Arsenal przegrywa na Emirates Stadium z Aston Villą!
15.11.2008, 18:18, Mateusz Kolebuk 277 komentarzy
Drużyna Arsene Wengera odniosła dziś kolejną w tym sezonie porażkę. Tym razem podopieczni Francuza nie zdołali wygrać na własnym stadionie, przegrywając z Aston Villą. Dla Arsenalu jest to trzecia porażka na Emirates Stadium. Wcześniej Kanonierzy ulegli na własnym stadionie tylko drużynie West Ham i Hull City. Warto dodać, że Arsene Wenger nigdy nie przegrał z drużyną z Birmingham. Ostatnie zwycięstwo Villi przed tym meczem miało miejsce 30 listopada 1993 roku.
Początek spotkania nie wyglądał zbyt ciekawie. Kanonierzy rozpoczęli mecz w wolnym tempie, można było dopatrzyć się wielu niedokładnych zagrań. W 19. minucie spotkania zakotłowało się pod bramką Almunii. Zimną krew zachował Gael Clichy, który wybił futbolówkę z pola karnego. Ta trafiła jednak pod nogi Ashleya Younga, który został sfaulowany przez Fabregasa w obrębie pola karnego. Arbiter nie miał wątpliwości, wskazując na jedenastkę. Rzutu karnego nie wykorzystał poszkodowany Young, gdyż Almunia bardzo dobrze wyczuł jego strzał, parując piłkę.
Po tej znakomitej obronie Hiszpana wydawać się mogło, że Arsenal wreszcie rozpocznie ofensywę. Tak się jednak nie stało. Kanonierzy tracili piłkę już w środkowej strefie boiska z powodu bardzo niedokładnych podań, a Villa uskuteczniała swoje ataki za pomocą Younga i Agbonlahora. Na nic zdawały się szybkie rajdy Theo Walcotta, gdyż ten albo tracił piłkę, albo podawał do nieporadnie grającego Bendtnera, który na tle słabo grającej drużyny prezentował się jeszcze gorzej.
W 37. minucie Gareth Barry uderzył piłkę zza pola karnego, ale Almunia przytomnie obronił jego strzał. W pierwszej połowie spotkania gracze Villi oddali łącznie 8 strzałów, podczas gdy Kanonierzy tylko jeden. To wystarczy, bo uzmysłowić sobie, jak wyglądał obraz gry w pierwszej części spotkania.
W 59. minucie spotkania Theo Walcott próbował strzałem z dystansu pokonać bramkarza gości, ale strzał był zbyt lekki, by zaskoczyć Friedela. W 61. minucie spotkania dobrze grającego Diaby'ego zastąpił na boisku Adebayor. Osiem minut później miała miejsce druga zmiana. Na boisku pojawił się Carlos Vela, zmieniając fatalnie grającego Bendtnera.
Minutę później było już 0-1 dla Aston Villi. Gracze z Birmingham wyprowadzili szybką kontrę, Ashley Young dośrodkowywał z lewej strony na głowę Agbonlahora, ale ostatecznie do siatki piłkę umieścił Clichy, zdobywając samobójczego gola.
W 73. minucie boisko na noszach opuścił Bacary Sagna, a w jego miejsce pojawił się Kolo Toure. Gdy wydawało się, że Kanonierzy przejmą inicjatywę, mieliśmy już 0-2. Bramkę zdobył Gabriel Agbonlahor, który dzięki swojej szybkości wyprzedził Gallasa i pokonał Manuela Almunię.
Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie. Kanonierzy bezskutecznie próbowali zdobyć kontaktową bramkę, ale grając w takim stylu jak dziś nic dziwnego, że ta sztuka im się nie udała. Gra Arsenalu zaczyna przypominać czarno-białą szachownice. Łatwo możemy zaobserwować, że drużyna Wengera gra w regularną kratkę. Świetne mecze przeplatają się na zmianę ze słabymi spotkaniami. Swoją drogą, ciekawe jak poradziłby sobie dziś skład, który wygrał w Carling Cup z Wigan Athletic?
Kanonierzy wyglądali dziś nie wiedzieć czemu na bardzo zmęczonych. Najgorzej prezentował się Nicklas Bedntner, który miał nawet problemy z przyjęciem piłki. Cesc Fabregas grał podobnie, zaliczając masę celnych podań do... graczy Aston Villi, przy okazji bardzo spowalniając akcję zespołu.
Arsenal: Almunia, Sagna, Gallas, Silvestre, Clichy, Walcott, Fabregas, Denilson, Nasri, Diaby, Bendtner.
ławka rezerwowych: Fabiański, Toure, Vela, Ramsey, Song Billong, Djourou, Adebayor.
Aston Villa: Friedel, Cuellar, Laursen, Davies, Luke Young, Ashley Young, Sidwell, Petrov, Barry, Milner, Agbonlahor.
ławka rezerwowych: Guzan, Harewood, Carew, Knight, Salifou, Reo-Coker, Gardner.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
wenger jest najlepszy odwal się od trenera to wina piłkarzy pochlali wódy i chodzili jak ślimaki
Aaarsenal>> racja, jak zwykle ktoś z tej 3 coś zdobędzie a my dalej nic nie wygramy
Ludzie nie uważacie że era Wengera już minęła;/
Nie chodzi tu o jeden mecz my nic nie wygraliśmy od kilku lat...;/
co ktoś lepszy się pojawi w kadrze to zostaje sprzedawany..
Przykład..
Flamini
fcuk...
Chcer mi se plakac czy Wenger jescze wierzy w PL?? cos czuje że nie
No niestety Aston Villa zagrała bardzo dobre spotkanie. Nasi przegrali. Znowu trzeba dodać że brak szczęścia naszych. Ale nie można tak cały czas...
RahU - teraz sprawa mistrzostwa nie zależy tylko od nas, ale przede wszystkim od naszych głównych rywali. Patrząc na ich gre ciężko przewidywać arsenal na czele. Cieszy że spośród trzech najbardziej nielubianych i największych naszych rywali (Chelsea,Manchester,Liverpool) tylko jedna cieszyć się będzie z mistrzostwa a reszta obejdzie sie smakiem....
aston villa zagrala swietny w defensywie mecz. praktycznie rozwalili nas youngiem i aglbornahorem. brakuje przedewszystkim rosickiego. on byl wraz z cescem mozgiem zespolu.... napisalem 3 dni temu ze na ten klub trzeba uwazac. chyba wykrakalem...
O to Ci chodziło... To zwracam honor ;) No u nas taka role powinien pełnić Cesc, no ale coś nie za bardzo jest w formie :( No cóz, trzeba czekać na powrót do formy, a sam Eduardo to nic nie pomoże, gdyż napastnikom potrzebne są podania, bez nich to nic nie ugrają...
Moze to glupie ale trzeba czekac na powrot Eduardo, on jest pilkarzem ktory moze podniesc ta druzyne. Teraz MC a nastepnie Chelsea obysmy wygrali, choc malo osob w to wierzy ale jesli sie patrzy na nasza gre to teraz jest kolei na wygrana :D :/
Chelsea straciła 4 bramki w 13 meczach a my;/
już te statystyki mówią że na 1 miejsce nie mamy szans..
Tak, biegają zawodnicy, którzy po sezonie chcą odchodzić do Barcy, Realu i innych... Sorry to ja już wole jednego cukierkowego, niż kilku mało związanych z klubem.... Tylko mnie przez to nie wysyłajcie do ManU plisss ;)
Bendtner wyp.... wieśniaku (nie obrażając ludzi ze wsi -szacunek dla nich) a dla tego "napastnika" pogarda. Sprzedajcie go do Skalniaka Sulejów
2vpc DOKŁADNIE !! To co powiedziałeś jest odzwierciedleniem moich głebokich myśli... ;) Jeśli Wenger nie ma zamiaru zrobic niczego konkretnego ,to może powinien się głęboko zastanowic czy jest sens kontynuowac prace w Arsenalu. Wenger to wielki menadżer ale jego postawa w ostatnio rozgrywanych meczach doprowadza mnie do szewskiej pasji... Każdy z nas widzi ,że Bendtner gra słabo ,to po co Wenger na siłę go wystawia. Pomijając Bendtnera , to samo jest z obroną. Ta dzisiejsza sytuacja z Agbonlahorem to juz prawdziwe osmieszenie naszej defensywy. Myśle, że gdyby nie obrona to Almunia nie miałby az tyle do roboty. Fabregas też gra momentami jakby mu się wogóle nie chciało albo jakby mu coś dokuczało. Trzeba coś z tym zrobic bo inaczej nie spełnią się słowa wielu ważnych osób w naszej drużynie: "wygramy Premiership. Przerwiemy złą passe bez trofeów..." Nie rozumiem tylko po co było całe to gadanie skoro po oglądając mecze z udziałem Arsenalu można wywnioskowac ,że chyba Kanonierzy nie mają zbyt wysokich ambicji na ten sezon. Z całym szacunkiem do wszystkich fanów The Gunners ;)
Tak jak mowisz Elvis nic inaczej , jest jedna wielka pomylka
ale z taką grą nie nadrobimy strat ! :D
Heh poczujmy, co w tamtym sezonie czuli kibice ManU, gdy mieli do nas tyle punktów straty... I co, na koniec sezonu odrobili i to z nawiązką. Dlaczego z nami nie może być inaczej? Wole kryzys w środku sezonu, niż na jego koniec, wtedy to jest dopiero dramat... Niedawno naszła mnie taka refleksja na temat felietonu o "klątwie Wengera". Mnie sie zdaje, że to zawodnicy, którzy niedawno odeszli np. Henry, Pires, Vieria rzucili klątwę na Arsenal, by ten nic nie zdobył w najbliższym czasie....
no musimy wierzyć :D piłkarzy mamy uzdolnionych ale skoro wygrywamy z MU a przegrywamy z Stoke City które sezon do tyłu grało w Championship (czy jakos tak sie pisze ) a my w lidze mistrzów to coś jest nie tak ;/ albo boss źle motywuje chłopaków albo olewają przeciwnika i są pewni że (znowu) wygrają ... okienko transferowe zaczyna sie bodajże w styczniu ... może Wenger nie wykłada zbyt dużych pieniędzy na transfery bo ich po prostu niema ;/ woli aby było spłacone zadłużenie które tam jakieś istnieje niż wydać to np:50 mln na dwóch klasowych zawodników dzięki którym poprawiłaby się znacznie nasza gra ;);)
wenger i tak nie odejdzie i dobrze dla mnie jest idealnym trenerem. przyjdzie taki murinho i arsenal straci to co najlepsze czyli styl i bedziemy wygrywac po 1-0 nudzac sie przed telewizorem
A tak w ogóle to Kanonierzy grają jak sinusoida! Raz na dół, raz do góry z formą!
Bendtner to największa pomyłka Arsena Wengera! Widać to po całym meczu i po ocenach! Jest to piłkarz, który kompletnie się nie nadaje do takiego klubu ja Arsenal!
Arsenal nie moze zagrac dobrze kilku meczow pod rzad tylko gra w kratke;/
Zaczyna mnie to w****iac...
moim zdaniem nie mozemy wlaczyc piatego biegu od poczatku sezonu nasz styl w porownaniu do tego sprzed roku pozostawia wiele do zyczenia a dzisiejszy mecz upewnil mnie w tym w 100% nie pamietam meczu w ktorym nie stworzylismy se choc jednej dogodnej sytuacji, arsenal rok temu tak gral ze hamy z innych zespolów lataly jak chłopy stwarzali se po szesc siedem sytuacji nawet pod koniec sezonu ubiegłego ich gra wygladala ladniej niz obecnie teraz id poczatku sezonu .teraz jest brak tego pieknego stylu
Ja już nie moge wyrobić! Wszyscy mówili że będziemy grać lepiej niż w tamtym sezonie, a okazuje się że tamten sezon to była POEZJA (dosłownie). Graliśmy pięknie, nie przegrywaliśmy ze słabeuszami a teraz? Co się do cholery dzieje? Jak tak dalej pójdzie to Wegner powinien odejść. Jak to się mówi trzeba wprowadzać radykalne zmiany raz na jakiś czas. Tylko że odejście Wegnera spowodowałoby prawdopodobnie odejście Cesca do Barcy. Jestem pewien że nowy trener wytrąbiłby miliony na transfery i bylibyśmy traz silni. Wszyscy mieli nadzieje na najlepszy sezon za kadencji Wegnera a okazuje się że to będzie najgorszy. Moim zdaniem przegrywamy bo Wegner wystawia zły skład. Bendtner jest tak beznadziejny, że powinien zostać sprzedany w styczniu. Już lepiej gra Simpson. Jak dla mnie powinien grać Song za Denilsona, a za Bendtnera Vela. Mówcie sobie co chcecie, ale nasi piłkarze myśleli że skoro pokonali wielki Manchester wygrają luzem z The Villans. Mylili się. Powiem to jeszcze raz: Potrzebne są przynajmniej dwa sensowne transfery. Chodzi przede wszystkim o zakup dobrego pomocnika, bo widać że mamy luki w tej formacji. Mógłby zostać także zatrudniony jakiś obrońca albo napastnik. Pozdrawiam wszystkich fanów!
lecho-->> mówisz, że Wenger nie widzi tego, że mamy za młody skład do zdobycia mistrzostwa. Nic bardziej mylnego. Boss dobrze o tym wie, dlatego też, co roku za wszelką cenę próbuje pokazać, że grając tak młodym składem można wywalczyć trofea. Jego upartość w swoich upodobaniach musi kiedyś zaprocentować. Przypominam o tym na każdym kroku.
Arsenal1994-->> wygrana z ManU miała za zadanie zmotywować naszych piłkarzy. Niestety, Wenger i reszta ponownie poczuli się zbyt pewni siebie. Zlekceważyli Villę i po raz kolejny poczuli smak porażki.
Odnośnie Twoich przykładów, warty zastanowienia jest fakt, dlaczego grając z wielkim Manchesterem dajemy sobie radę, natomiast kilka dni później podejmując Villę, obniżamy loty. Według mnie jest to kwestia nadmiaru pewności siebie. Owszem, trochę optymizmu jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziło, ale żeby lekceważyć słabszych rywali? Niedorzeczne. I my jesteśmy drużyną mentalnie przygotowaną na zdobycie mistrzostwa? Jeśli chcemy zdobyć cokolwiek musimy skupić się na każdym meczu tak samo. Niezależnie od tego czy gramy w LM czy w CC. Każdy mecz to walka o prestiż.
Co do ostatniej kwestii, zastanów się, co mówisz. Mamy listopad, a okienko dopiero (jeśli się nie mylę) w grudniu. Trudno, więc oczekiwać od Wengera cudów i transferów. Sam sobie jest winien. Stworzył drużynę według własnych upodobań, tak więc musimy w niego wierzyć.
Podobnie jak i Ciebie martwi mnie to, że coraz częściej tracimy punkty na naszym stadionie. Gdyby nie dwie porażki na ES z Hull i Villą, jedynymi wygranymi tego stadionu byliby zawodnicy West Hamu. Niestety, jest jeszcze wiele aspektów do gdybania i westchnień...
No włacha. Wengerowi już się mana skończyła czy co jest grane?? :D
ehh... tragedia :/ proponowałbym zakup jakiegoś klasowego zawodnika i byłbym za obrońcą oraz napastnikiem... ;) kiedyś w końcu trzeba jakąś porządną sume wydać a nie bazować na młodych i (nie których)nie doświadczonych piłkarzach... musi być ktoś kto w ważnej chwili na nich sie podrze i zmobilizuje :D ... co do napastnika proponowałbym Davida Ville ... tak jak napisał 2vpc - w środku obrony lepiej zobaczyć Silvestra i Toure bo Gallas jest trochę nie pewny :/
Powiem wprost nasi obrońcy zachowują sie jak amatorzy miejsce w czołowej 5 na koniec w lidze będzie sukcesem
a jeśli chodzi o puchary to trudno będzie mi patrzyć jak Arsenal zdobywa jakikolwiek puchar
z taką gra. *****e
Piłkarze Arsenalu są na pewno bardzo utalentowani, ale mamy za młody skład. Nie wiem dlaczego Wenger tego nie widzi. Drażni mnie to, że inne kluby kupują sobie drogich zawodników, aby zapełnić nawet najmniejszą lukę, a Wenger cały czas ufa swoim młodym zawodnikom, ale zbyt bardzo. Jeśli nikt nie odejdzie to za kilka lat powinniśmy sięgać po tytuły, ale póki co chyba nic z tego. A co do meczu. Nie twierdze, że ktoś grał dobrze, ale nie wiem poco gra Bendtner skoro nic nie potrafi zrobić.??
I teraz powiedzcie mi po co byla wygrana z MU ? Tylko po to by gazety pisaly przez pewnie czas jaki super jest Arsenal i ze wygralismy z wielkim MU :/ Na LM nie tez za bardzo co liczyc bo moze w LM gramy ladnie ale trafimy na taka barcelone ktora w kazdym meczu wygrywa prawie po 6-0 to tez dostaniemy w du** Nie to ze jestem pesymista. Ale jak widze co my robi to rece opadaja. Zawsze czekam na nasze mecze z wielka niecierpliwoscia, a jak sie wlacza tego sopa czy inny program i jak sie oglada te mecze to lepiej wylaczyc kompa i sie nie denerwowac, nie wiem do czego tak polityka Wenger dazy Na miejsce flaminiego wystawia sie denilsona ktory moim zdaniem dalej powinien grac w mlodziezowce i kupic kogos za 20 mln by dobrze zabezpieczal tyly - to nie bo wenger wie swoje :/ Fabregas to wyglada jak dziadek doslownie chodzi po tym boisku w kazdym meczu nawet z MU a jego podania nic nie wnosza do gry. Mamy bardzo waznych pilkarzy kontuzjowanych - Eduardo, rosicky i wenger widzac to powinien kogos kupic ale lepiej wpuscic na kazdy mecz drewno ktore na mecze nie wazne w jakiej lidze jest za slabe. Mistrzostwo zawsze jest mozliwe ale patrzac jak slabo gramy w swojej "twierdzy nie do zdobycia" te szanse sa bardzo nikle
no coz... takiego wyniku nikt sie raczej nie spodziewal.... to swiadczy tylko o braku rownowagi w zespole... jesli beda potrafili ciagnac forme z meczow takich jak z united to wszystko trafi na wlasciwy tor.. a jak narazie chlopaki nie potrafia tego zrobic i dlatego ich gra jest taka a nie inna
już 9 pkt straty do czołówki, mam nadzieję, że Wenger i piłkarze przestaną się łudzić i opowiadać kibicom że będziemy walczyć o mistrzostwo.
3 miejsce będzie sukcesem. przykre.
Przede wszystkim czekam na konkretną wypowiedz ze strony Wengera. Niech wskaże winnych lub winnego. Mam dosyć jego ogólnikowych stwierdzeń które do niczego nie prowadzą. Może nasz skład potrzebuje troche krytyki ze strony szkoleniowca...
2vpc
Wenger musi wyciągnąć wnioski z tej i pozostałych porażek. Nie może byc tak że wygrywamy z ManU a w następnym spotkaniu nie mamy nic do powiedzienia rywali w naszym zasięgu...
Od 6 lat im kibicuje, rzadko dodaje komentarze bo nie odczuwam takiej potrzeby ale dzis nie wytrzymalem!!! Dzieki Wengerowi zakochalem sie w tej druzynie ale jesli nic nie ugramy ( LM lub Premiership) to uwazam ze musi nastapic zmiana trenera. Cos jest nie tak, nie chce mi sie juz czytac kolejnych wypowiedzi ze juz wiecej przegrac nie mozna itp. trzeba grac! Dzis wygladalo to tak ze jeden bral pilke biegl z nia i albo upadal albo podawal do tylu. NIC, ZADNEGO STYLU! I z calym szacunkiem ale od dlugiego czasu postawa GALLASA mnie irytuje. Dla mnie sordek obrony powienien tworzyc TOURE i SILVESTRE w tej chwili. Glallas jest wolny, niepewny i beznazdiejny z niego kapitan. Nawet wielki Eduardo nam nie pomoze jesli nie bedziemy miec prawdziwego lidera. Ja czekam do konca sezonu, no chyba ze duzo wczesniej zakonczymy Lige Mistrzow i duzo wczesniej stracimy szanse na tytul i wtedy zaczne sie modlic o to by cos sie wreszcze konkretnego zmienilo w tej mojej JEDYNEJ NA WIEKI UKOCHANEJ DRUZYNIE. Pozdrawiam wszystkich prawdziwych kibicow!
qba555:dlaczego? zwyciestwa nad man u mi sie zawsze milo wspaomina:d
ups i dziewczyny :) . Sory za 2x post
true ... true xD
LUL chłopaki to, że przegraliśmy to nie powód aby wspominać stare dobre czasy :D
Java289: Z angielskim na bakier? Komentator mówi 'that's majestic'.
mi tez zapadla w pamiec akcja z meczu z man u, bodajze ostatnie miesiace henry'ego w arsenalu(nagonka ze henry nie potrafi grac glowa- bylo w tym swoja droga sporo racji), i ostatnia akcja meczu na chwile przed zakonczeniem eboue biegl prawa strona boiska i idealne dosrodkowanie na glowe henry'ego i zwycieski gol na 2-1. ale wtedy skakalam z radosci:D
Thats Magetic...:( on naprawde był magiczny i nie wazne czy by;l w formie czy nie ale nie powinnismy go za nic sprzedawać !...Cały czas sie do tego doczepiam ale no bolą mnie równierz nasi kibice...
jak juz mowimy o titim ... przypomina mi sie zawsze bramka strzelona manu ... nie widzialem nigdy czegos piekniejszego
youtube.com/watch?v=sbASd5CU3H8
Wengerowi sie mana skonczyla czy jak?
Moza to tez okreslic tak...ze...Magia The Emirtes sie skonczyła...juz nie ma czsegos takiego ze jak gramy u siebie to mamy pewne 3 punkty
michal790.blox.pl/2008/09/Niesmiertelni-The-Gunners.html zapraszam i czekam na opinie;)) ku pokrzepieniu pokaleczonych, arsenalskich serc;)))
co nie znaczy ze nie mamy walczyc w PL;) walczmy o jak najlepsze miejsce;)
moim zdaniem juz nie ma szans na mistrzostwo PL, chyba, ze przejdziemy jakas wielka metamorfoze. walczmy o LM i puchar Anglii, bo w tym rodzaju rozgrywek- 2 mecze z 1 druzyna- mecz i rewanz mamy szanse
niski93 powiem ci że ja wierze!!