Saka po meczu ze Standardem

13.12.2019, 09:26, Tomasz Kowalski 4 komentarzy

Bukayo Saka zanotował jeden z najlepszych występów w swojej karierze. Młody Anglik zdobył bramkę i zaliczył asystę przy trafieniu Alexandre Lacazette'a, co pozwoliło na wywiezienie jednego punktu z Liege i ostatecznie wygranie grupy w Lidze Europy.

18-latek skomentował wczorajszy mecz:

o pierwszym miejscu w grupie...
To świetne uczucie, bo kiedy byliśmy jeszcze na boisku, nie znaliśmy wyniku meczu Eintrachtu i staraliśmy się zdobyć trzecią bramkę, by wygrać mecz. Freddie próbował nam powiedzieć, że Eintracht przegrywał. Dopiero w szatni dowiedzieliśmy się o tym, że wygraliśmy grupę.

o tym, jak ważne było zakończenie fazy grupowej na czele...
Myślałem o tym, że jeżeli przegramy ten mecz i spadniemy na drugie miejsce, będziemy musieli zmierzyć się z silniejszymi rywalami. Prędzej czy później i tak do tego dojdzie, ale lepiej trafić na niżej notowanych rywali w kolejnym meczu. Będziemy mogli wówczas podbudować naszą pewność siebie i utrzymać ją w kolejnych etapach.

o swoim występie...
To była dla mnie cudowna noc. Jestem rozliczany z asyst i bramek, więc zanotowanie ostatniego podania i gola było czymś wspaniałym.

o powrocie do gry przy wyniku 0-2...
Złapaliśmy wiatr w żagle. W ostatnim meczu ligowym udało nam się wygrać. We wczorajszym spotkaniu wróciliśmy do gry, zawsze staramy się grać jak najlepiej tylko możemy. Wiedzieliśmy, że stawka była wysoka, bo mogliśmy nawet odpaść z dalszych zmagań.