Anglicy i Francuzi ostatnimi ćwierćfinalistami Euro 2012!

19.06.2012, 23:23, Marcin Stefaniak 108 komentarzy

Po dzisiejszych dwóch spotkaniach znamy już wszystkich ćwierćfinalistów mistrzostw Europy rozgrywanych w Polsce i na Ukrainie. Przypomnijmy, że na Donbass Arenie mierzyła się Anglia z Ukrainą, a na stadionie Olimpijskim w Kijowie mieliśmy szansę oglądać Francuzów i Szwedów.

Szczególnie ciekawie zapowiadało się pierwsze spotkanie, gdyż obie drużyny miały duże szanse na awans do dalszej fazy rozgrywek. W pierwszej połowie jednak zawiedli Anglicy, którzy od początku wycofali się do defensywy i pozwolili grać Ukraińcom. Współgospodarze mistrzostw rzeczywiście ruszyli do przodu i zaprezentowali kilka ciekawych zagrań, jednak ich akcje często kończyły się strzałami z dystansu i nie zaowocowały żadnym trafieniem.

Obraz gry idealnie oddaje fakt, iż Anglicy po raz pierwszy zagrozili bramce Pjatowa dopiero w 27. minucie, kiedy to po strzale głową Wayne’a Rooneya piłka przeszła obok słupka. Synowie Albionu od początku do końca rzeczywiście nie próbowali nawet atakować i liczyli na stałe fragmenty gry i kontrataki. Po pierwszych 45 minutach zdecydowanie lepiej prezentowała się ekipa Błochina.

Druga połowa zaczęła się po myśli podopiecznych Hodgsona. W 48. minucie dobrą indywidualną akcją popisał się Steven Gerrard, zagrał piłkę w pole karne i po błędzie Andrija Pjatowa piłkę do pustej bramki wpakował Wayne Rooney.

Ukraińcy nie załamali się jednak i od razu ruszyli do ponownych ataków. Już w 62. minucie po wzorowej kontrze strzał oddał Marko Dević, piłkę z linii bramkowej wybijał John Terry i gol nie został uznany, ale późniejsze powtórki pokazały, że futbolówka całym obwodem przekroczyła linię bramkową. Do końca meczu podopieczni Błochina próbowali jeszcze odrobić stratę jednego gola, ale nie udało im się i mimo świetnej gry musieli pożegnać się z mistrzostwami Europy.

ANGLIA 1-0 UKRAINA

Data: 19 czerwca 2012, środa, godzina 20:45

Miejsce: Ukraina, Donbass Arena, Donieck

Ukraina: Pjatow – Husiew, Selin, Chaczeridi, Rakicki – Tymoszczuk, Jarmołenko, Konoplianka, Dević(70’ Szewczenko), Garmasz(78’ Nazarenko) – Miłewskij(77’ Butko)

Anglia: Hart - Johnson, Terry, Lescott, Cole – Milner(69’ Walcott), Gerrard, Parker , Young – Rooney(87’ Oxlade-Chamberlain), Welbeck(82’ Carroll)

W drugim spotkaniu tego wieczora Szwedzi pokonali Francuzów 2-0. Przed meczem wydawało się, że to podopieczni Blanca zaatakują i spróbują przejąć kontrolę nad spotkaniem, a podopieczni Hamrena podejdą do pojedynku ze spuszczonymi głowami i świadomością, że nawet wygrana nie zapewni im awansu do ćwierćfinałów.

Mecz wyglądał jednak całkowicie inaczej. Od początku spotkania Szwedzi wykazywali dużą ochotę do gry i pierwszą dogodną sytuację miał już w 11. minucie Ola Toivonen, który po błędzie Phillipe’a Mexesa trafił w słupek bramki strzeżonej przez Hugo Llorisa. Do końca pierwszej połowy obie drużyny stworzyły sobie jeszcze kilka okazji do strzelenia bramki, ale wynik nie uległ zmianie.

Druga część spotkania zaczęła się od mocnego uderzenia Szwedów. W 54. minucie po świetnym dośrodkowaniu Sebastiana Larssona fenomenalnymi nożycami popisał się Zlatan Ibrahimović, który nie dał najmniejszych szans na obronę bezradnie interweniującemu Llorisowi.

Po stracie bramki Francuzi wyglądali na zdezorientowanych, co pozwoliło na dalsze ataki podopiecznych Hamrena. Skutek przyniosła jednak dopiero jedna z ostatnich akcji ofensywnych Szwedów. Już w doliczonym czasie gry po błędzie Adila Ramiego w poprzeczkę trafił Samuel Holmen, futbolówka powędrowała wprost pod nogi Sebastiana Larssona, który umieścił ją tuż pod poprzeczką.

Oczywiście mimo porażki Francuzi awansowali do dalszej fazy rozgrywek, ale nie pokazali się z dobrej strony. Całkowicie inaczej zaprezentowała się reprezentacja Szwecji, która mimo odpadnięcia z turnieju walczyła do samego końca i w dobrym stylu pożegnała się z Euro 2012.

SZWECJA 2-0 FRANCJA

Data: 19 czerwca 2012, środa, godzina 20:45

Miejsce: Ukraina, Stadion Olimpijski w Kijowie, Kijów

Szwecja: Isaksson – J. Olsson, Mellberg, Granqvist, M.Olsson – Svensson(78’ Holmen), Kallstroem, Larsson - Ibrahimović, Toivonen(78’ Wernbloom), Bajrami(46’ Wilhelmsson)

Francja: Lloris – Debuchy, Mexes, Rami, Clichy – M’Vila(83’ Giroud), Nasri(77’ Menez), Diarra, Ben Arfa(60’ Malouda), Ribery – Benzema