13 lat Emirates Stadium
26.10.2019, 22:28, Tomasz Kowalski 14 komentarzy
Choć Ashburton Grove, czyli obecnie Emirates Stadium, został oddany do użytku w lipcu 2006, to jego oficjalne otwarcie nastąpiło 26 października tego samego roku. Dziś mija 13. rocznica prezentacji nowego domu Arsenalu. Wróćmy jednak do czasów, kiedy to wszystko się rozpoczęło.
Arsenal wraz z rozkwitem musiał liczyć się z tym, iż w końcu będzie musiał dokonać przebudowy Highbury lub budowy nowego stadionu - obecny mógł pomieścić zaledwie 38000 kibiców. Pierwsza opcja była brana pod uwagę na początku z powodu znacznie niższych kosztów realizacji. Problemem okazał się brak miejsca w najbliższej okolicy. Ewentualna modernizacja obiektu wiązałaby się z wyburzeniem ponad 20 posesji znajdujących się w sąsiedztwie. Arsenal szukał innych metod. Jedną z nich miało być wykupienie legendarnego Wembley. Anglia była kandydatem do organizacji Mistrzostw Świata 2006 i ostatecznie Arsenal wycofał swoją ofertę. Aczkolwiek Kanonierzy rozgrywali tam mecze domowe Ligi Mistrzów przez 2 sezony, sprawdzając możliwości zapełnienia stadionu. Wchodziliśmy wtedy w drugie milenium.
The Gunners postanowili stworzyć nowy teatr, na którego deskach mieli występować aktorzy przywdziewający czerwono-białe koszulki. Padło na miejsce oddalone o 500 metrów od Highbury. Mimo że nie obyło się bez problemów, Arsenal uzyskał wszelkie zgody w 2002 roku i dwa lata później na teren wjechały maszyny, aby rozpocząć budowę nowego domu The Gunners. Pierwotnie obiekt miał nazywać się Ashburton Grove, jednak już pod koniec 2004 roku, Emirates wkroczyło do gry i zaproponowało ofertę nie do odrzucenia. Od tamtej pory stadion przy Holloway nosi nazwę Emirates Stadium. Co ciekawe, warto wspomnieć, iż stacja prowadząca na Highbury pierwotnie nazywała się Gillespie Road, jednak przemianowano ją na Arsenal, stając się pierwszą stacją metra nazwaną na cześć klubu. Fani Tottenhamu złożyli petycję przywrócenia starej nazwy tuż po przeprowadzce Arsenalu na Emirates, ale została ona odrzucona.
Thierry Henry żegna się z Highbury.
Finalnie na oddanie stadionu trzeba było poczekać do 2006 roku, kiedy to Arsenal pożegnał się z Highbury, gdzie święcił największe triumfy w swojej historii oraz w ostatnich latach gry przy Avenell Road. 7 maja 2006 roku zapisał się w pamięci kibiców Kanonierów meczem zwieńczającym ponad 90-letnią historię Highbury. Arsenal wygrał wtedy z Wigan 4-2.
Ostatni mecz na Highbury.
Emirates Stadium wybudowany za bagatela 400 milionów funtów rozpoczął swoje życie w lipcu. Doszło do tego w nie byle jaki sposób. Meczem otwarcia było zarazem pożegnaniem legendy Arsenalu - Dennisa Bergkampa.
Tuż po pierwszej otwartej sesji treningowej na Emirates, Arsene Wenger powiedział:
- To wspaniały stadion, który potrzebuje świetnej drużyny. Wierzymy w to, że taką posiadamy. Chcemy walczyć o tytuł ligowy i triumf w Lidze Mistrzów..
Oto, w jaki sposób na temat nowego stadionu wypowiedział się Keith Edelman, czyli ówczesny dyrektor zarządzający:
- Naszym celem jest bycie czołowym klubem w Europie. Kiedy pojawimy się na nowym stadionie, będziemy właśnie w tym miejscu. Emirates Stadium będzie generował niesamowite zyski. Uzyskamy znacznie wyższy procent z bramek wejściowych, a będzie to jakieś 50% całkowitych przychodów klubu, czyli o jakieś 20% wyższy od tego na Highbury.
Na oficjalne otwarcie stadionu należało nieco poczekać do 26 października. Na wielkim wydarzeniu miała pojawić się sama królowa Elżbieta II, jednak z powodów zdrowotnych nie mogła na nie przybyć. Godnie zastąpił ją książę Karol, który zaprezentował Emirates Stadium jako nowy obiekt Arsenalu.
Książę Karol oficjalnie otwiera Emirates Stadium.
Należy nadmienić, iż królowa jest fanką Kanonierów i bardzo żałowała tego, iż nie mogła pojawić się na prezentacji. Z tego też powodu... zaprosiła wszystkich graczy oraz część sztabu Arsenalu do pałacu Buckingham, dzięki czemu The Gunners stali się pierwszymi zawodnikami, którzy pili herbatę z królową z dynastii Windsorów. 19-letni wówczas Cesc Fabregas był zdumiony zachowaniem Elżbiety II:
- Dowiedziałem się, że królowa śledzi futbol i jest fanką Arsenalu. Wiedziała też kim, jestem, udało nam się zamienić kilka słów!
Królowa nie mogła ominąć spotkania z królem Henrym!
Emirates Stadium na początku był domem tylko z nazwy. Z tego też powodu stworzono proces "Arsenalizacji" nowego obiektu. Za jego sprawą możemy dziś podziwiać m.in. oryginalny zegar The Clock End, słynne armaty, murale 32 absolutnych legend Kanonierów, pomniki czy choćby nieprawdopodobną grafikę przedstawiającą wszystkich zawodników Arsenalu o nazwie The Spirit of Highbury. Trybunom nadano również nazwy z Highbury, czyli East Stand, West Stand, North Bank i Clock End.
Lata od oddania stadionu aż do dziś były trudne, jednak w ostatnim czasie mieliśmy wiele powodów do świętowania. Zaprzestanie sprzedaży czołowych zawodników i zakończenie długoletniej posuchy pucharowej. W końcu w te 13 lat Arsenal zdobył 3 puchary FA Cup i 3 Tarcze Wspólnoty. Miejmy nadzieję, że te wyróżnienia będą nasionami kolejnych sukcesów na arenie międzynarodowej i krajowej.
źrodło: arsenal.com/BBC
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Cudowne czasy. Pamiętam te mecze, klimat i nisko ustawiona kamera tv. Ci piłkarze, kibice... Kiedy zaczynałem się interesować piłką nożną w wieku ok. 8 lat (tak 8 lat dopiero)gdy się przeprowadziłem do nowego domu pamiętam, że mecz Arsenalu był jednym z pierwszych jakie obejrzałem w TV. Wtedy grali na Highbury chyba z Feyenoordem (bądź Ajaxem) w Pucharze. To już 21 lat jak im kibicuje :) :)
@Baronesko:
Dokładnie tak :) Magia.
Świetny artykuł, przyjemnie się to czyta i wspomina stary Arsenal kiedy to przeciwnicy z ogromnym respektem podchodzili do nas... A teraz jakieś Sheffield przyjeżdża jak po swoje. Nawet nie znałem tej konkretnej drużyny przed meczem ;/
Ta atmosfera na Highbury to było coś niesamowitego... Szkoda, że teraz mamy taki piknik :(
@D14: masz racje, byłem kilka lat temu, wychodząc z metra mija się bary (jeden z banerem Henry’ego), dochodzimy do ronda i wyłania się Emirates. Coś niesamowitego być na tym stadionie. Zaraz obok pewien Bułgar ma parking, ja kupiłem kilka browarów, on wpuścił mnie na swój teren żebym wypił i w deszczową pogodę patrzyłem na stadion, popijałem piwo i wspominałem wszystkie wielkie mecze, które oglądałem w tv a teraz miałem to przed sobą. Nie zapomnę tego do końca życia. Dlatego każdemu polecam wycieczke do naszego domu.
Po przeczytaniu tego artykułu, człowiek dochodzi do wniosku, jak bardzo tęskni za starym Arsenalem. Za Wengerem, za Henrym, za słynnym Wengerballem, za piłkarzami, którzy byli sercem tej drużyny, a nie kolejnymi najemnikami... brakuje takich piłkarzy po dziś dzień i Bossa.
Co do artykułu, świetny. Wszystkim tym, którzy wybierają się w przyszłości na mecz Arsenalu, polecam wejść na stadion w dniu "niemeczowym" i obejrzeć The Emirates od środka, jak to wszystko wygląda. Można wejść na VIPowskie sektory, do pomieszczeń i co najważniejsze, do szatni. Czuć te magię, historię i miłość do Klubu (przynajmniej ja czułem). Fantastyczne przeżycie.
@Patriko:
Nie znam, a co to jest? Wytłumaczysz kolego?
Chodziło mi o polskich kibiców.
@tyson880: No co ty nie gadaj, że nie znasz Asha Ketchupa xD
@Jacek1s:
Tzn?
@tyson880: Jak to nie? Angole tylko tak na niego mówią. Wiadomo, że w Polsce i innych krajach przeciętny fan kojarzy jednak nazwę Emirates i dlatego jej używa
Tylko Highbury!
@tyson880: Ashkeczap Grave
Bardzo się dziwię, że kibice Arsenalu praktycznie w ogóle nie używają prawdziwej nazwy stadionu, czyli Ashburton Grove.
"- Naszym celem jest bycie czołowym klubem w Europie. Kiedy pojawimy się na nowym stadionie, będziemy właśnie w tym miejscu. Emirates Stadium będzie generował niesamowite zyski. Uzyskamy znacznie wyższy procent z bramek wejściowych, a będzie to jakieś 50% całkowitych przychodów klubu, czyli o jakieś 20% wyższy od tego na Highbury."
W rzeczywistości wiele lat trzymania krótko pasa, kupowanie przez to jakiś Andre Santosów i innych tego typu wynalazków.