Arsenal pokonuje Steauę i awansuje z drugiego miejsca!
12.12.2007, 21:40, Patryk Bielski 66 komentarzy
Arsenal Londyn po dobrym spotkaniu na Emirates Stadium pokonał drużynę Steauy Bukareszt 2-1. The Gunners przeważali przez większą część spotkania i zasłużyli na trzy punkty.
Pomimo faktu, że Kanonierzy już wcześniej zapewnili sobie awans do dalszej fazy rozgrywek Ligi Mistrzów, mecz ze Steauą Bukareszt nie był spotkaniem o przysłowiową "pietruszkę". Zespół Arsene Wengera walczył bowiem o pierwsze miejsce w grupie "H". Do osiągnięcia celu nie wystarczałyby trzy punkty zdobyte na Emirates Stadium. Gracze The Gunners musieli liczyć na potknięcie Sevilli w meczu ze Slavią Praga. Kanonierzy przystąpili do spotkania w dość eksperymentalnym składzie. Po kilku tygodniowej przerwie, w pierwszej jedenastce pojawili się Abou Diaby oraz Robin van Persie. W bramce stanął Jens Lehmann.
Kanonierzy od początku meczu grali bardzo uważnie w obronie. Co ważne, akcje ofensywne Arsenalu prezentowały się nareszcie tak, jak przystało na lidera rozgrywek Premier League. Gracze The Gunnners potrafili przetrzymać piłkę na połowie rywala - tego szczególnie brakowało w ostatnich dwóch spotkaniach naszej drużyny.
Jak się okazało, dobra gra Kanonierów zaowocowała bramką już w 7. minucie spotkania. Strzelcem okazał się nie kto inny, jak powracający po kontuzji Aboue Diaby! Francuz sprytnie przyjął dośrodkowanie Bacary Sagny z prawej strony boiska, po czym mocnym strzałem pod poprzeczkę z okolic pięciu metrów pokonał bramkarza gości. Obejrzyj bramkę. Gra Arsenal z każdą chwilą nabierała rozpędu. Szczególnie aktywny był Theo Walcott, który z dużą szybkością wyprowadzał wszystkie akcje Arsenalu. W 19. minucie meczu bliski zdobycia bramki był Robin van Persie, jednak strzał Holendra w ostatniej chwili zablokował Nicolae Dica. Do rzutu rożnego podbiegł Walcott, jednak wrzutka Anglika minęła naszych zawodników i wyszła na aut.
Gracze Steauy Bukareszt nie potrafili poradzić sobie z dobrze dziś prosperującą siłą ofensywną Kanonierów. Rumuński zespół rozpoczął więc agresywną grę. Pomimo to zespół Arsene Wenger miał olbrzymią przewagę na boisku. W poczynaniach The Gunners brakowało jednak "kropki nad i". Pomimo licznych ataków na bramkę rywala, tylko niektóre akcje kończyły się strzałem. Posiadanie piłki po ostatnich meczach wróciło jednak do normy i w 35. minucie wynosiło już 63% - 37% na korzyść gospodarzy.
Nasi piłkarze dzisiejszego wieczoru na Emirates Stadium odzyskali formę z początku sezonu, niemal wszystko wychodziło Kanonierom. W 39. minucie strzał Theo Walcotta z prawej strony pola karnego zablokował Florin Lovin. Piłkę z rzutu rożnego wrzucił Denilson, jednak tym razem dobrze zachował się Ifeany Emeghara i wybił piłkę. Dwie minuty później Niclas Bendtner zdobył długo oczekiwaną przez kibiców, drugą bramkę. Napastnik reprezentacji Danii otrzymał wspaniałe podanie od Robina van Persiego i dobrze uderzył obok leżącego już Zapaty. Obejrzyj bramkę. Chwilę później sędzia zakończył pierwszą część spotkania.
Na drugą połowe Kanonierzy wyszli w takim samym zestawieniu. To nadal Arsenal był drużyną przeważającą, lecz w pierwszej połowie akcje The Gunners wyglądały nieco lepiej. Kanonierzy wyraźnie oszczędzali siły na najbliższe spotkania w Premier League, które są bardzo ważne w perspektywie dalszej walki o mistrzostwo.
W 51. minucie nadarzyła się dobra okazja ku podwyższeniu rezultatu spotkania. Po faulu Vasilica Cristocea na Alexie Songu do piłki podszedł van Persie. Holender uderzył mocno lewą nogą, jednak piłka odbiła się jeszcze od muru i wylądowała na rzucie rożnym. Futbolówkę po wrzutce Walcotta przejął ponownie napastnik Kanonierów, dośrodkował dobrze do Diaby'ego, a ten z odległości pięciu metrów chybił! Trzy minuty później doszło do niemiłego incydentu, w którym główna rolę odegrał Denilson. Brazylijczyk brutalnie sfaulował jednego z graczy Steauy, jednak nie otrzymał za to nawet żółtej kartki.
W 63. minucie mogło być już po meczu. Świetnego podania van Persiego nie wykorzystał Niclas Bendtner, który w sytuacji sam na sam z Zapatą trafił wprost w bramkarza gości. Dobić próbował jeszcze van Persie, jednak strzał Holendra okazał się niecelny. Chwilę później nastąpiła zmiana w szeregach Kanonierów. Boisko opuścił zmęczony van Persie, a w jego miejscu pojawił się Eduardo.
W 68. minucie meczu Steaua zdobyła bramkę kontaktową. Po podaniu z głębi pola piłki dopadł Dorel Zaharia i umieścił futbolówkę głową w siatce Jensa Lehmanna. Obejrzyj bramkę. Warto wspomnieć, że był to pierwszy strzał rywala w światło bramki Kanonierów. W 70. minucie Arsene Wenger zdecydował się na podwójną zmianę. Murawę opuścili Aboue Diaby oraz Bacary Sagna, zaś na boisku pojawili się Lassana Diarra i Emmanuel Eboue. W 78. minucie blisko zdobycia swojej drugie bramki był Niclas Bendter, jednak strzał Duńczyka z 16 metrów dobrze obronił Zapata.
W 85. minucie gry mogło dojść do wyrównania, jednak po świetnym podaniu Golańskiego i uderzeniu Ovidiu Petre futbolówka przeleciała tuż obok okienka bramki strzeżonej przez Lehmanna. Chwilę później Polak spróbował strzału. Jednak uderzenie przeleciało wysoko nad bramką. W końcowych fragmentach gry obie drużyny uparcie dążyły do zdobycia kolejnych bramek, jednak ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Kanonierów 2-1. Z uwagi na to, że Sevilla na wyjeździe pokonała Slavię 0-3, Kanonierzy ostatecznie zajęli drugie miejsce w grupie "H" i przyjdzie się im zmierzyć z drużynami obsadzonymi na pierwszych miejscach. Miejmy nadzieję, że gracze Arsene Wengera utrzymają formę z dzisiejszego spotkania i w meczu z Chelsea zdobędą korzystny rezultat.
Arsenal Londyn - Steaua Bukareszt 2-1 (2-0)
8' [1 - 0] A. Diaby
42' [2 - 0] N. Bendtner
68' [2 - 1] D. Zaharia
Posiadanie piłki: 60% - 40%
Strzały na bramkę: 9-3
Strzały niecelne: 7-4
Rzuty rożne: 7-0
Faule: 9-19
Miejsce: Emirates Stadium
Data: 12/12/2007
Godzina: 20:45
Arbiter: Yuri Baskakov
Frekwencja: 59786
Arsenal Londyn: Jens Lehmann, Philippe Senderos, Armand Traore, William Gallas, Bacary Sagna (70 Diarra), Denilson, Abou Diaby (70 Eboue), Alexandre Song, Theo Walcott, Nicklas Bendtner, Robin Van Persie (64 Eduardo)
Ławka rezerwowych: Łukasz Fabianski, Emmanuel Eboue, Kolo Toure, Gilberto, Lassana Diarra, Eduardo, Emmanuel Adebayor
Steaua Bukareszt: Robinson Zapata, Ionut Rada, Ifeanyi Emeghara, Mihai Nesu, Dorin Goian, Vasilica Cristocea (56 Surdu), Nicolae Dica, Ovidiu Petre, Florin Lovin, Valentin Badea (81 Golanski), Adrian Neaga (64 Zaharia)
Ławka rezerwowych: Cornel Cernea, Eugen Baciu, Petre Marin, Pawel Golanski, Eric Bicfalvi, Dorel Zaharia, Romeo Surdu
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Manchester City | 9 | 7 | 2 | 0 | 23 |
2. Liverpool | 9 | 7 | 1 | 1 | 22 |
3. Arsenal | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
4. Aston Villa | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
5. Chelsea | 9 | 5 | 2 | 2 | 17 |
6. Brighton | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
7. Nottingham Forest | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
8. Tottenham | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
9. Brentford | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
10. Fulham | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
11. Bournemouth | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
12. Newcastle | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
13. West Ham | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
14. Manchester United | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
15. Leicester | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
16. Everton | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
17. Crystal Palace | 9 | 1 | 3 | 5 | 6 |
18. Ipswich | 9 | 0 | 4 | 5 | 4 |
19. Wolves | 9 | 0 | 2 | 7 | 2 |
20. Southampton | 9 | 0 | 1 | 8 | 1 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 10 | 0 |
C. Palmer | 6 | 5 |
B. Mbeumo | 6 | 0 |
Mohamed Salah | 5 | 5 |
N. Jackson | 5 | 3 |
O. Watkins | 5 | 2 |
L. Díaz | 5 | 1 |
D. Welbeck | 5 | 1 |
K. Havertz | 4 | 1 |
L. Delap | 4 | 0 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
zaslużona wygrana, choć wg mnie powinna być wyższa
heh drugie czy pierwsze co za roznica... mam nadzieje ze trafimy na barcelone i ja zgnieciemy
heh drugie czy pierwsze co za roznica... mam nadzieje ze trafimy na barcelone i ja zgnieciemy
dobrze ze wygralismy balem sie ze przegramy bo Boss byl nie na ławce lecz na trybunach ale dobra robota chłopcy :D
doran16 >> na jakim Ty świecie żyjesz?! Teraz zaczyna się faza pucharowa, nie będzie już grup...
Oldgunner3 >> myślę, że Benzema przekonuje wszystkich, tylko problemem będzie go wyrwać z Lyonu. Cena za Karima jet ogromna, a poza tym Francuzi na pewno nie będą chcieli go puścić... :/
dobry mecz na podbudowanie moralia
Oldgunner3 - co do Benzemy to zgadzam sięw 100% !! Co on wczoraj zrobił to poezja, mimo tej jednej okazji którą zmarnował a po której poszła kontra zakończona poprzeczką :P
Karim bez dwóch zdań powinien do nas dołączyć :D
W tym składzie zwycięstwo mimo wszystko cieszy.Z chelsea dojdą pewnie Toure,Sagna,Rosicky i mam nadzieję,że Flam.Cieszy kolejny niezły występ Bendtnera [pamiętajmy,że jeston niespełna 20-latkiem].W 2 rundzie będzie b. ciężko,ale [jak mówi boss] priorytet w tym sezonie to liga.P.S.Sparafrazuję słowa Katona [o czymkolwiek by się nie mówiło on powtarzał:''ale Karaginę należy zburzyć''- ja powiem[po raz n-ty]:''ale BENZEMĘ trzeba kupić''.Jeśli wczoraj z Rangers jeszczenikogo nie przekonał to ...
mój błąd - nie możemy trafic na utd lub cfc... przynajmniej jeszcze nie :P
CHCE MILAN xD
Modlę się o Porto albo Inter.
Zasady losowania przedstawiają się następująco:
- zespoły z tego samego kraju nie mogą grać ze sobą,
- zespoły z 1 i 2 miejsca z tej samej grupy nie mogą grać ze sobą,
- zespoły z pierwszych miejsc swoich grup nie mogą grać ze sobą,
- zespoły z drugich miejsc swoich grup nie mogą grać ze sobą,
- zespoły z 2 miejsca w grupie pierwszy mecz 1/8 rozegrają na swoim stadionie.
Arsenal więc może trafić na następujące drużyny: Porto, Real, Milan, Barcelona lub Inter, co oznacza, że będziemy świadkami wielkiego hitu już w 1/8 Ligi Mistrzów źródło gunners.com.pl
tak losowanie 21 Grudnia moa grupa to
Arsenal
Real
FC Porto
CFC
teeen gol Diabego :D:D
cieszy postawa i gol Diabiego :) oby jeszcze flamini wyzdrowiał na cfc i mamy silną pomoc :) Będzie dobrze :D
Co do LM - najgorszym możliwym rywalem teraz może okazać się Real , Milan, Inter i oczywiscie cfc i utd ( bo mozemy juz na nich trafic) kazdy oprocz nich bedzie w miare dobrym przeciwnikiem do ogrania :D
Dla mnie byl to kolejny slaby nasz mecz! w 85 minucie moglo byc 2-2.....z Chelsea z taka gra niemamy szans...
fajnie Robin gra!! wygraliśmy bez czołowych graczy!!!!!!!
nie wiecz czy nie jest tak ze w 1/8 nie mogą się spotkac druzyny z tego samego miasta
Czysz niemamy takich uzdolnionych zawodników na ławce rezerwowych takich jak Bendtner czy diaby albo denilson A nawet lehmann hihi
Czysz niemamy takich uzdolnionych zawodników na ławce rezerwowych takich jak Bendtner czy diaby albo denilson A nawet lehmann hihi
No i w końcu kanonierzy zagrali na swoim poziomie. Brawo Teraz czas na ****si.
ej a losowanie to 21 tak?
Do fazy pucharowej miało być sorry:)
Do 116 sporo czasu Cesc, Hleb i reszta się wykurują i powieziemy wtedy wszystkich, nie ma bata.
bartaz_afc>>no ja bym wolał chyba bardziej Inter niż Milan, a najbardziej chciałbym Real i porto
kluch_Ibn... Niby masz racje..ale chodzi tutaj o Inter...ich sie obawiam...ale Milan jak najbardziej jestem na TAK ;)...lub PORTO..ewentualnie WIOSKE EL SRALCE ! GO GO GOONERS!
oby nie trafić makaroniarzy, oni zawsze się tylko bronią i nie pozwalają na grę swoim przeciwnikom
no teraz to juz mozemy spokojnie trafic na cfc albo united jesli zle pojdzie... mozemy trafic na kazdego kto wylazł z pierwszego miejsca ale chyba oprocz sevilli
!!!!!!!!!Osobiscie zycze sobie w Cwiercfinale.. PORTO,WIOSKE EL SRALCE lub MILAN ! Do Boju Kanonierzy! ;)
Hmm.. na TVP2 właśnie powiedzieli, że nie ma żadnych ograniczeń przy losowaniu i można trafić na drużynę z tego samego kraju. Dziwne...
Widać było w tym meczu powrót Robina van Persie. Na pewno dużo nam pomoże w meczu z Chelsea. Diaby też pokazał na co go stać... Mathieu Flamini jeszcze wróci i będziemy mieć mocny skład, nawet bez Cesca czy Hleba...
PS. zpetek>> jeśli już koniecznie chcesz pisać po angielsku to Kibice Arsenalu nazywaniu są The Gooners:)
seL' co masz do blood'a ? jak chce tak pisac niech pisze... szacunek dla wszystkich Gunners Fans !!! :)
Karis7, a czy nasz przeciwnik będzie miał łatwo? Wątpię. :-)
>>polandblood - żal to mi Ciebie, że nie potrafisz po Polsku pisać tylko głupimi skrótami. Nie martw się wiem co znaczyło Twoje "bd", no ale jeśli Ty nie masz czasu by napisać 2 literki więcej to Ty bardzo zajęty jesteś, ale piszesz godzinę.
Pozdrawiam. ;-)
niby lepiej trafic na Porto ale tak czy tak przyjdzie nam sie zmierzyc z trudnym rywalem a uwazam iz z wloskimi druzynami gra sie nam najlepiej o czym swiadczy sparing z Interem przed sezonem... ;)
Ale z tego co widze to Wenger pochwalil ziomkow, a van persie i bendter byli zadowoleni w wywiadzie mowili ;p Tak mi sie przynajmniej wydaje ze slyszenia. RVP sie ogromnie cieszyl ze wrocil ;p
Jezeli dobrze sie orientuje to najlepiej na PORTO nam bedzie... Potem jest jeszcze INTER, REAL, MILAN i BARCA
ja bym wolal abysmy natrafili na włoską drużyne... Inter bądz Milan :)
Szkoda, do 65' Sevilla remisowała i myślałem, że taki wynik utrzyma się do końca. Teraz możemy trafić na Barcę, Real, Inter, Milan lub Porto. Of course najbardziej bym chciał trafić na Portugalczyków...
to za 9 dni... ja chce Barcelone... ale w finale, a tak teraz to bym chciał Porto:):):)
dziekie Karis7 za info o losowaniu ;)
losowanie par do 1/8 jest 28.12.07 jesli sie nie myle ;) a co do naszego przeciwnika to napewno bedzie to lider swej grupy... ;)
losowanie 21 grudnia i poznamy przeciwnika, oczywiście przez to że zajęliśmy 2 miejsce zagramy z trudnym rywalem
*skróty oki przyznaje blad,Ale zeby nie wiedziec co to znaczy bd to zal.bd=będe,będziemy itp.(napisalem w skrócie bo mi sie spieszylo)
kiedy losowanie z kim będziemy grać???????
*znaczy z kim możemy:P:P:P
Dobry mecz, choć mógł być lepszy. Szkoda straconej bramki. Golański całkiem dobra zmiana.
>>polandblood - mógłbyś pisać po Polsku?
Co oznaczają wyrazy: zeszłem, bd, skruty i goraca? Może nie znam bo to jakieś nowe... Hmm? :-)
good !! nice !!....
ponaldblood SKRÓTY A NIE SKRUTY
o 22:55 skruty meczow zapraszam wszystkich goraca do TVP 2!
panowie jak mam 2 miescje to z kim najaprawdopodbniej bd grac?