3-0 w meczu na szczycie!
28.09.2006, 20:33, Mateusz Kolebuk 1 komentarzy
To było spotkanie dwóch zespołów rozczarowanych niedawnymi mistrzostwami świata. Brazylia i Argentyna zakończyły swój udział w niemieckim turnieju na ćwierćfinałach.
W obu drużynach po MŚ zmienili się trenerzy. W Londynie Dunga i Alfio Basile wystawili w podstawowych składach tylko dziewięciu zawodników, którzy rozpoczynali mecze ćwierćfinałowe mundialu. A drużynie Canarinhos zadebiutował nasz nowy nabytek Julio Baptista!
Brazylijczycy objęli prowadzenie już w trzeciej minucie, kiedy Robinho znakomicie zagrał w pole karne do Elano i ten z bliska pokonał Roberto Abbondanzieriego (piłka przed wpadnięciem do siatki otarła się jeszcze o Daniela Bilosa).
Elano, 25-letni pomocnik Szachtara Donieck, był w niedzielnym spotkaniu motorem napędowym "Canarinhos". W głównej roli ponownie wystąpił w 67. minucie, kiedy z dystansu po raz drugi pokonał argentyńskiego bramkarza.
Trzeci gol był pokazem nietuzinkowych umiejętności wprowadzonego tuż przed upływem godziny gry Kaki, który odebrał piłkę Lionelowi Messiemu i po 60 metrowym rajdzie uderzył obok bezradnego Abbondanzieriego. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie.
Argentyna była zespołem zdecydowanie gorszym. Najlepszy okres ich gry przypadł na początek drugiej połowy. Znakomitej okazji bramkowej nie wykorzystał Pablo Zabaleta, po którego uderzeniu z bliska piłka minęła co prawda Gomesa, ale także jego bramkę.
Z trybun spotkanie obejrzał Ronaldinho. Gwiazdor Barcelony narzeka podobno na lekką kontuzję pleców. Niedawno nie zagrał także w meczu ligowym. Oficjalnym powodem był uraz uda, chociaż media spekulowały, że to kara za nieusprawiedliwioną nieobecność na jednym z treningów.
Bramki: Elano (3, 67), Kaka (90).
Brazylia: Gomes, Cicinho (66-Maicon), Lucio, Juan, Edmilson (68-Cearense), Gilberto, Elano (77-Baptista), Silva, Fred, Robinho, Daniel Carvalho (59-Kaka).
Argentyna: Abbondanzieri, Coloccini, Rodriguez (46-Somoza), Zabaleta, Mascherano (46-Samuel), Riquelme, Bilos (72-Insua), Tevez (66-Sergio Aguero), Milito, Gonzalez, Messi.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Precz z moich oczu!... posłucham od razu,
Precz z mego serca!... i serce posłucha,
Precz z mej pamięci!... nie tego rozkazu
Moja i twoja pamięć nie posłucha.
sojer14 - święta prawda :D
tutaj to mielismy sporo szczescie ale ponoc ono sprzyja lepszym:)