Arsenal kontra Newcastle: Walka o drugie miejsce w lidze
17.05.2025, 10:17, Mateusz Kolebuk
825 komentarzy
W niedzielne popołudnie na Emirates Stadium czeka nas emocjonujący pojedynek pomiędzy Arsenalem a Newcastle United. Obie drużyny walczą o miejsce w czołówce tabeli, a dla "Srok" to szansa na historyczny dublet ligowy nad "Kanonierami", czego nie udało im się dokonać od 30 lat. Choć Newcastle triumfowało już w tym sezonie w Pucharze Ligi, to Arsenal ma nadzieję na podtrzymanie imponującej serii zwycięstw na własnym boisku.
Sroki w drodze po chwałę
Newcastle przeżywa najlepszy sezon od lat 50., kiedy to ostatni raz zdobyli trofeum i zajęli wysokie miejsce w lidze. Po triumfie w Pucharze Ligi i zwycięstwie nad Chelsea, drużyna Eddiego Howe'a ma szansę na drugie miejsce w lidze, co byłoby ich najlepszym wynikiem od 1997 roku.
- Musimy być skoncentrowani i nie dać się rozproszyć - mówi Howe przed kluczowym starciem z Arsenalem.
Co mówią trenerzy?
Mikel Arteta podkreśla, jak ważne jest zachowanie skuteczności przeciwko Newcastle.
- To nasz ostatni mecz u siebie i chcemy podziękować kibicom za wsparcie w tym sezonie - mówi szkoleniowiec Arsenalu.
Z kolei Eddie Howe zaznacza, że mimo sukcesów z Arsenalem w tym sezonie, każde spotkanie to nowe wyzwanie.
- Nic nie jest pewne, dopóki nie zostanie osiągnięte - dodaje.
Wieści z obozów drużyn
Arsenal zmaga się z kilkoma kontuzjami. Mikel Merino nie zagra z powodu czerwonej kartki, ale Kai Havertz wraca do treningów po operacji mięśnia dwugłowego. Declan Rice również może być gotowy do gry po problemach z biodrem. Z kolei Newcastle ma swoje problemy zdrowotne - Sven Botman, Joe Willock i Kieran Tripper mogą nie wystąpić z powodu urazów.
Taktyczne podejście
Newcastle, znane z fizycznej gry i solidnej organizacji, może ponownie zastosować formację 3-4-3, która sprawdziła się przeciwko Chelsea. Zawodnicy tacy jak Harvey Barnes i Alexander Isak stanowią zagrożenie w kontratakach, a Isak jest jednym z najskuteczniejszych strzelców ligi. Arsenal musi być czujny, zwłaszcza że Newcastle ma tendencję do szybkiego zdobywania bramek.
Fakty i statystyki
Arsenal wygrał 11 z ostatnich 12 ligowych spotkań u siebie przeciwko Newcastle. Jednak "Sroki" mogą stać się pierwszą drużyną, która pokona "Kanonierów" cztery razy w jednym sezonie. Bukayo Saka regularnie punktuje przeciwko Newcastle, a Alexander Isak jest bliski dołączenia do elitarnego grona zawodników, którzy zdobyli bramki zarówno u siebie, jak i na wyjeździe przeciwko Arsenalowi.
Niedzielne spotkanie zapowiada się jako emocjonujące starcie dwóch drużyn walczących o miejsce w czołówce Premier League. Czy Arsenal podtrzyma swoją dominację na własnym boisku, czy może Newcastle zapisze się w historii jako drużyna, która pokonała "Kanonierów" czterokrotnie w jednym sezonie? Czas pokaże!
źrodło: arsenal.com
16.09.2025, 14:46 5 komentarzy

31.05.2025, 09:54 6 komentarzy

31.05.2025, 09:52 23 komentarzy

30.05.2025, 21:07 5 komentarzy

30.05.2025, 15:10 29 komentarzy

30.05.2025, 14:55 4 komentarzy

30.05.2025, 14:50 4 komentarzy

29.05.2025, 22:07 9 komentarzy

29.05.2025, 08:34 1 komentarzy

29.05.2025, 08:27 4 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
W ataku najlepszy trossard, którego wiekszość by sprzedała
Ten Real naprawdę musiał być strasznie słaby i przeciętny w tym sezonie, jeśli my ich pykneliśmy na luzie.
@Elastico07 napisał: "Bo tu potrzeba pomocnika i LS oprócz n do pierwszego składu."
A ja uwazam, że tu potrzeba dużych korekt w naszej taktyce na mecz. Możesz sprowadzić tu najlepszych zawodników na pozycje które u nas kuleja, ale przy tym ślamazarnym budowaniu akcji i pseudo kontroli nad meczem, to oni też poznikaja. Tu jest taki tłok na połowie przeciwnika, że piłki nie ma gdzie wcisnąć.
Żaden progres.
Nasza gra ofensywna OD POCZĄTKU SEZONU kompletnie leży. Wszystko czytelne, statyczne. Brak tej radości, którą mieliśmy po przyjściu Jesusa i Zinchenki.
Defensywa z kolei przez pierwszą połowę sezonu była bardzo dobra, trzymała nas przy życiu przy bez jajecznej ofensywie. Ale od połowy sezonu też siadła.
@arsenallord napisał: "Serio jak ktoś tu widzi progres od ubiegłego sezonu to chciałbym mieć takie oczy i wzrok"
Jest taki Alexis tutaj. Gościu co mnie wyśmiał, jak pisałem na początku sezonu o tym. Już wtedy wyglądało to gorzej, dzisiaj to dramat
@Elastico07 napisał: "Bo tu potrzeba pomocnika i LS oprócz n do pierwszego składu."
Trzeba trenera który będzie grał swoje. Gdybyśmy cały sezon gralibyśmy jak z City, Live, Real czy PSG to opinie byłyby zupełnie inne. Prawda jest taka że Mikel postawił na minilizm. To ni jest ten sam zespół co z PSG. Czyja to wina? Moja oczywiście
@losnumeros napisał: "Chciałbym dostać odpowiedź od osób którzy twierdzili że graliśmy bo to wina kontuzji i sędziego. Dlaczego dzisiaj nie gramy jak z PSG, City czy Realem?"
Ponieważ dzisiaj jest taktyka na uśpienie widza
Serio jak ktoś tu widzi progres od ubiegłego sezonu to chciałbym mieć takie oczy i wzrok
@Mastec30: oby tylko nie sprowadził kolejnego kaleki i kolejnego kloca do środka co poza bieganiem nie ma nic innego do zaoferowania. Kreatywność gry w ofensywie i Generlanie poziom budowania akcji z roku na rok spada na ryj za jego kadencji.
Znowu liczymy, że Saka coś wymyśli. Ale jakoś tak na razie się nie zanosi. Idealny mecz na wielki powrót Havertza i jakąś ważną bramkę
@Szogun napisał: "Taki brak kreatywności i pomysłu oraz nuda to żaden napastnik z tej gry nic nie uszyje."
Bo tu potrzeba pomocnika i LS oprócz n do pierwszego składu.
Jedynie w tym sezonie to jest progres w LM, liga to duży regres względem zeszłego sezonu, mimo kontuzji i innych rzeczy, gorsza gra, męczenie totalne buły.
@losnumeros napisał: "Eddie How nie lubi znęcać się nad słabszymi i wyrównał szansę. Nawet jak wygramy ten mecz to nie widzę że z Mikelem wygramy coś poważnego"
Arteta się odwdzięczył i nadal po boisku biega Ode
@Dziadyga napisał: "Ale przecież jest niby progres xD"
Akurat sam arteta powiedział że w lidze zaliczyliśmy regres
@Furgunn napisał: "Mamy szczęście, że nie ma Isaka"
Eddie How nie lubi znęcać się nad słabszymi i wyrównał szansę. Nawet jak wygramy ten mecz to nie widzę że z Mikelem wygramy coś poważnego
@Furgunn napisał: "Mamy szczęście, że nie ma Isaka"
Eddie How nie lubi znęcać się nad słabszymi i wyrównał szansę. Nawet jak wygramy ten mecz to nie widzę że z Mikelem wygramy coś poważnego
@swistak86 napisał: "Nie oglądałem pierwszej połowy, ale widzę, że bez zmian xD"
To mecz numer 40-45 który tak wygląda w tym sezonie.
Newcastle ogólnie fizycznie jest od nas lepsze, co było widać już w poprzednich meczach z nimi. Jednak dzisiaj to my naprawdę wyglądamy jak po dobrej imprezie.
Cóż tu powiedzieć o pierwszej połowie, gramy to co zwykle w tym sezonie czyli nic szczególnego. Oczy się zamykają jak się na to patrzy. Dobre mecze w tym sezonie w naszym wykonaniu to można na palcach jednej ręki wymienić.. Niech się ten sezon już skończy i oby w następnym coś ruszyło, bo jest dramat.
Nie oglądałem pierwszej połowy, ale widzę, że bez zmian xD
Ale przecież jest niby progres xD
zasnąłem na tej pierwszej połowie xd
@pablofan napisał: "Arteta ball ;)"
Czasami przeraża mnie myśl że on za chwilę mając takie podejście do takich meczów znowu dostanie grube miliony wsparcia
Dobry wynik póki co
Ja to bym się wk***ił na miejscu dyrektora/właściciela. Różnica między jednym miejscym w PL to około 2mln funtów a tu taki brak zaangażowania u niektórych.
Chciałbym dostać odpowiedź od osób którzy twierdzili że graliśmy bo to wina kontuzji i sędziego. Dlaczego dzisiaj nie gramy jak z PSG, City czy Realem? Moja to wina?
Mamy szczęście, że nie ma Isaka
Co się tu wydarzyło w tej połowie, ależ to było męczące.
Taktyka Artety, grajcie tak żeby każdego oczy bolały.
rrrrany, ale mordownia...
Arsenal grac! k//wa mac!
Taki brak kreatywności i pomysłu oraz nuda to żaden napastnik z tej gry nic nie uszyje.
Cała prawa strona wygląda jak by biegać nie potrafiła. White, Odegaard i Saka chyba w nocy w maratonie biegali, bo ledwo co chodzą na boisku.
żenujące widowisko
Ani jeden dobrej akcji nie zrobiliśmy,ani jednej! Ta nasza pomoc i atak to jest jakaś tragedia
Potrzebujemy jakiegoś odświeżenia w ataku, męczymy bułę niesamowicie
Havertz na ratunek.
Pozdrawiam Pana który ostatnio mi tłumaczył, że nasza lewa strona wcale nie jest słaba.
Kolejne 700 milionów powinno starczyć,by przynajmniej wygrać Carabao Cup.
Martinelli jaki Ty jesteś słaby Jezu Święty
Szkoda, że od pierwszych meczów w 2019 roku Martinelli nie rozwinął się techniczne prawie w ogóle. Ogólnie jeszcze bym go zostawił, choćby w roli jokera na skrzydło/atak, ale parę lat temu miałem ogromne nadzieje co do niego.
Martinelli jak ma piłkę, to ja nie wiem czy on patrzy na nogi, żeby wiedzieć czy dobrze biegnie i musi się skupić, żeby się nie wywalić - czy o co z Nim chodzi...
Kunszt Artety dzisiaj wali na 3 metry
Martinelli brilliant player xD chłopa opylić póki coś wart
@Mastec30: Arteta ball ;)
Oby w drugiej połowie, jak na Anfield coś się poprawili, bo wyglądają niektórzy, jakby pierwszy raz z sobą grali.
Trossard out w przerwie
Partey żadnego progresywnego podania
To się w głowie nie mieści że poraz miliardowy gramy z Newcastle tym samym sposobem i poraz kolejny zdziwko że nic nie działa
Jak na mecz z silniejszym rywalem nie jest źle.
Czy te k*rwa miernoty trenują cokolwiek wychodzenie z kontrami? Przecież nikt nie ucieka na wolne pozycje, biegną 3 vs 3 a Martinelli z Saka biegną sobie truchcikiem srodkiem boiska zamiast wybiegać na wolne pozycje. Sytuacja z 38 minuty. Dramat