Smith Rowe: Ten gol to spełnienie marzeń

@MaPet1992 napisał: "Przecież to już jest żałosne przypieprzanie się o byle co. Widzę, że niektórym słaby sezon naprawdę mocno siadł na głowę, szkoda tylko, że takie bzdury wypisuje ktoś, kto ma status redaktora"

A może trochę zluzuj, wyraziłem tylko swoją subiektywną opinię, która przybrała może trochę zbyt agresywny wydźwięk, nic do chłopaka przecież nie mam i bardzo go lubię. Nie musisz go tak bronić, jakbym nie wiem co złego na jego temat napisał.

Też bardziej lubię i cenie ESR, niż Ode. Jeden z niewielu, którzy pokazują pasję i wolę walki. Oby on i Saka jak najdłużej z nami byli.

Według mnie ESR > Odegaard. Bardziej podoba mi się gra Anglika niż Norwega. Uważam, że on daje więcej tej drużynie mimo, iż większość pewnie sądzi inaczej. Fakty są takie: musimy budować zespół wokół takich gości jak Tierney, Saka i Smith Rowe i coraz chętniej stawiać na młodych zawodników z akademii, którzy powinni być wspierani przez bardziej doświadczonych piłkarzy, ogranych w lidze, solidnych wyrobników od brudnej roboty i może coś z tego będzie. Takie mam wrażenie, może się mylę ale jestem tylko zwykłym kibicem. Ładna akcja i dobre wykończenie. Dobrze, że realizuje się w Arsenalu i spełnia marzenia. Oby tak dalej.

@Armata500 napisał: "Nie. Nie mówiłbym. Jeśli zależałoby mi na dobrze klubu, którego jestem wychowankiem, na dobrych wynikach i będąc bardzo ambitnym - nie. Nie mówiłbym."

Ja tak z ciekawości tylko pytam - strzelasz pierwszego gola dla klubu któremu kibicujesz, co byś odpowiedział w takim momencie, gdyby w wywiadzie padło pytanie (a padło) "twój pierwszy gol w PL, jak to jest dobre dla ciebie?"?

Po ludzku fajnie, że otworzył już swój worek z bramkami. Oby częściej w przyszłym sezonie

w nastepnym sezonie musisz miec 10 goli i 10 asyst albo dalej bedziemy w dupie.

On przecież nie oczekuje od kibiców że zrobią mu z tego powodu imprezę i wymyśla dla niego piosenkę no ludzie trochę dystansu;)

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i tyle w temacie. Nie rozumiem tych kłótni o to czy ma mówić że spełnił marzenia czy nie, przecież marzenie jest subiektywną kwestią a nie obiektywną i jeśli ESR tak czuję to jego sprawa i amen. Sezon słaby ale on akurat jest temu najmniej winny. Jest chłopak zadowolony z siebie i ma takie prawo !

@Armata500 napisał: "Tylko dla kibica to raczej średnie pocieszenie, że piłkarz spełnił swoje marzenie w momencie przegrania całego sezonu."
Podobne wrażenie odniosłem.

@MaPet1992: no to dalej spełniamy marzenia strzelania spadkowiczowi i za parę lat to z nami będą je spełniać. Mi się wydaje ze Armacie chodziło o to ze to bardzo zły moment na takie wywiady, gdyby strzelił z villarealem i nas wprowadził do finału to by miało trochę inny wydźwięk. Teraz każdy jest rozgoryczony tym co się dzieje, kibice protestują, sytuacja generalnie napięta wiec czego się spodziewasz

@Armata500 napisał: "I odpowiem na to pytanie. Nie. Nie mówiłbym. Jeśli zależałoby mi na dobrze klubu, którego jestem wychowankiem, na dobrych wynikach i będąc bardzo ambitnym - nie. Nie mówiłbym. Oczywiście nie twierdzę, że Rowe nie jest ambitny. Na pewno jest. Mówię za siebie."

Przecież to już jest żałosne przypieprzanie się o byle co. Widzę, że niektórym słaby sezon naprawdę mocno siadł na głowę, szkoda tylko, że takie bzdury wypisuje ktoś, kto ma status redaktora

@Bukayoforever napisał: "gdybyscie wy tam sztrelili bramke to byscie tak nie mowili? bedzac wychowankami klubu grajac pierwszy sezon tak naprawde"

I odpowiem na to pytanie. Nie. Nie mówiłbym. Jeśli zależałoby mi na dobrze klubu, którego jestem wychowankiem, na dobrych wynikach i będąc bardzo ambitnym - nie. Nie mówiłbym. Oczywiście nie twierdzę, że Rowe nie jest ambitny. Na pewno jest. Mówię za siebie.

Przecież mój komentarz w ogóle nie miał uderzać w tego chłopaka. Normalnie stwierdzenie faktów i trochę generalizowanie z mojej strony, że pomimo tak fatalnego sezonu, świeżo po przegraniu sezonu, piłkarz tego klubu mówi, że spełnił marzenie. No ok, spełnił i niech się cieszy. Tylko dla kibica to raczej średnie pocieszenie, że piłkarz spełnił swoje marzenie w momencie przegrania całego sezonu. Tylko o to chodzi, a nie o sam fakt, że się cieszy z pierwszego gola w lidze.

@Furgunn: @Armata500: gdybyscie wy tam sztrelili bramke to byscie tak nie mowili? bedzac wychowankami klubu grajac pierwszy sezon tak naprawde

@Armata500: Daj się młodemu nacieszyć, bo akurat on z Saką to najmniej winni są tego gówna w którym się babramy.

Mierz chłopie wyżej.

Fajnie, że piłkarze spełniają swoje marzenia w meczu ze spadkowiczem. Szkoda, że nie spełniają się za to marzenia kibiców o dobrze grającym i liczącym się Arsenalu.