Komentarze użytkownika Adrian12543

Skoro już postanowiłem napisać coś po prawie półtora roku, a szanowny Admin nie wysłał mnie jeszcze do Ministerstwa Finansów, to może sprostuję wypociny, które kiedyś pisał o tym discordzie RahU: nie uważamy się za jakąś elitę, jedynym kryterium dołączenia jest niebycie głupkiem. Jeśli ktoś jest chętny, to odzywajcie się w PW. Może nie do mnie, bo zaraz wylecę, ale trochę naszych tu jeszcze siedzi :)

Potwierdzam. I admin jakiś taki fajniejszy :) Jak ktoś chętny, to zapraszam

Cześć wszystkim,
Chciałbym podziękować wszystkim dobrym chłopakom, którzy od paru dni kręcili tu aferę na nasz temat. A w szczególności chyba tym, z którymi na ogół się nie zgadzałem i toczyłem mniej lub bardziej ostre dyskusje. Fajnie, że się za nami wstawiliście.

Jednak po tym co się tu, za przeproszeniem, od*******iło (uwaga, patus przeklina!) nie zamierzam tu już więcej się udzielać. Już pomijam frajerstwo damianka, bo do niego zdołał już nas wszystkich. Chodzi o zachowanie administracji, a konkretnie @RahU, którego niegdyś szanowałem jako admina, a który zachował się jak zwykły szczur. Nie dość, że zablokował nas za to, co się działo w PRYWATNYCH konwersacjach, to jeszcze zrobił to nawet nie próbując poznać naszej wersji. Kuźwa, nie czuję się jak jakiś hrabia, ale spędziłem tu trochę lat, poza okazjonalnym pajacowaniem starałem się prezentować jakiś poziom. Ba, pomagałem rozkręcać jego akcje charytatywne (na jego prośbę w PW, którą, jak napisał, rozsyłał do "bardziej znanych" użytkowników), spamowałem na ten temat, wysyłałem zbiórki do moich znajomych spoza k.com itp. I kuźwa, po tym wszystkim ot tak, za przyczyną jakiegoś niedorobionego chłopczyka, zostałem (zostaliśmy) po prostu wyjebani, bez prawa do nawet wejścia na stronę, do napisania do administracji i spytania, o co chodzi. Naprawdę tak łatwo przyszło nazwać mnie bydłem? 15k komentarzy napisane, a na podstawie kilku screenów z fb łatka przypięta.

Ktoś się może zaśmiać, że tak serio biorę jakąś pieprzoną stronę internetową, ale udzielałem się tu naprawdę długo, była ona niezwykle mocno związana z moim kibicowaniem Arsenalowi, a więc dość ważnej części mojego życia. No ale cóż, po takiej pajacerce odstawionej przez adminów nie pozostaje nic innego, jak odejść. Brawo, plan wykonany. Damianek może sobie śmieszkować z @FabsFAN.

Tak więc dzięki jeszcze raz i elo. Zastanawiamy się już nad miejscem, gdzie będziemy mogli toczyć nasze dyskusje o piłce i innych sprawach. Konfa raczej egzaminu nie zdaje, bo ciężko się odnaleźć w tym spamie. Jeśli coś uda się wykminić, to damy znać. Albo ja, albo (w przypadku prawdopodobnego bana), przekażemy jak kiedyś, za pośrednictwem dobrych chłopaków. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł, to też niech się odzywa.

Elo

Szkoda tych dwóch goli Ronaldo, szkoda pięknej bramki Willocka, szkoda świetnej gry Ozila (zmienionego nie wiedzieć czemu przez Kasztana). Ogółem, szkoda naprawdę fajnego do oglądania meczu. Przegraliśmy to typowo po arsenalowemu. Boli, ale już się człowiek przyzwyczaił, więc pewnie jutro przejdzie.

Poza tym uważam, że Unai Emery powinien zostać zwolniony.

@ares765:
Obelga z ust społeczniaka i samozwańczego strażnika miejskiego z 2-metrowym kijem w czterech literach jest komplementem.

Odejdź, nieudaczniku.

https://angielskieespresso.pl/post/48911/2019/10/27/zejdz-z-moich-oczu-durny-szwajcarze/?fbclid=IwAR0Y9wLb7pous4mSIuAqigTPTzGBbue1OP5Ia_yV3hqw9Jx6DoTXfF-4I-s

Pojechali ostro.

Będący w głębokim kryzysie Manchester United, mający najsłabszy skład jaki widziałem w tym klubie i wuefistę na ławce, jest o 3, słownie TRZY punkty za nami. Wygraliśmy JEDEN mecz na wyjeździe, w pierwszej kolejce, z jednym z głównych kandydatów do spadku.

Kuźwa, jeszcze parę tygodniu temu zwolennicy kasztana pisali, że "wprawdzie styl słaby, ale bronią go wyniki". NIE MA ŻADNYCH WYNIKÓW. Wyniki są efektem jakości w grze, a u nas jej nie ma. Kilka razy sfarciliśmy,, uratował nas Auba, Guendo, ale takie coś nie mogło trwać wiecznie.

Tutaj naprawdę nie ma co czekać, nie ma co liczyć na doczłapanie się z taką grą do TOP 4, bo z taką grą będziemy drżeć o TOP 6. Kasztana trzeba wypierdzielić natychmiast. Sezon jest jeszcze do uratowania, ale nie z tym nieudacznikiem.

SACKED IN THE MORNING

Czy ten nieudacznik ma jeszcze jakichś zwolenników?

@illpadrino napisał: "Nawet sami nie Jesteście w stanie ocenić na jakim on teraz jest poziomie bo nawet nie gra..."
Oczywiście, że jesteśmy. Mesut grał piach przez ostatnie 2 lata. W poprzednim sezonie zrobił statystyki na poziomie Iwobiego. Naprawdę ciężko oczekiwać, by jego gra nagle się odmieniła.

@illpadrino:
Oczywiście. Wcześniej też nie pokazywał pełni potencjału, bo musiał grać z Walcottem i Giroud. Teraz biedak się męczy z miernym Aubameyangiem.
Przestań żyć przeszłością.

@enrique:
Dokładnie, ten sam przykład chodził mi po głowie. Te wszystkie komentarze o "magii" Ozila, o jego podaniach, klasie i kreatywności dotyczą Mesuta sprzed dwóch lat. Twierdzenie, że oto nagle wypalony Niemiec zaliczający mniej asyst od Iwobiego odmieni nasz środek pola, to zwykłe zaklinanie rzeczywistości.

@illpadrino:
Chłopie, wszystko, co piszesz o Ozilu, to już było. Było, nie ma. Ozil nie jest już królem asyst. W poprzednim sezonie miał ich 3. Nie potrafi dyrygować naszą ofensywą. Nie jest już piłkarzem klasy światowej. Był 2-3 lata temu, ale już nie jest. Skończyło się. Niektórzy piłkarze utrzymują wysoki poziom do "starości", a inni obniżają loty wcześniej. Mesut najwyraźniej należy do tej drugiej grupy. Ozila z 2015 roku już nie ma, został jedynie wypalony 31-latek.

Równie dobrze moglibyśmy chcieć powrotu Wengera, bo wygrał kiedyś ligę bez porażki. Tak jak Wenger w końcu musiał zejść ze sceny, tak teraz musi to zrobić Ozil.

@rreddevilss:
Jesteśmy niespadywalni :). Bywały gorsze sytuacje i potrafiliśmy się wyciągnąć nawet do top 8, więc o to jakoś się nie boję.
Gorzej z tym, w ciągu dwóch lat staliśmy się chyba najbardziej burackim klubem w Polsce. Nasz prezesina co i rusz robi z nas pośmiewisko, a ponadto zrobił z klubu swój prywatny folwark i wyrzucił z klubu wszystkich, którzy mu się nie podobali. Nawet tych, którzy w najgorszych latach trzymali klub na powierzchni.

Bywało w tym klubie bardzo źle, ale klub zawsze był zjednoczony i na przekór wszystkim robił swoje. Teraz jest inaczej i ciężko się z nim utożsamiać.

Najlepiej niech odejdą obaj. Ozil, bo skończył się 2 lata temu i Unai, bo jest marnym trenerem.

"Dodatkowo zagraliśmy innymi zawodnikami i część z nich mogła być zbyt poddenerwowana w czasie tego wieczoru. Niemniej zdobyli dodatkowe doświadczenie. Po dwóch wygranych w Lidze Europy chciałem dać szanse innym piłkarzom, żeby nabierali doświadczenia i pewności siebie."

Co ty bredzisz Unai, przecież w meczach LE od początku grają młodzi, wczoraj nie wyszedł na boisko żaden piłkarz, który wcześniej by nie grał.
Ten człowiek albo traci kontakt z rzeczywistością, albo ma nas za idiotów.

@ArsenalChampion:
Wiesz, może to nie byli ci sami ludzie? Kapiszony to jednak dość pokaźna społeczność. Zatwardziałe Wenger Outy raczej nie wołają teraz o jego powrót.

@ArsenalChampion:
Ponadto, piszemy "z rzędu", a nie "pod rząd"

@ArsenalChampion:
Znajdź mi jakiegokolwiek UnaiOuta, który wychwala go po 3 dobrych meczach (inna sprawa, że tylu w tym sezonie nie zagraliśmy). Bo póki co Twoje komentarze to zwykłe ogólnikowe *******enie.

Parafrazując przyśpiewkę, którą kibice Korony Kielce ułożyli niedawno dla Gino Lettieriego:

Unai musi odejść
I Arsenal zacznie grać
Zacznie trafiać bramki
Jak za starych dobrych lat!

Powiedzmy sobie szczerze, ten mecz jest tylko kolejnym dowodem na to, że jesteśmy do bólu przeciętnym zespołem polegającym na indywidualnych zrywach i przebłyskach poszczególnych piłkarzy. Czasem jest to Auba, czasem Guendouzi, dzisiaj Pepe. Drużyny nie ma. Co gorsza, z każdym kolejnym meczem widać coraz większą niemoc i chaos.
Coraz bardziej się przekonuję do tego, że ze zwolnieniem Emery'ego nie powinniśmy czekać do końca sezonu, lecz należy go wypieprzyć już teraz, póki sezon nie jest stracony.

Szkoda Reissa, grał coraz lepiej. LE to dla niego dobra okazja na zyskanie pewności siebie, bo w meczach ligowych się palił. A to świetny piłkarz.

Przecież jego wypowiedzi od zawsze takie były, gość opowiada jakieś kocopoły i nie umie odpowiedzieć na najprostsze pytanie. Nawet gdy na początku jego kadencji jeszcze w niego wierzyłem, nie mogłem tego czytać.

Teraz jest to tym bardziej irytujące, bo wiemy już jak kiepskim jest trenerem i że każdy kolejny dzień z tą miernotą jest stratą czasu.

Tytuł na meczykach: "Wpadka Arsenalu". Nie, to nie jest żadna wpadka, wpadką byłoby zwycięstwo. W tym sezonie wygraliśmy jeden mecz na wyjeździe i była to pierwsza kolejka z Newcastle. Od tamtej pory remisy i porażki. Ta przegrana nie jest żadnym zaskoczeniem, żadną niespodzianką.

Niedługo przedawni się mój warn, a że głupio mieć 0/5:

Unai, ty ****a nieudaczniku, won z tego klubu.

@lays:
Mógłbyś wrzucić linka do nich, a nie kopiować na bezczela :p

Sezon 18/19 we wszystkich klubowych rozgrywkach:
Mesut Ozil: 6 goli, 3 asysty, 2420 minut
Alex Iwobi: 6 goli, 9 asyst, 2839 minut

https://czyglosowalesnapis.pl/?fbclid=IwAR1uEMv1e7djhmAd8FySG12xrS5x7BjjZGnr8EAnLE4U3t2AzLZPwFxc-as

Nie wiem czy było, ale piękne

@platinium:
Niby tak, ale trudno wierzyć w spójność tego projektu na dłuższy czas. Poszczególne jego składowe dzielą zbyt wielkie różnice. Łączy ich na dobrą sprawę jedynie "antysystemowość" i kilka spraw światopoglądowych. Pamiętasz zapewne jak skończył się ich romans z pewnym znanym piosenkarzem - rozwód nastąpił dosyć szybko :).

Może wrócimy do tego po ciszy wyborczej, ta gimnastyka mnie męczy :)

@platinium:
Jak to się ładnie mówi - całokształt twórczości artystycznej. Po prostu różnimy się niemal we wszystkim. Na szerszą dyskusję o ich pomysłach i poglądach nie mam ochoty, może przy innej okazji.

@platinium:
Może inaczej: to nie kwestia jednej czy dwóch osób i ich wypowiedzi, lecz całości poglądów wyrażanych przez jedno z ugrupowań startujących z tej listy. Bez nich zapewne bym zagłosował, ale ich obecność to wyklucza.

@MaciekGoooner:
Cóż, przede wszystkim by wycofać się z decyzji, musiałbym teraz jechać jakieś 100km do mojego okręgu wyborczego. Podjąłem ją tydzień temu, gdy jeszcze mogłem zgłosić się do spisu wyborców.

@kamil47:
Cóż za głęboka analiza, jestem pod wrażeniem. Dojście do takich wniosków też Ci zajęło 2 godziny czy nawet szybciej?

@platinium:
Masz na myśli listę z ulubionym numerkiem każdego Kanoniera? Dziękuję, ale pewnymi ludźmi tam zwyczajnie się brzydzę.

@Misq:
Ale ja się interesuję polityką. Ba, myślę, że na temat polskich polityków, ugrupowań, ich postulatów i ogólnie na temat polskiego politycznego piekiełka wiem wiecej niż większość z tych, którzy tak głośno krzyczą o "obowiązku obywatelskim" i innych takich. Zostanie w domu było świadomą decyzją, podjętą po naprawdę długich przemyśleniach, bo akurat wyborów parlamentarnych nie chciałem omijać. Ale niestety.

@Argudo:
Co za farmazony. Jako niegłosujący oczywiście, że mam prawo, by narzekać. Chociażby na to, że na naszej scenie politycznej nie "urodziło się" żadne ugrupowanie, z którym zgadzałbym się choć częściowo i/lub nie uważałbym go za bandę głupków. Jeżeli nie ma żadnej partii, żadnego człowieka, któremu mógłbym z czystym sumieniem powierzyć swój głos i nie mieć potem oporów przed spojrzeniem w lustro, to wolę zostać w domu. Jest to według mnie o wiele lepsze podejście niż pójść na siłę i zagłosować na kogokolwiek, bo tak wypada, bo to "obywatelski obowiązek". Nie, to nie obowiązek, to prawo.

"To co się dzieje naprawdę nie istnieje
Więc nie warto mieć niczego, tylko karmić zmysły
Będzie co ma być, już wiem, że stąd nie zwieję
Poczekam i popatrzę, nie cofnę kijem Wisły "

@Czeczenia:
Emery chciał dać mu szansę, to Nketiah nalegał na wypożyczenie.

A czy tu zaistnieje... Cóż, naprawdę trudno powiedzieć. Też mam obawy, że nie wytrzyma konkurencji ze strony reszty naszych młodych (wszyscy tu nie zostaną, nie ma bata), ale nauczyłem się już nie skreślać ludzi tak szybko.

@MaciekGoooner:
Wiadomo, zerojedynkowe określenia nigdy się nie sprawdzają. Generalnie to nie jest z nami tak źle, aczkolwiek zawsze może być lepiej :).
Co do tego "Pomocnika", to jest to coś w rodzaju czasopisma historycznego, znajdziesz w kiosku . Polecam kupić i zachować na wypadek gdybyś znalazł czas na czytanie :)

@MaciekGoooner:
To też po trosze "zasługa" wujka Stalina i jego sługusów. Tu się kogoś wysiedliło, tam przesunęło granicę i cyk, mamy państwo narodowe.

To nie jest tak, że uważam moich rodaków za jakichś zaściankowców. Co to to nie. Mój komentarz był jedynie takim uzupełnieniem kwestii historycznych, do których nawiązałeś. Swoją drogą polecam "Pomocnik historyczny" "Polityki" o Rzeczypospolitej Obojga Narodów, sporo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć. Między innymi tego, że jej ustrój był wbrew pozorom doskonale przemyślany, a XVI-wieczna szlachta tworząc go wzorowała się na klasykach greckich i rzymskich.

Co do tych Hindusów i Ukraińca - cóż, miej też na uwadze, że mieszkasz w Gdańsku, który jest jednym z najbardziej otwartych miast w Polsce. Sam studiuję na AGH i też nie zauważyłem, by ktokolwiek na uczelni bądź ogólnie w Krakowie miał problem z obcokrajowcami (turyści to inna sprawa :p). Jednak pojedź sobie do jakiegoś małego miasteczka bądź wsi i zobaczysz trochę inny obraz. Sam pochodzę z podkieleckiej wsi, wracam często ze względu na rodzinę i Koronę, i widzę nieco inne rzeczy niż w Krakowie.

@MaciekGoooner:
Akurat to jest prawda. Od dawien dawna nie ma u nas jakiejś tradycji bycia tolerancyjnym. Mieliśmy wprawdzie Konfederację Warszawską, ale to był XVI wiek, a jej zapisy były respektowane w zasadzie przez kilkadziesiąt lat. Potem mieliśmy w Polsce dość silną kontrreformację, działalność Jezuitów i krok po kroku szlachta stawała się coraz bardziej radykalnie katolicka i wroga wobec innych wyznań.

Nowsze dzieje to już wiadomo.