Sanchez trenuje z reprezentacją Chile

Pamietam jak kilka lat temu krążek wybił 7 zębow hokeiście imieniem Dunkan Keith z Chicago Blackhauks. Zrobil sobie wowczas 10 minut wolnego po czym rozpoczął grę na nowo. Alexis to typ zawodnika podobny do Dunkana.

Wypadaja wszyscy ale Sanchez jest jak skała, niby kontuzja po ktorej mogłby nie grac do konca sezonu a on i tak w nastepnym meczy biegnie. Pewnie ma prywatnego lekarza do ktorego chodzi z kazdym urazem :D

Nie powinien być w ogóle puszczony na zgrupowanie, ale co Wenger ma do powiedzenia. Alexis rządzi w klubie.

Czasami, jak się patrzy na tę determinację Alexisa ws. kadry to zastanawiam się, czy on po prostu:
a) myśli, że jest niezniszczalny
b) nie zna konsekwencji gry z urazem
c) tak bardzo jest oddany reprezentacji (jeśli pamiętam, to nie pierwszy raz, jak gra w kadrze mimo urazu), iż nie zważa na swoje ciało
d) jest nieodpowiedzialny

Powyższe odpowiedzi nie wykluczają siebie nawzajem

Można podziwiać, lecz dla mnie to brak zdrowego rozsądku...

A może nic mu nie jest tylko papcio ściemnia z kontuzją, żeby go nie wystawić do składu?

Skończy się to urazem zapewne, ale co się dziwić, że obecnie ma gdzieś grę dla klubu.

Nieodpowiedzialny...

Ten to jest dzik dopiero :D