Adebayor: Pieniądze rządzą piłką
25.10.2008, 15:46, Maciej Trusiak 13 komentarzy
Napastnik Arsenalu Londyn, Emmanuel Adebayor, ostro sprzeciwił się obecnemu stanowi rzeczy w futbolowym świecie, gdzie bezwzględnie wszystko kręci się wokół pieniędzy.
Jak informuje portal Skysports.com, Adebayor zdecydował wyrazić swoje zdanie na imprezie prezentacyjnej kolejnego z serii produktów EA Sports – FIFA 09.
„Pieniądze zabijają ducha gry. Nie chcę tutaj operować nazwiskami, ale dobrzy piłkarze powinni występować w najlepszych drużynach” – enigmatycznie zaczął Adebayor.
„Większość tych piłkarzy nie grywa w złych zespołach, ale to albo nie są dla nich odpowiednie miejsca, albo nie ich naturalne pozycje na boisku. Pieniądze niszczą futbol, ponieważ niektórzy podejmują decyzje tylko ze względu na zarobki” – kontynuuje reprezentant Toga.
Mimo licznych propozycji z innych klubów, Adebayor zdecydował się tego lata na przedłużenie kontraktu z Arsenalem.
„Jeżeli podejmowałbym swoją decyzję w oparciu o apanaże, to nie grałbym już na Emirates Stadium. Występowałbym teraz w koszulce Barcelony albo Milanu. Proszę mi wierzyć, że zarabiałbym tam więcej pieniędzy… jednak na mojej decyzji zaważył fakt, iż kocham grać dla Arsenalu, dlatego absolutnie nie żałuje odrzucenia lukratywnych ofert" - zapewnia napastnik The Gunners.
Niepewność odnośnie transferu Adebayora, która towarzyszyła kibicom Kanonierów przez niemal całe letnie marcato mogła rozczarować niektórych fanów, tym samym obniżając notowania Emmanuela w rankingach popularności. Z całej sytuacji zdaje sobie sprawę sam zainteresowany.
„Myślę, że odzyskałem już sympatię kibiców i niczego więcej ode mnie wymagać nie mogą. Walczę dla dobra drużyny, kocham występy w koszulce Arsenalu i na tę chwilę myślę, że jestem w dobrych kontaktach z fanami” – podkreślił Togijczyk.
„Już sporo osiągnąłem w swojej piłkarskiej karierze, ale wciąż mam dużo miejsca na półce z trofeami. Chciałbym je wypełnić pucharami wywalczonymi w składzie Kanonierów, co jest powodem dla którego zostałem na Emirates” – kończy Adebayor.
źrodło: Goal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ade dobrze mówi. Bez pieniędzy nie ma futbolu.
Każdy z nas chce trofeów, bo tylko wielkie drużyny je zdobywają. Nasuwa się pytanie: Czy Arsenal jest wielką drużyną? Napewno, tak. Np. gdybyśmy grali w Ligue 1 to nawet Lyon by nam nie podskoczył :D
ade-----pieniądze rządzą piłką i Tobą
Cóż, niepotrzebnie się afiszuje z tymi ofertami innych klubów, ale dobrze, że został. Wydaje mi się, że mówiąc o nieodpowiednich miejscach i pozycjach, chodziło mu o Robinho oraz Titiego.
A no tak to już jest na świecie i tego raczej się nie zmieni, że pieniądze rządzą piłką wiadomo było już dawno...
Ade jest dobrym piłkarzem i gra w świetnym klubie jakim jest Arsenal
Haha. To niech pan lepiej, panie Adebayor spojrzy na polską piłkę, gdzie trenerzy są jasnowidzami, bo wiedzą już przed meczem jaki padnie wynik i ile karnych będzie. Futbol angielski jest dobry pod tym względem, lecz co do decyzji piłkarzy, to już nie ma znaczenia, bo jak komuś zależy na pieniądzach, a nie na grze to jego sprawa, powinno mu zależeć raczej na swoim losie.
no niestety ;ss
Ameryki to on nie odkrył! :P
Piłka = Dobry biznes
Chyba nie do końca tak było jak mówi Adebayor.Cóż;najważniejsze,że nie odszedł i mówi co mówi.To wzmacnia morale w drużynie.Co do pieniędzy to normalne,że one rządzą światem i futbolem również.Zawsze darzę szacunkiem wszystkich tych którzy rezygnują z większych apanaży na rzecz wierności do klubu,kibiców etc.Mimo wszystko dla klubu takiego jakim obecnie jest Arsenal b. ważne jest posiadanie możliwie wielu wychowanków [zwłaszcza Brytyjczyków] gdyż gwarantuje to,że nawet w wypadku zakusów wszelkiego autoramentu makaroniarzy czy też niby-Hiszpanów z Katalonii nasi gracze nie zdecydują sie na opuszczenie Emirates[przykłady:Giggs,Scholes - mu;Terry,Lampard -chelsea;Gerrard - LFC].Dlatego chol***** cieszy mnie dynamiczny rozwój talentu u:Walcott`a,Ramsey`a i Wiltshire`a.
Niestety wszystko sie teraz kreci w okol pieniedzy.Dobre slowa Ade "...Proszę mi wierzyć, że zarabiałbym tam więcej pieniędzy… jednak na mojej decyzji zaważył fakt, iż kocham grać dla Arsenalu, dlatego absolutnie nie żałuje odrzucenia lukratywnych ofert"
Niestety , cała prawda o futbolu :(