Kanonierzy w reprezentacjach

@sWinny: albo o stratach Ramseya :D

@kubeczek85: Jeśli Guebdo robi błędy to co powiedzieć o Szwajcarze, po którego błędach padają bramki! (W zeszłym sezonie w 3 czy 4 pierwszych meczach straciliśmy bramki przez niego). W tym sezonie również masa niewymuszonych błędów. Nienawidzę gościa. I nie wiem jakim cudem sprzedaliśmy Coq(który chociaż świetnie bronił). Czaka nic nie potrafi

Guendo robi czasami takie błędy,że głowa mała. Dużo jego strat powinno zakończyć się bramkami

Po meczach repry wszyscy się jarają grą Czaki, także duetu Urugwajczyka i Francuza raczej nie zobaczymy od pierwszych minut w najbliższych meczach. Eh....

A tak szczerze to na te kuternogę patrzeć nie mogę. Kontuzji nie życzę, ale niech spada na ławkę

Ładnie Iran

Ale teraz akcje lecą w tie-breaku. Aż szkoda, że się zaraz kończy

https://nowymarketing.pl/a/19742,internet-nie-dla-ludzi-parlament-europejski-przeglosowal-zmiany-w-prawie-autorskim?utm_source=Feed&utm_medium=RSS&utm_campaign=RSS?_r=1

Ciekawe co następne będzie.

Nie myśl o piłce gdy mówie fifa hehe

W siatkówkę się przyjemnie gra, jeśli obie drużyny są wyrównane i posiadają rozwinięte umiejętności przyjmowania, wystawiania i zbijania piłki. Wtedy wymiany są długie, ciekawe i fajnie się gra.
Gdy jednak gra polega tylko na zaserwowaniu piłki to ja dziękuje.

@mar12301:
Na imprezie i spotkaniach rodzinnych Imo pes lepszy bo mniej zręcznościowy
W fife jak ktoś jest dobry to nigdy nie przegra

W Fifę dobrze się gra na jakiejś imprezie czy przy piwie z kimś, bo tak samemu to trochę zamuła na dłuższą metę.

Sam osobiście uważam, że to Fifa 18 z licencją na LM.

Ja fife19 mam zakupiona na PC, wiec jakby ktoś chciał pograć za dwa tygodnie to mam nick Templeton16 bodajże

@TomHen1990:
Raczej może się pogorszyć co najwyzsj xd

@FabsFAN:

Ja lubię popykać, choć niemałe wady oczywiście widzę.

@Qarol:
Do Fify nic nie mam... nawet szacunku. Ostatnia część, w którą grałem, to ta 2006, a potem zmadrzalem :v

@FabsFAN:

Szanuj FIFĘ chamie.

Nie wiem, co gorsze. Siatkówka czy simulator pilki nożnej, odgrzewany kotlet zwany Fifą. #hatermodeon

@mar12301:
Zagrałem tylko jeden mecz jak narazie ale wydaje się być całkiem fajna. Demo ukazuje grafikę ostateczna czy pełna wersja może być troszkę ulepszona?

@Chopinno:

Ok, może wygrałeś, ale na pewno nie było tak źle w tej Twojej klasie ^^

Zapomniałem jeszcze o jednym kujonie, który przed każdym sprawdzianem mowil, ze nic nie umie, a potem dostawał piątki xD

siatkówka to bardzo fajny sport, ale trzeba mieć do niej wzrost, bo inaczej nie da się grać. 185cm to chyba minimum, dobra skoczność, zwinność i odpowiednia technika. najgorzej, gdy ma się mieszane drużyny na wf'ach i gra się z dziewczynami, wtedy piknik na boisku, a nie jakakolwiek rywalizacja xD

No i mała niespodzianka, Iran prowadzi z Bułgarią 2:0

@Chopinno:
Ja chodziłem do humana i miałem w klasie:
- homoseksualiste
- ministranta
- filozofa-jakale ze Stargardu
- stalkera ( on akurat byl spoko. )
- Litwina xD
- imprezowego świra

Tam nikt piłką się nie interesował xD

@Qarol:
U mnie w klasie podobnie, dlatego gadalem o piłce z ludźmi.... z mat fiza^^ ale nikt nie byl az takim zapalencem jak ja;D

@Qarol: ja w LO byłem na biol-chemie, więc nie było z kim porozmawiać o czymkolwiek innym niż paznokcie czy malowanie włosów xD

@Womanizer:

Przypomniałeś mi najbardziej dramatyczny okres w moim życiu

Wyobraźcie sobie, że w mojej klasie LO nikt, NIKT (!) nie interesował się piłką nożną czy sportem jakimkolwkek. Co jakiś mecz fajny to nie było w szkole do kogo mordy otworzyć i o nim pogadać, no aż mi się przykro robi na wspomnienie tego.

Najgorsze na WF-ach były przewroty. Albo te skoki przez skrzynkę. Ogólnie gimnastyka to było czyste zło ;D
Też nie przepadałem za siatkówką, ale jednak wolałem ją od tego.

Jak panowie wrażenia z dema Fify? :P

@Sebastian01s: nie musisz mi mówić o tym, że demo wygląda inaczej, ale ta gra jest po prostu fatalna i to się nie zmieni. robiona dla 10-14 latków

Ja na szczęście miałem w miarę normalną klase i nikogo szczególnie nie interesowało granie w siate. Brało sie piłke do halówki i leciało.

A komu sie nie podobało to albo na siłownie obok, albo na starą hale na ping ponga :D

Ja kiedyś nawet oglądałem siatkówkę, no ale pewnego pięknego dnia zastanowiłem się nad sensem tego wszystkiego, oczywiście jak nietrudno zgadnąć nie znalazłem go i dałem sobie spokój.

@Alonso:
Siatkówka to podsport.

Nawet nie wspominajcie mi o siatkówce. Za każdym razem, kiedy graliśmy w to badziewie na wfie, to czułem , ze dzieje się to za karę. Radość sprawiały mi tylko serwisy, bo mogłem uderzyć mocno xD

Ja z nielubienia siatkówki to znienawidziłem ten sport w szkole średniej. Akurat jakieś medale repra zdobywała i Janusze lekcji wf-u tylko to chcieli by uczniowie grali. Szkoła miała fajną dużą sale gdzie połowa to było pełnowymiarowe boisko do kosza a druga część sali taka wolna do gimnastyki z linami itd. Nauczyciele zafascynowani sukcesem reprezentacji namówili dyrekcje by przerobić to na dwa boiska do siatkówki, jedno obok drugiego. xD

W pewnym momencie ja i kilka innych osób się zbuntowało i nie graliśmy w to. Fanatycy siatkówki patrzyli na nas jak na trędowatych no bo jak tak w siatkóweczke nie chcą grać przecież popularne jest, tyle jedynek z wf-u za niewykonanie polecenia nauczyciela to w życiu nie miałem. Po jednym semestrze takiego wojowania się dogadaliśmy i kiedy zaczynała się siatkówka to po rozgrzewce szedłem na siłownie.

Dzielili nas jak w obozach, kiedy faceci grali w siatke to dziewczyny były na siłowni i na odwrót. No i ja przez prawie 3 lata miałem 2x więcej godzin na siłowni niż reszta, co prawda czasami mocno waliło od spoconych bab bo szkolna siłownia nie była duża ale nie miałem kilka razy kontuzji kolana jak fanatycy siatki.

@Simpllemann:

~8 GB na PS4.

@Qarol
Jaką wielkość ma to demo?

@Mihex: uczyli, bo byłem w klasie sportowej. Wygraliśmy nawet puchar na stadionie Legii i byłem w Dzień Dobry TVN :)

@thide:

Mi to śmierdziało od samego początku, jak powiedzieli o tych wszystkich "ciekawych" trybach. Już to sugerowało, że zajmują się pierdołami, a nie tym, na co trzeba zwrócić uwagę.

Powiedzmy sobie szczerze, po co tworzyć jakieś tryby survival, grę bez fauli i spalonych itd.? To jest absolutnie zbędne, nie wiem kto poważny będzie w to grał. Wyobrazić sobie jedynie jestem w stanie, że będzie to granie przez youtuberów, aby urozmaicić w jakiś sposób swoje filmy. Chociaż i tak nie byłbym tego taki pewny, bo jednak rządzi FUT, jeśli chodzi o nich.

Ale spokojnie, pobiera się, dopiero będę miał przyjemność (lub nie) zagrać.

@thide: Demo zawsze wyglada pokracznie. Glownie dlatego, ze to wersja gry z konca kwietnia/poczatku maja. Jezeli chcesz ogladac materialy rzetelne i przede wszystkim pokazujace pelna wersje gry maksymalnie zblizona do wydania premierowego to obczaj sobie Kartomanie. Tegoroczna FIFA jest nastawiona na fun, ale ma najbardziej rozwinieta taktyke w historii. Jak sie bedzie gralo to wyjdzie w praniu, ale opinie sa raczej jednoglosne. To w koncu ten rok!

@Mihex:

To raczej kwestia tego, że w piłkę się po prostu u nas gra, a jak się nie gra to się ogląda, dzieciaki wiedzą o co w tym biega i dlatego nie trzeba im tłumaczyć zbyt szczegółowo zasad tej gry, bo to ogólne pojęcie o niej jest już zakorzenione.

Gdyby jednak zrobić przegląd skomplikowanych przepisów, to wcale nie byłoby tak lekko i przyjemnie.

oglądam jak ktoś gra w demo FIFY i stwierdzam, że ta gra wygląda śmiesznie. zawodnicy poruszają się bardzo nienaturalnie, podania są niemalże kreskówkowe. znaczny regres od 5-6 edycji do tyłu

@Mihex: Ja miałem w szkole zaliczenia z piłki. Bodajże strzały z wolnych, prowadzenie piłki czy karne.

Serio kogokolwiek uczyli czegoś związanego z piłką nożną w szkole xd?
U mnie od podstawówki do liceum piłka = macie grajcie sobie.
Siatkę czy kosza to już uczyli czy podstaw czy tych "bardziej skomplikowanych" zasad czy zagrań. Choć akurat kosza to dopiero jakoś w liceum, ale mi się trochę obraz zamazał przez to, że sam w podstawówce i gimnazjum trenowałem.
Nawet w liceum gdzie miałem nawet sprawdziany z siatki (zagrywka, rozegranie i zbicie, taktyka) i z kosza (dwutakt, osobiste i też taktyka) nie miałem nawet w "teoretycznych" sprawdzianach piłki nożnej :P
A zdążyliśmy zaliczyć pchnięcie kulą, skok wzwyż, w dal, jakieś tam śmieszne combo ćwiczeń gimnastycznych na czas, wchodzenie na linę czy wymyk :V (choć tu z zaliczeniem to tak średnio bym powiedział xD)

@MaciekGoooner:

Bo w Ekstraklasie, to już jest wyższy poziom taktyki ^^

W SENSIE NIE, ŻE GADAJĄ, ALE MÓWIĄ, ŻE TO NIE JEST SPORT TAKTYCZNY

OSTATNIO TEMATY HOMOSEKSUALISTÓW, A TERAZ DYWAGACJE O SIATCE , LUDZIE, ZARAZ GRA ARSENAL