Adebayor: Mistrzostwo? Musimy się bardziej postarać

Mam nadzieję, źe się podniesiemy i weżmiemy za grę jeszcze mamy sporo czasu...

Oj trzeba, trzeba...

Przy takiej grze Chelsea i l`poolu ...czego my tu właściwie szukamy :P Może się uda w Pucharach

musimy wierzyć i jesli zdobędziemy mistrzostwo nie bedzie to cudem:) każdy z nas powinien wierzyć jeszcze niec nie jest stracone. przypominam ze Arsenal zawsze sie lepiej prezentował z dobrymi klubami....

Ja już mało wierzę w mistrzostwo bo w trzech meczach z przeciętnymi zespołami straciliśmy punkty, a jeszcze przed nami mecze z Chelsea, Liverpoolem i z ManU.

Mistrzostwo - wy chyba żartujecie ... To musiał by być cud ...

Eduardo masz racje , dobrze zrobil , ale chodzi mi o to , że ci uniwersalni gracze cofneli sie do obrony . Po prostu to jest zwyczaj wygrywamy 2,3 bramkami to sie wycofujemy , niestety :/

Ludzie, moja wiara została głęboko zachwiana, ale zawsze może zdarzyć się cud. Lepszy taki początek sezonu niż końcówka 07/08 :D

almunia na ławę!!! to miało nastąpić takie pseudo przebudzenie po meczu z Hull i dalej jest to samo gra w #

stefcio głupoty gadasz. Arsene wprowadził uniwersalnych zawodników,którzy jednocześnie mogliby działać w ofensywie jak i defensywie....

czasem trzeba porządnie w du*ę dostać żeby się przebudzić i zacząć konkretnie działać... miejmy nadzieję że własnie to nastąpilo

A był taki pewny siebie przed meczem.. Ehhh.. Żal..

Własnie , nie mozna sie wycofywac do obrony wygrywajac , nie wazne ile ! trzeba grac do konca , jednak Wenger nie wyznaje takiej zasady :/

zgadza się Ade mowi prawdę napewno jak potoczą sie tak samo nie daj Boże 3-4 spotkania a lider będzię od nas odbiegał to możemy się pożegnać z trofeum i wtedy co ?!

Zgadzam się z Ade. Pora w końcu zacząć robić to co się mówi, skończmy tracić głupie punkty.

Wczorajszy mecz;a zwłaszcza jego końcówkamogły zabić co zagorzalszych fanów.Szok,dramat,klęska,katastrofa etc.Końcówka pokazała jak można wzorcowo spierd**** pewnie wygrany mecz.Niestety potwierdza się,że o ile do przodu gramy finezyjnie i z polotem jak chyba nikt;to gra obronna drużyny;gra bez piłki;pozostawia wiele do życzenia.Najbardziej irytowały mnie nie błędy Almunii,wielbłąd Clichy`ego[chyba ktoś powinien kupić mu nowe buty,bo w tych co ma babola nam wyślizgał],głupie straty Denilsona lecz sytuacja gdy po stracie gola na 4:3 zaczęliśmy ''grać panikę''.Nerwowość,chaos skutek - klops.Zamiast ostatnie 4min. pograć piłką,''wymuszać'' kornery i rzuty wolne my się głęboko cofnęliśmy i czekaliśmy na strzał który nadszedł.Szanse na mistrzostwo są iluzoryczne gdyż mamy już straty pkt. do znanego wszystkim tercetu,a jeszcze z żadnym z nich nie graliśmy,a każda z tych ekip już grała ze sobą.Po za tym 1 zespół może zanotowac nagłą obniżkę formy lub złapać plage kontuzji,ale 3 to niestety prawie niemożliwe.Musimy się skupić na tym aby nie wylecieć po za 4.

Świetna wypowiedź Adebayora. Jak kapitan ;)

dedoelo--->> WEż pod uwagę to, że pewnie kilku graczy którzy się u nas w tym sezonie odbiją, odejdą w lato do Włoch albo Hiszpanii.

nie jest stracony..
Myślę że trzeba się skupić bardziej na jednych rozgrywkach to będą większe szanse :D

wiele osob mowi, ze trzeba juz kogos kupic, cos zmienic... a ja jestem za tym by nic nie zmieniac..niestety po wpadkach mysle ze ten sezon juz jest stracony, nie bedzie ani mistrzostwa, ani ligi mistrzow, ale ten sklad za rok jesli sie zgra i ci mlodzi nowi gracze zdobeda doswiadczenie(Denilson, Walcott ktory tak naprawde 1 sezon odgrywa znaczaca role w druzynie, Nasri ) jak rowniez nasze naprawde mlode koty, ktore teraz siedza na lawce to bedziemy juz niepokonani...jak powiedzial Silvestre w wywiadzie, ze ten sklad moze byc po prostu nie do pokonania,ale jeszcze chyba nie teraz... modlmy sie tylko by nikt nie odchodzil od nas a nie o to by kogos kupic bo naprawde nikogo nam nie trzeba. trzeba doswiadczenia, pilkarsko jestesmy na najwyzszym poziomie, ale jesli chodzi o takie momenty emocjonalne, takie sportowe emocje i odpowiednie reakcje druzyny na dana sytuacje to niestety jest kiepsko. tylko to jest nasza bolaczka...
a co do bramkarza, to Almunia zawsze dla mnie byl takim bramkarzem..jest dobry, ale popelnia czasem bledy..Fabianski jest bramkarzem ktory praktycznie nie popelnia zadnych bledow. nie jest tak spektakularny, ale bardzo chcialbym by juz byl 1 bramkarzem, bedzie to korzysc dla druzyny

A ja uważam, że już mistrzostwa nie zdobędziemy. Nie chodzi mi o te 6 punktów straty do Liverpoolu, ale o jakość naszego składu. Czuję, że oni nie są w stanie przez następne 28 kolejek prezentować się tak dobrze, żeby w maju być na 1 miejscu. Na pewno nasi młodzi jeszcze nie raz zgubią punkty..

Tak, a w tobie pokładana jest największa nadzieja i przydałoby się wykorzystywać 100% sytuacje.

to prawda Ade, mimo wszystko trzeba sie podniesc, jeszcze nic straconego!!