Adebayor: Najważniejsze jest dobro drużyny

Ta a widać to było w pierwszym spotkaniu ligowy, kiedy to Adebayor mógł podać Nasriemu piłkę, a Francuż by miał czystą pozycję do strzelenia bramki, to nie musiał się kiwać i nic z tego nie wyszło...

grzegorz17--> dokładnie, czy to ważne czy bramkę strzeli Robin czy Ade. Najważniejsze są 3 pkt.
Lepiej gdy odpowiedzialność za strzelanie bramek spada na cały zespół, a nie na jednego zawodnika.

No nie spodziewalem sie od jego takich slow.Ie tak serio to dobrze ze kazdy mysli o druzynie

moze sie chlopak odbuduje

Cieszę się że pod koniec meczu kibice skandowali Adebayor,Adebayor...To napewno fajne uczucie dla niego bo mógł być poirytowany buczeniem i gwizdami z początku sezonu...Pewnie nigdy nie dowiemy się tak naprawdę jak to było z tym czy chciał odejść,ja nie jestem przekonany co do tego...Raczej chciał wymusić podwyżkę,która mu się należała(nie w takiej wysokości jak podawały plotki,ale zawsze...)...Teraz myślę że powinno się rozliczać go już tylko ze strzelonych bramek a nie tego wakacyjnego zawirowania...Narazie jestem zadowolony z formy naszych napastników i oby tak dalej :]

3pkt ... nic dodac nic ujac . Czekam do nastepnej kolejki

Drużyna pokazała charakter i miejmy nadzieję, że Adebayor na dobre się odblokował. Teraz może być już tylko lepiej w ataku. :)

Dobrze gada. Bajważniejsze są zwycięstwa całego zespołu a nie idywidualne osiągnięcia.

Dobrze mówi.

takie tam gadanie .... Prawda jest taka liczy sie tylko zwyciestwo

Zgadzam się z Adebayorem :) Drużyna musi być jak rodzina :) Trzeba sobie pomagać !

Nie wazne kto strzela bramki,wazne jest to ze wygrywamy i gramy pieknie!

Nie wazne kto strzela bramki,wazne jest to ze wygrywamy i gramy pieknie!

EkEl -->> tak mozna zawsze powiedziec.. to nie my dobrze tylko oni slabo.. ale dlaczego oni zagrali slabo?? Bo my zagralismy za dobrze :P

Chociaz po 1 bramce swoje szanse mieli i gdyby je wykorzystali to mogloby to wygladac zupelnie inaczej... ale nie wykorzystali i nie ma o czym gadac ;)

Dobrze się stało, strzelił te bramki i chyba się od niego odczepią. Ale moim zdaniem to nie my dobrze zagraliśmy, tylko Blackburn bardzo słabo :D

A ja uważam, że Adebayor wcale nie chciał odejść tylko tymi groźbami chciał osiągnąć jak największe zarobki.

seL >-> nom, chcial odejsc a teraz podkulil ogon i musi nadrabiac, taka sama sytuacja z c. ronaldo w man u.

Te 3 bramki to nie były bramki w których musiał pokazać umiejętności nie był przez nikogo atakowany a w sytuacji sam na sam miał spory problem żeby pokonać bramkarza ;/

Dobrze ze sie przelamal. Bardzo licze ze Ade i RvP razem strzela kolo 40 bramek w sezonie do tego napewno cos dolozy Cesc, Wallcot i Bendtner. I wierze w Eduardo oraz Rosickiego ktorzy mam nadzieje powruca jak najszybciej.

Adebayor chciał odejść latem z Arsenalu i nie są to wcale wymysły prasy. Nie potrafi się przyznać do tego to buczą i gwiżdżą na niego w czasie meczu i chwała mu za hat-trick'a w sobotę.

Adebayor to najlepszy napastnik swiata jak dla mnie..takze o jego zdobycz bramkowa dla Arsenalu w tym sezonie jestem spokojny :D

Ade sie przełamal i pojdzie teraz elegancko :)

Cieszę się, że to właśnie Adebayor strzelił tyle bramek Blackburn, bo dzięki temu na pewno nabierze pewności siebie i powróci do formy z poprzedniego sezonu.