Arsenal Ladies w drodze po triumf w Lidze Mistrzów!

Arsenal Ladies w drodze po triumf w Lidze Mistrzów! 20.03.2013, 19:12, Konrad Barwas 1847 komentarzy

Arsenal Ladies przywykły do wygrywania. Z 38 trofeami zdobytymi w ciągu 25 lat trudno się nie przyzwyczaić. Każdego sezonu po tej przodującej w Anglii drużynie mniej lub bardziej spodziewa się, że zdominuje krajowe rozgrywki – i to pomimo rozwoju FA Women's Super League (FAWSL) - z tego właśnie powodu wygrana w Europie jest tak wyjątkowa. Zapytaj jakąkolwiek zawodniczkę, jakiego trofeum pragnie najbardziej, a odpowiedź zawsze będzie ta sama: nieuchwytnej Ligi Mistrzów.

W środę londyński klub podejmować będzie zwycięzcę ligi włoskiej, ASD Torres z Sardynii, w ćwierćfinale rozgrywek Ligi Mistrzów, pragnąc zdobyć trofeum, którego nie wygrały od ich pierwszego zwycięstwa w 2007. Już od pięciu lat ta przerwa staje się coraz bardziej dokuczliwa dla klubu, który zebrał tak dużo "srebrnej zastawy", że mógłby z nich jeść swoje przedmeczowe posiłki.

Podbój Europy jest jednakże inny. "To trofeum, które każdy naprawdę chce wygrać, jest elitarne, to wisienka na torcie", powiedziała grająca w pomocy gwiazda Arsenalu Kelly Smith. „Każdy jest głodny sukcesu".

W tym roku dodatkową zachętą jest fakt, że finałowy mecz odbędzie się na stadionie Chelsea, Stamford Bridge, a zainteresowanie nim, biorąc pod uwagę sprzedaż biletów, budzi nadzieje na dorównanie liczbie widzów, którą można było zobaczyć podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 roku, kiedy ponad 70 000 osób oglądało kobiecą drużynę Anglii pokonującą Brazylię na Wembley.

Jakakolwiek liczba widzów zbliżona do 70 000, byłaby prawdziwym postępem w porównaniu z ok. trzy tysięczną liczbą fanów, którzy przybyli na stadion Arsenalu w Borehamwood w Hertfordshire, by być świadkami tego, jak ich drużyna zostaje mistrzem Europy w 2007 roku. Wygrana w tym roku może być jednak trudniejsza niż kiedykolwiek, przyznaje Smith - wśród innych ćwierćfinalistów znajduje się Lyon, który chce wygrać rozgrywki trzeci raz z rzędu.

"Wszyscy możemy powiedzieć, że mieliśmy odrobinę szczęścia w tamtym finale przeciwko Umea [szwedzkiej drużynie, którą pokonały 1-0]. Byłyśmy przygwożdżone przez dużą część meczu u nas, założyły nam pressing, obijały słupek i poprzeczkę, ale szczęście było w tamtym roku po naszej stronie i myślę, że to, że powinniśmy wygrać tamten mecz, było zapisane w gwiazdach. Moim zdaniem w tym roku mamy bardzo mocny skład. Jeżeli będziemy trzymać się razem i pracować nad nową filozofią, którą wprowadziła trener uważam, że mamy dobre szanse na to, aby wygrać."

Nowym trenerem jest była menadżer szkockiej drużyny do lat 19 - Shelley Kerr. Zaskakujące i mało znane nazwisko jak na najbardziej pożądane stanowisko w angielskiej piłce. Mecz z Torres będzie pierwszym meczem 43-latki na stanowisku menadżera Arsenalu - specyfika kobiecego sezonu: ligowe rozgrywki odbywają się latem, ale europejskie puchary i Puchar Anglii są rozgrywane według tradycyjnego kalendarza – i zarazem czymś w rodzaju bitewnego chrztu dla Szkotki. Stąd też nie ma na niej nałożonej żadnej presji.

"Patrzę na to jak na wyzwanie, ale nie powiedziałabym, że czuję na sobie jakąś presję", mówi Kerr ze stalowym, rzeczowym spojrzeniem. "Mamy tutaj wyjątkową grupę zawodniczek i jestem bardzo szczęśliwa mogąc nią dowodzić i dostając ofertę pracy tutaj. Każda osoba związana z kobiecą piłką powie wam, że ta praca jest jedną z najbardziej pożądanych, dlatego jestem bardzo zaszczycona i dumna mogąc być tu menadżerem."

Kerr mówi, że nie ma żadnego pojęcia, kto oprócz niej był przymierzany do roli szkoleniowca Arsenalu. Przyznaje jedynie, że przyjęła ofertę bez wahania. "Nie potrzebowałam myśleć nad tym dłużej niż przez sekundę."

Jej zawodniczki, jednakże, kiedy pojawiła się wiadomość o jej nominacji, zachodziły w głowę, kim jest ich nowa trener? Smith wyznała, że nie miała żadnego pojęcia, kim była Kerr. "Przyznałam, że "wyguglowałam" jak ona wygląda i jakie jest jej trenerskie doświadczenie, ponieważ nigdy wcześniej o niej nie słyszałam" - powiedziała 34 latka. "Ale Vic [Akers, dyrektor sportowy] wypowiadał się bardzo pochlebnie o niej i doceniał pracę, jaką wykonała ze szkocką drużyną do lat 19, a Jennifer Beattie i Kim Little były trenowane przez nią w [szkockiej] drużynie młodzieżowej i miały o niej do powiedzenia same dobre rzeczy."

Rzeczywiście, wszystkie obawy związane z prowadzeniem klubu na tak ważnym poziomie w rozgrywkach najlepszych drużyn w Europie przez nowego menadżera, szybko zostały przez Kerr uśpione. "Byłam trochę zaniepokojona tym, że nowy trener może nie wiedzieć zbyt dużo o drużynie przeciwko której gramy, ale po rozmowie z nią widać, że bardzo dobrze odrobiła pracę domową" - powiedziała Smith. "Będziemy miały zdjęcia wszystkich zawodniczek w drużynie Torres oraz wideo, więc naprawdę zrobiła dobre rozeznanie na ich temat i mamy nadzieję, że przejdziemy do następnej rundy."

Arsenal miał nadzieję rozegrać "rozgrzewkowy" mecz pod przewodnictwem Kerry - miał zmierzyć się w piątej rundzie Pucharu Anglii z Nottingham Forest minionej niedzieli, ale zalane wodą boisko stanęło na przeszkodzie temu meczowi, uwidaczniając równocześnie niektóre z frustracji, jakie ciągle obecne są w kobiecym futbolu. Zapytajcie zawodniczki o ich listę usprawnień w kobiecej piłce, a lepsze boiska będą na niej wysoko - całkiem umiarkowane żądanie jak na grupę utalentowanych zawodniczek, które przeważnie ciągle nie są w stanie utrzymać się jedynie z grania w piłkę. Obrończyni drużyny Wielkiej Brytanii i Arsenalu Steph Houghton porównała niektóre z boisk na których grają do "plaży bez trawy."

Smith, tymczasem, ubolewa nad faktem, że nawet pionierski Arsenal trenuje jedynie dwa razy w tygodniu, co jest dużym źródłem frustracji dla zawodniczek, które trenowały w całkowicie profesjonalnym środowisku, jakie oferowały, upadłe obecnie, ligi kobiece w USA. "Wszyscy gracze chcą trenować więcej," powiedziała Smith. "Odniosłyśmy sukces w lidze i w [krajowych] pucharach, ale myślę, że jeżeli chcesz wygrać Ligę Mistrzów, musisz być bardziej regularny. Więcej treningów z piłką po prostu polepsza twoją technikę, twoją pewność siebie i twoją sprawność. Cztery godziny w tygodniu to za mało." Kerr być może będzie kobieta, która to zmieni. Idąc w ślady kobiecej drużyny Liverpoolu, która w tym sezonie stała się pierwszym klubem w FAWSL, który trenuje w takim samym wymiarze godzin co mężczyźni, Kerr prowadzi już rozmowy z zawodniczkami, jak zwiększyć liczbę godzin treningu.

Będąc jedną z niewielu kobiet-trenerów którzy posiadają licencję UEFA Pro, Kerr ma sposób bycia, która wskazuje, że naprawdę rozumie ten biznes. Czy jest bardzo wymagająca osobą? "Tak", odpowiada. "Dwa główne słowa, które cały czas powtarzam zawodniczkom, to że kocham dyscyplinę i organizację." Brzmi jak inny sławny Szkot. W rzeczy samej Kerr jako swoich mistrzów wskazuje dwóch szkockich trenerów - Sir Alexa Fergusona i Davida Moyesa - którzy wnieśli swój wkład do kursu na licencję Pro, na który uczęszczała - oraz Arsena Wengera ze swojego obecnego klubu. Trenowanie, jak mówi, jest powołaniem, do którego zawsze czuła pociąg. "Nawet kiedy byłam zawodniczką, byłam tym zainteresowana, już mając 18 lat."

To, że „na pełnym gazie” zmierza do ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów razem z drużyną, z którą odbyła jedynie dwie sesje treningowe i nie rozegrała żadnego meczu, musi być frustrujące. "Jest jak jest", mówi wzruszając ramionami. "Dobrą stroną jest to, że zawodniczki są bardzo doświadczone, co jest zaletą. Zawodniczki są bardzo profesjonalne. Są przyzwyczajone do grania na tym poziomie rozgrywek, więc nie sądzę, że to będzie jakaś wielka sprawa."

Houghton uważa, że drużyna obecnie przywykła do grania na finałowych etapach rozgrywek Lgi Mistrzów przed rozpoczęciem sezonu w lidze. "Zrobiłyśmy to w dwóch ostatnich sezonach [od inauguracyjnego sezonu FAWSL w 2011 roku], może nie grałyśmy tak dużo meczy jakbyśmy chciały przed ćwierćfinałem, ale mamy w drużynie zawodniczki, które potrafią zrobić to, co trzeba. Pomocne było to, że niektóre z nas grały podczas meczów reprezentacji na Cyprze – w sumie cztery mecze." Rzeczywiście, jeden z tych meczy, wygrana Anglii 4-2 z Włochami, może pomóc w starciu z ko Torres - której skład opiera się w większości o zawodniczki grające we włoskiej kadrze narodowej. Swoją pomoc zaoferowali były menadżer, obecnie dyrektor sportowy, Akers oraz trener pierwszej drużyny mężczyzn, Neil Banfield.

"To naprawdę dobre i odświeżające, kiedy przychodzi ktoś kto ma inną opinię", mówi Houghton. "Neil trenował nas jak piłkarzy, nie było różnicy pomiędzy kobietami i mężczyznami. Jeżeli zrobiłaś coś źle, nie bał się cię opieprzyć. Dziewczyny były ożywione."

Drużyna liczy, że to ożywienie pomoże im podczas meczu na Sardynii i zaprowadzi dalej, na samo Stamford Bridge. "Myślę, że możemy dostać się do finału", mówi Smith, "ale następny mecz jest dla nas kluczowy."

Wygrana z Torres z niemal całkowita pewnością sugeruje miejsce w finale jako, że losowanie nie skonfrontuje ich z Lyonem wcześniej. "Są zdecydowanie drużyną, na którą trzeba uważać" , mówi Smith, której klub zmierzy się w półfinale albo z niemieckim Wolfsburgiem, albo rosyjskim Rossiyanka ,"to byłby świetny mecz, gdyby grały w nim angielska drużyna przeciwko francuskiej - już ich [Lyon- kb] umieściłam w finale, ponieważ nie widzę nikogo, kto mógłby ich pokonać, jeżeli mam mówić szczerze. Jeżeli jednak dotrzemy do finału, mecz na „naszym” boisku i wsparcie kibiców może dać nam dodatkową motywację i energię. A wtedy, kto wie?"

Kerr wierzy, że to ożywienie zainspiruje Arsenal do wygrania tego nieuchwytnego, drugiego tytułu najlepszej drużyny w Europie.

-------------------------------------------------

Pięć kluczowych zawodniczek Arsenalu

-------------------------------------------------

Kelly Smith, 34 lata, napastnik

Obecnie podczas swojej trzeciej przygody z Arsenalem, gdzie przeniosła się po dwóch sezonach w profesjonalnej lidze w USA. Smith jest bez wątpienia jedna z gwiazd kobiecej piłki na Wyspach Brytyjskich. Czterokrotnie znajdowała się na shortliście do nagrody Fifa Women's World Player of the Year, i wiele osób jedynie brakowi szczęścia przypisuje to, że nie zamieniła nigdy nominacji na nagrodę. Jest również angielską rekordzistką pod względem liczby strzelonych goli, z ponad 100 występami w kadrze narodowej. Hope Powell, menadżer Anglii oraz drużyny Wielkiej Brytanii, który nie jest skłonny do przesady, wychwala jej zalety: "Kelly jest jedną z tych zawodniczek, którą spotykasz jedynie raz, dwa razy w swoim życiu. W męskiej piłce możesz myśleć o Diego Maradonie lub Messim, graczach z tak unikalnym talentem, takim jaki ma Kelly".

Stephanie Houghton, 24 lata, obrońca

Była zawodniczka Sunderlandu stała sie sławna podczas Igrzysk w Londynie w 2012 roku, kiedy strzeliła zwycięskiego gola przeciwko Brazylii przed rekordową 70 000-tysięczną liczbą widzów na Wembley. Będąc najlepszy strzelcem drużyny Wielkiej Brytanii podczas Igrzysk w Londynie, Houghton strzelała gola w każdym meczu fazy grupowej, co spowodowało, że wśród zawodniczek zaczęto żartować, że Houghton może być na drodze do zdobycia złotego buta. Może się wydawać, że to jedynie krótkotrwała sława, ale dla Houghton te pochwały były jak najbardziej zasłużone zawłaszcza po dwóch kontuzjach, które wykluczyły ją z Mistrzostw Świata w Chinach w 2007 roku - gdzie Anglia dotarła do ćwierćfinału - i Mistrzostw Europy w 2009 , podczas których jej drużyna zajęła drugie miejsce, ustępując Niemkom. Houghton dzieli mieszkanie z jej koleżankami z drużyny - Jordan Nobbs i Danielle Carter.

Kim Little, 22 lata, pomocnik

To już prawie pięc lat, od kiedy Kim strzeliła swojego pierwszego gola dla Arsenalu w obecności 5000 tysięcznego tłumu na Emirates. Miała wtedy 17 lat, a ówczesny menadżer Vic Akers powiedział: "Zwróćcie uwagę na tą zawodniczkę, będzie wielką piłkarką". Bez wątpienia, zawodniczka Szkocji i drużyny Wielkiej Brytanii zyskała całkiem niemałą reputację. Po zdobyciu regularnego miejsca w pierwszym składzie po jej transferze do Arsenalu z Hibernian, w wieku 16 lat, Little ugruntowała swoją pozycję jako wybornego strzelca i była najskuteczniejszą zawodniczką FAWSL w minionym sezonie. Podczas Igrzysk w 2012 była jedną z tylko dwóch zawodniczek nie pochodzących z Anglii, które zostały wybrane do drużyny Wielkiej Brytanii. Kim trafiła na nagłówki gazet, kiedy zdecydowała się nie śpiewać God Save the Queen przed otwierającym rozgrywki grupowe meczem z Nową Zelandią. Zanotowała trzy asysty dla drużyny, która dotarła do ćwierćfinału, przegrywając w nim z Kanadą.

Ellen White, 23 lata, napastnik

Zwróciła na siebie uwagę swoim śmiałym lobem w meczu Anglii z późniejszymi mistrzyniami, Japonią, podczas Mistrzostw Świata w 2011 roku. Ten gol spowodował że jej koleżanki - jak również trener Powell – poderwały się z radości z ławki rezerwowych, a sam filmik z bramką krążył na YouTubie i przyczynił się do zdobycia przez zawodniczkę wyróżnienia jakim był tytuł angielskiej zawodniczki roku 2011. Wysoka i silna, White cały czas jest jedną z najlepszych snajperek Arsenalu.

Jordan Nobbs, 20 lat, pomocnik

Zawodniczka roku w Arsenalu w poprzednim sezonie. Rozegrała przyciągający wzrok debiut w dorosłej kadrze w zeszłym tygodniu, kiedy strzeliła dla Anglii w meczu przeciwko Włochom podczas Pucharu Cypru. Ta bramka potwierdziła jej status wschodzącej gwiazdy, ale prawdę mówiąc córka byłego obrońcy Hartepool Keitha Nobbsa gra imponująco już od kilku lat. Była zawodniczka Sunderlandu była kapitanem młodzieżowych drużyn Anglii do lat 15, 17 i co najbardziej znaczące, podczas Mistrzostw Europy do lat 19 w 2009 roku, kiedy pomogła Anglii w zdobyciu trofeum - strzelając gola w finale przeciwko Szwecji. Wybrana młodą zawodniczką ligi angielskiej w 2010 roku , wydaje się gotowa do przeniesienia tego progresu na seniorski poziom na tegorocznym Euro latem, jak również wniesienia swojego udziały do upolowania przez Arsenal czterech trofeów w tym sezonie.

Mecz odbędzie sie 27 marca 2013 roku (środa) o godzinie 14:30 (wg czasu londyńskiego) [kb]

Tekst jest tłumaczeniem artykułu Annie Kessel pt. "Arsenal Ladies are gunning for European glory against ASD Torres" ze strony guardian.co.uk (publikacja 19.03.2013 r.).

Arsenal LadiesLiga MistrzówReprezentacja Anglii autor: Konrad Barwas źrodło:
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Marzag komentarzy: 42474 newsów: 122.03.2013, 16:17


Robizg1, a pamiętasz jak podał grosickiemu z Anglią? jak wkręcił Milnera bodajże w ziemię na takim spokoju jakby Milner miał góra 10 lat? :P

Arsenal_1886 komentarzy: 1952122.03.2013, 16:17

Marzag > Cieszą mnie ostatnie transfery Bossa.
Poldi, Giroud, Cazorla i Monreal. To nie byle jacy piłkarze i już podnieśli nasz poziom. Na LO i ofensywnym pomocniku mamy największą rywalizację. Oby w przyszłym sezonie na prawie każdej lub każdej byłoby pięknie jakby było dwóch równorzędnych piłkarzy.

Robizg1 komentarzy: 8506 newsów: 122.03.2013, 16:15

fabik
Oglądałem Ligę Mistrzów z nim w roli głównej, czasami obejrzę Bundesligę, czy Puchar Niemiec kiedy grają z Bayernem. Nie oglądam KAŻDEGO meczu.

Marzag komentarzy: 42474 newsów: 122.03.2013, 16:14


Arsenal_1886, wystarczyłby nawet 1 taki kozak typu Cazorla i z 3 mniejszych kozaków którzy jednak poprawią jakość gry i wniosą realną rywalizację ;p byłbym niezmiernie uradowany

Robizg1 komentarzy: 8506 newsów: 122.03.2013, 16:14

Marzag
No dobra podawaniu sobie piłki na 20 metrze? Lepiej brzmi, no oczywiście zanim jakiś burak ją straci.

fabik komentarzy: 2954 newsów: 2722.03.2013, 16:13

Robizg1, skoro nie oglądasz meczów Borussii, to skąd bierzesz swoją opinię nt. gry Roberta?

Borekenema komentarzy: 7887 newsów: 122.03.2013, 16:13

@Arsenal_1886
ja ciągle mam nadzieję, że Fabian zostanie

Robizg1 komentarzy: 8506 newsów: 122.03.2013, 16:13

Arsenal_1886
A może Vermaelen nas opuści, bo coś śmierdzi Farsą znów.

Marzag komentarzy: 42474 newsów: 122.03.2013, 16:13


Robizg1, atak pozycyjny? my dalej rozmawiamy o reprezentacji polski?

Robizg1 komentarzy: 8506 newsów: 122.03.2013, 16:12

Marzag
Eee, nie chodzi mi o tym jak stoi z przodu i czeka na jakieś błyskotliwe podanie, którego i tak nie dostanie, tylko np. w ataku pozycyjnym, nie wyjdzie do piłki, czy jak ją dostanie nie spróbuje jakiegoś ekwilibrystycznego zagrania.

Arsenal_1886 komentarzy: 1952122.03.2013, 16:12

Marzag > Będziemy mieć jeszcze więcej na gaże jak drewna odejdą. W lato odchodzą Fabian, Arshavin i Squillaci to już mamy co najmniej 150 tysięcy funtów tygodniowo więcej. Nie zanosi się, że dostanie ktoś z nich nowy kontrakt.
Oby Wenger kupił co najmniej 3 transfery pokroju Poldiego i Cazorli to już mamy wielką szansę na mistrzostwo ;p Oczywiście jeśli żaden kluczowy gracz nie odejdzie.

Borekenema komentarzy: 7887 newsów: 122.03.2013, 16:11

Messi miał problemy w reprze i dlatego były wątpliwości. czy jest najlepszy
ostatnio pobił rekord jeśli chodzi o ilość bramek w rok w reprezentacji i dlatego wielu ludzi się w 100% przekonało do tego, że jest najzwyczajniej najlepszy

Robizg1 komentarzy: 8506 newsów: 122.03.2013, 16:11

fabik
Ty czegoś nie rozumiesz. Ja nie mówię, że on jest słaby! Ja twierdzę, że nie jest światową czołówką, nie jest na poziome Ibry, Lessiego, czy RvP albo Falcao. A Ty uparcie mi chcesz udowodnić, że mówię że jest słaby. Lewy jest dobrym zawodnikiem, nawet bardzo dobrym, ale nie jest jednym z najlepszych. Jasne? Poza tym nie oglądam meczy TVP i nie śledzę jego poczynań.

Marzag komentarzy: 42474 newsów: 122.03.2013, 16:09


Robizg1, bo tak się nie da jeśli jest się całkiem osamotnionym

Marzag komentarzy: 42474 newsów: 122.03.2013, 16:08


Arsenal_1886, przyznam że nie chce mi się całego czytać ;p te 70 mln to będzie na czysto? ;p część z tego pójdzie na płace na nowych zawodników, a część na to by tych zawodników ściągnąć ;p jak byśmy z 70 mln przeznaczyli 30 mln na transfery a 40 na płace to byśmy mieli 277 tysięcy funtów tygodniowo do podzielenia między nowych piłkarzy jeśli podpisalibyśmy z nimi kontrakty na 3 lata

fabik komentarzy: 2954 newsów: 2722.03.2013, 16:08

Robizg1, słaby strzał, bo w ostatnim meczu BVB właśnie tak zrobił.
A skoro Lewy jest taki beznadziejny, bo ma słabą serie w reprze, to co powiesz o Messim, który miał jeszcze dłuższy okres posuchy bramkowej w reprezentacji?

Robizg1 komentarzy: 8506 newsów: 122.03.2013, 16:07

Borek
Nie martw się, będziesz tylko hejterem Lewego, jak Ja :P

JanikK komentarzy: 16816 newsów: 222.03.2013, 16:07

walcott kontuzja? na fb wyskoczyło że mirror pisze-_-

Borekenema komentarzy: 7887 newsów: 122.03.2013, 16:06

i znowu może się wydawać, że neguję jego umiejętności :/

Robizg1 komentarzy: 8506 newsów: 122.03.2013, 16:05

Marzag
To skoro jest jednym z najlepszych na świecie, to czemu nie potrafi sam sobie czegoś stworzyć, czy minąć 2 obrońców?

Borekenema komentarzy: 7887 newsów: 122.03.2013, 16:05

@Marzag
z powodu własnej słabej gry.

zapomniałem- z Urugwajem miał 1 fajną klepkę i to z Błaszczykowskim jak wszedł

Arsenal_1886 komentarzy: 1952122.03.2013, 16:04

bokojakar > Dobrze, że uraz nie jest poważny. Opuści dwa mecze reprezentacyjne. Podobno ma wrócić na mecz z WBA 6 kwietnia.

Marzag komentarzy: 42474 newsów: 122.03.2013, 16:04


Borekenema, bo oni wyma****ą rękami z podobnych powodów ;p

Robizg1 komentarzy: 8506 newsów: 122.03.2013, 16:04

Arsenal_1886
No, dokładnie, strzelałby więcej byłoby super:).

Marzag komentarzy: 42474 newsów: 122.03.2013, 16:04


Robizg1, bo reprezentacja nie chce podejmować ryzyka i to wygląda tak że pomiędzy lewandowskim a resztą piłkarzy jest albo kilkudziesięcio metrowa dziura a lewandowski ma 2 piłkarzy na plecach, albo podają do boku bo wolą po prostu nie stracić piłki niż zaryzykować trudniejsze podanie

Borekenema komentarzy: 7887 newsów: 122.03.2013, 16:03

@Marzag
z kolei w meczu z Urugwajem grał padakę. byłem na meczu i specjalnie zwracałem uwagę głownie na niego i Suareza.
wymachiwał rękami częściej od Giroud

Robizg1 komentarzy: 8506 newsów: 122.03.2013, 16:03

Jaki filmik?

Arsenal_1886 komentarzy: 1952122.03.2013, 16:03

Robizg1 > Szkoda, że nie strzela tyle. W defensywie sporo pomaga to prawda. Szczególnie przy SFG. Tak samo jak Robin, ale ten to o wiele więcej strzela.

bokojakar komentarzy: 17922.03.2013, 16:03

mirror.co.uk/sport/football/news/theo-walcott-out-england-clash-1778941

Arsenal_1886 komentarzy: 1952122.03.2013, 16:02

Na transfery oczywiście możemy mieć tyle ;p
Bez pomocy Kroenke i Usmanova.

Robizg1 komentarzy: 8506 newsów: 122.03.2013, 16:02

No a od czego jest napastnik, jak Giroud u nas? Od ściągania piłki do ziemi? Bramki ma strzelać, może nie pomagać w defenyswie, ale niech wali bramki jak głupi.

Arsenal_1886 komentarzy: 1952122.03.2013, 16:02

arsenaltrust.org/news/latest-news/ast-analysis-of-arsenal-holdings-plc-half-year-accounts-to-30-nov-2012

Nowy raport finansowy dotyczący naszego klubu. W lato możemy mieć od 70 do 90 mln funtów jeśli awansujemy do fazy grupowej LM na przyszły sezon.

Marzag komentarzy: 42474 newsów: 122.03.2013, 16:02


Robizg1, przecież dostałeś filmik który o tym mówi... nie obejrzałeś go?

Robizg1 komentarzy: 8506 newsów: 122.03.2013, 16:02

Borek
Ja bym nawet powiedział, że wybitny zawodnik potrafi stworzyć coś z niczego. Jakąś akcję, która wykreuje sam i zmieni losy meczu.

Marzag komentarzy: 42474 newsów: 122.03.2013, 16:01


Borekenema, w reprze gra bardzo dobrze, tyle że nie strzela goli, w meczu z Anglia był imo najlepszym polskim piłkarzem obok krychowiaka

Robizg1 komentarzy: 8506 newsów: 122.03.2013, 16:01

Marzag
To, skoro jest takim TOPem światowym, to czemu nie potrafi zdobyć bramki, dla reprezentacji? jakoś inni najlepsi, których stawiasz z nim na równi potrafią ładować bramki dla kraju, a Lewemu nie idzie od 800 minut? Bo Obraniak? Ok nie podaje, skrzydłowi nie podają? Boczni obrońcy nie podają?

Borekenema komentarzy: 7887 newsów: 122.03.2013, 15:59

tak jak pisałem, Lewy jest bardzo dobrym piłkarzem, jednak do tych wybitnych brakuje mu jeszcze
moim zdaniem może stać się jednym z najlepszych, ale to nie w BVB
ma też sporo do udowodnienia w reprezentacji, bo gra w niej beznadziejnie
i nie można wszystkiego zwalać na innych

Robizg1 komentarzy: 8506 newsów: 122.03.2013, 15:59

Marzag
Prócz Lewandowskiego, to wszyscy tam pasują, dla mnie on Top światowym nie jest i będę przy swoim!

Marzag komentarzy: 42474 newsów: 122.03.2013, 15:58


Qarol, nie gra jako środkowy napastnik, ale jak inni go wymieniają jako napastnika(w sumie skrzydłowy jest tak traktowany) to i ja go tak wymieniam ;p

Marzag komentarzy: 42474 newsów: 122.03.2013, 15:57


Robizg1, a po co móić o innych sezonach? w poprzednich sezonach to by można Torresa dopisać, a teraz jest karykaturą samego siebie, w tym sezonie to wygląda tak jak to przedstawiłem :-)

Qarol komentarzy: 1450222.03.2013, 15:56

Przecież Ronaldo też nie gra jako środkowy napastnik, ale dałeś go na listę.

Więc Rooney jako nawet ŚPO również się zalicza.

Marzag komentarzy: 42474 newsów: 122.03.2013, 15:56


Borekenema, czemu obrazą, to nie ranking tylko wymienieni najlepsi napastnicy na świecie. Ołeh Fedorczuk też go tam wstawił :-)

Ars3n komentarzy: 1235422.03.2013, 15:56

Pinguite
straszne te ceny nc+, 120zl za pakiet sportowy :/

Robizg1 komentarzy: 8506 newsów: 122.03.2013, 15:55

Marzag
Ja nie mówie o tym sezonie. Tak, w tym grał za plecami Robina. Ale jak się zaciął jeden z najlepszych zawodników na świecie, to Wazza wrócił do grania jako "9" , bądź jako Prawy boczny napastnik

Marzag komentarzy: 42474 newsów: 122.03.2013, 15:54


Robizg1, w tym sezonie nie grał na napadzie tylko na ŚPO :-)

Robizg1 komentarzy: 8506 newsów: 122.03.2013, 15:54

Marzag
Przepraszam mój błąd, szukałem na whoscored i nie zauważyłem.

Robizg1 komentarzy: 8506 newsów: 122.03.2013, 15:54

Marzag
A gdzie zawsze Wazza grał? Przecież napadzior z krwi i kości. Ja nie ujmuję Lewemu że jest słaby, ja mówię że jest dobry, ale nie jest on znów czołówką światową!

Marzag komentarzy: 42474 newsów: 122.03.2013, 15:54


Robizg1, pewnie że im strzelił, livesports.pl/mecz/zqtpnG2F/#szczegoly-meczu

Robizg1 komentarzy: 8506 newsów: 122.03.2013, 15:52

kwejk.pl/obrazek/1717897/maly-trol.html
Ogarnijcie tego małego trolla :D

Borekenema komentarzy: 7887 newsów: 122.03.2013, 15:52

Lewandowski jest dobry, ale Twój ranking Marzagu jest obrazą dla pilkarzy, z którymi go wymieniłeś

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady