Arsenal - Fulham: faktów kilka
04.12.2010, 14:40, Serwer eF
12 komentarzy
W perspektywie mrozu i letargu jakimi napawa nas zimowa aura warto przedstawić parę druzgocących faktów o dzisiejszym rywalu jakim jest Fulham. Liczba negatywnych aspektów, którymi ta drużyna jest naznaczona mogłaby odebrać im wolę walki przed wejściem na boisko. Przedstawmy te, które są najbardziej wiarygodne:
- Arsenal w całej historii nigdy nie przegrał na swoim stadionie z Fulham,
- W ostatnich pięciu spotkaniach pomiędzy tymi drużynami nasi rywale strzelili tylko jedną bramkę (zdobytą przez Brede Hangelanda – przyp.red.),
- Ostatnie wyjazdowe, ligowe zwycięstwo najstarsza zawodowa drużyna z Londynu odniosła aż 25 meczów temu z Portsmouth,
- Kanonierzy oddali w tym sezonie najwięcej uderzeń na bramkę przeciwnika – 147,
- "The Cottagers" posiadają niechlubny ligowy rekord – 33 mecze bez zwycięstwa na stadionie rywali i sukcesywnie go doganiają,
- Dodatkowo drużyna naszych dzisiejszych przeciwników wystąpi bez swoich największych atutów tj. Zamory i Senderosa.
Istnieją jeszcze 2 zdarzenia, które paradoksalnie działają na korzyść Fulham. Ich najmocniejszy punkt zespołu - Mark Schwarzer przedłużył swój kontrakt ucinając spekulacyjne plotki transferowe. To zjawisko na pewno podtrzyma już upadające morale zespołu. Drugim natomiast jest forma Arsenalu, który wygrał 4, a przegrał aż 3 mecze na swoim obiekcie.
Mimo że fakty nie przewidują ustrzelenia dubletu przez Kanonierów, należy pamiętać że tak rozdrażniony, sfrustrowany i umotywowany brakiem sukcesów przeciwnik jest szczególnie groźny.
źrodło: http://hammyend.com

09.09.2025, 20:46 7 komentarzy

09.09.2025, 05:17 14 komentarzy

03.09.2025, 23:30 8 komentarzy

03.09.2025, 08:41 19 komentarzy

03.09.2025, 08:39 8 komentarzy

03.09.2025, 08:38 5 komentarzy

02.09.2025, 07:46 7 komentarzy

02.09.2025, 07:43 15 komentarzy

02.09.2025, 07:39 2 komentarzy

02.09.2025, 07:32 1 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 7 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wiedziałem, że wygramy!
2:0 mnie w pelni satysfakcjonuje ;)
zapowiada się ciekawe :)
Ja też bym chciał ich zobaczyć ale niestety robin nie zagra
"należy pamiętać że tak rozdrażniony, sfrustrowany i umotywowany brakiem sukcesów przeciwnik jest szczególnie groźny." poniekąd to powinno tyczyć się również nas..
Chciałbym w tymm meczu zobaczyc duet RVP-Chamakh..
" Dodatkowo drużyna naszych dzisiejszych przeciwników wystąpi bez swoich największych atutów tj. Zamory i Senderosa "
Ten 2gi to chyba jakaś pomyłka. To może być tylko wzmocnienie !
Najgorsze jest to że nie potrafimy grać u siebie
@Stefcio15
Etuhu...na tego zawodnika również musimy się strzec :P
3:0
miałem wizję, że West Ham dostanie karnego którego nie wykorzysta na bramkę :D
Według mnie nie maja zbytnio kim "żądlić" i powinnismy dac rade , trzeba uwazac na Dempseya i mysle ze wygrana jest w kieszeni:)
każdy mecz jest inny i statystyki nie graja =) ja obstawiam 4:0 dla naszych