Almunia o zwycięstwie nad FC Porto i porażce z Hull City
01.10.2008, 12:27, Michał Wojciechowski
12 komentarzy
Manuel Almunia uważa, że we wczorajszym meczu przeciwko FC Porto 'Kanonierzy' pokazali swoje prawdziwe oblicze. Hiszpan ani razu nie wyjmował wczoraj piłki z własnej siatki, a dla Arsenalu po dwie bramki zdobyli Emmanuel Adebayor oraz Robin van Persie. Mecz zakończył się wynikiem 4:0 i zdecydowanie nie przypominał spotkania przeciwko Hull City, które odbyło się w ostatnią sobotę. 'Kanonierzy' zagrali nieporównywalnie lepiej i Almunia jest z tego powodu bardzo szczęśliwy.
"To było bardzo ważne, żeby nie dać strzelić sobie bramki, odnieść właśnie takie zwycięstwo i grać tak fantastycznie, jak to robiliśmy. Myślę, że Arsene był zdenerwowany przed meczem z Porto i my powiedzieliśmy sobie, że musimy zagrać tak, jak wiemy, że grać potrafimy. Pokazaliśmy, że jesteśmy naprawdę wspaniałym zespołem."
"Możliwe, że w sobotę kilku zawodników było zmęczonych, ale Hull zagrało bardzo dobrze. To silna drużyna i my byliśmy tym zaskoczeni. Myślę, że oni zasłużyli na te trzy punkty, ponieważ my nie zagraliśmy najlepiej w tamtym meczu."
"Teraz jednak jesteśmy silniejsi jako zespół, wczorajsze zwycięstwo było ważne i dodało nam pewności siebie. Mam nadzieję, że w meczu z Sunderlandem kolejny raz pokażemy siłę, którą mamy w sobie." - Powiedział Manuel Almunia.
źrodło: Arsenal.com
2 godziny temu 2 komentarzy

2 godziny temu 0 komentarzy

2 godziny temu 3 komentarzy

14 godzin temu 4 komentarzy

17 godzin temu 1 komentarzy

11.05.2025, 09:50 2 komentarzy

11.05.2025, 09:48 2 komentarzy

11.05.2025, 09:46 2 komentarzy

11.05.2025, 09:44 1 komentarzy

10.05.2025, 21:12 6 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Faktycznie nie możemy ustabilizować formy.
3 zwycięstwa jedna poraźka, zobaczymy czy tak będzie...
Arsenal się podniusł po tej porażce i bardzo dobrze. Mam teraz nadzieję że Arsenal nie będzie już miał takich przykrych wpadek jak z Hull i powalczymy w tym sezonie o najwyższe trofea.
"byliśmy tym zaskoczeni" a nie powiniscie być zaskoczeni. Co do Almuni bardzo dobry zawody rozgrywa od poczatku sezonu. To dobrze i źle bo Łukasz wciąż pokazuje sie tylko w CC ale narazie to mu powinno wystarczy ;p
Moze i jest cos w tym prawdy ale nie mozemy tego narazie oceniac bo jeszscze nie zagrali nastepnych meczy?xd moze sie poprawili?? i nie maja zamiaru spuszczac z tonu..
Teraz nadeszła seria zwycięstw :D
UWIELBIAM GO :D
Christian---zgadzam sie z toba,ale to jest bardzo charakterystyczne dla młodych zawodników ze nie potrafia ustabilzowac swojej formy przez dłuzszy czas.
Najbardziej złe jest to że po najgorszym meczu w tym sezonie zagraliśmy najlepszy świadczy to o nierównej formie i graniu "w kratkę" ale zwycięstwo cieszy
Niesamowita metamorfoza ... Oglądałem 2 mecze i widziałem jakby 2 inne drużyny :
W meczu z Hull wystraszeni i nieporadni nie byli wystarczająco dobrzy by pokonać rewelacyjnego beniaminka.
Natomiast w meczu z Porto grali pewnie i skutecznie ,w tym z uśmiechem na twarzach . Po prostu robili co chcieli ... I nikt nie miał złudzeń ,kto w tym meczu był górą ... Teraz czas na Sunderland ,po takiej dawce pięknego futbolu jestem dobrej myśli :)
... Fenerbahce.
Przepraszam za dwa posty, missed click.
O meczu z Hull trzeba jak najszybciej zapomnieć i iść do przodu.
Świetnie się spisali wczoraj z Porto, moim zdaniem był to najgroźniejszy rywal w grupie, ale przez to nie można lekceważyć