Arsenal ponownie bez Emirates Cup, 0-1 z Monaco
03.08.2014, 18:16, Sebastian Czarnecki 5878 komentarzy
Po fantastycznym meczu przeciwko portugalskiej Benfice, Arsenal szybko ostudził zapały kibiców i rozegrał przeciętne zawody przeciwko Monaco. Podopieczni Arsene'a Wengera w niczym nie przypominali wczorajszej drużyny i przegrali z Monaco 0-1. Choć londyńczycy mieli kilka ciekawych sytuacji, nie potrafili znaleźć drogi do bramki Subasicia, a impotencję strzelecką napastników The Gunners skwitował Martin Atkinson, który nawet w meczu towarzyskim postanowił znaleźć się w centrum uwagi. Co prawda decyzja arbitra o niepodyktowaniu rzutu karnego dla Arsenalu w niczym nie usprawiedliwia fatalnej postawy gospodarzy, to jednak przykro się patrzy, kiedy sędzia popełnia tak rażące błędy.
Arsenal przegrywając z Monaco stracił szansę na sięgnięcie po swoje własne trofeum, co przeszło już chyba do historii. Puchar towarzyski pod szyldem Emirates trafił w ręce piłkarzy Valencii, którzy remisem (2-2) z Monaco i wygraną z Benficą (3-1) uzyskali dziewięć punktów, o jeden więcej od gospodarzy imprezy. Na ostatnim stopniu podium znaleźli się wicemistrzowie Francji z siedmioma punktami, zaś stawkę zamknęła Benfica z zaledwie dwoma oczkami i ośmioma straconymi bramkami na koncie.
Arsenal: Szczęsny - Debuchy (90. Bellerin), Chambers (46. Miquel), Koscielny, Monreal - Arteta, Ramsey - Sanchez (74. Flamini) , Wilshere (74. Zelalem) , Cazorla (74. Akpom) - Giroud (46. Chamberlain)
AS Monaco: Subasic – Dirar, Carvalho (84. Abdennour), Raggi, Echiejile – Bakayoko, Kondogbia (84. Kurzawa) - Carrasco, Moutinho, Ocampos (71. Fabinho) – Falcao (58. Germain)
Spotkanie rozpoczęło się bardzo chaotycznie. Do zawodników obu drużyn najprawdopodobniej nie doszło jeszcze, że mecz już się rozpoczął, bowiem nikt nie próbował wziąć na siebie odpowiedzialności za kreowanie gry. Brakowało tego szybkiego tempa, które towarzyszyło nam podczas wczorajszego pojedynku z Benficą, a piłkarze przeważnie przebywali w środkowej części boiska, gdzie po prostu ospale wymieniali się podaniami.
Aż ciężko uwierzyć, że piętnaście minut ostatniego meczu Emirates Cup nie przyniosło nam ani jednej ciekawej sytuacji. Piłkarze w dalszym ciągu nie przebudzili się z letargu, a wolę walki zostawili w szatni. Nikt nie był na tyle zmotywowany, by choć odrobinę podkręcić tempo.
W 19. minucie pierwsza akcja ze strony Arsenalu. Aaron Ramsey odnalazł wybiegającego na wolne pole Oliviera Girouda, jednak wysoki Francuz nie tylko nie zrobił z podania żadnego użytku, ale i potknął się o własne nogi, po czym z impetem gruchnął o ziemię.
W 26. minucie pierwszą groźną akcję przeprowadzili piłkarze Monaco, którzy śmiało mogli wyjść na prowadzenie. Składna wymiana podań mogła zakończyć się bramką Dirara, ale bardzo dobrze ze swoich zadań wywiązali się defensorzy Arsenalu z Calumem Chambersem na czele.
Dwie minuty później przed szansą na umieszczenie piłki w bramce strzeżonej przez Wojtka Szczęsnego stanął Yannick Ferreira Carasco, jednak futbolówka po jego strzale przeleciała ponad poprzeczką.
W 31. minucie młodzieżowy reprezentant Belgii oddał strzał po ziemi, ale polski golkiper nie miał z nim żadnych problemów i pewnie przechwycił piłkę.
W 36. minucie Jack Wilshere zdecydowanie spóźnił się z wejściem w Dirara i agresywnie zaatakował nogi Marokańczyka. Anglik został ukarany żółtą karta, a Monaco otrzymało rzut wolny.
Do wykonania stałego fragmentu podszedł Joao Moutinho, który zamiast bezpośrednio uderzać na bramkę Szczęsnego, poszukał dośrodkowania w pole karne. Decyzja Portugalczyka wyszła drużynie na dobre, bo do piłki świetnie wyszedł Radamel Falcao, który bez problemów pokonał Szczęsnego. Fatalne krycie i 1-0 dla Francuzów!
Kanonierzy potrzebowali chwili, by przebudzić się po utracie prowadzenia, ale już w 41. minucie przeprowadzili dobrą akcję prawą stroną boiska, która mogła zaowocować samobójczą bramką Raggiego. Dobry rajd przeprowadził Debuchy, który ostrym dośrodkowaniem w pole karne sprawił niemały kłopot włoskiemu stoperowi.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Monaco prowadzi z Arsenalem 1-0 po nudnych czterdziestu pięciu minutach i bramce ze stałego fragmentu gry.
Druga część spotkania zaczęła się o wiele lepiej od pierwszej, a po piłkarzach Arsenalu w końcu było widać, że chce im się grać w piłkę i zmienić oblicze meczu.
W 50. minucie Kanonierzy przeprowadzili świetną akcję, która mogła przynieść wyrównanie. Santiago Cazorla popisał się magicznym zagraniem piętą do wychodzącego Jacka Wilshere'a, ale strzał Anglika w dobrym stylu powstrzymał Danijel Subasić.
Dziesięć minut później Kanonierzy ponownie w natarciu. Kolejną dobrą akcją popisał się Santi Cazorla, jednak Hiszpan został wytrącony z równowagi przez obrońcę i stracił panowanie nad piłką. Do bezpańskiej futbolówki szybko podbiegł jednak Alexis Sanchez, który oddał mocny strzał w boczną siatkę.
Minutę później dobrą akcją prawą stroną boiska popisał się Alex Oxlade-Chamberlain, który sprawnie poradził sobie z interweniującym Echiejilem i dośrodkował w pole karne. Piłkę w porę przeciął jednak Andrea Raggi.
Przez kolejne minuty nie działo się nic wartego uwagi. Gra toczyła się głównie w środkowej części boiska, a zawodnicy nie wykazywali większej chęci zaatakowania rywala.
Martin Atkinson nie mógłby być Martinem Atkinsonem, gdyby nie zrobił czegoś głupiego na niekorzyść Arsenalu. Tym razem zdecydował się podyktować rzut wolny z szesnastego metra dla podopiecznych Arsene'a Wengera po oczywistym wejściu Subasicia w Akpoma w polu karnym. W tej sytuacji należał się rzut karny dla Kanonierów i czerwona kartka dla Subasicia, ale Chorwat został ukarany jedynie żółtym kartonikiem.
Do końca meczu nie działo się nic godnego uwagi. Monaco pokonało Arsenal w ostatnim spotkaniu Emirates Cup, a trofeum powędrowało do hiszpańskiej Valencii.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jaki chcecie sklad w niedziele?
Na szpicy Sanchez czy Sanogo? Bo Giroud pewnie bedzie grzał. Sanchez jeszcze nie wiadomo jak z nim bd...
Szczesny
Debuchy-Chambers-Kosa-Gibbs
Flam-Ramsey
Ox/Sanchez-Cazorla-Campbell
Sanogo/Sanchez
Oby w meczach z nami nie zagrał Drogba bo wiadomo jak to się może skończyć. Rok temu Nam pokazał, że pamięta kto jest jego ulubioną ofiarą...
moze ja sie tak nie obawiam smerfow bo william,salah, schurrle, oscar,torres,drogba to dla mnie male rybki , a pan na H troche leci na niezlym hypie
Jak wracam myślami o naszych meczach z MU w poprzednim sezonie to normalnie nerwy do mnie wracają...
Dla mnie to Costa będzie kiczowaty. Drogba go wygryzie :)
Skrzydla w tym roku sa kozackie. Rotacja musi byc. Nie mozna znowu zajezdzac Ramseya, Ozila czy Wilshere'a. Przyjscie Xarvalho daloby duzego kopa bo jak na razie srodek jest dziurawy jak szwajcarski ser.
Kanyeast
Rozumiem. Też nie lubię kibiców Legii ale sam klub tak. Legia jest najbardziej utytułowanym klubem w Polsce więc odbierać mu wartosci historyczne czy zrzucać brak dobrej historii jest trochę przesadne. Co ma to oznaczać. oba kluby mają po prostu inną historię a kogo to obchodzi, że Legia np.na Wołyniu powstała. Za kazdym klubem idzie smak i nie smak. Dla każdego jest inna wykładnia
Czekam z niecierpliwością na mecze o stawkę w tym sezonie z drużynami z topu. Pierwszy sprawdzian już w niedzelę. Oby Arsenal i Wenger nas kibiców nie zawiedli zarówno w doborze składu, grze i przede wszystkim wyniku ;)
Chelsea ma niezłą paczkę na nowy sezon. Jak dla mnie to tak wygląda ich najmocniejszy skład:
Courtois/Cech
Azpilicueta/Ivanovic - Terry - Cahill - Filipe Luis
Matic - Fabs
Willian - Oscar - Hazard
Costa
Wygląda to ciekawie, ale ja wierzę, że w końcu Wenger pokona Mou i to najlepiej na SB. :D W końcu jestem fan boyem Papcia i niepoprawnym optymistą. :D
transfery.info/68624,oficjalnie-van-wolfswinkel-w-as-saint-tienne
To sie chlopak nagral w Anglii.
@Verma
O nas nie mowie bo gralismy jak cioty. Zreszta nic nowego w meczach o stawke.
Ale takie MU, ktore u sb przegrywa 3-0 z lfc...
Ogólnie to zdecydowanie lepiej gramy gdy w składzie grają takie wygłodniałę wilki jak Ox, Sanogo, Campbell. Wtedy widac szybkosc, determinacje i taka fantazje.
@Verma
O nas nie mowie bo gralismy jak cioty. Zreszta nic nowego w meczach o stawke.
Ale takie MU, ktore u sb przegrywa 3-0 z lfc...
Ogólnie to zdecydowanie lepiej gramy gdy w składzie grają takie wygłodniałę wilki jak Ox, Sanogo, Campbell. Wtedy widac szybkosc, determinacje i taka fantazje.
Przeciez w zeszlym sezonie nie mielismy skrzydlowych. Ox wrocil w polowie stycznia a Theo prawie nic nie zagral. Santi czy Wilshere byli tam ustawiani z braku laku. Z Benfica Wenger zagral dwoma nominalnymi a z Monaco chcial sprobowac inny wariant. Majac zdrowych skrzydlowych bankowo bedzie na nich stawial.
jak slysze ,,Cazorla lewe skrzydlo'' to dziala tak samo denerwujaco jak ,,Podolskiego dac na szpice''
lays > Szczególnie 0:0 na ES i 1:0 w łeb na OT...
@R7000
Moim zdaniem nic sie nie zmieni. CFC będzie grało wyśmienicie w meczach z czołówką, ale będzie traciło sporo punktow na zespolach z dołu tabeli.
Ogólnei to MU wraca. Van Gaal, inna taktyka. Powiększa się znowu liczba '' emocjonujacych '' spotkan o stawke. Powiem szczerze, że w tamtym sezonie MU było tak słabe i nudne, że hity z ich udzialem to byla tragedia
szczerze jak smerfy zajma 3,4 pozycje nie zrobie wielkich oczu, sa wzmocnieni, bo Costa to nie amator, ale on nie rozegra sam 38 meczow w lidze, a do takiego ciagnacego wozka jak Suarez troche mu daleko.
ja też czuje, że Costa zawiedzie (przynajmniej w tym sezonie).
City ma zdecydowanie najlepszą kardę ze wszystkich drużyn EPL. Mogą zrobić dwie równe jedenastki ze swoich zawodników.
Fade
Poza tym wychowalem sie na Koscielnej, na Nowym
Miescie, 300 metrow od stadionu Polonii, wiec niejako mam DNA KSP :)
Kurde. Ja wam powiem panowie, ze gdy widzę w składzie Arsenalu dwa szybkie skrzydła po bokach to jestem pewny i spokojny o wynik spotkania.
Natomiast jeśli widzę Cazorlę na LS to mnie krew zalewa. Ok na średniakach to przejdzie, ale z rywalami z tzw. '' topu '' jest to po prostu niedopuszczalne.
W takich meczach można krzyczec '' BORING BORING ARSENAL !! '' Jak dawniej.
Jestem ciekawy co Wenger zrobi.
Walcott i Sanchez są wyżej w hierarchii od Cazorli. Cazorla to bardzo dobry grajek, nasz mały magik, ale ewidentnie powinien byc zmiennikiem. Widac gołym okiem, że przyjscie Ozila mu nie przynioslo chwały. Jest taką zapchaj dziura. Wenger go lubi, wiec zawsze go wstawia do składu. Tylko, że w tym roku na skrzydło rzucał go kosztem Poldiego czy Oxa a teraz????
Gdy Theo sie wyleczy ( początek Wrzesnia) to bankowo będize grałw podstawie Theo i Sanchez.
Pytanie czy Sanchez będzie grał na ŚN? Czy Wenger sciagnie modela, w którego tak wierzy???
Wenger jak na tak świetnego trenera - z całym szacunkiem ale oczy to w dupie ma stawiając na Artete, Santiego na skrzydle mogąc go ustawić w środku, zobaczymy ile będzie grał campbell, yaya i giroud (ma nadzieję, że ten trzeci jak najmniej).
lays
powiem ci, ze w sparingach gra nawet, nawet , 1 gol i 2 asysty, podobno straszna padake gra Felipe Luis
Próbuje z wami dyskutować, ale doszedłem do wniosku, że się nie da. Może ty oglądasz Arsenal od zeszłego sezonu bo widzę, że brak trofeów Ci nie przeszkadza?
****e sa grozne jak co roku. To jest drugi klub ktorego nie szanuje. Na trzecim miejscu jest PSG :) kfc mi szczerze kolo fujary lata bo to nie ta ranga klubu.
@R7000
Dla mnie sie nic nie zmienilo. Faworytem City. Atak maja fenomenalny i jeszcze wzmocnili bardzo mocno defensywe.
A jesli chodzi o Coste to cos czuje ze nie wypali
fafussny
czy te głupie komentarze oznaczają, że sobie idziesz? proszę, powiedz, że tak
Czy tylko ja nie dostrzegam tego wielkiego hype'u, mianowicie jaki to kompletny sklad maja Smerfy? Ok, doszedl Costa, gdzie trabilem, ze bez dobrego napastnka nic nie zrobia, ale zastepstwa? Torres, 37-letni Drogba? no way.
Dla mnie to jest wazna, bo wazna ta kosmetyka z tym Costa, ale jak czytam, ze faworyci PL , ze najlepsza kadra itp, nie kupuje tego.
Fafusnyy
To co tu jeszcze robisz?
Fade
Nie szanuje Legii z wielu powodow. Głownym powodem sa jej kibice. Polonia jest klubem z tradycjami, legia zbyt dobrej historii nie ma.
Jesteście ża żałośni XD Z Kanyeastem na czele XDDD
Sanogo przy swoich warunkach fizycznych jest bardzo szybki. To jego wielka zaleta.
"Lucas Romero od 2 lat regularnie występuje w barwach Velez, dla którego rozegrał już 67 spotkań. Warto zaznaczyć, że Romero ujrzał w nich aż 24 żółtych kartek." Chlopak by sobie nie pogral w BPL przy tylu zoltych kartkach.
Lays
Podobno Gerrard tez chciał odejsc za wszelka cene do Chelsea i juz byl spakowany. Ale w ostatniej chwili cos nie wyszlo.
@carlos
A tak Totti zdecydowanie.
Z wami też nie warto dyskutować trzymacie się tego Wengera, jakby był jakimś Bogiem, a znów sezon zakończymy na 4 miejscu. A głupotą to wykazujecie się wy. W połowie sezonu jak będziemy walczyć o top 4 znów będziecie chcieli Wengera wywalić. No cóż w każdym klubie musi być garstka idiotów która nic nie zmieni. Następne trofeum pewnie za kolejne 8 lat, co?
Wenger najbardziej irytuje mnie, jak sprowadza do klubu szrot i stawia często na zawodnika bez formy (Arteta) zamiast dać szansę flamowi lub komuś młodemu ze szkółki. Wenger powinien dawać szansę młodym kosztem piłkarzy - szrotu.
Kanyeast
A to przepraszam;) zwracam honor i wale barana o ścianę. Co ci ta Legia zrobiła? Jestem rodowitym Warszawiakiem od zawsze lubiłem Legie ale nigdy mi przez myśl nie przeszło, że gdyby Polonia była w eliminacjach do LM żeby im nie kibicować. A na krajowym podwórku to można nie lubić klubu ale żeby nie mieć szacunku? Nie obraz się ale to nie jest normalne. Nie szanować można gościa który bije konika nad zdjęciem 10 latki ale klubu?
Fafusnyy
O kurde! NAWET w tym sezonie! Ty to jestes weteran kibicowski. Serio, jestes niezlym lapsem gosciu. Pewnie dla Ciebie Mourinho ma jaja bo obraza wszystkich wokol i w zadnym klubie nie jest w stanie byc dluzej niz 3 lata bo juz wszyscy maja go dosc, z kibicami wlacznie.
Co do Wengera. Mój komentarz z 2 sierpnia:
"Bardzo szczerze słowa Wengera. Właśnie za to mam dla niego ogromny szacunek. Wiedział jak trudne zadanie będzie go czekać, ale mimo to przedłużył kontrakt. Po budowie ES musieliśmy zacząć oszczędzać aby wyjść na prostą. Dla Wengera była to trudna sytuacja, ale poradził sobie z nią. To jest niesamowite, że mając takie zasoby finansowe Wenger utrzymał nas w światowej czołówce przez ten ciężki okres, a na dodatek stworzył też drużynę młodych chłopaków o której szybko nie zapomnimy. Chodzi mi tutaj o generację piłkarzy z Fabsem, Nasrim, RvP, Ade i wieloma innymi. Od razu na myśl przychodzi mi półfinał LM z United czy pamiętne 2-1 z Barcą na ES. Było ciężko, ale Wenger się nie poddał i walczył dalej bo Arsenal to jest dla niego coś więcej niż tylko klub. Wszystkie niepowodzenia były obarczane na niego, ale on dobrze wiedział, że wykonuje tyle ile może. Za to należy się Wengerowi ogromny szacunek. Może nie jest doskonały co pokazały w tym sezonie te kompromitacje z czołówką, ale ludzie to jest NASZ ARSENE WENGER jeden z najlepszych trenerów w historii piłki nożnej. Doceńmy to, że właśnie Arsenal ma tak niesamowitego człowieka na ławce trenerskiej. Trzymał klub w najtrudniejszym momencie, a gdy Arsenal był w dobrej kondycji finansowej to zdobywał trofeum za trofeum i stworzył legendarny zespół THE INVICIBLES. Jak dla mnie to niesamowity trener. Ja jestem spokojny o najbliższe lata dopóki Wenger będzie naszym trenerem. Teraz mamy pieniądze i wszystko pójdzie dobrze. Wenger znów buduje wielką drużynę i z roku na rok będziemy coraz silniejsi. Jestem tego pewien. Wenger po prostu zasługuje po tych latach upokorzeń (niekoniecznie słusznych) na wspaniałe lata pełne trofeów i wygranych. Wierzę, że wraca wielki ARSENAL z WENGEREM na czele.
IN ARSENE WE TRUST!!! :)"
Ja nie wyobrażam sobie jak na razie Arsenalu bez niego. Teraz po tych wszystkich latach upokorzeń MUSI po raz kolejny wznieść Arsenal na szczyt. Wierzę w to, a nawet jestem pewien, że tak się stanie. :)
Zobaczcie to. Filmik z Sanogo: Arsenal - Bayern ( 0-2).
Niektore akcje ma bardzo fajne. Szczegolnie piekny przechwyt,udany drybling i szybka gorna pilka do Oxa
youtube.com/watch?v=0-d4vVXZXx4
Potencjał ma. Rzuca się w oczy cholernie ten balans ciałem, ale jesli patrzymy na mecz z Benfica i na mecz z Bayernem czy final Fa Cup to widac juz roznice znaczna... ogarnal sie troche w tym aspekcie.
lays
Totti to jest dopiero gość
@Frytek
W wiernosc piłkarzy nie wierze. I nie zdziwie sie jak Wilshere kiedys opusci AFC na rzecz kogo innego z Anglii.
Takim symbolem wiernosci jest jeszcze Gerrard i to najlepszy przyklad. Gra w Lpoolu czy grali bardzo dobrze czy grali dno. Lampard moim zdaniem to tez legenda i znajda sie idioci co napisza zaraz, ze nie jest wierny i nie jest legenda bo poszedl do City, ale co tam.
Niech Wenger pokaże, że potrafi wyciągnąć wnioski na bazie przygotowania do sezonu i meczy towarzyskich i niech zagrają z city Sanogo i Flam.
Po prostu. Każdy inny manager nie poradzilby sobie nawet w połowie tak jak Wenger. Szok, że tyle osob tego nie dostrzega.
Ktos kto krytykuje Wengera jest a)albo zlosliwym idiota, b)gimbem, ktory jara sie transferami Realu i Barki. Innej mozliwosci nie widze.
Arsene'u
what the fuck
adrian
no właśnie. tak w ogóle - to z kim ten 'ktoś' sympatyzuje? poza głupotą oczywiście. chodzi mi o klub, bo dopiero wszedłem. pierwsza myśl - lpool, ale wolę się upewnić.
Proszę, specjalnie dla ciebie na Arsene'u. Widziałem wystarczająco wiele naszych genialnych meczy, nawet w tym sezonie.
Mi sie bardzo, ale to bardzo podobała bramka Sanogo na 3-0. Takie bramki strzelaja top quality napastnicy. Popisał się tam ku mojemu zaskoczeniu mega mega instynktem snajpera. To moze jakis sygnał. Ten chłopak ma z pewnoscia potencjał. Wierze w AW i jego ruchy.