3. kolejka Ligi Mistrzów: Arsenal vs Atletico Madryt
20.10.2025, 19:40, Trempa
952 komentarzy
Arsenal przywita jutro Atletico Madryt na Emirates Stadium w kolejnej rundzie rozgrywek Ligi Mistrzów. Po niezłym początku w europejskich rozgrywkach i kolejnym zwycięstwie w Premier League, pewność siebie w drużynie Mikela Artety jest na wysokim poziomie. Kanonierzy, którzy mają na koncie dwa zwycięstwa w Champions League, zajmują piąte miejsce w tabeli, mając tyle samo punktów co pozostałych 5 zespołów, a liderującemu Bayernowi Monachium ustępują jedynie bilansem bramkowym.
Atletico przyjeżdża do Londynu z trzema punktami po porażce 3-2 z Liverpoolem i efektownym zwycięstwie 5-1 nad Eintrachtem Frankfurt. W La Liga zajmują czwarte miejsce, ale mają aż osiem punktów straty do przewodzącego stawce Realu Madryt.
Arsenal latem solidnie wzmocnił skład, co czyni ich jedną z najlepiej obsadzonych drużyn w Europie. Mimo to, Arteta musi radzić sobie bez Martina Ødegaarda, Kaia Havertza, Noniego Madueke i Gabriela Jesusa, którzy są kontuzjowani. Piero Hincapié wrócił do pełnych treningów po problemach z pachwiną, ale nie znalazł się w kadrze na sobotnie zwycięstwo 1-0 nad Fulham, które umocniło Arsenal na szczycie Premier League z przewagą trzech punktów nad Manchesterem City. Ekwadorczyk ma być gotowy na jutrzejsze spotkanie.
Atletico ma tylko jednego nieobecnego – Johnny Cardoso leczy kontuzję kostki. Nico Gonzalez, który doznał urazu głowy w meczu z Osasuną, został dopuszczony do gry po badaniach wykluczających wstrząs mózgu. 27-letni skrzydłowy wypożyczony z Juventusu od września regularnie występuje w drużynie Simeone.
To pierwsze spotkanie obu klubów w europejskich pucharach od półfinału Ligi Europy 2017-18, kiedy to Atletico wyeliminowało Arsenal po wygranej 2-1 w dwumeczu. Decydującego gola w Madrycie zdobył Diego Costa po remisie 1-1 w Londynie.
Atletico nigdy nie wygrało na wyjeździe z angielskim zespołem w fazie grupowej Ligi Mistrzów, notując dwa remisy i trzy porażki. Ich jedyne zwycięstwo nad angielską drużyną w ostatnich dziewięciu próbach miało miejsce przeciwko Manchesterowi United w 2022 roku.
Z kolei Arsenal może pochwalić się najlepszym bilansem przeciwko hiszpańskim drużynom w historii rozgrywek. Kanonierzy wygrali sześć kolejnych meczów z ekipami La Liga, pokonując m.in. Real Madryt (dwukrotnie), Sevillę (dwukrotnie), Gironę i Athletic Club.
Mikel Arteta w rozmowie z Marca wyraził ogromny szacunek dla osiągnięć Diego Simeone. - To, co zrobił w Atletico i jak to zrobił, jest imponujące - powiedział Arteta. - Utrzymuje ten poziom od wielu lat. To pokazuje jego wymagania wobec siebie, kontrolę emocjonalną i taktyczną oraz konkurencyjność. W wielu aspektach jesteśmy bliżej siebie niż się wydaje.
Na temat oczekiwań wobec Arsenalu Arteta dodał: - Przyjmujemy tę presję naturalnie. Sami stworzyliśmy te oczekiwania i to jest część piłki na najwyższym poziomie.
Siedem lat po tym, jak Atletico zakończyło europejskie marzenia Arsenalu, oba kluby spotykają się ponownie w zupełnie innych okolicznościach. Drużyna Artety jest teraz jednym z najbardziej zrównoważonych i pewnych siebie zespołów w Europie, a wtorkowe spotkanie to kolejna okazja do pokazania poczynionych postępów.
Wtorkowy mecz poprowadzi włoski arbiter Davide Massa. 44-latek, wspierany przez rodaków Filippo Meli, Stefano Alassio, Matteo Marcenaro oraz VAR Daniele Chiffi (z Francuzem Jérôme Brisardem jako asystentem VAR), sędziował wcześniej mecze obu klubów, ale nigdy jednocześnie.
Massa prowadził kilka spotkań Arsenalu w europejskich rozgrywkach, w tym wygrane 3-0 z Qarabag, Eintrachtem Frankfurt i AS Monaco oraz porażkę 2-1 z Olympiakosem w Lidze Europy 2020.
Jego ostatnie sędziowanie w meczu Atletico było znacznie bardziej kontrowersyjne – w zeszłym sezonie wyrzucił z boiska Piero Hincapié i Pablo Barriosa podczas pojedynku Ligi Mistrzów przeciwko Bayerowi Leverkusen. Hincapié, wtedy grający dla Leverkusen, zdobył bramkę przed otrzymaniem drugiej żółtej kartki w dramatycznym meczu zakończonym wynikiem 2-1 dla Atletico.
Kanonierzy są faworytami tego spotkania, jednak Los Colchoneros to nieprzewidywalna drużyna. Po bardzo słabym początku sezonu, zespół ze stolicy Hiszpani nabrał wiatru w żagle, pokonując między innymi 5-2 Real Madryt oraz rozbijając Eintracht Frankfurt, aby niedługo potem znowu stracić punkty w lidze. Legendarna defensywna gra zespołu Simeone przeszła już do historii, a Cholo próbuje od pewnego czasu nowego stylu gry. Atleti strzela więcej bramek, ale też defensywa jest zauważalnie mniej szczelna. Wielu kibiców gospodarzy, myśląc o starciu z Rojiblancos, załamuje ręce na samo wyobrażenie o atrakcyjności widowiska. My jednak mamy nadzieję, że rywalizujący ze sobą zawodnicy dostarczą obserwatorom wielu emocji, a trzy punkty zostaną w Londynie!
źrodło: dailycannon.com
21.10.2025, 20:00 4 komentarzy

20.10.2025, 22:21 7 komentarzy

20.10.2025, 19:40 952 komentarzy

18.10.2025, 21:05 1017 komentarzy

18.10.2025, 17:27 1 komentarzy

17.10.2025, 18:49 15 komentarzy

17.10.2025, 18:29 752 komentarzy

16.10.2025, 21:19 5 komentarzy

11.10.2025, 19:04 0 komentarzy

10.10.2025, 12:14 8 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 5 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wczoraj część osób pisała, że Eze grał słabo. A mi on się wczoraj podobał. Nie uważam, że grał źle.
Gyokeres vs Atletico
https://www.youtube.com/watch?v=S9BCD6zkHuA
@vitold napisał: "Gyokeres dzis zamyka usta i daje nadzieję na przyszłość. Co najmniej dwie bramki i świetna gra ogólna. Jeżeli nie, to robię osobistą krucjatę i będę tylko Was czytać bez pisania. Kto chciałby czegoś takiego to tapuj plusika, pokażcie ilu Was jest"
Świetny mecz Gyokeresa. Bardzo sprytny. Mocna nota 8.3 i dwie brameczki w tym uderzenie wężem. Miałem przeczucie na jego dwie brameczki pisząc wcześniejsze komentarze. Nadzieja.
Ale nam się poszczęściło, że żyjemy w czasach WIELKIEGO ARSENALU MIKELA ARTETY.
@Ryza napisał: "Chyba coś w tym jest, że słabsze drużyny w lidze się tak murują iż ciężko to wygląda gdy mamy się przebić przez ścianę. Wczoraj Atletico troszkę bardziej się otworzyło i było widać potężną różnice w naszej grze"
Oczywiście, że coś w tym jest. Inaczej się gra z ekipą, która stoi całą 11 przed linią piłki 30 metrów przed swoją bramką i inaczej z drużyna, która próbuje zagrać bardziej ofensywnie.
Mam nadzieję, że Crystal Palace też spróbuje zagrać bardziej otwarty mecz, a nie będą liczyć wyłącznie na pojedynczy kontratak i błysk Matety z przodu.
@Ech0z:
Takich starych kibiców jak z lat 90 w większości nie ma. Tak samo jak tamtych piłkarzy jak kiedyś.
Jeżeli masz teraz piłkarzy, którzy z łatwością zmieniają kluby jak rękawiczki grają tylko tam gdzie więcej płacą, kluby spieniężyły wszystko co dało radę sprzedać/zarobić. To skąd chcesz mieć potem takich kibiców na stadionie? Kiedyś więcej osób oglądało piłkę nożną, bo poza rywalizacją na boisku było jeszcze takie poczucie, że klub to taka jakby rodzina. Miałeś piłkarzy co grali całe życie w jednym zespole była jakaś rywalizacja między klubami. Kluby reprezentowały jakieś naciągane, ale jednak wartość, a potem masz takie sytuację, że Real w zamian za umowę zgodził się w Arabii swój herb cenzurować, Barcelona biega z reklamami RAKUTENA na koszulkach. Wiesz o co mi chodzi.
Teraz masz taką piłkę, że Cech całe życie grał w Chelsea i potem idzie bronić bramki w Arsenalu, i nikogo to specjalnie już nie rusza.
Te kluby gdzieś w pogoni za pieniędzmi zgubiły część swojej tożsamości. Nie ma też jakiś słabszych ekip co piszą historię, bo wszyscy najlepsi piłkarze idą od razu do wielkiego klubu i on skupuje wszystkich.
No i dodatkowo jeszcze ceny tego wszystkiego, Londyn jest bardzo drogi, bilet na mecz potrafi kosztować koło 3 tys złotych, to jest to bardziej wycieczka.
UEFA robi to samo. Nie broni w ogóle słabszych zespołów, nie walczy z szejkami którzy za dolary kupują sobie wszystko i wszystkich. Dokłada 150 jakiś meczy tylko, żeby reklamy się zgadzały.
No i to nie jest tylko tak na Arsenalu. W PL podczas meczy oni montują takie specjalne nagłośnienie, żeby w TV wyglądało, że tam cały stadion się drze.
Nie wiem moim zdaniem, ale to tylko w moim bo ja to tak odczuwam piłka zgubiła w tych wielkich pieniądzach jakąś swoją część. Meczy coraz więcej, a oglądalność spada.
@Ech0z: Tak, to było trochę przykre.
Dziękuję - pierwszy raz w tym sezonie oglądałem mecz gdzie naszą drużynę dało się oglądać Chyba coś w tym jest, że słabsze drużyny w lidze się tak murują iż ciężko to wygląda gdy mamy się przebić przez ścianę. Wczoraj Atletico troszkę bardziej się otworzyło i było widać potężną różnice w naszej grze Cięższe się z dwóch bramek Gyo, cieszę się że Martinelli w końcu zagrał jak trzeba - piękne wykończenie gola, chłopak co jak co może mistrzem dryblingu nie jest ale wykończenie ma na serio dobre, tylko jeszcze trzeba je doszlifować. Jestem zachwycony, oby maszyna ruszyła ! COYG
Dobra dobra wszyscy się cieszą a mnie martwi to co się wczoraj wydarzyło. Wygrywamy jeden z większych meczów w sezonie gramy pokaż a stadion pustoszeje od 70 minuty. I wiem możecie tłumaczyć że korki, że środek tygodnia. Z PSG na naszym stadionie był piknik, w szoku byłem jak słaby doping i atmosfera może być w klubie który czekał dekadę na półfinał LM. To będzie główny czynnik dlaczego kolejny rok nic nie zdobędziemy. Kibice którzy potrafią tylko narzekać. Może to problem najwyższych cen biletów i na mecze chodzą tylko banany dlatego taka słaba atmosfera ale dla mnie to Żenada i pierwszy raz w tym sezonie wątpię w to że cokolwiek zdobędziemy.
@Marzag napisał: "Statystyka równie wartościowa co "Simeone dostał pierwszy raz w karierze 4 gole od zespołu którego nazwa zaczyna się od literki A""
Zwyczajna ciekawostka:)
@Lamoreaux:
Henry, Bergkamp, Vieira
4rsenal fajnie wczoraj pasowało
Tych 3 graczy to byliby to:
Henry, Bergkamp i i Ashley Cole
papa ma dzis urodziny, 100 lat Arsene!
@Garfield_pl napisał: "Diego Simeone concedes 4 goals in 13 minutes for the FIRST time in his career"
Statystyka równie wartościowa co "Simeone dostał pierwszy raz w karierze 4 gole od zespołu którego nazwa zaczyna się od literki A"
Diego Simeone concedes 4 goals in 13 minutes for the FIRST time in his career
Przemysław Rudzki:
„Gra Arsenalu w drugiej połowie przypominała mi te filmiki, które oglądam jak nie mogę zasnąć. Nie, nie o te chodzi. Mam na myśli te, na których prasa hydrauliczna zgniata różne przedmioty, jeśli wiecie co mam na myśli. Jest to dziwne połączenie porażającej siły i ukojenia :)”
@Lamoreaux: Bergkamp,Henry,Pires.
Wczorajszy mecz to wlasnie Arsenal jaki chcialbym ogladac zawsze - stwarzajacy nieustanne zagrozenie i chcacy strzelić kolejne bramki. W koncu nie cofnelismy sie po strzeleniu bramki tylko atakowaliśmy dalej. To bylo jedno z najlepszych naszych spotkan w ciagu ostatniego pół roku. I to wszystko przeciwko druzynie usposobionej defe sywnie, a wiec takiej przeciwko ktorej nie lubimy grac.
Dobrze, ze Gyo wczoraj strzelil za 2. Co prawda byly to troche takie "farfocle" ale dla jego psychiki to moze byc wybawienie.
Brawo Arsenal, Brawo!!!
@Lamoreaux napisał: "Gdybyście mogli do obecnego składu wprowadzić trzech naszych byłych graczy w ich prime, pod warunkiem że będą to gracze podstawowej jedenastki kogo byście wzięli?"
Jak Prime to Henryka na lewe skrzydło, RvP na szpicę - 30 bramek i 11 asyst w 38 meczach PL (mimo antypatii, to prime w Arsenalu miał kozacki, no i duży skok jakościowy w porównaniu do Gyokeresa) i Bergkampa na 10.
Jeszcze chodził mi po głowie Fabs za Zubiego i wtedy Ode zostaje w pierwszej 11-stce - bo Rice'a z tymi rożnymi to nie można wyrzucić :-)
Po wygranej dobre nastroje to pokuszę się o takie lajtowe pytanko jeszcze ^ - np. jest sobie niewielka ozdobna metalowa rzecz w kolorze czarnym i złotym. Jakby z zagłębieniami/formami do wypełnienia (bo tam z czasem kolory zaczęły zanikać wykoszone wodą). Gdzie taką ozdobę mającą parę cm warto oddać, by ktoś ogarnął te kolory (tu czarny i czerwony - symbole kart) które miałyby być bardziej trwałe? Trzeba by te mini formy jakby „zalać” na nowo tylko bardziej trwałym kolorem - czerwonym i czarnym. A formy mają 5mm/5mm ^^ na priv jakby była chęć też zapraszam bo śmiecić nie musimy dzia i pozdro
@Marzag napisał: "Czwarta opcja to wygranie ligii i LM jesteśmy do tego zdolni moim zdaniem."
Imo od 2/3 lat jesteśmy do tego zdolni. Jak wysoko to jedno - ale czas zacząć tam sięgać zanim "Salibom" splatynieją pejsy.
@Lamoreaux napisał: "Gdybyście mogli do obecnego składu wprowadzić trzech naszych byłych graczy w ich prime, pod warunkiem że będą to gracze podstawowej jedenastki kogo byście wzięli?"
Sanchez, Özil, Henry
@Marzag napisał: "Czwarta opcja to wygranie ligii i LM jesteśmy do tego zdolni moim zdaniem."
Nic odkrywczego nie napiszę, ale lidze trzeba ciułać każdy punkt, bo to maraton.
A w lidze mistrzów sytuacja na wiosnę i tak się zmieni, dojdą kontuzje w różnych zespołach, spadki/zwyżki form zawodników j będzie więcej losowości
Ja w ciemno biorę ligę
@praptak napisał: "W tym sezonie będzie LM albo PL po ujowej i nudnej ale skutecznej grze. Trzecia opcja to szycie skarpet płetwonurkom z Paragwaju bo poszukiwacze skarbów mogą się przydać do znalezienia czegokolwiek jak już wszystko będzie obojętne a na boso nie pracują. Ale imo to będzie PL"
Czwarta opcja to wygranie ligii i LM jesteśmy do tego zdolni moim zdaniem.
Nasi przeciwnicy mają wybór: wyjść niskim blokiem i przegrać 0:1 albo grać otwarta piłkę i przegrać co najmniej 0:3
Gdybyście mogli do obecnego składu wprowadzić trzech naszych byłych graczy w ich prime, pod warunkiem że będą to gracze podstawowej jedenastki kogo byście wzięli?
Ja bym wprowadził - pewnie nie zaskoczę - Henryego i na lewe skrzydło Sancheza.
A jako trzeciego i tutaj zaskoczę pewnie wybrałbym Fabregasa jako ofensywnego pomocnika
Cały czas nie mogę wyjść z podziwu dla Zubimendiego. Transfer idealny. Praca w defensywie to jedno, ale to jakie otwierające podania on wykonuje i jakie szanse kreuje jako 6 jest czymś niesamowitym. 1 połowa- odbiór piłki przeciwnikowi i wypuszczenie Saki, z czego jest bramka Gabiego ze spalonego. Przed przerwą- świetne dośrodkowanie na główkę do Gabiego (bardzo podobne do tego co zagrał Gyokeresowi w sparingu przedsezonowym z Bilbao). W drugiej połowie ta sytuacja, gdzie przyjął sobie piłkę od razu z obrotem i zagrał do Gyo. No i w końcu kapitalne podanie otwierające na skrzydło do Gabiego, z czego finalnie padła pierwsza bramka Gyo. Bardzo podoba mi się gra Hiszpana, nie tylko dzisiaj, ale od początku sezonu. Dla mnie to nasz najważniejszy transfer i jestem w tej opinii od początku konsekwentny.
W tym sezonie będzie LM albo PL po ujowej i nudnej ale skutecznej grze. Trzecia opcja to szycie skarpet płetwonurkom z Paragwaju bo poszukiwacze skarbów mogą się przydać do znalezienia czegokolwiek jak już wszystko będzie obojętne a na boso nie pracują. Ale imo to będzie PL
@Marzag napisał: "Arsenal to obecnie najbardziej kompletny zespół w Europie. Faworyci we wszystkich rozgrywkach w których bierzemy udział."
W LM faworytem jest PSG
We haven’t conceded a goal at home in the UCL group/league phase since our return
4-0 psv
2-0 sevilla
6-0 lens
2-0 psg
1-0 shakhtar
3-0 monaco
3-0 zagreb
2-0 olympiacos
4-0 atletico
@pawel_1986 napisał: "Masz rację. Wiesz wszystko o mnie, znasz moją całą historię, dlatego nie wiem po co cały czas coś do mnie podbijasz. Wielu napisało to samo co ja ale tylko mnie musisz męczyć. Znajdź sobie nowa ofiarę bo zgłoszę uporczywe nękanie :D"
Inni to kibice AFC,Ty nie, ot taka subtelna różnica, i do tego wiecznie tu jeczysz, więc czekam aż znów wylapiesz bana , bo to pewne ;)
“Look at his team-mates as well in the pictures and the video, they are all so happy for him because he fully deserves it.”
Mikel Arteta is BUZZING for Viktor Gyokeres
@Marzag:
Nie zapominajmy o PSG które też w meczach w których potrzebują zagrać dobrze tak też grają. Jakość pojedynczych zawodników też bardzo wysoka. Obyśmy trafili na nich w naszym najlepszym momencie
There's a lot of goals in that shirt and a lot of goals to come."
Viktor Gyökeres on wearing Thierry Henry’s iconic No. 14 for Arsenal
https://x.com/cbssportsgolazo/status/1980750408101319089?s=46
Japa się cieszy, można iść spać.
U nas i tak boczni obrońcy, a już w szczególności z lewej grają prawie jak pomocnicy, więc MLS może grać na lewej.
Ciekawy jestem Hincapie, bo walka z MLS, Calafiorim i Gabrielem w ich obecnej formie to wybitnie trudne zadanie.
@Garfield_pl: Masz rację. Wiesz wszystko o mnie, znasz moją całą historię, dlatego nie wiem po co cały czas coś do mnie podbijasz. Wielu napisało to samo co ja ale tylko mnie musisz męczyć. Znajdź sobie nowa ofiarę bo zgłoszę uporczywe nękanie :D
https://x.com/TheAFCnewsroom/status/1980751258345423284?t=vPcrJrMiHE0d-D5AWc-KHg&s=19
W koncu mozna spokojnie wejsc chwilowo na strone, wojny na absurdy chwilowo wstrzymane.
Co do meczu super wynik, w pierwszej polowie troche za bardzo gralismy prawa strona za to w drugiej w koncu odblokowala sie lewa i to jeszcze jak. Brawa dla Artety za MLS w pierwszym skladzie no i Martinelliiego rowniez. MLS musi predzej czy pozniej zagrac w pomocy, takie rajdy jak przy drugim golu to robil u nas Wilshere, z reszta nie pierwszy raz porownywany byl do Jacka jesli chodzi o poruszanie z pilka przy nodze. Po drugim golu Gyo widac w koncu, ze zeszlo z niego mega cisnienie bo haruje gosc mocno dla zespolu, w koncu dostal nagrode w postaci strzelonych goli.
@MutatedBlueberry napisał: "moim zdaniem jest zbyt nieodpowiedzialny, przynajmniej na ten moment. Granie na boku jednak więcej błędów wybacza."
Dlatego jeszcze nie gra tam częściej,a gra na LO pomaga rozwinąć się defensywnie, z mniejszym ryzykiem póki co, no i pozwala mu wchodzić do środka pomocy. Jest młody , dojrzeje i będzie bardziej odpowiedzialny. Generalnie może być kozakiem, wszystko zależy od głowy.
@pawel_1986 napisał: "Tak mam wiele gadżetów bo tylko to identyfikuje prawdziwego kibica. Są to gazdzety mułów i live żeby zaspokoić twoje chore teorie."
Może tak być że masz tych drużyn, raczej nie AFC. Tak to również identyfikuje kibica danego klubu, jak również kibicowanie w meczach, itd., no i w sumie obecność na meczu też by się przydała, bo krytykujesz tych co zapłacili za bilet, a sam szukasz streamów i boli Cię że wyszli kilka minut wcześniej, w wygranym meczu xD to powiem Ci że z ciebie w takim razie to takie bardzo słaby kibic porównując z tymi na stadionie;)
Sklepac Atletico 4 0 ......Brawo i jeszcze ten "szwedzki cienias " z bramkami ,no pięknie;) a jeszcze gra z przodu wygląda słabo, co to będzie jak to wszystko zaskoczy?Stałe fragmenty,kosmos ;)
@Garfield_pl napisał: "MLS będzie w niedalekiej przyszłości przerzucony na lewą 8"
moim zdaniem jest zbyt nieodpowiedzialny, przynajmniej na ten moment. Granie na boku jednak więcej błędów wybacza.
Co za wyniki dziś, 6 zespołów strzeliło 4 bramki lub więcej. Top3 już się układa podobnie jak na koniec zeszłej edycji. PSG, Inter i Arsenal znowu najlepiej się prezentują. Ciekawe będą bezpośrednie starcia
@Damper napisał: "Po MLS widać tę duszę pomocnika, on jak najbardziej mógłby być czasem wykorzystany jako 8. To obrócenie się z piłką, balans ciałem i rajd to typowe dla niego, ale też pamiętajmy, że to wszystko jest robione na dużym ryzyku. Tracisz piłkę w takiej sytuacji i jest mega groźna kontra, a i czerwone kartki też mu się zdarzało już łapać. Dla mnie na ten moment pewniejszą opcją jest Calafior, który też jest niesamowity w ofensywie."
MLS będzie w niedalekiej przyszłości przerzucony na lewą 8, coś jak Saka ścieżka mu się szykuje, doświadczenie z LO tylko na plus mu wyjdzie.
@Marzag: Do poprawy jedynie kreacja ataku ale w dużej mierze masz rację. Oby tylko potrafili to wykorzystać bo bycie faworytem to jedno ale sezon już nie raz nas brutalnie zweryfikował.
Arsenal to obecnie najbardziej kompletny zespół w Europie. Faworyci we wszystkich rozgrywkach w których bierzemy udział.
Fajnie zaladowac 4 gole defensywnemu Atletico :)
Po MLS widać tę duszę pomocnika, on jak najbardziej mógłby być czasem wykorzystany jako 8. To obrócenie się z piłką, balans ciałem i rajd to typowe dla niego, ale też pamiętajmy, że to wszystko jest robione na dużym ryzyku. Tracisz piłkę w takiej sytuacji i jest mega groźna kontra, a i czerwone kartki też mu się zdarzało już łapać. Dla mnie na ten moment pewniejszą opcją jest Calafior, który też jest niesamowity w ofensywie.