Bellerin: Ciężar spadł nam z serca

Z radością się patrzy jak ten 20-latek się rozwija.

tyson880, dla Jenkinsona jedyną szansą na przebicie jest odejście Bellerina do Barcy (do czego zdążyliśmy sie juz przyzwyczaić).
Szkoda Carla, kiedyś był tu wyśmiewany a teraz fajnie się rozwinął ale mimo to miejsca dla niego tutaj nie ma.

Jeżeli chodzi o obecny problem bogactwa na pozycji PO, to myślę, że sam Wenger się tego nie spodziewał. Po odejściu Baca sprowadzony został Debuchy, doświadczony, ograny w PL, solidny zamiennik i każdy był happy. Następnie Wenga ściągnął Chambersa, czyli kolejnego, utalentowanego ale jeszcze młodego PO ( aktualnie szlifowany na stopera i możliwe, że już wtedy tak miało być. Ciężko teraz to stwierdzić, ale w każdym razie w Southampton był to nominalny PO ) Swoją szanse dostał i Bellerin, kiedy jego o 10 lat starszy ( chyba 10, jak się nie myle ) kolega nabawił się kontuzji. Tę szanse młody Hiszpan wykorzystał na tyle, że praktycznie nie oddał swojej pozycji do dzisiaj. Może to się zmieni, ale obecnie wszyscy są zachwyceni Hectorem i jego świetną postawą, mimo, że potrafi przeplatać świetne mecze ze słabszymi ( narazie broni go wiek ) No i w końcu mamy Jenkinsona, który w poprzednim sezonie w barwach WHU zrobił niesamowity progres. Wszyscy obserwowaliśmy jego wyczyny i jak się okazało, wypożyczenie do klubu z innej części Londynu, było bardzo owocne, a mimo to, Carl znowu zagra, jako jeden z młotów.

Akurat z tym ostatnim jest taki problem, że ma już 23 lata i żeby uratować karierę w Arsenalu, musi wygryźć na stałe kogoś z dwójki Debuchy-Bellerin.

Chambers jest już praktycznie ŚO ( a przynajmniej tak można wnioskować po ostatniej wypowiedzi naszego menadżera ) Z tym, że on awaryjnie dalej może zagrać na pozycji PO.

Hector jest przyszłością i łatwo zauważyć, że Wenger widzi w nim ogromny potencjał. Mimo młodego wieku, ma zaufanie u trenera.

Jeżeli chodzi o Debuchy, to uważam, że póki będzie trzymał poziom, to pozostanie na ES. Ciężko stwierdzić, czy trzyma poziom, bo po dwóch kontuzjach w zeszłym sezonie nie pograł za dużo. Jego przewagą nad młodym Hiszpanem jest bezcenne doświadczenie, ale to można wykorzystać tylko będąc dostępnym dla menadżera

Trzeba przyznać, że to ciekawa rywalizacja.

Dla mnie w neczach z mocniejszymi ekipami na PO powinien grac jednak Debuchy

To zwyciestwo było potrzebne wszystkim zarowno kibicom jak i zawodnikom bo tylko wszystkich nakreci. Rok temu tez super zaczelismy a potem wiadomo jak było tylko tam znowu na poczatku nie mielismy wszystkich pilkarzy dostepnych a Ci co graja na Mistrzostwach Swiata długo do siebie dochodzili.

Złośliwy powie, że Arsenal wygra z Chelsea 1 na 10 meczów, więc wczoraj się taki trafił. Nie popadajmy w nadmierny optymizm, do najlepszych wciąż nam nadal brakuje, ale nie tak sporo jak w ostatnich latach :P

Z Bellerina może być niezły koks. Oby dalej poprawiał swoją grę.

Według mnie zagrał dobrze, lecz nie aż tak jak zawsze. W meczu z Chelsea miał po prostu inne zadania. Jak na takie spotkanie to i tak mało popełnił błędów. On ma dopiero 20 lat i nie ma co się dziwić, jak czasami coś zrobi źle.

"Zakończenie okresu przygotowawczego zwycięstwem nad Chelsea na Wembley to świetna sprawa i myślę, iż to tylko nakręci całą ekipę."

Też tak myślę. To zwycięstwo nas poniesie. Dostaliśmy pozytywnego kopa na początek sezonu. Atmosfera w klubie powinna być teraz świetna. Widać zresztą już od jakiegoś czasu, że drużyna staje się silniejsza mentalnie. To może być nasz wielki sezon. Tylko żeby opuściły nas te nieszczęsne kontuzje, bo ta plaga już zdecydowanie trwa zbyt długo.

Mocno musi poprawić grę w obronie