6 000 biletów na finał LE

@zly_kanonier: La Liga chce 3 mecze rozgrywać w Stanach/Chinach/Japonii itd.

Kasa misiu kasa.

@Joliwier06: Nie no w finale Miki miał dostać pozwolenie na grę. :)

Ja rozumiem, że Azerbejdżan należy do UEFY, ale organizowanie finału europejskiego pucharu, w którym wystąpią dwa kluby ze stolicy zachodnio-europejskiego państwa w Azji to jest kompletny żart. Za parę lat niech zorganizują w Sydney albo Timbuktu.

Tak wiem, że miejsce rozgrywania finału było już dawno znane, ale mimo wszystko dalej mnie to trochę uwiera.

Małe sprostowanie odnośnie ostatniego akapitu - Arsenal zdobył jeszcze Puchar Miast Targowych [protoplasta P.UEFA] w 1970 [w dwumeczu 4-3] z Andrlechtem.

Niech następny finał zrobią w Mongolii, a jeszcze kolejny w San Escobar. Dawanie organizacji tak dużego wydarzenia piłkarskiego krajowi, który jest w stanie wojny z sąsiadem, istnieją wątpliwości co do tego, czy mogą tam grać piłkarze określonego obywatelstwa (Miki) to jakieś nieporozumienie. Nic nie mam do Azerów i ich kraju, zapewne jest bardzo ładny i warto go odwiedzić turystycznie, ale organizować tam finał Ligi Europy? Tu bym się mocno zastanowił. W ogóle organizacja wszelakich finałów i turniejów w krajach, gdzie piłkarska tradycja jest delikatnie mówiąc na średnim poziomie jest moim zdaniem słaba, ale wiadomo, kasa, kasa, kasa, tylko to się dzisiaj liczy.

I jeszcze ten przydział biletów. Stadion jest ogromny, mieści 70 000 kibiców, a oni na finał dają niecałe 12 000 biletów kibicom finalistów. To jakiś żart? Ktoś rozpędził się i uderzył głową w drzewo? A może po prostu pracują tam jacyś chorzy ludzie? No bo nie wiem jak to wytłumaczyć...

Czysto hipotetycznie bo wiem, że to było nierealne, ale ciekawi mnie co by było, gdyby jakiś klub z Armenii zagrał najlepszy sezon w historii ich piłki nożnej i zaszedł do finału LE teraz. To co wtedy? Nie mogliby zagrać w finale? Walkower dla drugiego finalisty? Przeniesienie finału? Czy może ochrona samolotu i autokaru piłkarzy ze strony Delta Force, Gromu i Navy Seals, a kibicom z Erywania zakaz wjazdu na finał? Dawanie finału krajowi który z drugim jest w stanie wojny to idiotyzm i tyle.

Nie możnaby tak zamienić z 2020 gospodarza i machnąć w Gdańsku tego finału? ;)

To jest rozbój w biały dzień!!

@CiapsonPL: Czasami widocznosc w jakims stopniu ograniczaja barierki, ktore sa na wysokosci oczu siedzacego kibica, czasami sa nawet slupy podrzymujace konstrukcje dachu. Tak jest np na stadionie we Wroclawiu

Śmiech na sali taka mała liczba biletów no ale przecież przyjaciele uefy są ważniejsi.

@kamilo951456: Oczywiście, że nie jedyne. W tekście u góry jest ewidentny błąd! :)

Jak to jedyne trofeum europejskie. A puchar miast targowych? To przecież dzisiejsza liga europy

Może to głupie pytanie, ale czy ktoś wie i mógłby wyjaśnić co oznaczają miejsca z "ograniczeniami widokowymi" na stadionie? Czy trybuny na wszelkiego rodzaju arenach nie konstruuje się w taki sposób żeby widoczność zawsze była prawidłowa? Co to musi być za stadion, że miejsca mają ograniczoną widoczność? Brakuje tam stopni i wszystkie rzędy leżą płasko obok siebie? Nie jestem w stanie tego sam pojąć. Bywałem na wielu stadionach w różnych ich punktach i nigdy nie narzekałem na to, że czegoś nie jestem w stanie zobaczyć.

5 801 dla Chelsea. Co oni tam palą w tej Uefie?

Dwie drużyny z jednego miasta jadą na finał 4 600 km, Miki i tak nie zagra, mało biletów... To ma być mecz Arsenal-Chelsea w finale LE?

A może Chelsea i Arsenal powinni się dogadać i finał niech zagrają na Wembley, na pohybel białym kołnierzykom z UEFA.

Tak to jest jak sie sprzedaje futbol krajom trzeciego swiata za pieniadze.

Piłka nożna z założenia powinna być dla kibiców, niestety w ostatnich latach jest dla sponsorów czyt. kasy. Rozumiem, że UEFA chce promować nożną na całym świecie, ale od tego są jakieś towarzyskie turnieje, wyjazdy topowych drużyn na tournee, a nie finały europejskich pucharów.

Po kiego organizować finały w tak "zaściankowych" miejscach? Raz, że kawałek drogi, dwa ponoć nie łatwo się tam dostać, trzy - niektórzy zawodnicy mogą nie przekroczyć granicy (jestem ciekaw jak rozwinie się sytuacja z Mikim). Ale jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo o co chodzi...

Ale bieda...

Śmiesznie mała pula biletów, ale może nie ogarną organizacyjnie większej ilości kibiców, lepiej, zeby było mniej i bezpieczniej.

Co to jest 6tys na taki stadion. Ta uefe konkretnie pogieło

@SoulStorm: Miałeś kiedyś doczynienia z życiem kibicowskim, czy tylko tak sobie piszesz na temat dopingu, bo nie słychac kibiców Arsenalu w telewizji? Wiesz, że jest dość znaczna różnica pomiędzy osobami, które chodzą na mecz u siebie i nie dopingują, a takimi, które jeżdżą na wyjazdy na drugi koniec świata, żeby móc tylko wesprzeć swój ukochany klub? Wiadomo, że jest mnóstwo lepszych kibicowsko ekip od Arsenalu, ale błagam Cię, nie staraj się porównywać tych dwóch odmiennych grup, bo po prostu się nie da.

To jakiś żart

@SoulStorm: xD ale wiesz, że mecz meczowi nie równy i jak graliśmy z nimi na Emirates, to było ich słychać głośniej od Arsenalu tylko gdy odśpiewali "Allez! Allez!" po strzelonym golu Milnera i może kilkoma wyjątkami jak jakieś YNWA pod koniec a na sektor gości w PL też wchodzi z 4-6k gości, także bajki opowiadasz, co innego grać mecz z Cardiff w południe o kolejne 3pkt w środku sezonu a co innego grać półfinał, finał , mecz derbowy itd. To jakaś moda negowanie kibiców Arsenalu zwłaszcza na wyjeździe

@Patriko: Chyba nie zrozumiałeś kontekstu mojej wypowiedzi.

Popatrz tylko np. na klimat panujący na Anfield.Jestem przekonany,że gdyby liczba 6 tysięcy z nich zawitała na finale LM zrobiliby o wiele większy hałas niż te 60 tysięcy dopingujące Arsenal na The Emirates dlatego większa liczba nich w Baku nie zrobi różnicy.

@PrzeArs: Nie, puchar zdobywców pucharów to jak sama nazwa wskazuję, puchar zdobywców pucharów :D(krajowych) potem zamiast tego wszedł puchar Uefa

@SoulStorm: Zastanawiasz się co czasem piszesz? przypomnij sobie mecze finałowe na Wembley albo nawet wczorajszy na Mestalla, no chyba, że nie znasz przyśpiewek albo zwyczajnie angielskiego dlatego ci się może wydawać, że na meczach Arsenalu panuje "festyn" a 12k biletów dla finalistów przy 70tysięcznym obiekcie to kpina

Więcej nie ma sensu przy tym kiepskim dopingu ze strony kibiców Arsenalu.Przy 60 tysiącach widzów jest festyn więc to naprawdę nie robi różnicy.

Puchar zdobywców pucharów to tak naprawdę liga mistrzów ?? Wtedy tak się nazywała ???

@rev: no są w Polsce wiec klimaty podobne

@Ech0z: kasa...

Po cholere organizują finał europejskich rozgrywek w jakiejś dżungli no japierdziele co za dzbany tam w tej uefie siedza

Byłby Sven byłoby 16 tyś biletów.

@Johann: i wizę musisz mieć.

12tys biletów dla kibiców na stadionie mającym 70k miejsc? Jaja sobie chyba robią... Kto tam będzie oglądał ten finał? 40tys azerskich pikników?!

Już nie dość, ze będzie trudno się tam dostać (czytałem gdzieś, że bilet do Azerbejdżanu z Anglii to jakieś 1000 funtów) to jeszcze z biletem utrudnili. Będzie wielu szejków, a mało kibiców. A takie fajne derby się szykują

Ale będą emocje na stadionie xd

Następne finały europejskich rozgrywek proponuję zorganizować gdzieś w Ułan Bator albo Mogadiszu - powinno być łatwiej zarówno z wejściówkami, jak i z całą logistyką przedsięwzięcia.

Śmieszni są chyba, że tylko po 6tys.

Dramat.