100 meczów Girouda w Premier League

Atuty ma gra zespołowo czasem az za bardzo, potrafi ładnie piłke z powietrze zgasic a i w obronie (rozne) pomaga, strzały z daleka no ok jak ma miejsce to chuknie... ale w polu karnym jest za wolny czesto dostaje na 5-7 metrze pilke i gdzie taki Aguero czy Suarez szybko by sie odwrocili i strzelali on szuka niewygodnego podania lub sie przewraca, wykonczenie nie oszukujmy sie pod presja strzela słabo ile jego pilek z 7-12m przlecialo obok bramki to juz nie licze... tak ze Benzema napewno dał by wiecej szybkosci tym atakom Arsenalu zadziornosci bo zwirek poprostu hamuje akcje tym ze nie jest w stanie ominac dryblingiem nikogo.

Giroud ma wszystko co potrzeba napastnikowi i to nie w nim tkwi problem tylko w umyśle Wengera i jego chorej taktyce. Wystarczy spojrzeć na takiego Ibre, który też demonem szybkości nie jest, a jest klasą światową. Powinniśmy zacząć grać na dwóch napastników tak jak kiedyś Rvp-Edu wtedy by nie było wchodzenia do bramki z piłką tylko, że Wenger nie zrezygnuje ze swoich pupilków.

Niektórzy są niesamowici. Wymagają od gościa co ma powyżej 1,9m i waży koło 90kg, żeby był szybki jak Herny, którego było ok 5 cm i 5 kg mniej.

Giroud jest dobry, solidny. Byłby świetny jako joker i inna opcja taktyczna, gdyby w podstwie był np. Sturridge, Augero lub Suarez (tak Live miało świetny duet).

Sam jesteś zerem, ja tam go szanuję. Choć mógłby na ławce siedzieć

Nieporozumienie totalne - tak bym go podsumował.
90% bramek to dostawiona noga, ten facet jest zerem, nie potrafi nic wypracować sam, jest totalnie bezużyteczny. Suarez w LFC sam wygrywał mecze, Giroud nawet w meczu z beniaminkiem nie potrafi minąć JEDNEGO obrońcy dryblingiem i uderzyć na bramkę. Taki zawodnik, w Arsenalu, to jest jedno wielkie (bo prawie dwumetrowe) nieporozumienie.

Dopóki nie kupimy napastnika, nie wygramy ligi.

Całkiem niezłe statystyki ma ten Żwirek, szkoda, że na boisku tego nie widać za bardzo.

płakać mi się chce, bo statystyki go bronią. Wiem, że Arsene ma swoją wizje, ja mam swoją wizje. Napastnik co nie potrafi kiwać, to nie mój typ... Wenger z tym nie ma problemu...

Dużo niecelnych strzałów.

Oliwier ma jeden WIELKI brak.

Nie potrafi ruszyć SAM z piłką na bramkę, kiwnąć, minąć obrońcę i wyjść na pozycję jeden na jeden. Żeby być na takiej pozycji to musi zrobić z kimś klepkę.

Obrońcy już to wiedzą i gdy Żwiru jest sam na ataku to nie muszą się zbytnio martwić.

Poza tym jest lepszy niż się po nim spodziewałem i znacznie lepszy niż kiedy do nas przychodził. Co nie oznacza, że jest bardzo dobrym napastnikiem.

jurasmolas44

Jak to Giroud nie pasuje do naszej gry? Właśnie chodzi o to, że pasuje. Inaczej Wenger tak długo by na niego nie stawiał. Problem tkwi w tym, że nie jest tak skuteczny, jak wszyscy tego oczekują. W grze na krótki kontakt z piłką, odegranie i grę kombinacyjną świetnie się nadaje, jako napastnik.

Dokładnie jako joker jest idealny. Jako napastnik do pierwszego składu zbyt wolny i nieskuteczny. Nawet jeśli ma być naszym głównym napastnikiem to potrzebna mu konkurencja, bynajmniej nie w postaci The Walcotta.

Świetny materiał na rezerwowego w Arsenalu i dżokera. Szkoda Benteke bo to koleś który mógłby zrobić różnice i bbyłby świetną konkurencja dla Giroud

42 gole i 14 asyst. Nie jest tragicznie, ale jest słabo.

42 gole to nie tak mało.

simpllemann
Jest słaby, ale nie w każdym aspekcie. Wiadomo, że brakuje mu szybkości i skuteczności, ale z drugiej strony (przynajmniej moim zdaniem) jest najlepiej grającym tyłem do bramki napastnikiem BPL od czasów Henry'ego i Drogby. Oni potrafili odwrócić się z przeciwnikiem na plecach i huknąć na bramkę, a Giroud ma smykałkę do gry kombinacyjnej.

Giroud jest słaby.

w jego ocenie nie chodzi o statystyki tylko o jego przydatność w grze kombinacyjniej bo własnie taką gramy i tego raczej nie zmienimy. Zwrócicie uwage ile podań jest kierowanych do Oliviera jak jest jeden ne jeden przy polu karnym przeciwnika, praktycznie nikt mu nie podaje piłki bo wiedzą ,że sam na sam nic nie zrobi i prze to tracimy zawodnika pod polem karnym przeciwnika i własnie to najbardziej irytuje mnie u Oliviera bonie uważam ,że jest słabym zawodnikem ale poprotu nie pasuje do naszej gry

Gdyby miał jakiegos porzadnego rywala w walce o wyjsciowa 11stke to pewnie miałby i lepsze staty. Giroud duzo strzela ale tez duzo okazji marnuje bo niepotrzebnie kombinuje.

Statystyk nie ma złych, ale jednak czegoś mu brakuje w strzelaniu tych goli. Często nie strzela, kiedy tego najbardziej potrzeba. Stąd ta irytacja Francuzem.

Adeba miał przebłyski, ale w przeciągu całego sezonu wcale nie był jakimś geniuszem. Tylko raz u nas złamał barierę 20 bramek w sezonie.

Żwirek może nie miał nigdy tak dobrego sezonu jak Togijczyk w 07/08, ale na przestrzeni całego pobytu jest równiejszy.

Z drugiej strony - statów wcale nie ma aż takich złych: 42 gole i 14 asyst w PL na 100 gier to nie tragedia.

Generalnie infografika dość dobrze odaje umiejętności Giroud - od Henry'ego, Bergkampa czy Wrighta wyraźnie gorszy, ale z Adebayorem mają podobne statystyki i to również zawodnicy podobnej klasy (porównując Togijczyka wtedy gdy grał u nas, a nie obecnie).

Chciałoby sie powiedziec o 100 za dużo