Arsenal po dogrywce wygrywa 2:1 i awansuje do finału!
18.04.2015, 19:17, Michał Koba 5582 komentarzy
Kibicom, siedzącym dziś na Wembley oraz przed telewizorami, jeszcze przez długi czas nie będzie brakowało filmowych thrillerów. Półfinałowe spotkanie Arsenalu z Reading dostarczyło nam wielkich emocji; byliśmy świadkami bramek, zwrotów akcji oraz ofiarnych interwencji z obu stron. Na całe szczęście dla sympatyków Kanonierów ich ulubieńcy wyszli z tej batalii zwycięsko, pokonując The Royals 2:1.
Pierwsza połowa nie zapowiadała nam jednak takich emocji. Faworyzowani The Gunners nie mieli w niej pomysłu na grę, a większe chęci do zmiany wyniku wykazywali podopieczni Clarke'a. Jednak to Arsenal miał w swoim składzie Özila i Sancheza, którzy wspólnie zapewnili swojej drużynie gola.
Kolejna część meczu to już zupełnie inne widowisko. Reading szybko wyrównało, a The Gunners w końcu przypomnieli sobie, że potrafią skonstruować efektowny kontratak. Oba zespoły nie zdołały jednak przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść i zaserwowały nam dogrywkę. W niej lepsi okazali się piłkarze Wengera, którzy, dzięki dwum trafieniom Alexisa i asystującemu przy nich Özilowi, w maju drugi rok z rzędu zagrają w finale FA Cup!
Oba zespoły na boisko wyszły w następujących zestawieniach:
Arsenal: Szczęsny – Debuchy, Mertesacker (63' Gabriel), Koscielny, Gibbs – Coquelin (101' Walcott), Ramsey – Cazorla, Özil, Alexis – Welbeck (72' Giroud).
Reading: Federici – Gunter, Obita, Pearce, Hector – Williams, Chalobah (106' Cox), McCleary, Robson-Kanu (90' Karacan), Mackie – Pogrebnyak (111' Yakubu).
Zarówno piłkarze Arsenalu jak i Reading w pierwszych minutach – jak to w takich spotkaniach bywa – starali się przede wszystkim nie popełniać błędów.
W 8. minucie kibiców zebranych na Wembely zaskoczyć mógł.... Mertesacker! Rosły Niemiec dobrze wyszedł do dośrodkowania z rzutu rożnego, ale świetną interwencją popisał się Federici.
Odpowiedź Reading była natychmiastowa! Niepilnowany Obita zdecydował się na uderzenie sprzed pola karnego, ale czujnie w tej sytuacji zachował się Wojciech Szczęsny.
Chwilę później bohater sprzed kilku minut mógł odetchnąć z ulgą, bowiem arbiter liniowy niesłusznie zasygnalizował spalonego, kiedy na czystą pozycję wybiegał niepokryty przez Mertesackera Mackie.
W 18. minucie Mesut Özil próbował swojego szczęścia z rzutu wolnego i niewiele brakowało, a były gracz Królewskich powtórzyłby swoje fantastyczne uderzenie z meczu z Liverpoolem.
Kilka minut później byliśmy świadkami najlepszej jak dotąd okazji na zmianę wyniku w tym spotkaniu. Cazorla obsłużył genialnym prostopadłym podaniem Alexisa; Chilijczyk wypuścił sobie piłkę, ale szybciej dobiegł do niej Federici i świetnie zapowiadająca się akcja spełzła na niczym.
Chwilę potem piłka po strzale Chaloboaha wpadła do bramki polskiego golkipera, jednak sędzia – tym razem słusznie – odgwizdał spalonego. Mimo to piłkarze Reading z każdą minutą zaczynali coraz śmielej rozprowadzać swoje akcje, podczas gdy Arsenal wyraźnie nie miał pomysłu na grę.
W pierwszej części sezonu, kiedy Kanonierom nie szło, ratował ich Alexis. Letni nabytek londyńczyków chyba przypomniał sobie tamte chwile, bo w świetny sposób przyjął w polu karnym niemniej genialne podanie Özila, przełożył sobie jeszcze piłkę, kładąc na ziemię obrońców i pokonał bramkarza Reading! Arsenal prowadzi w półfinale FA Cup 1:0!
Po strzeleniu bramki podopieczni Arsene'a Wengera nabrali pewności siebie i coraz odważniej rozgrywali piłkę. Z tą sytuacją nie mogli sobie poradzić zawodnicy Reading, czego efektem była żółta karta Chalobaha po faulu na Gibbsie. Po tej sytuacji pan Martin Atkinson zaprosił graczy na przerwę.
Druga połowa zaczęła się bardzo podobnie do swojej poprzedniczki: po wrzutce Cazorlii z wolnego do piłki najwyżej wyskoczył Mertesacker, ale jego strzał i tym razem nie znalazł drogi do bramki.
W 55. minucie Reading doprowadziło do wyrównania! Pogrebnyak z łatwością ograł defensorów Arsenalu na lewej stronie pola karnego i miękko wrzucił piłkę na Chalobaha. Uderzenie młodego Anglika odbiło się jeszcze od nóg Gibbsa, co zupełnie zmyliło Szczęsnego, który futbolówkę złapał już za linią bramkową, 1:1!
Po wyrównującym trafieniu mecz nabrał niewiarygodnego tempa, co odczuł chyba Mertesacker, bo w 63. minucie, utykając, zszedł z boiska, a zastąpił go Gabriel.
Kanonierzy po stracie bramki wyraźnie nie mogli się odnaleźć na boisku: łatwo tracili piłkę, z kolei przeciwnicy raz za razem okupowali pole karne Szczęsnego. Swoje szanse miał Pogrebnyak, a także Williams.
Ależ debiut w FA Cup mógł zaliczyć Gabriel! Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego idealnie złożył się do uderzenia głową, ale piłka wylądowała tylko na poprzeczce!
Arsene Wenger widział chyba bezradność swoich graczy, bo kilka minut później bezbarwnego dziś Welbecka zastąpił Giroud.
Minutę potem po kolejnej wrzutce z wolnego piłka znów dotarła do Gabriela, ale Brazylijczyk, będąc w nawet dogodniejszej sytuacji niż chwilę wcześniej, uderzył bardzo niecelnie.
Druga połowa z pewnością dostarczała kibicom więcej emocji niż pierwsza. Okazję na zmianę wyniku mieli piłkarze obu zespołów, ale żadnemu z zawodników nie udało się trafić do siatki.
W 83. minucie swojego szczęścia poszukał świetnie dziś dysponowany Chalobah, ale dobrze interweniował Szczęsny.
W akcji odwetowej piłkę meczową miał Ramsey! Szybki kontratak rozprowadził Özil, Alexis pomknął w kierunku bramki Federiciego i podał do Girouda, ten obsłużył Ramseya, którego pierwszy strzał obronił Australijski bramkarz, a dobitkę z linii bramkowej wybił jeden z obrońców Reading!
Ależ końcówkę spotkania zaserwowali nam gracze obu ekip! Pogrebnyak pędził po swoją bramkę, ale w sytuacji jeden na jednego lepszy okazał się Koscielny!
Dopiero w 90. minucie na pierwszą zmianę zdecydował się Steve Clarke: zmęczonego Robsona-Kanu zmienił Jem Karacan.
Ostatnią okazję na niedoprowadzenie do dogrywki miał Giroud, ale w trudnej sytuacji nie zdołał pokonać Federiciego i będziemy świadkami dodatkowych trzydziestu minut meczu.
Od mocnego uderzenia dogrywkę chcieli zacząć Kanonierzy, ale strzał z odległości autorstwa Cazorlii poszybował nad poprzeczką.
Długo nie działo się nic godnego uwagi, a jedynym faktem, który ożywił pojedynek, była zmiana, w której Coquelina zastąpił Theo Walcott.
W 105. minucie Arsenal wychodzi na prowadzenie! Alexis uderzył na bramkę, a pozornie niegroźny strzał sprawił wiele problemu Federiciemu, który przepuścił futbolówkę między nogami, 2:1!
Do końca pierwszej części dogrywki Arsenal nie dał sobie odebrać prowadzenia, a zaraz po zmianie stron na murawie pojawił się Cox w miejsce Chalobaha, a potem Pogrebnyaka zastąpił Yakubu. W Arsenalu natomiast żółtą kartką ukarany został Gabriel.
Na kilka minut przed końcem genialną okazję na podwyższenie wyniku mieli piłkarze Arsenalu. Özil, będąc w polu karnym, zamiast uderzać, podał do Girouda, który minimalnie się pomylił.
40 sekund przed końcem efektownym rajdem popisał się Walcott. Obrońcy Reading nie potrafili sobie z nim poradzić, więc jeden z nich faulował Anglika na linii pola karnego.
Do piłki podszedł Alexis, ale jego strzał zdecydowanie mógł być lepszy. Nie miało to jednak już żadnego znaczenia, bo po tej sytuacji sędzia Atkinson zagwizdał po raz ostatni, a awans Arsenalu do finału Pucharu Anglii stał się faktem!
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Szkoda, że Serie A nie jest taka mocna jak kiedyś. Wtedy ogllądało się fajnie tą ligę. Derby Mediolanu, czy klasyki z Juventusem... to były kurcze mecze. I głos Lipińskiego! :)
Taki Milan to akurat mógłby jakiś szejk przejąć, finansowo by ogarnial i imoze wrociliby do czolowki.
Ja bym Kloppa w Arsenalu przywitał z uśmiechem na twarzy.Nie wiem czemu, ale jak dla mnie to on by sie wpasował w ten klub idealnie.No i Reus by miał kolejny powód do tego, żeby zostać Kanonierem :)
Master10
Przytuła był piłkarzem, trenerem piłkarskim oraz asystentem, więc nie robi za eksperta, a nim po prostu jest, jest również dysponentem głosu komentatorskiego, stąd możliwość działalności zarówno jako komentator. Lipiński jest byłym wokalistą, stąd swe uroki komentatorskie.
Wilshare - a ja go sluchac nie moge ;]
raz strzeli oczywista oczywistosc, innym razem mowi tak, jakby byl expertem z 40letnim doswiadczeniem
Leszek Orlowski jest najlepszy.
Na poczatku 5-6 lat temu przeszkadzalo mi, ze sie podniecal Barca i Messim, teraz go doceniam i nie przeszkadza mi jego wada wymowy
Lipinski jest z kolei najlepszy od wloskiej i jest on komentatorem, nie ekspertem, za ktorego robi Przytula ;]
No ale wiadomo upodobanie jak dupa - kazdy ma swoja :)
WHL też czeka przebudowa stadionu, jednak to LFC jest bardziej rozłożone kadrowo i mentalnie.
mic_now - moze i zly wynik nie bylo, ale zauwaz, ze w tamtych czasach City dopiero raczkowalo, a Roman rzucal petrodolary na prawo i lewo co sezon
Zreszta glownym celem byla LM, a nie krajowe podworko, co niejednokrotnie podkreslano.
Chelsea, Real, Bayern - tam bez wzgledu na wyniki kasa zawsze sie znajdzie, dlatego nie tak trudno im sie podniesc w kolejnym sezonie
W Interze kasa sie skonczyla i skonczyla sie rowniez swietnosc klubu
Brakuje mi Bartosza Przytuły, może w zamian za Lipińskiego w meczu Monaco - Juventus. To naprawdę bardzo mądry człowiek. Nie podchodzi do komentowania schematycznie, wyciąga wnioski taktyczne w trakcie meczu, a tego chce się słuchać.
I jeszcze wygrała puchar Anglii
Po odejściu Mou z chelsea , chelsea zajęła drugie miejsce w lidze 2 sezony z rzędu. Ja bym tego jakimś złym wynikiem nie nazwał.
hehehe :)
na lfc.pl mowia, ze trudno bedzie im namowic dobrego trenera, bo maja rozbudowe stadionu i super kasy na pewno nie dostanie ( my mamy to juz prawie za soba ), a znalazl sie taki kwiatek :)
przez Xabiz » mniej niż minutę temu
...aż staniemy się najpierw starym Arsenalem czyli kuźnią młodych dla innych lepszych i bogatszych klubów a na koniec skończymy jak Leeds czyli był fajny klub ale coś nie poszło, posypało się a że tworzyli kiedyś historię to jeszcze nazwę się pamięta przez mgłę. Amen.
Skoro mowa o trenerach to ja chętnie bym widział Guardiole. On ma zawsze ciekawe pomysły taktyczne, tak wielkie jak jego pasja i zaangażowanie, więc niech Wenger wypełni kontrakt a potem liczę na Pepa, bądź Kloppa. W ogóle to jestem ciekaw kto zastąpi Arsena, oby był to człowiek, który zyska posłuch i autorytet w szatni, zebyśmy nie musieli po kilku miesiącach zmieniać trenera.
A ja bym chciał Martineza
miw_now a co Mourinho zostawil odchodzac z Chelsea?
Mourinho zostawił w interze drużynę która wygrała 3 najważniejsze trofea w sezonie. To że następny trener z tymi samymi zawodnikami nie potrafił nic osiągnąć to wina tego trenera. Jestem pewien że gdyby Mourinho został tam na następny sezon to też coś by wygrał.
Zgodzę się z @Master10. Nikomu bardziej nie zależy na Arsenalu niż Wengerowi. On wie żeby nie zaburzyć harmonii w klubie musi zostawić odpowiednią kadrę z zapleczem nowemu managerowi. Jeśli Arsene widzi w kimś swojego następce to zrobi wszystko żeby prowadził on AFC.
Wojtek urodzinowa impreze miał mocna ;d
facebook.com/wojciechszczesny1.official/videos/vb.194949070659824/482871618534233/?type=2&theater
No nie, przecież na nSport+ miał być Bayern z Porto
Lubie Karpinskiego w roli eksperta.
Bardzo sie do tej roli nadaje, zdecydowanie lepiej od Rudzkiego, wiec slyszna zmiana.
A Pol jako ekspert jednak dodaje urokowi temu studio i najlepiej jak trafia do dwojki prowadzacych Smokowskiego i Twarowskiego
Wilshare
Mourinho to w ogole inna bajka, bo on musi miec kase na swoich zawodnikow i nie sa oni zazwyczaj tani ;] Benitez nie poradzil sobie w Interze
Generalnie trzeba pamietac, ze Wenger to jeden z najwiekszych kibicow Arsenalu i mi sie wydaje,ze Wenga moglby sie poswiecic i ustapic na przyklad Kloppowi, gdyby zaszla taka potrzeba i odejsc wczesniej, ale Wenga o odejscie i zostawienia nastepcy klubowi z pewnoscia myslal 10 x wiecej niz my tutaj w komentarzach.
Francuz jest oddany klubowi w 100% i po jego odejsciu z lawki trenerskiej bedzie sie staral by ten klub radzoil sobie jak najlepiej.
Mourinho o klubach mysli krotkoterminowo, my mamy troche takiego staromodnego pasjonata footballu ;]
a co myślicie o Paulu Clemencie po Wengerze?
lays
Guardiola? I co chcesz znowu pogromow jak w poprzednim sezonie przeciwko pierwszej lepszej druzynie, ktora gra z konter? Milion podan i taka wolna pilka Pepa tez nie zawojuje BPL.
dorio
Enery spoko zawsze go lubilem. Ale Klopp to bylo by to mysle.
Master10
To samo zostawił Mourinho za pierwszej kadencji i Benitez.
Każdy wie ze do Arsenalu przejdzie Pep Guardiola i ściągnie ze sobą Leo Messiego, akurat za dwa lata wpadnie żeby zakończyć dominację Chelsea w Anglii, tak jak kiedyś Mou miał zakończyć dominację Barcy.
Wiec żaden Klopp, czy inny Diego, przyjdzie Pep,Messi i Xavi będzie zarządca Emirates będzie pilnował żeby trawa za długa nie była.
@lays - Guardiola? Serio? Ja jakoś nie jestem do niego przekonany, przynajmniej po tym jak prowadzi Bayern. Loew? Nie ma doświadczenia w prowadzeniu klubu. Kadra to nie klub :)
Może Unai Emery, który prowadzi obecnie Seville by się nadał?
W kazdym razie Wenga chce zostawic swojemu nastepcy bardzo dobry zespol, tak by nowy menago mial jak najlepszy start.
Ferguson zostawil zgliszcza Moyesowi, my z kolei mam nadzieje, ze bedziemy w zupelnie innej sytuacji.
Widac jednak, ze jest dobrze, a pilkarzom zalezy, aby dawac z siebie wszystko Arsenalowi.
Co by nie mowic atmosfera w druzynie i brak zgnilych jablek wyglada bardzo dobrze.
ja powiem tak, ze nie chcialbym Simeone i nie chcialbym Guardioli
Simeone by sie sprawdzil w Chelsea i to jest bardzo dobry trener.
Guardiola z kolei jest troche zapatrzony w cos, co kiedys bylo super. Nie chcialbym patrzec na Arsenal klepiacy caly czas przed 16, bo juz mi sie to nie podoba w Arsenalu czasem :)
Dobrze, ze Sanchez czy Ramsey czasem cos strzela z dystansu, bo odkad Podolski odszedl to slabo to wyglada.
Cazorla kiedys walil bramy, a teraz robi zwod i szuka podania.
Obecny styl Arsenalu mi sie bardzo podoba, brakuje wykonczenia i czasem gramy za wasko na skrzydlach ( czytaj Ramsey lub nic nie robiacy w ofensywie Gibbs )
Generalnie zagrozenie jest ze wszystkich stron i z kontr ostatnio strzelamy mniej, bo pamietac nalezy ze Giroud, Sanchez to jednak pare bramek po kontrach zdobyli.
W kazdym razie styl Kloppa jest zrownowazony i nieco podobny do nas. W kazdym razie przydalby sie menago z polaczenia Guardioli i Simeone :) Ale ludzie sa tylko ludzmi ;]
scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/11169943_938011009553640_3728404730508762267_n.jpg?oh=f36d813add441199f9b3f46ddd6db2c1&oe=55974B8F
Fajny obrazek.
kamilo_oo
Ok, dzięki.
No właśnie. Wengerball!!! :D
Dlatego ja jako naszych przyszłych trenerów widziałbym: Kloppa i Guardiole. Jeszcze Loew mi się podoba.
pauleta19
Mam nadzieję, że tak będzie.
Simeone zdecydowanie najlepszy kandydat. Przynajmniej będę mógł zawsze dospać te niecałe dwie godzinny w soboty/niedziele, czy wtorki/środy.
Z resztą nie wiem skąd przekonanie, że w miejsce Wengera przyjdzie jakiś zanany trener. Wenger jak przechodził do Arsenalu to był człowiekiem mało znanym angielskim dziennikarzom.
Tak samo Klopp przyszedł do BVB jako noname. Teraz kibice BVB myśleli, że przyjdzie za niego znane nazwisko, a tu kolejny figiel i kolejny trener Mainz - Thomas Tuchel.
Możliwe, że jak przyjdzie następca Wengera to wspólnie zakrzykniemy "WTF?! Kto to jest?"
Abyśmy tylko nie popełnili błędu Fergusona, choć uważam, że gdyby Moyes dostał takie zaplecze finansowe jak LvG, a nawet nie - tylko więcej czasu - zdołałby unieść ten ciężar.
Dobra teraz Arsenal jest w gazie, a po wakacjach znowu może przyjść kryzys, albo w połowie sezonu coś pęknie. Rok w rok ta sama bajka :)
Ale ten Live to frajery. Szkoda. Wolałem z nimi finał.
moim zdaniem nie ma szans zeby wenger odszedl przez najblizsze lata.
jaki typujecie wynik meczu z chelsea?
pauleta19
W pełni się zgadzam. Może do tego czasu wykreuje się trener w Hiszpanii znający odpowiedniki gry szybką piłką z dużą ilością zagrań, bo na legendy piłkarskie Arsenalu jest jednak za wcześnie na objęcie giganta.
Klopp się wypalił w BVB, nastąpiło zmęczenie materiału po prostu. 7 lat w klubie to nie mało, na dodatek ten okres okraszony sukcesami na własnym podwórku, a i w Europie pokazywali się z bdb strony (czego dowodem był finał LM). Zaczyna się go traktować przez pryzmat tego sezonu, ehh...
tomassini
Rzeczywiście, tych za 40 baniek, to w AFC ośmiu na okienko.
Simeone jest okej, gdyby oczywiście lubił piłkę z łokcia, a nie piłkę nożną.
Jak miałby odejsc Wenger to raczej nie w tym momencie. Uważam, że w zespole jest potrzebna zimna krew, ale miał tyle momentów do odejscia, a odszedłby po najlepszym sezonie od lat nagle? Jak zaczyna mu sie ukladać gra i zaczynamy sie przelamywac. Dla mnie byłoby to dziwne.
Simple
Ten, który w 2010 roku wywalczył z Lechem mistrzostwo kraju a ostatnio to chyba był w Ruchu
Czy aby na pewno klub ma 'listę kandydatów na ewentualnego menadżera'? Myślę, że w takim przypadku Newcastle nie prowadziłby John Carver, a prawdziwy trener, QPR miałoby już następcę Redknappa, a swego czasu Chelsea nie prowadziłby di Matteo.
Simeone jest świetnym taktykiem, ale jego Atletico nie da się oglądać, więc dla mnie odpada. Wengerball ma pozostać w Arsenalu nawet po odejściu Arsene'a.
Klopp jest super, co innego jest kupić dobrego grajka do bvb za 15-20mln a co innego do arsenalu za 40 mln... poza tym to on wypromował takich grajkow jak gotze lewy hummels cz nawet reus i gundo
kamilo_oo
Który?
Aczkolwiek ja uważam, że za Wengera wygramy jeszcze jedno mocne trofeum.
Wenger taktykiem nie jest. W przeszłości tworzył po prostu drużyny stworzone z takich graczy, którym nikt nie był w stanei zagrozic :P Mówię tutaj o Anglii.
To był taki samograj(zespół z 2003/04), który rozumiał siebie.
Ja jestem ciekawy kogo Wenger dokupi.
Trzeba spojrzec na to tak. Nie istniejemy bez 3 graczy i są to wszyscy reprezentanci Francji. Mowa tutaj o: Koscielnym-Coqu i Giroud.
Bez Giroud leżymy i kwiczymy w ataku, gramy bez napastnika i brak pieknego grania Arsenalowskiego, z piekna klepka i gra na sciane, na kontakt.
Bez Coqa przegrywamy w środku pola, a od dawna kraza opinie, ze takowy mamy najlepszy :P Chodzi tutaj jednak o kreatywnosc, a nie obrone.
No a bez Kosy wiemy jak to wyglada.
Dlatego powinien dojsc DM i N.
A ja bym chciał Kloppa, uwielbiam go jako menadzera i jego podejscie do zawodu.
W BVB jedynie co robił zle to słaba ławeczka. Zawodnicy co mecz zapieprzali i zapieprzali, a pozniej kontuzje bo grał 1 składem bo nie było ławeczki.
Heh wybrzydza się na Kloppa, a jeszcze jesienią normalnie można było tu przeczytać, że byle trener z okręgówki jest lepszy niż Arsene:)
Zresztą czy nazwisko ma znaczenie? W 1996, w Londynie, to Wenger był kompletnym anonimem. Po 20 latach będzie miał pomnik, czy inną trybunę.
Zresztą Dennis Bergkamp powinien wrócić do swojego angielskiego domu.
Ja to tęsknię za Aston tą, w której grali Young, Agbo,Carew, Heksey, Sildwell, Milner :D To była paka! Blisko T4 się zawsze kręcili.
Na 100% klub ma listę menedżerów którzy się nadają na następcę Wengera