Arsenal kończy grę w Lidze Mistrzów, Alex decyduje o wyniku

Arsenal kończy grę w Lidze Mistrzów, Alex decyduje o wyniku 07.03.2007, 21:36, Mateusz Kolebuk 0 komentarzy

Początek spotkania należał do drużyny gości, którzy stworzyli kilka groźnych akcji pod bramką Arsenalu. Jednak z biegiem czasu Arsenal zaczął pokazywać, że grają u siebie, na Emirates Stadium. Zaczęły się nieustanne próby stworzenia dogodnej akcji, aby zdobyć pierwszą bramkę. Od 10. minuty spotkania PSV atakowało praktycznie tylko z kontrataku. Grają bardzo defensywnie, ale obrona idzie im jak dotychczas bardzo dobrze.

Bliski zdobycia bramki był Kolo Toure, który w 22. minucie otrzymał bardzo dobre podanie w pole karne, jednak strzelił w dobrze ustawionego bramkarza gości. Zaledwie minutę później bo niezłym dośrodkowaniu główkował Adebayor, jednak także nieskutecznie. Po 25 minutach gry na Emirates Stadium Arsenal znacznie przeważał na boisku. Gra toczyła się praktycznie na połowie PSV. W 26. minucie ponownie zrobiło się gorąco pod bramką Holendrów. Adebayor z linii końcowej podał do Fabregasa, który strzelił w stronę bramki, lecz trafił w obrońcę. Szybującą w górę piłę trafił nożycami Baptista, jednak mimo imponującego strzału, zabrakło troszkę celności.

Ataki Arsenalu nie miały praktycznie końca, po nieudanej próbie strzału Kanonierzy odzyskiwali piłkę będąc nadal na połowie PSV i atakowali dalej. Dopiero w 30. minucie po faulu Baptisty PSV mogło na chwilę 'odetchnąć'.

W 33. minucie jedna z nielicznych akcji PSV, gdy Cocu próbował główkować, jednak daleko od bramki Lehmanna. W 36. minucie podczas jednego z wielu ataków Arsenalu, Baptista otrzymuje górną piłkę w pole karne od Hleba, podbija ją do góry i pięknie uderza z przewrotki, jednak znów zabrakło trochę celności. Reszta pierwszej połowy to także ataki Arsenalu, które kończyły się przeważnie wyjściem piłki za linię końcową boiska, lub rzadziej kontratakiem gości.

Po 45. minutach gry wynik nie zmienił się i na Emirates Stadium Arsenal bezbramkowo remisował z PSV.

Pierwszą połowę Arsenal zaczął spokojnie, gdyż pierwsze 10. minut drugiej połowy znacznie różniło sie od końcówki pierwszej. Mimo przewagi Arsenalu nie stwarzali już tyle sytuacji co pierwszej części spotkania. Dopiero w 58. minucie po rzucie rożnym wykonywanym przez Denilsona, piłka wpada pod nogi zdezorientowanego Alexa, odbija się od jego nóg i wpada do bramki. Szał na trybunach Emirates Stadium, Arsenal prowadzi 1:0.

Prowadzenie dodało Arsenalowi skrzydeł, bo zaledwie 2 minuty później Adebayor doprowadził do sytuacji sam na sam z bramkarzem PSV, jednak strzelił prosto w jego nogi. Minutę później podczas ładnej akcji w polu karnym ładnym strzałem z dystansu z 16 metrów popisał się Fabregas, jednak piłka poszybowała kilkanaście centymetrów ponad poprzeczką. Szkoda, bo Gomes byłby bezradny, gdyby piłka leciała trochę niżej.

W 66. minucie pojawia się nasz znakomity snajper Henry, zmieniając Baptistę, który mimo wielu nieudanych sytuacji strzeleckich rozegrał dobre spotkanie. Gra po wejściu Henry'ego trochę się ożywiła. Kilka minut po wejściu Henry ładnie wysunął w piłkę w pole karne do Ljungberga, ten jednak nie zrozumiał jego intencji i piłkę złapał bramkarz.
Kolejnych kilka minut później Henry próbował strzelać z dystansu, lecz niestety nieskutecznie i w bramkarza. W 78. minucie po faulu na Hlebie, sędzia dyktuje rzut wolny z odległości 22. metrów. Do piłki podchodzi Henry, strzela ładnie i technicznie, jednak bramkarz wyczuwa jego intencje i broni.

Wszystko szło ładnie aż do 82. minuty, gdy po faulu Hleba blisko narożnika boiska sędzia podyktował rzut wolny. Wykorzystali go goście i strzelec gola samobójczego - Alex. Wyskoczył wysoko do piłki i głową umieścił ją w siatce Arsenalu.

Pozostałe 8. minut spotkania to chaotyczne próby Arsenalu strzelenia bramek, które pozwoliłyby na rozegranie dogrywki. Tak się jednak nie stało i mimo 3 doliczonych minut wynik nie zmienił się. Na Emirates Stadium 1:1 i tym samym koniec gry Arsenalu w Lidze Mistrzów. Kolejny mecz, gdzie byliśmy lepszą drużyną na boisku, ale nie umieliśmy wykorzystać sprzyjających sytuacji ...

Arsenal: Jens Lehmann, Gael Clichy, William Gallas, Kolo Toure, Gilberto Silva, Julio Baptista, Denilson, Francesc Fabregas, Alexander Hleb, Fredrik Ljungberg, Emmanuel Adebayor

PSV: Gomes, Alex, Czaber Feher, Carlos Salcido, Sun Xiang, Phillip Cocu, Jason Culina, Edison Mendez, Timmy Simons, Jefferson Farfan, Arouna Koné

autor: Mateusz Kolebuk źrodło: Kanonierzy.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Następny mecz
Ostatni mecz
Brentford - Arsenal 1.01.2025 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
1 : 0
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool17133142
2. Arsenal18106236
3. Chelsea18105335
4. Nottingham Forest18104434
5. Newcastle1885529
6. Bournemouth1885529
7. Manchester City1884628
8. Fulham1877428
9. Aston Villa1884628
10. Brighton1868426
11. Brentford1873824
12. Tottenham1872923
13. West Ham1865723
14. Manchester United1864822
15. Everton1738617
16. Crystal Palace1838717
17. Wolves18431115
18. Leicester18351014
19. Ipswich18261012
20. Southampton1813146
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah1511
E. Haaland131
C. Palmer116
A. Isak104
B. Mbeumo102
C. Wood100
Matheus Cunha93
N. Jackson93
Y. Wissa91
J. Maddison84
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady