David Price - futbol oczami obiektywu
08.11.2022, 09:56, 6 komentarzy
David Price jest jednym z naszych dwóch wieloletnich fotografów klubowych. Postać, szerzej znana jako Pricey opowiada o tym, jak ewoluowała jego rola odkąd dołączył do Arsenalu w 2002 roku i dlaczego obecnie jego praca jest bardziej intensywna.
- Od 2002 roku jestem zatrudniony jako fotograf klubowy w Arsenalu i bez wątpienia klub stał się w tym czasie ogromną częścią mojego życia.
- Cofając się o 20 lat, myślę, że byłem dość poddenerwowany przyjęciem tej roli, ponieważ przez siedem lat pracowałem w Colorsport – sportowej agencji fotograficznej – i przyzwyczaiłem się do tego. Ale jednocześnie byłem podekscytowany i wiedziałem, że to szansa, która prawdopodobnie nie zostanie mi ponownie zaoferowana.
- Arsenal był jednym z największych klientów Colorsport, co było pomocne, ponieważ znałem pewne procesy i wiedziałem, że aklimatyzacja będzie łatwiejsza. Znałem Stuarta MacFarlane’a – naszego głównego fotografa – ponieważ pracował tam wcześniej, zanim się tu przeniósł. Wiele się nauczyłem od moich kolegów, zwłaszcza od Mike’a Kinga, który był genialnym fotografem i prawdziwą inspiracją dla mnie. Stuart i Mike mieli największy wpływ na moją karierę.
„Kiedy zaczynałem, wciąż kręciliśmy na kliszy. Istniały poważne ograniczenia dotyczące szybkości dostarczania zdjęć”
- Przyjście na Highbury było genialne – nasze biuro znajdowało się nad szatnią gości. Codziennie chodziłem po marmurowych salach i zawsze czułem się wyjątkowo. Nawet pracując tam przez kilka lat, nadal miałem te emocje będąc w budynku. Praca w tym biurze była bardzo przyjemna – naprawdę można było wyczuć narastającą atmosferę przed meczem.
- Mogliśmy poczuć zapach cebuli smażonej z furgonetki na zewnątrz i usłyszeć policyjne konie idące ulicą. Highbury było miejscem szczególnym. Patrząc wstecz, cieszę się że dołączyłem, ponieważ doświadczenie Highbury dało mi wspomnienia, których nie zapomnę. Nawiązałem również przyjaźnie na całe życie z takimi ludźmi jak Andy Exley i Josh James, którzy pracują w dziale mediów.
- Ogólnie rzecz biorąc, praca jest teraz zupełnie inna w porównaniu z tym, co było wtedy. Jaka była największa zmiana? Zdecydowanie sprzęt. Kiedy zaczynałem, wciąż kręciliśmy na kliszy. Istniały prawdziwe ograniczenia dotyczące szybkości dostarczania ludziom zdjęć. Teraz dostarczamy obrazy natychmiast.
- Kiedyś jeździłem na europejskie mecze wyjazdowe i wracałem z torbą pełną filmów. Kiedy Thierry Henry strzelił gola na Bernabeu w 2006 roku, pobiegł prosto w moją stronę. Prawdopodobnie nie wysłałem nikomu zdjęcia do następnego ranka, co absolutnie nie miałoby miejsca w 2022 roku!
- Kiedy teraz kręcimy mecze, mamy obok siebie laptopa podłączonego do aparatu, ponieważ duża część pracy to szybka reakcja. Jeśli nakręcimy coś dobrego podczas gry, szybko zmontujemy i prześlemy to do zespołu społecznościowego klubu i do “Getty Images” tak szybko, jak to możliwe. Ludzie oczekują obrazów na żywo i musisz być w stanie je dostarczyć.
- W czasach Highbury biegaliśmy do biura od strony boiska i w przerwie meczu przyklejaliśmy kilka rolek filmu do maszyny wywołującej. W ten sposób, gdy wracałem pod koniec gry, czekały już na mnie cztery rolki filmu, co pozwalało rozpocząć edycję i skanowanie. Wtedy skanowałem swój najlepszy tuzin i wysyłałem go tym, którzy ich potrzebowali.
- Jakaś część mnie żałuje, że nie mogłem kręcić na Highbury kamerami, które mamy teraz, ponieważ są o wiele lepsze niż wtedy. Ale z drugiej strony, gdy spojrzysz wstecz na zdjęcia zrobione wtedy na kliszy, jest w nich wyjątkowy, retro klimat.
- Teraz czeka nas o wiele więcej wyzwań. Ludzie zawsze byli zainteresowani drużynami młodzieżowymi i kobiecą piłką nożną, ale nie w takim stopniu, jak w 2022 roku. Gra kobiet naprawdę ewoluowała. Na początku nie byłem co tydzień na boisku treningowym, kręcąc sceny, ale teraz jestem. Staramy się dotrzeć na każdy mecz kobiet, a jeśli dojdzie do kolizji z drużyną mężczyzn, wysyłamy freelancerów.
- Patrząc wstecz, jestem naprawdę dumny, że zawsze promowaliśmy kobiecą grę, co nie miało miejsca w przypadku większości klubów. Podróżowałem po całej Europie z żeńską drużyną – tak jak z mężczyznami – i patrząc wstecz, jestem naprawdę dumny, że jeździłem na mecze Lidze Mistrzów w 2007 roku. Nigdy nie zapomnę tego sezonu, tak jak nigdy nie zapomnę naszego zwycięstwa nad Lyonem w zeszłym miesiącu, co było jednym z najlepszych występów, jakie kiedykolwiek widziałem.
- Mamy też więcej pracy komercyjnej do wykonania. Regularnie organizujemy Club Days, podczas których gracze odbywają różne sesje partnerskie. Często będziemy realizować takie projekty. Wcześniej tournee przedsezonowe nie było w takiej formie jak obecnie. Kiedy zaczynałem Stuart pojechał do Austrii z pierwszą drużyną, zaś obecnie od ponad dekady jeździmy po całym świecie - to niesamowita część pracy.
- Jest kilka wyjazdów, które zapadły w pamięć – wyjazd do Sydney był genialny, ponieważ było to miejsce, którego zwykle nigdy bym nie odwiedził. Wyjazdy te dostarczają wielu niezapomnianych chwil i pozwalają poznać ludzi z całego klubu. Budowanie relacji jest naprawdę korzystne dla każdego. Wszyscy widzicie, że robiąc to na co dzień, pomaga w pracy zespołowej w przyszłości. Wycieczki dają dobry wgląd w życie zawodowe innych ludzi.
„Praca może przejąć kontrolę nad Twoim życiem, ale jeśli kochasz ją wykonywać – to czyni ją wyjątkową”
- Dużą częścią mojej roli jest robienie zdjęć na meczach Akademii i bardzo mi się to podoba. Zawsze miło jest widzieć pojawiające się talenty. Oczywistym przykładem był Jack Wilshere. Na boisku treningowym krążył wokół niego szum. Po raz pierwszy sfotografowałem go na meczu rezerw w Underhill. Miał tylko 15 lub 16 lat i wyglądał na malutkiego, ale od razu widać było, jaki był dobry. Wcale go to nie speszyło. Nigdy niczym się nie martwił i szybko awansował do pierwszej drużyny.
- Pamiętam jeden z pierwszych meczów Cesca Fabregasa w Akademii – był przeciwko Crawley Town w FA Youth Cup i strzelił loba z naprawdę dalekiego dystansu. Nie mógł mieć wtedy więcej niż około 15 lat. W ostatnich czasach Eddie Nketiah był absolutną maszyną do zdobywania bramek. Przez akademię przeszło wielu graczy i zawsze ekscytujące jest fotografowanie tych meczów, ponieważ możesz oglądać przyszłą gwiazdę.
- Podsumowując, Arsenal naprawdę znaczy dla mnie wszystko. W ciągu sezonu uczestniczymy w wielu meczach i mamy szczęście, że kręcimy filmy też podczas treningu więc naprawdę czuje, że tym żyje. Praca może przejąć kontrolę nad Twoim życiem, ale jeśli kochasz ją wykonywać – to czyni ją wyjątkową. Nie zmieniłbym tego za nic na świecie.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Kapitalny tekst. Uwielbiam czytać takie ciekawostki odnośnie Arsenalu.. co więcej, czuję, że ten Klub to jedna wielka rodzina i sam też czuję ogromne przywiązanie do Arsenalu.
Świetny artykuł. Fajnie się czytało
Duuuuży plus za ten artykuł. Brawo!!!
Podzielam zdanie użytkowników niżej. Fajnie by było częśćiej czytać jakieś artykuły związane z klubem.
Zgadzam się z raiden24pl. Nie tylko piłkarze i trenerzy są pracownikami klubu, zawsze ciekawie poczytać co mają do powiedzenia osoby związane z klubem, niezależnie od tego czym się zajmują. Chętnie poczytałbym o różnych pracownikach Arsenalu :)
bardzo fajny artykuł !!