Arsenal blisko pozyskania Benjamina Sesko

Nie było już takiewgo napastnika w klubie od czasów Girouda. Przydałby się bardzo.

@Be4Again napisał: "Vlaho/Havertz/Sesko czy "przekształcony" z konieczności Merino łączą w sumie podobne cechy."
Z tą różnicą, że ani Havertz, ani Merino, to nie są napastnicy.

@Be4Again: słusznie zauważyłeś pewien problem jakim jest walenie glową w mur w meczach gdzie drużyny się mocno okopują w obronie ale moim zdaniem nie masz racji co do recepty na tą bolączke.
Napisałeś że musimy ściągnąć kogoś przebojowego kiedy mamy doczynienia z silną wysoką i nisko obsadzoną obroną. Moim zdaniem to nic nie da. Na takie mecze jak z Newcastle (3porazki) potrzebujemy owszem wysokiego ale bardzo silnego gościa a nie szkapę na której koszulka wisi. Dlatego Havertz się nie sprawdza mimo jego dobrej gry tyłem do bramki.
Sesko to kompletnie inny typ. Jest zdecydowanie szybszy lubi grać z kontry i przede wszystkim potrafi strzelać. Gorsze strzały od Havertza w lidze ma chyba tylko Odegard...
Marzeniem jest gdybysmy mieli jak w Atletico. Sorloth Alvarez. Stąd też sądzę że gdybyśmy kupili kogoś takiego jak Cunha Sesko Isak to nadal będziemy potrzebowali jakiegoś Awoniyiego. Konia który będzie przepychał się i robił miejsce innym kogoś kto z każdej pilki może uderzyć z taką siłą jakiej nigdy nie wygenerował Havertz.

@piter1908: być może dlatego że do rozpoczęcia okienka jeszcze kilka miesięcy?

@Be4Again: dokładnie takiego posiadamy, a jest nim Jesus :) co pokazuje że w planach Artety jest dwóch o różnych profilach

Czyli już wszystkich kupiliśmy?
Zubimendi dogadany
Williams dogadany
Sesko już za chwilę ?

Szkoda tylko że to wciąż spekulacje i żadnych oficjalek nie będzie do końca sezonu i czeka nas ciężki okres spekulacji

Dużo cierpliwości życzę wszystkim ;)

@Be4Again: Sesko jak na swoje warunki fizyczne jest bardzo zwrotny, dodatkowo technika na bardzo wysokim poziomie, potrafi fajnie pokręci przeciwnikiem.

Jedyny jego mankament to skuteczność, marnuje trochę sytuacje jednak patrząc na wiek, może to być w przyszłości Pan Piłkarz

@Be4Again: Mam wrażenie że Sesko jest jednak szybszy i zwrotniejszy ( zgrabniej się porusza) od naszego Niemca.

To ten co boi się rywalizacji? Eee

@Melek: to co napisałeś dobitnie pokazuje że w Arsenalu każdy kto wyjdzie na 9 może strzelać gole nawet legendarny fatalny Kucharczyk obecnie miałby kilka goli. Pytanie czy Arsenal jest jakimś ewenementem na skalę światową że może grać bez napastnika i zaprzecza wszelakim prawom piłkarskim? Cały świat jest głupi że ciągle szuka napastnika??

Martwi mnie trochę "jednowymiarowość" napastników, którymi interesuje/interesował się Mikel. Vlaho/Havertz/Sesko czy "przekształcony" z konieczności Merino łączą w sumie podobne cechy. Wysoki wzrost, dobre granie tyłem do bramki i umiejętność walki z obrońcami. Wszystko fajnie, tacy napastnicy to skarb, ale co w momencie kiedy gramy z zespołem z dołu tabeli, który broni połową składu w swoim polu karnym, a Havertz z swoją zwrotnością się miota jak Żyd po pustym sklepie? Fajnie, że chcemy Sesko, ale potrzebujemy też alternatywy, napastnika szybkiego, zwinnego i stworzonego do szybkiej gry na jeden kontakt. Kogoś takiego jak Cunha, Pedro czy Alvarez.

Przychodzą mecze z "muratorami" i cierpimy katusze z napastnikiem pokroju Havertza na szpicy... Przy niskim pressingu ich użyteczność ogranicza się w sumie tylko do strzelania z głowy. Sesko w swej charakterystyce jest bardzo podobnym zawodnikiem do Kaia. Więcej punktów tracimy z drużynami z niższej połowy tabeli niż z wyższej... To jest nasz problem, że nie mamy odpowiedzi taktycznej na takie mecze.

Kogoś na atak trzeba wziąć a przy Sesko bardzo dużo rzeczy się zgadza. Warunki fizyczne, wiek, technika, kopyto w nodze, stosunkowo dobra skuteczność. Chociaż na pewno będziemy musieli spodziewać się jakiegoś okresu przejściowego bo raczej nie bedzie do ligi z drzwiami. Będzie potrzebował czasu na rozpęd

Brać go. Mam dziwne wrażenie że ten transfer by siadł.

@Melek napisał: "Warto przepłacać?"

tak

Mamy juz napastnika, błyszczy w klubie, błyszczy w reprezentacji, do tego sprawdzony na Wyspach, a imię jego Mikel Merino. Od początku lutego strzelił tyle samo goli co Sesko w ogórkowej lidze. Warto przepłacać?