Andrea Berta: Kluczowe wyzwania w Arsenalu

31.03.2025, 08:15, Patryk Bielski 4 komentarzy

Andrea Berta to nowa twarz w strukturach Arsenalu. Włoski specjalista, po ponad dekadzie pracy w Atletico Madryt, przejmuje stery po Edu Gasparze jako dyrektor sportowy Kanonierów. Po niespodziewanym odejściu Edu w listopadzie, Arsenal postanowił nie spieszyć się z wyborem jego następcy. Tymczasowo obowiązki przejął Jason Ayto, były skaut, który piął się po szczeblach kariery w klubie. Choć Ayto był poważnie rozważany na stałe, Arsenal miał na oku Bertę, zwłaszcza po jego odejściu z Atletico w styczniu. Preferencje Mikela Artety wobec Włocha miały kluczowe znaczenie przy jego zatrudnieniu, a ich współpraca może być decydująca dla przyszłości klubu.

Nowe kontrakty dla kluczowych zawodników

Arsenal nie chce powtórzyć sytuacji, w której spekulacje wokół przyszłości zawodników zakłócają spokój drużyny. Bukayo Saka, Gabriel i William Saliba mają kontrakty do 2027 roku, ale Berta powinien już teraz zacząć rozmowy, by uniknąć niepotrzebnych plotek. Saka prawdopodobnie zostanie z Kanonierami na dłużej, ale Gabriel jest kuszony przez kluby z Arabii Saudyjskiej, a Real Madryt interesuje się Salibą. Edu miał swoje wady, ale potrafił zabezpieczyć przyszłość kluczowych graczy Artety. Berta musi iść jego śladem.

Wzmocnienie ataku gwiazdą

Arsenal nie zrobił wystarczająco dużo, by zwiększyć swoje szanse na sukces w ostatnich okienkach transferowych. Wypożyczenie Raheema Sterlinga było jedynym ruchem w ataku w tym sezonie, a brak agresji na rynku odbił się czkawką. Kontuzje ograniczyły opcje Artety, zmuszając go do eksperymentów z Mikel Merino jako napastnikiem i Ethanem Nwaneri na skrzydle. Nawet gdy wszyscy byli zdrowi, Arsenal miał problemy z ofensywą. Potrzebują większej dynamiki w przejściach i lepszego dryblera na lewym skrzydle obok Saki, ale przede wszystkim potrzebują klasowego napastnika. Alexander Isak to nazwisko na ustach każdego kibica Arsenalu - mógłby być tym brakującym elementem, który zamieni Kanonierów z pretendentów w mistrzów. Koszt będzie wysoki, ale piłkarz Srok udowodnił swoją wartość. Ornstein poinformował wczoraj z kolei, że Berta ma na oku innego Szweda - Viktora Gyökeresa - który może być bardziej realną opcją wzmocnienia klubu.

Odświeżenie środka pola

Arsenal wydaje się gotowy na rozstanie z Thomasem Parteyem i Jorginho tego lata, gdy ich kontrakty wygasną. Berta będzie musiał znaleźć odpowiednich następców. Klub od dawna interesuje się Martinem Zubimendim i jest bliski jego pozyskania, choć Real Madryt może utrudnić negocjacje. Zubimendi to mieszanka stylu Jorginho i Parteya, ale sam nie wystarczy do odświeżenia środka pola. Arteta będzie chciał wszechstronnego pomocnika zdolnego do wielu zadań w jego systemie. Może zainteresują się Bruno Guimaraesem przy okazji rozmów o Isaku? Wciąż nie znaleźli godnego następcy Granita Xhaki.

Rzucanie wyzwań Mikelowi Artecie w kwestii transferów

Niektórzy obawiają się, że Mikel Arteta ma zbyt dużą władzę w Arsenalu. Berta nie przychodzi jako jego szef, ale jako partner do współpracy. To projekt Artety, a jego relacja z Edu była kluczowa w usunięciu toksycznej atmosfery wokół klubu. Rekrutacja była przemyślana, a Arteta miał główny głos przy wyborze celów transferowych. Po odejściu Edu struktura się zmieniła i Arteta mógłby zyskać jeszcze większą władzę. Jednak Berta wydaje się idealnym kandydatem do równoważenia wpływów Hiszpana. Współpraca między nimi będzie kluczowa dla sukcesu klubu w nadchodzących latach.