Arsenal gromi Reading. Świetny mecz Gervinho
30.03.2013, 16:55, Łukasz Szabłowski 2997 komentarzy
W nieco piknikowej atmosferze Arsenal zainkasował najłatwiejsze trzy punkty w tym sezonie ligowym. Do utraty pierwszej bramki The Royals jeszcze próbowali stawić opór bardziej utytułowanym rywalom, jednak później stanowili jedynie tło dla, grającego chwilami genialne zawody, zespołu gospodarzy. Arsenal był wielki, a na tle fatalnie grających podopiecznych Nigela Adkins, wydawał się kolosem o niezbadanych rozmiarach. Trzeba jednak zwrócić uwagę na fakt, że tak rażąca nieskuteczność nie może się powtórzyć w spotkaniu z lepszym rywalem. Mówiąc krótko, był to typowy mecz do jednej bramki, który skończył się łatwym zwycięstwem gospodarzy 4-1.
Drużyny przystąpiły do meczu w następujących zestawieniach:
Arsenal
Fabiański, Sagna, Mertesacker, Koscielny, Monreal (71. Gibbs), Rosicky, Arteta, Ramsey, Cazorla, Gervinho (75. Oxlade-Chamberlain), Giroud (75. Podolski).
Reading
Taylor, Kelly, Shorey, Mariappa, Pearce, Karacan (76. Akpan), Leigertwood, Guthrie Ż, Robson-Kanu (80. McCleary), McAnuff, Pogrebniak(61. Hunt).
Początek meczu był dość niemrawy, żadna z drużyn nie była zainteresowana przejęciem inicjatywy i szybkim atakiem na bramkę. Gra toczyła się głównie w środku boiska, piłka wolno krążyła od nogi do nogi, w rezultacie pierwsze dziesięć minut nie przyniosło żadnej wartej uwagi akcji podbramkowej. Jedynym wydarzeniem godnym odnotowania było upamiętnienie Davida Rocastle’a, któremu poświęcona została cała dziewiąta minuta spotkania.
Po nudnych dziesięciu minutach przyszedł moment zrywu piłkarzy Arsenalu! W 11. minucie Gervinho zagrał przed pole karne do Girouda, ten odegrał do nadbiegającego Cazorli, który zdecydował się na uderzenie z obrębu szesnastki. Strzał niezbyt się Hiszpanowi udał, jednak na piątym metrze czyhał Gervinho, który wpakował piłkę do siatki. 1-0 dla gospodarzy!
Trzy minuty później Cazorla przejął piłkę po fatalnym zagraniu obrońcy gości, po czym zdecydował się na strzał sprzed pola karnego. Piłka niechybnie zmierzała w bramkę Taylora, jednak defensor Reading zdołał zablokować uderzenie.
16. minuta przyniosła kolejną okazję dla Kanonierów. Sagna zapędził się pod pole karne drużyny gości, ograł jednego z obrońców i zacentrował prosto na głowę Gervinho, jednak ten uderzył nieprecyzyjnie.
W 21. minucie Gervinho popisał się akcją w swoim stylu. Przejął piłkę jeszcze na własnej połowie, praktycznie nieatakowany pobiegł z nią aż pod pole karne Reading, jednak oddał wołający o pomstę do nieba strzał, który mógł wywołać jedynie salwę śmiechu na trybunach.
Wyraźnie zdobyta bramka pobudziła gospodarzy, którzy przejęli inicjatywę i stłamsili rywala. Arsenal przeważał, stwarzał sobie okazje, często gościł w polu karnym Reading, jednak zwykle kończyło się na rzucie rożnym, bądź pozycji spalonej.
Na zegarze widniała 27. minuta spotkania, gdy Arsenal przeprowadził wspaniałą, koronkową akcję. Po długim rozgrywaniu piłki w środku pola i wymianie mnóstwa podań, piłka trafiłą do Artety. Hiszpan zagrał do swojego rodaka, Santiego Cazorli, a ten na zaledwie kilku metrach wymienił z Giroudem kilka niezwykle szybkich podań z pierwszej piłki, po czym wpadł w pole karne Reading. Jego strzał został jednak ponownie zablokowany przez defensorów gości.
Reading rozpaczliwie chciało utrzymać wynik, przez co broniło się całą drużyną. Bardzo często aż siedmiu – ośmiu piłkarzy gości czekało na Kanonierów we własnym polu karnym. Dzięki tak skomasowanej obronie, akcja z 32. minuty meczu nie zakończyła się golem. Po przypadkowym przejęciu piłki, Gervinho wpadł w pole karne i oddał potężny strzał, który zatrzymał się jednak na defensorze ubranym w niebiesko-biały trykot.
Pięć minut później Arsenal znów stanął przed szansą na podwyższenie prowadzenia. Sagna zacentrował w pole karne, lecz obrońcy gości zgrali piłkę przed szesnastkę. Tam do futbolówki dopadł Cazorla, który zatańczył z obrońcami Reading i zagrał do Rosicky’ego. Czech od razu odegrał do wchodzącego w pole karne Ramsey’a, który od razu zdecydował się na strzał. Niestety uderzył niecelnie.
Na sześć minut przed końcem pierwszej połowy znów w dogodnej sytuacji znalazł się Cazorla. Giroud i Gervinho zamieszali w polu karnym rywali, po serii przypadkowych odbić, piłka trafiła pod nogi Ramsey’a. Walijczyk zachował chłodny umysł i zagrał do Cazorli, który uderzył z pierwszej piłki centymetry obok bramki.
Końcówka pierwszej połowy należała do Arsenalu. Najpierw w 41. minucie Giroud po przedrylowaniu dwóch obrońców gości w polu karnym, zagrał na piąty metr do Cazorli, który strzelił wprost w rozpaczliwie interweniującego obrońcę Reading. Dwie minuty później przed szansą stanął Gervinho, który minął w polu karnym dwóch podopiecznych Nigela Adkinsa, po czym oddał mocny strzał. Piłka pofrunęła jednak w trybuny.
Chwilę po upływie 45. minuty, sędzia Chris Foy zakończył pierwszą część meczu.
Trzy minuty po wznowieniu gry Arsenal wreszcie podwyższył wynik. Zaczęło się od Rosicky’ego, który z lewej strony zagrał do Girouda, Francuz od razu, piętą, odegrał do Cazorli. Filigranowy Hiszpan podał do wbiegającego z prawej strony Gervinho, który oddał ją z powrotem do rozgrywającego. Cazorla bez namysłu uderzył ze skraju pola karnego nie dając żadnych szans Taylorowi. 2-0!
W 50. minucie w do sytuacji strzeleckiej doszedł Ramsey. Walijczyk otrzymał piłkę na linii szesnastego metra i potężnie uderzył na bramkę. Piłka po plecach obrońcy Reading opuściła jednak plac gry nie zagrażając bramce gości.
Po strzeleniu drugiej bramki wydarzenia boiskowe nie uległa zmianie. Reading dalej nie potrafiło stworzyć składnej akcji, czy choć oddać groźnego strzału na bramkę strzeżoną przez Łukasza Fabiańskiego, a Arsenal długo utrzymywał się przy piłce, konstruował atak pozycyjny i nie narzucał szaleńczego tempa gry.
W 61. minucie ponownie do sytuacji doszedł Gervinho. Po serii podań, Cazorla znalazł się po prawej stronie pola karnego Reading, momentalnie zacentrował wprost na głowę reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej, który nie potrafił zamienić tego zagrania na gola.
Sześć minut później było już 3-0! Zaczęło się od rzutu rożnego dla Reading. Podopieczni Nigela Adkinsa fatalnie go rozegrali, Sagna przejął piłkę i od razu posłał długą piłkę do Gervinho, który poczekał na Girouda i wystawił mu piłkę do strzału. Francuzowi nie pozostało nic innego jak podwyższyć prowadzenie. 3-0!
Zrozpaczine Reading postawiło wszystko na jedną kartę. W 69. minucie goście zaatakowali lewym skrzydłem. McAnuff zacentrował w pole karne, a całą akcję zamknął Robson-Kanu, który urwał się Monrealowi i efektownym szczupakiem zdobył bramkę. 3-1!
Niestety w 69. minucie Arsenal poza bramką stracił również Nacho Monreala, który w rozpaczliwej próbie interwencji nabawił się kontuzji. W jego miejsce wszedł Kieran Gibbs.
W 77. minucie Arsenal znów odjechał rywalom! Mariappa popełnił błąd przy wyprowadzaniu piłki sprzed pola karnego, w rezultacie trafiła ona pod nogi Oxlade-Chamberlaina. Młody Anglik wbiegł w pole karne, a Mariappa, chcąc naprawić swój błąd, sfaulował w polu karnym skrzydłowego Kanonierów. Mikel Arteta nie miał problemów z wykorzystaniem „jedenastki” i na tablicy świetlnej widniał już wynik 4-1!
Po zdobyciu czwartej bramki, Arsenal wymieniał podania z ogromną prędkością, przeważnie z pierwszej piłki, przez co goście nie mogli choćby powąchać futbolówki. Kanonierzy dość łatwo dochodzili do sytuacji bramkowych. Najpierw na dziesięć minut przed końcem meczu Ramsey potężnie uderzał z szesnastego metra, po czym piłka znów trafiły pod nogi zawodników Arsenalu, którzy stworzyli kolejną okazję. Tym razem oko w oko z bramkarzem The Royals stanął Rosicky. Czech zamiast strzelać, zdecydował się na podanie do Podolskiego, przez co wynik nie uległ zmianie.
W samej końcówce obie drużyny częściej myślały już od zejściu do szatni, niż o forsowaniu tempa gry. Arsenal udawał, że chce strzelić piątą bramkę, a Reading robiło wszystko by sędzia jak najszybciej skończył mecz. Gdy minęły trzy doliczone przez Chrisa Foya minuty, od razu rozległ się końcowy gwizdek.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jestem ciekaw czy ława Poldiego to kwestia tej jego kostki i braku możliwośći zagrania całego meczu czy Wenger strzelił na niego focha
Arsenal_1886, Prawda, są dobrzy bramkarze w EPL do wzięcia, ale Wenger rzadko sięga po zawodników z Premier League. Niestety za często stara się wszystkim udowodnić, że potrafi znaleźć piłkarza równie dobrego za połowę ceny we Francji :/ Mam nadzieję, że skauci będą penetrować inne rynki niż francuski tj. angielski, hiszpański, niemiecki czy włoski.
@Arsenal_1886;
No tak, Walcottowi te wolne nie wychodzą. IMO Arteta i Santi powinni na zmianę wykonywać wolne, ewentualnie Poldki jak ma na lewa noge.
@pauleta19;
Nie wydaje mi się żeby Cesar podzielił los Ronaldo czy Adriano. Do tej dwójki mu jeszcze bardzo dużo brakuje. ;)
tak sobie oglądam tego Bale'a i dochodzę do wniosku że umiejętności ma spore,ale to, że gra tak a nie inaczej to kwestia wiary w swoje umiejętności. Ma miejsce, wierzy, że może zdobyć bramkę i pozostaje tylko spróbować. Ile razy widzi się zawodnika, który wymiata na treningu a w czasie meczu gra jak dupa. Tutaj jest właśnie ta różnica. Przecież Bale też dużo pudłuje, Suarez to samo.
Oj tak, Poldi ma siłę w nodze.
Żadnego bramkarza tym bardziej Valdesa! Jest Łukasz i Wojtas. O co chodzi?
Mi Poldi zawsze kojarzy się z wolnymi z +25 metrów czyli mocna bomba, a Santi z technicznego celnego strzału od 16.
Arsenal_1886---> Ależ bym się cieszył z czegoś takiego :D
pauleta19 > Przede wszystkim jak mamy pozyskać nowego bramkara to niech to będzie bramkarz z Premier League. Nie chce aby ktoś z zagranicy u nas musiał się ogrywać przez jeden sezon. Duża jest różnica między ligą angielską, a hiszpańską.
NIE dla Valdesa.
Santi fenomenalnie gra, ale wykonywanie rzutów wolnych czy rożnych to padaka w jego wykonaniu. W poprzednim sezonie w Maladze w lidze strzelił 4 bramki bezpośrednio ze SFG, heh.
@konalio nie było jeszcze ;)
konalio > Jeszcze nie było. Teraz Swansea-Tottenham.
Camillo144, mam na myśli to, że Cesarowi robi się już podwójny podbródek :D Mam ogólnie zastrzeżenia, co do prowadzenia się Brazylijczyków, może dlatego :-) Lubię Cesara, ale każdy wie jak to jest z formą u bramkarzy, jedni ciągną do 40-stki, a drudzy dziadzieją w wieku 30 lat. W każdym razie opcja i tak zdecydowanie lepsza od VV.
Było już Arsenal-Reading w MOTD? bo nie wiem czy sens czekać a meczu nie mogłem zobaczyć :|
Camillo144 > Santi miał parę szans, ale jednak powinien mieć więcej. Theo nie potrzebnie się bierze za wolne :D
@maciekbe;
Cazorla to dla mnie zagadka. Strzelał dużo pięknych goli z wolnych a u nas się zablokował.
mirror.co.uk/sport/football/transfer-news/arsenal-transfer-news-gunners-plan-1794169?utm_source=twitterfeed&utm_medium=twitter
Wenger ma wydać 70 mln funtów na Gotze, Lewandowskiego i Bendera :D Jasne.
@pauleta19;
Julio Cesar ma 34 lata, a jak wszyscy wiemy dla bramkarza to tylko atut. Jeszcze 5 lat może pograć na wysokim poziomie, przykładów nie trzeba daleko szukać, Friedel. QPR raczej spadnie, wiec wyciągniecie go nie powinno stanowić problemu.
czemu nikt u nas nie potrafi strzelać z wolnych ? Tyle ile my mamy rzutów wolnych to się w głowie nie mieści. Patrzę na dzisiejsze trafienie Lamberta i nie widzę u nas nikogo, kto potrafiłby tak zakręcić piłkę z wolnego. I taka sytuacja ciągnie się już od wielu sezonów. Strzelał już niby Poldi, cośtam trafił Arteta ale to raz na 100 lat. Santi zanim do nas przyszedł też potrafił strzelać z wolnego :|
Uważam podobnie do was. Begović i Mignolet byliby super. Cesar hmm, chciałem go latem za darmo wybrał QPR, w dodatku już o kilka lat przekroczył datę ważności (jak na Brazylijczyka) :p W każdym razie uważam, że bramkarz nie może być ostatnim ogórem wziętym za dychę spod monopolowego, ale też nie jest to pozycja na którą trzeba przeznaczać większość budżetu :p Dlatego gdyby Sunderland spadł Mignolet byłby idealny.
o aguero juz nie bede pisal ma potencjal ale uwazam ze mniejszy niz kazdy sadzi , kolejny sezon to zweryfikuje i zobaczymy kto mial racje
Co do Suareza , w mojej hierarchii 4 ofensywny zawodnik globu /Messi,CR7,Ibra/ wiec musze go bronic , czy to przeblysk tylko ? watpie 111 bram dla Ajaxu , rok temu 17 dla LFC ale wiesz czemu tylko tyle bo dostal jesli sie nie myle ban w PL na prawie 10 spotkan za pokazanie ,,palca'' kibicom Fulham , a w tym roku w PL 22 bramy , w sumie 29 a to jeszcze nie koniec sezonu , z reszta dla mnie to polaczenie messiego i CR. Dac mu lepszy team i 60 bram moze byc spokojnie
Akurat to, że kibibce Realu chcą Aguero to żadne zaskoczenie. Oni już mają dosyć Benzyny i Higuaina.
Panowie na Emirates Cuup bilety sa sprzedawane normalnie? Czy trzeba mieć karnety, karty kibica i takie tam różne?
@A1886 dzięks za MOTD, jak znajdę lepszą jakość to podrzucę ;)
coś czuje ze przyjdzie ten który jest niemile widziany u nas - drybler victor.
KOMPILACJA
youtube.com/watch?v=TAqTZcCBals
Gervinho vs Reading
@pauleta19;
Julio Cesar- bardzo dobry, doświadczony bramkarz, na czym skorzysta nie tylko Arsenal, ale także Wojtek.
pauleta19 > Julio Cesar, Begovic lub Mignolet.
Ten pierwszy i ten 3 jest bardzo realny jeśli ich kluby spadną do Championship. Begovic to wydatek minimum 10 mln funtów.
Dla Wengera to za dużo.
firstrow1.eu/watch/177886/1/watch-bbc-match-of-the-day.html
Zapraszam na MOTD :) Obszerne skróty meczów Premier League. 23.30
RIVALDO700, to, że Suarez i Mata są super nie oznacza, że Aguero czy Hazard są przereklamowani :-)
Jakiego byście chcieli bramkarza w Arsenalu (z realnych) poza Valdesem :P ?
dobra koncze temat ziecia maradony na k.com bo widze ze jaranka nim duza....
a jak przyjrzec mu sie blizej to marnuje niezle te sety a tevez go zjada na ta chwile, na ten temat juz nic nie pisze , peace
Rivaldo
ale pleciesz glupoty, masakra. Real nic by nie zyskal na transferze Aguero?? Im out.
afcforever
na 60 spokojnie tylko dac mu dobra pomoc jeszcze zobaczysz kto sie bedzie smial ostatni , juz w tym sezonie napykal w sumie 29 bram
RIVALDO700, Aguero to jeden z najlepszych napastników świata i jeden słaby sezon tego nie zmienia.
@Arsenal23
Ale mi chodzi o Emirates Cup, jaka będzie obsada turnieju? oprócz Galaty to czy są nowe plotki? Coś więcej oprócz domnimanego udziału Juve i Realu.
RIVALDO700, jak zwykle kontrowersyjne. Po Hazardzie też jeździłeś jak po łysej kobyle na początku sezonu.
Aguero jest super, ten sezon mu nie wychodzi. Nie śledzę zbytnio spotkań City, ale chyba w tym sezonie mocno go przybiły kontuzje. Za dobry jest, żeby mieć tylko 9 bramek, od przyszłego sezonu pewnie wróci Kun :-)
13 bram w calym sezonie aguero , w tym 9 w lidze
jesli jakis kibic np chocby realu chce go za benza czy igle nic nie zyskuje wielce , malo tego igla jest 1 napadziorem w argentynie nie aguero
Real ma już zaklepany Emirates na koszulkach. Juve nie wiem
@Arsenal23
Ale Juve i Real to spekulacje co do umów z Emirates, ale coś wiecej? Czy dalej nic pewnego?
afc14afc; najgorsze to z transferami było QPR. Strasznie się wygłupili. Reading to w ogóle się nie przygotowało do EPL, ciężko tam kogoś znaleźć na kim można byłoby oko zawiesić. NUFC moim zdaniem nie zrobiło złych transferów, niedrogo kupili sobie utrzymanie.
crisadus
wiem to bedzie kontrowersyjne co napisze ale dla mnie jest on przereklamowany a na 5 setek strzeli 1 , ma potencjal ale nie az taki jak wielu sadzi
Szkoda trochę by było, żeby taki talent jak Isco przemknął nam koło nosa. Matę odpuściliśmy, Hazarda też, więc chyba najwyższy czas trochę zaryzykować i wyłożyć trochę kasy na niego
bmwz5 > Może i jest, ale ja byłem pierwszy ! :D
Aguero to Aguero. Świetny grajek. Przepraszam za wyrażenie, ale byś się chyba posikał ze szczęścia gdyby do nas trafił taki zawodnik. :P
@Pinguite
Już jest u nas na stronce :P
@afc14afc
A QPR?
ja to sie dziwie ze od groma osob na stronach barcy i realu chce Aguero przeciez w tym sezonie nawet Tevez go zjada nie mowiac nic o Suarezie....
tuttomercatoweb.com/europa/malaga-il-real-madrid-ha-deciso-pronti-35-milioni-per-isco-436499
Real gotowy wyłożyć 35 mln euro za Isco
pod względem transferów to najgorsze jest newcastle, bije wszystkich na głowę
Real, Galata, Juve. I tyle.
Jakieś ploty co do obsady Emirates Cup?