktycznym papy... W dodatku dobra gra trwała całe 20 minut, przez które man u było naprawdę kiepskie. Z chelsea gdyby nie prezent od Cahilla serio wierzysz, że wygralibyśmy wtedy więcej niż 1-0? Ta bramka zmusiła do zmiany strategii chelsea, a tak to spokojnie by nas zkontrowalii wygrali bądź zremisowali to, a tak to bramka ustawiła mecz, a spokojnie mogła nie paść.

@maxbys: O ile z tym o Leicester się zgadzam, to z resztą już nie bardzo. Po tym co pokazaliśmy w meczach z chelsea i mu (tych wygranych po 3-0) myślę że grając tak jak wtedy regularnie wygrywalibyśmy z drużynami z top6 bez względu na to, w jakiej te byłyby formie. Szkoda tylko że takie mecze zdarzają nam się góra raz na sezon...

On uważa za dobrze rozegrany mecz z lester gdzie straciliśmy 3 bramki... Ten gość nie wie co to dobry mecz. W moim odczuciu nawet kiedy zdarzało nam się wygrać z top 6 to bardziej to wynikało z ich obniżki formy, anie jakiegoś mitycznego występu Arsenalu. W najwyższej formie Arsenal vs każdy team z top 6 także w najwyższych formach raczej przegrywamy z powodu braku strategii...

On non stop bredzi jakby nic się ostatnio nie wydarzyło. Najsłabszy mecz ostatnich kilku sezonów, brak pomysłu w meczu wcześniejszym, niezrozumiane składy, słabe okienko transferowe gdzie więcej było o Kronke i jego zachłanności niż o walce o nowych zawodników.

Szersza perspektywa, pokazuję, że od kilku lat drużyna się cofa, a ostatnia moim zdaniem realna szansa na mistrzostwo była w sezonie 2012/2013 tyle, że zabrakło prawdziwego snajpera jakiego miał Manchester w postaci Robina, który odszedł od nas.

W koło Macieju...

Tytuł wygląda jak komentarz użytkownika dla beki.

Bardziej kocha Wellbecka,Ramseya i Holdinga niz swoją rodzinę.

Mam dosyć po samym tytule...

Z każdą kolejną wypowiedziąi z kazdym kolejnym meczem wbija sobie gwozdzia do swojej trumny,juz jest tak zadeklowana,że nawet Houdini by się nie wydostał.

Naprawde to powiedział,nie wierze !
""Uwielbiam moich zawodników i w nich wierzę.""
Po takich kompromitujących porazkach zamiast pokazac ze ma jaja i twardą rekę to on wyjezdza ze uwielbia swoich piłkarzy,jprdl jak w tym klubie ma byc dobrze? Jedna wielka szczeslia rodzina oprocz Sancheza,nie wazne czy wygrywamy czy nie,wazne zebysmy byli razem....

Odpowiemy w następnym meczu, w następnym miesiącu, w następnym sezonie ...

Jak wygramy z Boro, a potem z Chelsea na wyjezdzie, to ludzie przestaną tak jęczeć i poprawi się pewnie nastrój w klubie, ale wszystko w Waszych nogach

skoncz pan wstydu oszczedz i odejdz PLEASEEEEEEEE

Jeszcze nie przeczytałem artykułu,ale ten tytuł na pierwszy rzut oka to zdecydowanie prowo ze strony autora,jezeli nie to Wenger ładnie lize dupsko.

Wiekszosc kibicow patrzy na to z szerszej perspektywy. Od kilku ladnych lat nic sie nie zmienia a On mowi ze wyciagamy szybkie wnioski

"Arsene Wenger chce, aby fani przelali swoją miłość na zawodników, tak samo jak robi to on."

Naprawdę tak powiedział? Zaczynam się zastanawiać czy on może zaczyna tracić zmysły na starość czy może gra nam celowo na nosie.
Atmosfera jest fatalna, jego piłkarze poruszają się po boisku jak primabaleriny tracąc 8 bramek w trzech meczach a on mówi kibicom: "pokochajcie ich tak jak ja"?!

"Chcemy, żeby nasi kibicie nas wspierali. Mogą oni wyciągnąć szybkie wnioski, lub spojrzeć na to z szerszej perspektywy i stanąć murem za zespołem."

W tym problem Panie Wenger, że jest na odwrót, to my wyciągamy szersze wnioski...

Kocham Theo, Kocham Welbecka, kocham Ozila.
Ręce opadają.